BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

8 lata 5 miesiąc temu #1013085 przez Anabelle
Alex ja akurat zawsze byłam przeciwniczką gimnazjum.
To ciężki wiek i moim zdaniem nagłe zderzenie z nowym środowiskiem jedynie nap,edza do prób wybicie się, wyrobienia sobie opinii, popisywania się w grupie. Jak była 8 klasowa podstawówka to i nauczyciele znali dzieci i dzieci znały siebie więc wydaje mi się, że było to łatwiejsze do opanowania ;)

Agat u nas jest zapasowy recaro yopung sport u moich rodziców i nie ma problmu z besafe :P

Co do spotkania to ja nawet nie pamiętam która skąd jest. My mieszkamy 30km od Krakowa

U mnie też okresu brak od 1,5 msc, ale przy kp to nawet sie nie przejmuje

Leon jest koszmarny. Wyszły mu 2 jedynki na dole i całe dziąsła zapuchnięte. Noce tragedia, cały dzień rączki... wrr

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013089 przez Anabelle

Azja napisał: Hejka

Agat super ze Adasko chętnie poszedł do przedszkola :)

Alex ale by była niespodzianka jakby test był pozytywny :)
Ja bym chciała jeszcze 3 bobasa ale nie wiem czy się w czasie wyrobie :/ 2 lata trzeba po cc poczekać i trzeba by pójść do jakiejś normalnej pracy. No nie wiem może się uda :)

Mam dziś jakiegoś lenia pogoda naw e t ładna a mi się nie chce iść na spacer. Wojtula właśnie usnał. Jasio się bawi klockami. Może i mi te trzeba tylek ruszyć :/

Dziewczyny któraś kiedyś pisała o materacach do łóżka tylko nie dziecięcego tylko dla dorosłych. Jaki najlepszy. Musimy coś kupić bo nasz coś się ost zdeformowal i jak wstaje to cała polamana jestem

hmm poleciłabym medivis koło www.kolo-materace.pl/materace-kolo-sklep...rowiec=all&twardosc=

Co do trzeciego dziecka to my byśmy nie płakali z tego powodu, ale świadomie się nie zdecydujemy.
Dwójka mi wystarczająco zapełnia dzień ;P

Wielorazówki
Używam awaryjnie np po domu, a na wyjścia i na noc pampersy premium care
Ja mam milovie, ale teraz brałabym firmy close parent z wkładami bambusowymi
Zdaje się że na bobomio.pl jest poradnik
Wyłącznie wielorazówek sobie nie wyobrażam, ale dzieki nim zużywam mniej pieluch jednorazowych :P

Ok chyba nadrobiłam ;) Uciekam bo zaraz kąpanie Leona marudy ):)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013101 przez Azja
dzieki diewczyny za namiary na pieluchy wielorazowe :) poczytam moze sie zdecyduje, ale jak wczoraj mezowi wspomniałam to najpierw powiedział zeby nie siedziała na internecie i nic juz nie wyszukiwała, a potem zapytał czy mam za duzo wolnego czasu ze jeszcze dodatkowe pranie mi w głowie :P

Anabelle dzieki za namiar na materac, bedziemy musieli sie na cos zdecydowac, a chciałabym cos dobrego zeby zaraz nie wymieniac :whistle:

u nas dzis piekna pogoda była, jutro tez ma byc ciepło super :)

ja po wizycie u fryzjera zadowolona, włosy zostawiłam jednak do zapuszczania, zrobiła mi tskie delikatne sombre, ale takie naturalne ze tylko delikatna roznica, :)

Wojtus juz spi od 19, a Jasiek na" goscinnych wystepach" u sasiadów, nie spieszy mu sie do domu, juz byłam dwa razy po niego, teraz poszedł M, zobaczymy kiedy wroca :whistle:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013103 przez Alex_87
dla mnie wielo jest super na lato :D ojj nie wiem jak Tymon by przeżył te upały w pampersie, ale teraz za dużo suszenia, na noc też sobie nie wyobrażam. Ja moje może bym już sprzedała, ale trzymam na wiosnę i lato dla Tymona, pomogły mi też przy odpieluchowaniu Zuzki. Mój stosik kupowałam na trzy razy, a jak policzyłam ile mi wyszło za wszystko to mi się słabo zrobiło, chociaż licząc kasę zaoszczędzoną na pampersach to pewnie wyszło na zero ;)

