Mamy Kwietniowe 2013
Też myślałam o tej tablicy z Lidla, tylko u mnie już tyle zabawek, że nogi nie ma gdzie postawić, a jeszcze Darii nie kupiłam w sumie żadnych lalek czy innych zabawek "kobiecych". Bawi się Dawida gratami. Teraz jak raczkuje to taki bajzel robi.
Dziś zaczęła się podciągać, właśnie tak na kolanach jak Jagodka.
Też jest słodka i do wycalowania, robi takie minki i przytula się. Dla mnie po Dawidzie to nowość, bo on w tym wieku nie lubił przytulania i buziakow.
Chociaż już od dwóch tygodni, czasem nie da się wytrzymać z Daria. Cały czas piszczy, płacze i wyje. Głowa pęka. W nocy źle śpi z jedzeniem też grymasi. Chyba skok, ale ile to jeszcze będzie trwało.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Alex_87 napisał: Anabelle u nas ten dziwny lęk separacyjny zaczął się jak Tymon zaczął chodzić, uwiesi się nogi, głównie mojej i tylko na ręce i na ręce. jak już się znajdzie na rękach to dumnie wyciąga wskazujący palec i pokazuje gdzie panisko chce być noszone, głównie interesują go okna i górne szafki w kuchni
Dave urosły Ci dzieciaczkiale czekamy na jakieś informacje, jak w pracy w domu?
Hehe to Leon jest łaskawy
Jeszcze mu obojętne gdzie się go niesie... byle na rękach
Sewilla wpadaj częściej
I zdrowiej! Gazetkę z Lidla widziałam, ale w naszym pobliskim Lidlu są takie bójki o rzeczy plus kolejki przed otwarciem, że matka z 2 małych dzieci nie ma co tam szukać
Poza tym nie wyrabiam ze zbieraniem ton zabawek w domu, zaczełam na olx już wrzucać.
I tak najciekawsze dla Leona są okruchy z dnia poprzedniego lub ręce mamy/taty
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
no to ja sie przywitam dzien dobry. ja jakos weny nie mam na pisanie, albo jak sie biore za pisanie to akurat jasiek atakuje wojtka albo kota i musze ich ratowac
teraz Jasiowi właczyłam na chwile bajki zebym mogła w spokoju zjesc, a raczej zrobic sniadanie
sa takie dni ze Jasio grzeczny, a czasem to jak diabeł by w niego wstepował, ale to chyba normalne. No i strasznie sie" mamowy " zrobił, wszedzie z mama, jak idzie gdzies z kims innym to musze go zapewnic ze wroce i w ogole. napewno tez to troche wynika z zazdrosci o Wojtusia 
Wojtus poki co grzeczny, wyszedł mu własnie drugi zabek Anabelle sliczne Twoje chłopaki
Sewila gratuluje zycze spokojnej ciazy
Agat super ze Adas radzi sobie w przedszkolu
jak tort smakował mezowi ??fajne zabawki drewniane maja byc w lidlu tak myslimy z M czy cos chłopakom nie sprezentowac, ale jak popatrze ile jest w domu zabawek to zmieniam zdanie, choc nie powiem Jasiek sie ładnie zabawkami potrafi bawic, tylko ze bałagan jest masakra przy tym
nie wiem co jeszcze chcialam napisac, czas leci jak szalony dopiero 1 juz 17 aby patrzec jak beda swieta
narazie wiec tyle 
Jasio pozdrawia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Czekam aż Jagoda się obudzi i idziemy na krótki spacer i zakupy.Powiem Wam, że z jednym dzieckiem w domu to niemal wakacje
Tyyyyyle luzu, tak mało nerwów i szarpania. Od razu inne podejście do wszystkiego mam, Jagodzie poświęcam dużo czasu w ciągu dnia, Adasiowi po południu i wieczorem. Jeszcze żeby tylko mój chłopczyk się zaklimatyzował w przedszkolu i chętnie tam szedł rano to w ogóle byłoby super. No ale mam nadzieję, że niedługo mu przejdzie.Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
u nas tez sie teraz wypogodziło, ale dalej jakies czarne chmury nadciagaja, nie wiem czy nam sie uda wyjsc na spacer :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
U mnie też brzydko i ponuro.
Ja odpoczywam jak Daria ma drzemkę. Z Dawidem to mam luz, a mała wszędzie wlezie i jeszcze steka cały czas.
Za tydzień mam zabieg i będę w szpitalu 3-4 dni. P sam z dziećmi zostanie. Nie wiem jak on da sobie radę. Oczywiście dziewczyny trochę pomogą, ale z doswiadczenia wiem jak one mi pomagają, więc nie ma co liczyć za dużo.
Kończę, bo Daria dorwala się do okna i lize.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Wątek nam zdechł, a szkoda byłoby tracić kontakt
U nas chorobowo - najpierw moja wirusówka, później trzydniówka Jagody i teraz zapalenie krtani Adasia...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
