Styczniówki 2014 =)

Bella a co jesz??? ja przytylam kilka kg po porodzie lepiej się czułam jak teraz

Zuzka rozdarta jest jak zwykle na wieczor nie bardzo ja cokolwiek interesuje tylko by stać chciała ale ile można??

a czy wasze maluchy tez zrobily się anty czapka??? wcześniej nie było problemu często zakladalam Zuzi opaski i czapki jak było chłodniej a od kilku tygodni jeszcze z klatki nie zdarze wyjść jak ona już czapke ma w rece...;/

Remis duzo zdrowia zycze dla Leosia:)oby jak najszybciej przeszło !
Dieta hmm... Jak w czoraj stanęłam na wagę to sie przeraziłem mam 10 kilo wiecej niż przed ciaza i nie wiem jak to mam zgubić ,kurczę dwa razy wyszłam pobiegać i takiego mam lenia ze hej ! Zmieniłam schemat odżywiania ale to dopierood 2 tyg wiec efektów nie ma tak wiec czasu potrzeba jak juz wrócę do Anglii to moze szybciej pójdzie bo zacznę pracować a do pracy rowerem jeżdzę tak wiec moze coś pomoże .
A dzis byłam u fryzjera podzielam włosy ale trochę duzo ,chciałam tylko końcówki a w koncu ucięła mi sporo bo podobne zniszczone były no ale cóż włosy nie trawa i zima rosną hehe
I z fryzjerka sie zgadzałam i ona ma synka 16 miesięcy i on troszkę ponad 9 kilo tez niejedek ale podobno ok tak wiec Niteczka nie ma co sie martwić a jutro do kosmetyczki wyruszam na oczyszczanie twarzy ,troszeczkę sie zapuslilam od przyjazdu tak wiec musze powoli zacząć działać zeby dla męża sie jakoś pokazać
Monia olgus tez miał tak ale tylko przez chwile teraz mu kupiłam czapkę zawiązywana pare razy pociągnął ,nie ściągnął i chyba mu sie znudziło bo juz jej nie tyka

Hej dziewczyny!
No z Julkiem to jest tak ze jest usmiechniety i na zaglodzonego nie wyglada, ale wiecie jak to jest. Mamy zawsze sie martwia. Dziewczyny nic mi nie mowcie o dziecie ani o zrzucaniu kilogramow, Ja musze zrzucic przynajmniej 10 kilo. Po ciazy mi zostalo i jakos nie moge zgubic. Az czasami boje sie wejsc na wage zeby przypadkiem sie nie zlamala Przed ciaza wazylam 60 kilogramow a teraz mam dobre 70 wiec czasami czuje sie masakrycznie. Ale kupilam sobie te gacie wyszczuplajace:-). Moze kiedys pozbede sie tych zbednych kilogramow, a narazie jest jak jest. Maly strasznie psoci. W krzeselku do karmienia juz odwraca sie do tylu i wstaje i czasami musze na niego krzyknac bo inaczej nie reaguje a boje sie zeby nie wypadl. Co do czapek to Julek jus sam umie rozwiazac czapke i ja sciagnac wiec czasami jak mu zabraniam to sie strasznie zlosci.

Remisleoś
Zdrówka dla chłopaków i siły dla Ciebie w walce z chorobą,Pewnie Leosia trudny początek trochę osłabił jego odporność ale jak dziecko rośnie to i odporność się wzmacnia, wiec wszystko kwestia czasu
Pysiaczek
probuj dawac Zuzi coraz więcej nowości a jak zauważysz jakieś pogorszenie jej dolegliwości to porostu odstawisz, obserwuj i tyle,Moja znajoma ma jakąś super alergolog ale to w Warszawie
Niteczka
sprawdzaj na siatkach centylowych jak synkowi wzrasta waga, niektórzy przybieraja skokowo,Jeśli robiłaś badania i nic niepokojącego nie wyszło to narazie spokojnie

Bella sukcesów w odchudzaniu,Ja się kiedyś odchudzalam dieta słynnego Gacy ale jak sobie pozwoliłam to kilogramy wróciły,Jakiejś tragedii nie ma ale mogłoby być mniej

Moniaa
moja jest anty-czapka od niedawna i anty- buty;-)
Serce pęka jak przeczytałam o tym chłopcu, rozpacz i tragedia dla bliskich,
Monia ile zajęła Zuzi nauka raczkowania od probowania do teraz?Moja Lenka to leniwiec prawdziwy buja się buja juz trzy tygodnie i nic,

dziewczyny jak rozdrabniacie swoim dzieciom pokarm,Ja wcześniej blenderem a teraz widelcem ale dziecię me jak dostanie minimalnie większa grudke to potrafi wszystko zwymiotowac,macie pomysł jak ja przyzwyczajać do grudek bo przecież chyba za stara zeby takie na maksa miksowane jeść?!Dajecie juz obiad z dwóch dań? Zupkę i miesko z jarzynka i ziemniaczki na drugie?Ja próbuje ale jak narazie to widzenie woli wszystko w jednym :-/

Jaśko skończył wczoraj 9 miesiecy
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Bella no to trzymam kciuki. Jasiu cudny.

Moniaa co do czapki to Zuzia też nie bardzo lubi czasami zapomina ze ją ma a czasami rozwiązuje,ściąga i też się denerwuj. Wogole ostatnio zauważyłam że Zuzia często się denerwuje jak jej np zabawki zabieram i zaczyna rękami machać i krzyczeć nerwus maly.

Hania u nas Zuzia wogole zmiksowane jedzonko jadła tylko na początku. A tak rozdziobane widelcem je. Czasami jak za duży kawał sie trafi to tez wyplowa i robi taka minę jakby miała wymiotowac.

A co do tych plam Zuzi to po prostu już nie mam sił. Byliśmy wczoraj u męża dziadka i Zuzia jadla barszcz czerwony i na drugie schab z ziemniakami i rano wstala z takimi plamami że przeszła samą siebie. Musiałam sterydem posmarować i trochę zbladlo. A dzisiaj teście wpadli do nas na chwile i Zuzke wycalowali i juz znowu cala w plamach:(. Nie mam sily juz do tego.
A u nas na obiadek Zuzi dzisiaj zrobilam rosolek z przepiorki. I tak się zajadala ze zjadła całą miseczkę aż bylam w szoku ze tyle zmieściła. Co do obiadu to ja zazwyczaj daje jedno danie.

Hej mamulki!
Jasiek póki co czapki nie ściąga ale pewnie jeszcze zacznie pokazywać rogi.
Hania, ja też widelcem rozdrabniam ale czasem mały ma odruch wymiotny dajecie dziecią już kanapki?
Ela zazdroszczę:-)mi jest ciężko wygospodarować czas żeby się ogarnąć!
Monia jem 5 posiłków co 3 godz, zero słodyczy,tłuszczu,pszennych produktów,2-3 l wody.Ja wcześniej np jadłam przez cały dzień tylko obiad i jakieś słodycze więc dla mnie to jest masakra zjeść śniadanie i najgorsze jest to, że ostatni posiłek jem między 18-19 i wieczorem ciężko mi się powstrzymać przed podjadaniem.W sumie to się nakręciłam strasznie i nie odpuszczę mam 8 kilo na plusie po ciąży.

no wlasnie ja tez mam sporo kg po 1 ciąży po Zuzi wazylam nieco mniej niż przed zajściem ale i tak dużo a teraz mi doszło ze 2 kg ale co się dziwic jak zaczelam placki piec wiec na sniadanie zawsze placek albo drozdzowka później dopiero obiad i kolacja tez po 20 jak dzieci spia

Zuzka wcześniej wogole nei chciała raczkować jak już udało się jej przyjąć odpowiednia pozycje to się kladla na brzuch i plakala żeby ja ktoś uratowal w tamtym tygodniu poszlysmy do teściowej i po prostu do niej poszla i codziennie coraz lepiej na długie dystanse pomiędzy pokojami się nie wybiera ale po pokoju już super
wczoraj mnie rozczuliło jak M wrocil z pracy a ona od razu do niego poszla i usiadła przed nim żeby ja wzial na rece takie to było słodkie :*

czapke mam wiazana ale taka ciepla bardziej na zime ale będę już zakladac bo bez czapki się już boje o uszy zimno się zrobilo brrrr

Chyba Wasze zyczenia zdrowi pomagaja.Leos lepiej sie czuje.Remik strasznie z tym azs.musimyvisc znowu do alergologa.Hania daj namiar na tego z Wawy.bardzo prosze.
Pysiaczek siemie lniane pol szklanki wrzucasz do 3 litrow wodybi gotujesz 15 minut od zagotowania.odstawasz do wystygniecia tak ok pol godziny.odcedzasz i ziarna wyrzucasz a tego gluta do Ania nki wlewasz.i tyle.Zuzia bedzi po kapieli obslizgla ale nie splukuj tego taka ma byc.no i nasmaruj emolientem.
Hania Leos od dawna je rozdrobnione widelcem.

Hania my tak samo tylko widelcem rozdrabniamy jedzonko i Zuzia ladnie gryzie.
na fb znalazłam str gdzie babka robi super wkładki i śpiworki na zime ale cena powala jak dla mnie...;( strasznie drogie sa te rzeczy. ciekawe gdzie można takie fajowe materialy kupic?

Hania w dodatku od jakiegos czasu to nawet rzadziej rozgniatam a poprostu kroj w mal kostke.u nas Leos woli tak jak dorosli.
Kaapki je tez ju ponad miesiac.
Monia u nas z czapka jedt roznie.al buty zawsze sciaga;)
Co do wagi to mm jak sprzed ciazy nawet mniej,ale duzo sie ruszam i raczejnpilnuje diety.

Bella Jasiek cudny.sliczny chlopiec z noego.
Ela mi tez przydaloby sie oczyszczanie ale najpierw musze od srodka sibpodleczyc.znowu mam problem z hormonami.karmie jesze z miesiac i zaczynam kuracj hormonalna.juz nie moge patrzec na krosty i okres ktory trwa ponad 12 dni.

Kurcze dziewczyny no musze Lenke uczyć jeść grubsze rzeczy przecież to stara baba,Zwlekaj bo myślałam że ten odruch wymiotny przy grudkach minie z czasem a myślę, że porostu będę musiała walczyć z nią bardziej,Głównie chodzi o zupy lub jogurty z owocami bo ona nie wie ze ma grysc i chyba wtedy łyka, No nic będę walczyć a jak nie to pójdę do gastrologa znam dobrego i się poradzę

Remisleoś juz wysłałam do znajomej z prośbą o namiary do tej arelolog,Ja chodziłam do dobrego dermatologa na Gocław ale trzeba by sprawdzić czy dzieci też leczy

Remisleoś a chodzisz do rozsądnego endokrynologa z hormonami??Moja znajoma jak zmieniła lekarza to mówi mi ze teraz naprawdę super u niej wszystko wyregulowane