Mam wrażenie, że jak wprowadzali gimnazjum to każdy psioczył, a teraz jak chcą wrócić do starego systemu to nagle jest super ;) no ale w mediach zawsze pokażą wszystko na swoją modłe :)

a Tymon uczy się biegać :D ale co się dziwić, jakoś trzeba zwiewać przed siostrą :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013107 przez kaikai
U mojej Darii też chyba ząbki się szykują, bo marudzi jak nigdy, czasem wytrzymać się nie da. Do tego raczkuje, tylko jeszcze tak nieporadnie, że często się przewraca na plecy i uderza głowa, leży tak sztywna i płacze, jak ją pociesze to znowu raczkuje i znowu się przewraca. Ona prostuje nogi i chce chyba siadać, dlatego traci równowagę i gleba. :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013148 przez Anabelle
Pewnie się faktycznie szykuje do siadania :)
Leon też się przewracał, ale obecnie siada bez problemu, bawi się przedmiotami przed sobą, staje przy pudłach, krzesłach czy nogach, raczkuje czy tam czworakuje.
Karuzelki już nie używam, bujaka też, musze powystawiać na sprzedaż. Mata już wystawiona.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013245 przez Dave
Heloł:)

Pozdrowienia od nas:)




Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013673 przez agat
Wszystkim kopary opadły po pojawieniu się Dave, że z tego szoku zaniemówili :silly: :silly: :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013675 przez Dave
No właśnie nie wiem o co chodzi:)

Chyba podziwiają na FB skarbek babci Suzi :P



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu - 8 lata 5 miesiąc temu #1013676 przez Suzi

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A tak w ogole to chcialam powiedzieć ze piekne zdjecie i ze Mateon tu wyglada na zdecydowanie starszego brata :woohoo:
I jeszcze chcialam zapytać czy Dave, to wszystko od Ciebie dla nas???? :blink: nie opowiesz co u Ciebie???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013681 przez Anabelle
Antoni się zasmarkał.
Trafi mnie -.-

Dave jak żyjecie? ;)

Leon ma 2 zeby ;) i... chyba jakiś lęk separacyjny. Jedyny kierunek który obiera to czyjeś nogi, żeby go wziąć na ręce. Niestety czasami trafia na nogi Antka, a wtedy trzeba biec z ratunkiem :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1013776 przez Alex_87
Anabelle u nas ten dziwny lęk separacyjny zaczął się jak Tymon zaczął chodzić, uwiesi się nogi, głównie mojej i tylko na ręce i na ręce. jak już się znajdzie na rękach to dumnie wyciąga wskazujący palec i pokazuje gdzie panisko chce być noszone, głównie interesują go okna i górne szafki w kuchni :P

Dave urosły Ci dzieciaczki :) ale czekamy na jakieś informacje, jak w pracy w domu? ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1014093 przez Dave
No Mateon to kawał chłopa, waży tle ile Maja i za niedługo ją dogoni ze wzrostem. Ale nie widać tak tego, bo jest taki ubity.
A wogóle to dwa dni temu przyszłam z pracy, patrzę się i ............ Mateon bez loków!!!!!!!!!!! Normalnie mi go do fryzjera zabrali i opitolili :blink: :blink: :blink:
Wydoroślał od razu.

A ja .... chyba lepiej nie mówić. Nie wiem, ale chyba mam uczulenie na pracę bo od września walczę coągle z czymś. Jak mnie połamało (przez Mateona notabene) to do dziś nie mogę się pozbierać.
W ten weekend dostałam takich boleści podbrzusza i gorączki, że myślałam już coby na IP jechać. Ale jak to ja mientka nie jestem i nie pojechałam.
Kombinowałam w poniedziałek jakiegoś gina, ale weź się babo dostań gdzieś.
Ale dodzwoniłam się w końcu i idę jutro (czwartek), mykam na chwilę z pracy i idę do Czech!!! Chyba ruszę w końcu te przywileje, że mogę się leczyć zagranicą. Może w koncu te plecy załatwię, bo jak nie to chyba się kiedyś złamię na pół i na wózku wyląduję.

O kaszlu duszącym to już Wam pisać nie będę:)

Dzieciaki fajnie się mają, Maja chodzi pięknie do przedszkola. No i leci dzień za dniem i to w takim tempie, że ja pitole. Od weekendu do weekendu.
Ale jeszcze trochę i od 19.12 mam wolne do 11.01.2016 :P Taką mamy przerwę zimową.
A w pracy, hmmm.... mogło być lepiej, mogło być gorzej. Wiecie jak jest w tej materii.
Pożyjemy zobaczymy, może coś na wiosnę zmów zmienię. Któż to wie.

Dobra, trochę nadrobiłam. Zmykam się czegoś napić, bo mam napad kaszlu i zaraz obrzygam klawiaturę.
papa



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1014296 przez Sevilla
Piszę, choć nie wiem, czy jeszcze ktoś mnie pamięta :) I przepraszam, że tak bez zdjęcia. Oficjalnie mogę powiedzieć, że w tym cyklu się udało i jestem w ciąży. Odebrałam wyniki bety 64,22 wg laboratorium 2 tydzień licząc od zapłodnienia, czyli wsio się zgadza.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 miesiąc temu #1014438 przez agat
Sevilla gratulacje! Niech dzidzia rośnie zdrowo :) Widziałam na majówkach, że wysyp ciążowy u Was ostatnio, trzymam się lepiej z daleka :P

Przyznam, że na majówki zaglądam bardzo rzadko (celowo, by się nie wciągnąć, bo już mnie i tak jedna grupa fb pochłonęła :P ), ale czasami coś jednym okiem zerknę. Wczoraj akurat widziałam, że nasza Suzi poszła na wojnę żywieniową z Mikim. I to ciężki kaliber wytoczyła! Trzymam kciuki Suzi, nie daj się gadowi!!! :)

U nas jakoś leci, właśnie popełniłam pierwszy w życiu tort bezowy, mam nadzieję, ze smakuje tak pysznie jak wygląda :) Mąż mi wiercił dziurę w brzuchu od dawna, a że dziś ma urodziny to niech chłopina ma coś z życia :)
Ostatnio mały wirusek nas przyatakował, wszyscy oprócz Jagny smarkali i prychali, ale obeszło się bez większych leków, bez gorączek. Juz chyba za nami.

Adaś drepcze do przedszkola, od dwóch dni zostaje już na leżakowanie. Z rana bywa różnie, raz idzie chętnie, innym razem jest foch, bunt, a nawet płacz. Jednak w ciągu dnia nie marudzi, nie skarży się (z tego co mówi przedszkolanka), zjada dzielnie posiłki, wychodzi zadowolony. Mam nadzieję, że okres adaptacyjny skończy się niedługo i już nie będzie żadnych smutków. Powiem szczerze, że po pierwszych dniach miałam chwile zwątpienia, Adaś był marudny, tulił się dużo, co chwilę chciał do mamy, budził się w nocy... Połączyłam przedszkole z zlikwidowaniem smoczka, więc może nocki trochę przez to stały się cięższe, ale już jest chyba ok, choć nie mogę go zostawić wieczorem w sypialni i wyjść, leżymy razem i czytamy bajki aż uśnie. Na szczęście trwa to max kwadrans, bo od kiedy zaczął przedszkole zrezygnował z drzemek w dzień, więc wieczorem szybko pada.

Jagódka rośnie, śmieszka z niej :) Robi papa, kosi kosi łapci, itp ;) Dużo gada po swojemu, jest słodka i przytulaśna :) Do chodzenia w ogóle się nie garnie, przemierza podłogi pełzając, wygrzebując przy tym wszelkie paprochy, okruchy i resztki jedzenia i wciągając je niczym odkurzacz :P :/ Nie wiem kiedy ona zamierza raczkować czy stanąć na dwóch nogach. Choć w sumie od paru dni ćwiczy podciąganie się przy czymś do klękania, więc może przed roczkiem uda jej się jeszcze spionizować.

Widziałyście gazetki z Lidla i Biedronki? Będą fajne zabawki drewniane, różne pojazdy, kolejki, itp. Zastanawiam się nad tablicą dwustronną dla Adasia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl