BezpiecznaCiaza112023

wcześniak urodzony w 25tyg ciazy

9 lata 10 miesiąc temu #885381 przez kasia085
Gosiu śledze Waszą historie i modle sie za Was. Zobaczysz wszystko bedzie dobrze. Ja co prawda za wiele nie wiem na temat wczesniakow ale zycie tez mnie nie rozpieszczalo. Jedna ciaze stracilam, pozniej usilnie 3 lata staralam sie zajsc w ciaze. Wylalam morze lez w koncu sie udalo choc okres ciazy tez nie byl latwy. Jas urodzil sie w terminie ale niestety z wada nerki. Miesiac temu byl operowany. Najtrudniejszy okres w moim zyciu. Dzis Jas juz doszedl do siebie. Operowany byl na litewskiuej w Warszawie i lezac w szpitalu na sali spotkalam sie ze skrajnymi wczesniakami. Byly to juz dzieci zazwyczaj przeniesione z oiomu samodzielnie oddychajace, karmione przez sonde. Mialy niektore juz nawet po 3 miesiace a wazyly niecale 3 kilo ale zyly i mialy sie dobrze a nawt powiem ze bardzo dobrze. Ostatniego dnia naszego pobytu przewiezli do nas mala Amelke, nie oddychala samodzielnie, z bardzo slaba saturacja. Nie disc ze byla wczesniakiem, to jeszcze z przepuklina przeponowa, roszczepem oka i kregoslupa. I wiesz co lekarze powiedzieli ze jest najgorsze? To ze malutka zostawili rodzice. Byla zupelnie sama z ogromna sila walki o zycie. Do dzis mam ja przed oczami. Pytalam siw jakie ma szanse to powiedzielu mi ze bardzo duze bo dzis medycyna radzi sobie z takimi przypadkami i tak naprawde w przyszlisci mala ma wielke szanse zyc normnalnie tylko moze np. Nie chodzic ale najwazniejsze to to zeby ktos ja pokochal. Takze kochana dla Twojej Amelkji najwazniejsze jest to ze jest z Toba moze czuc Twoje cieplo i bicie serca. Przez to rozwija sie szybciej. Czeka Was dluga droga. Czasem bedzie bardzo ciezko, wiem to od mam dzieci. Ale dzien kiedy wyjdziecie do domku bedzie najcudowniejszy na swiecie:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #885470 przez Anabelle
Gosiu, nie będe tutaj pisać o 2 przypadkach u moich znajomych bo nie ma to najmniejszego znaczenia. Kazde dziecko jest inne i jestem pewna, że Amelka jest bardzo silna jak i jej mamusia. Pytaj o wszystko lekarzy, taka ich praca, a Ty będziesz spokojniejsza. Bardzo mocno ściskam ;*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #885501 przez Ada2424
Gosia trzymam mocno kciuki za Amelke, wierze że będzie dobrze. Trzymaj się :*

[/url] [/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #885531 przez elmirka_20
Gosiu, u mnie w Lipcówkach jest Mama, która podobnie jak Ty urodziła w 25 tygodniu (16 marca tego roku). Jej synek jest pod opieką lekarzy w Wielkiej Brytani - tam mieszkają. Nick to "margolka". Może napisz do niej na priv, ostatnio już dłuższy czas margolka nie pisała co u niej i jej synka Marcelka, ale pewnie nie miała czasu a i forum niefortunnie nie działało kilka dni... Malutki urodził się mając zaledwie 710 gram, ale też lekarze ocenili jego stan jako stabilny. Margolka pisała, że był karmiony jej mlekiem bezpośrednio do żołądka rurką, ładnie przybrał na wadze a po ok miesiącu oddychał już samodzielnie.
Możesz znaleźc jej posty w jej profilu, poznasz dokładniej ich sytuację. Może akurat uda Wam się skontaktować i będziecie mogły się wzajemnie wesprzeć w tych ciężkich dla Was chwilach...

Życzę córeńce Amelce wiele zdrówka i siły a Tobie wytrwałości i cierpliwości.... I wiary, że będzie wszystko dobrze i szybko zapomnicie o tym ciężkim dla Was okresie, i będziecie mogły cieszyć się sobą już wkrótce w Waszym domu.
Wszystkiego dobrego Gosiu, bądź dzielna i trzymaj się ciepło! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #885811 przez Test1
test1 test2

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #886114 przez Gosia 2712
Hej
Dziekuje dziewczyny za mile slowa.
Nie umialam sie zalogowac na forum :-/
Jak odnajde sie tutaj to postaram sie skontaktowac z margolka :-)

Heh od dwoch dni moja mysia miala okropne bezdechy podejrzewali infekcje ale jej nie bylo, wczoraj miala przetaczana krew i troche jej sie polepszylo, dzisiaj niby bylo dobrze ale bardzo plakala i nagle dostala takiego bezdechu ze musieli ja zaintubowac :-( i strasznie jej brzuszek stwardnial i znowu podejzewaja infekcje ale jutro dowiem sie czegoś wiecej :-(

Ja to juz mam psychicznie dosyc :-( tego jest za wiele :-(

Aniołek 26.01.12[*]
Zuzia 23.12.12[*]
Amelka 20.05-01.06.14 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #886115 przez MoNiaaa
Gosia wielka z ciebie kobieta i silna MAMA kochana 3maj sie dzielnie jak trzeba to sie wyplacz zeby nabrac nowych sil zdrowka dla Amelki badzcie silne dziewczyny :*:*
a Ty tam lezysz na oddziale czy musisz dochodzic do malutkiej?

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #886131 przez Gosia 2712
Monia juz co wieczor placze bo ciezkomi z tym wszystkim :-(
Ja w poniedzialek wyszlam do domu i zalatwilam sobie tu miesmykanie w Bytomiu (mam tu ciocie ktora mi pomogla) i do szpitala mam 3km i codziennie dojezdzam bo mleczko malej zawoze

Pochwale sie moja myszka <3

Aniołek 26.01.12[*]
Zuzia 23.12.12[*]
Amelka 20.05-01.06.14 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #886137 przez ann-sunshine
Gosiulka walczcie ile tylko w was sil. Transfuzje u takich maluszkow to czesty sposob pomocy. Dobrze ze nadal nie ma infekcji. Sprawdza pewnie czy trawi pokarm i czy nerki dobrze dzialaja. Napisz jutro co uslyszeliscie. Buziaczki dla was

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #886145 przez Marta1985
Gosiu trzymaj šie :-* dacie radę za jakiś czas to będzie tylko źle wspomnienie :-( a Amelka jest cudna :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #886172 przez Magdalen
Goosiu trzymaj sie a Amelki sa baardzo dzielne poradzi sobie duza zdrowka jej życze a Tobie sil nie mozesz sie załamywac :kiss:
Wszystkiego dobrego dla Twojej Amelci w Dzień Dziecka niech szybciutko rośnie nabiera sił i wraca z mama do domku szcześliwa :D , jest cudna i taka malunia , Powodzenia kochanitkie :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #886179 przez Katarzyna
Gosiu,

Piszesz, że dużo sprzętu jest wokół maluszka. Wszystko po to, żeby ją ratować. Każdy sprzęt też wydaje różne dźwięki czasem włączają się alarmy, to wszystko może być bardzo stresujące. To są sygnały dla personelu.
Natomiast z czasem zobaczysz jak córeczka rośnie, zdrowieje i sprzętu będzie coraz mniej. Później przejdziecie na oddział patologii noworodka, a później do domku.
Trzymam za Was kciuki i życzę zdrowia.

Położna Kasia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #886182 przez majka1987gnoWlkp
Amelka nasza jest już u Aniołków- zabrały ją dziś w nocy :(

[/url [/url]



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #886185 przez kasia085
Jeszcze raz ogromne wyrazy współczucia....;-(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #886198 przez Sophie25
:( :( :(

Bardzo mi przykro :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl