BezpiecznaCiaza112023

Sierpniówki 2014

8 lata 5 dni temu #1033558 przez Inna607
Czesc :D

Serduszko piekne imie dla córci wybralas :)

Asienka super ze sie odezwalas wierze ze ciezko z dwójką dzieci, ale Kacperek "dorosły" ja cieee

Aggi na oplaty starczy i jeszcze sporo zostanie dam rade mam taka pomoc obcych ludzi ze szok :) dzis podpisuje umowe i dostane klucze do mieszkania :)
Jestem taaakaa szczesliwa ze moja córka w koncu zazna spokoju :)
U nas kiepsko troche Nadia ma antybiotyk i od tygodnia mieszka u taty ja rzadko tam chodze i serce mi rozrywa z tęsknoty...ale duzo pracuje na nasz domek teraz przeprowadzka ale do soboty musze sie juz ogarnac i zabieram mała do domku :)
Mojego domku i Nadusi :D znalazlam naprawde przyzwoite mieszkanie i tragedii z oplatami nie ma :) jak skończę urzadzac pokaze Wam :*
Zaraz ide znowu do pracy 20 dzien pod rzad bez dnia wolnego juz troche opadam z sil ale poznalam takich ludzi ze na prawde nie jestem sama mam takie wsparcie i pomoc ze musze dac rade ze wszystkim ... Mam tez przyjaciela ... Jejku takich mezczyzn to w zasadzie nie ma ale P doskonale zna moja sytuacje i na wstepie nu zaznaczylam ze poki co nie ma na co liczyc a oparciem dla mnie jest ogromnym :) z kolei D tez mi pomaga mimo ze na odległość:) takze nie jestem sama najgorzej boli ze ani mama ani A nie kiwna palcem by pomoc ....

Wczoraj mialam druga rocznice ślubu..
A tego malzenstwa juz w zasadzie nie ma .
Kazdy zyje sobie ehhh jakie te zycie przewrotne ....

Milego dnia buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 dni temu #1033587 przez aggi
Dzień dobry :-) ! Maksiiu śpi, ją mam kawę i chwilę czasu by odsapnąć :-)

inna kurcze super się czyta takie rzeczy :-) miło że są ludzie którzy chcą pomóc. Ją też pomagam różnym osobom jeśli tylkommogę, bo jestem zdania że dobro wraca :-) super pokaz potem koniecznie:-) a to umeblowane wynajmować będziesz czy sama wszystko musisz zrobić?? A Twoja siostra? Masz z nią kontakt?? Ważne że masz ludzi na których możesz liczyć :-) trzymam kciuki i czekam na jakieś wieści :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 dni temu #1033702 przez asienka87
KOchane po wczorajszych wizytach u lekarzy jestem spokojniejsza Emotikon smile u pulmonologa wszystko ok, oskrzela czysciutkie, Kacperek zdrowy, dostalismy recepte na leki "w razie czego" jak tylko pojawi sie katar, to mamy inhalować 2x dziennie, a jak już kaszel to 3x dziennie, aby uniknąć antybiotyku... a z kolei Pani neurolog zdiagnozowała to, co Wam pisałam - bezdech afektywny. Da sie z tym zyć Emotikon smile nie zagraża to dziecku, mimo , ze strasznie wygląda... należy zachowywać sie tak, jak pisałam, czyli dmuchać, klaps, polanie wodą, dmuchnięcie w usta itp, ale gdyby nie uało nam sie go "przywrócić" to takie dziecko do minuty wraca do siebie (choć wolę tego nie sprawdzać ) najlepiej odwracac jego uwagę, gdy widzimy ze moze sie zezłoscic, ale Pani dr powiedziała, ze nie zawsze to sie uda, wiec musimy umiec zareagować... powiedziałą, ze najczęściej wystepuje to w okolicy buntu 2latka, kiedy jest dużo zakazów, a dziecko chce... on nie robi tego specjalnie.. po prostu nie umie poradzić sobie ze swoimi emocjami i tak organizm reaguje... układ nerwowy nie nadąża... ma to minąc około 4-5 roku życia, będą etapy kiedy będzie sie to nasilać... i chyba teraz sie nasila, bo wczoraj zaniósł nam sie 2 razy, ale dmuchniecie w buzie pomogło... nawet zaniósł mi sie na kolanach u Pani dr, bo niechcąco przyciełam mu paluszek zatrzaskiem ;/ ale dmuchnełam w usta i Pani dr powiedziała, ze dobrze zareagowałąm... ogólnie uspokoiła nas, bo bałam sie , ze jak mojemu biednemu dziecku nie pomoge, to bede musiałą wzywac pogotowie i miałam czarne myśli... powiedziałą też, ze nie mozemy przez to dziecku pobłazać, zakazy musza być i najwyzej nam sie zaniesie....

no i ida Kacperkowi piatki... mam nadzieje ze szybko wyjda i bedziemy miec spokój z zabkami :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 dni temu #1033747 przez Inna607
Hej
Jak zwykle siedze w pracy dzis ledwo daje rade bo malo spalam a pracy duzo i w domu i tu ale coz trzeba dac rade jeszcze trzy godz i pojde do swojego domku odpoczac i wziasc sie za nowe rzeczy.
Umowa podpisana klucze mam pierwsza noc przespana takze super :) narazie ogarniam i lozka jeszcze musze przewiesc pozatym super

Aggi tak meble tam sa agd typu pralka lodowka tez takze milusio lozek nie ma ale ja mam tylko musze przywiesc i to poki do okazuje sie najwiekszy problem rzeczy mam przywiezione dostalam mnostwo darow od ludzi a to jeszcze nie koniec brakuje kilku drobiazgów ale spokojnie pomalu damy rade :) pozdrawiam serdecznie

P.s Asia co do tego klepania zanoszenia sie nam dr tez kazala klepac :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 dni temu #1033766 przez asienka87
Inna tyle ze u nas to nie jest zwykle zanoszenie sie, ktore ma wiekszosc dzieci...a tzw bezdech afektywny czyli Kacper zanosi sie do tego stopnia ze przestaje oddychac; sinieje i mdleje...nic przyjemnego uwierz.. a w niedziele bylam sama w domu jak znow Kacper tak mi sie zaniosl ze przestal oddychac, zsinial, zemdlal mi na rekach i dopiero moj wdech bezpostednio w usta go "przywrocil"...

Ciesze sie ze u Was tak fajnie wszystko sie uklada :) to kto bedzie Nadia sie opiekiwal jak juz bedziecie na swoim mieszkanku a Ty bedziesz w pracy?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 dni temu #1033806 przez Inna607
Hej

Asia no nie zazdroszcze tego ja bym chyba padla z przerazenia qudac taki widok mojego dziecka. Jestem przewrazliwiona na jej punkcie.
W czasie gdy bede w pracy z Nadia bedzie. a. Lub jego siostra.

Mamy dobre wiesci Nadusia byla na kontroli i dzis ostatnia dawka antybiotyku zeby zakonczyc a tak jest zupelnie zdrowa :)
I mamusia dzis dojrzala ze niuni wychodzi gorna prawa trójka:)
Milego dnia lece do pracy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 dni temu #1033810 przez aggi
Witam się ;) Maksior jeszcze śpi więc mam szansę coś napisać :)

inna jak Ty dałaś radę zorganizować i ogarnąć dla siebie taką wielką zbiórkę :) podziwiam.. Oby to był nowy rozdział :) super że Nadia już zdrowa :)

asienka jesteś silna więc dasz radę z Kacperkiem :* Tylko czekać aż mu to przejdzie.

A ja wyprałam cały wózek dziś :) Mamy zamiar go jeszcze tylko wziąść na wyjazd w czerwcu,a potem sioo na strych do pudła :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 dni temu #1033874 przez Inna607
Hej


Boszzz trzymajta mnie bo nie wytrzymie...
Moja rodzona matke to do reszty popier....lilo masakra :angry:
Mieszkajac u nie niecale trzy tyg przebywajac tam juz pod koniec od wielkiego dzwonu Nadii juz nie bylo mam jej zaplacic za oplaty 125 zl !!! Kuzwa za co pytam??? ! Krew mnie zalewa jak o tym mysle jak tak mozna jak u mnie mieszkala i telewizor na okroglo to nawet zlotowki od niej nie bralam a tez nam sie nie przelewalo... A ta wie ze nie mam i jeszcze kopsnela taka kwote porazka ....
Oj nagadalam ja jej wczoraj bo ja tak tego nie zostawie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 21 godzin temu #1033927 przez maybeline
Hej mamusie.

U nas też w koncu powrocilo zdrowie.Marysia tydzień po anginie zachorowała na zapalenie pęcherza...biedactwo moje,myślałam że w nocy bedziemy jechac do lekarza,ale zadzwonilam na nocny dyzur pediatry i okazało sie ze mozna podawac urofuragin.Temp.wysokiej nie miala,więc tygodniowa kuracja urofuraginum i wit c pomogla.
Marysi wrocil apetyt,wszedzie jej pelno,a teraz ma opcje ze nie usiedzi nawet na chwile i nam tez nie pozwala,non stop nas ciaga za reke zeby z nia gdzies isc...
Duzo wiecej mowi,ale takie podstawy aaa i powoli łapie nocnik.Juz wie o co chodzi,wie że siku sie tam robi.Czasem nawet jak ja posadze i mowie zeby zrobila sisi to ona az wyciska specjalnie zeby zrobic cos;p ale nie zawsze chce siedziec,nic na sile.


Inna fajnie ze sie u Ciebie uklada,widze ze duzo zmian na lepsze,widac ze silna babka z Ciebie:)

Jejku wiem wiem co to znaczy duuzo pracowac,ja wlasnie mialam caly weekend w pracy;(piątek sobota od 9 do 23 i ndz od 10-17....moj maz abral Marysie do dziadków na wieś,myślałam ze umre z tęsknoty a to tylko dwie noce...

Asienka nie moge sobie wyobrazic co musisz przechodzic jak Kacperek sie zanosi;(ja nie wiem czy dalabym rade,napewno nie moglabym wrocic do pracy i zostawiac jej;( mojej Szwagierki córeczka ma to samo,też sie zachodzi,zazwyczaj dmuchanie w twazr pomaga,ale nie kazdy o tym wie,ostatnio zostawila ja u tesciow,Zosia sie zaszla a teściowa zamiast jej dmuchnąc zaczela ja mocno przytulac,dziecko moglo sie udusic.juz jej mdlala;/a wiedziala doskonale niby co ma robic w takiej sytuacji.

Aggi jak tam u was zdrowko?jak alergia??poprawilo sie??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 11 godzin temu #1033933 przez Inna607
Hejo

Aggi prosze kącik mojej córki zrobiony przezemnie:D reszty narazie nie pokazuje

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 10 godzin temu - 8 lata 10 godzin temu #1033936 przez Inna607
Ja tak na raty pisze bo w pracy jestem :)

Pierwsza noc z Nadusia w nowym domku za nami :) i bylo super
Nocka 20:30 -6:00 :p
Zasnelo mi dziecko bez smoczka ( A. Ja oduczyl ... Brawa dla niego) no i w nocy mi dziecko juz nie je ( to tez za sprawa A. chyba w nicy mu sie wstawac nie chciało haha) no ale jest pozytywnie bardzo ladnie zasnela bez problemu ale zjadla mega duzo jak dla mnie na kolacje :p
Z pokoiku szczesliwa :) jezu kilka dni dziecka nie bylo a jak ona wyrosla jaka sie zdrobila "dorosla" szok dziecka wlasnego nie poznaje jak to wszystko rozumie umie odpowiedziec szok

Aggi pytalas jak zorganizowalam tak duza akcje pomocy dla siebie ... W dobie facebooka i internetu to dzis nie trudne i tak naprawde ja tylko poprosilam o pomoc jedna osobę kazdy ma w domu cos z czego nie korzysta a drugiej osobie moga sie te rzeczy przydac dostalam tyle rzeczy ze przeszło to moje najsmielsze oczekiwania :) jestem naprawde bardzo milo zaskoczona i szczesliwa ze odwazylam sie na ten krok :) ze podjelam ciezka walke ale widac ten usmiech mojego dziecka jestem bardzo szczesliwa.
Mnostwo osob mi bezinteresowanie pomogło i to obcy ludzie a wlasna matka nie ....malo tego chce pieniadze za oplaty. Sume taka ze nie wiem czy ja z Nadia zuzyje tyle przez miesiac hehe
No nic pozdrawiam Milego dnia :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 godzin temu - 8 lata 5 godzin temu #1033969 przez aggi
Cześć i czołem :) weekend był i nie ma. Czas leci jak oszalały ! szok :) zaraz będzie maj....

maybeline jak podawałaś urofuraginum? połknęła Ci tabletki? łooo widzę postępy :) super. Maks nadal nocnika nie uznaje. No ale na siłę nic nie zrobię ;) co do alergii to już się nie drapie, ale szorstkie plamki ma na nogach i na plecach, także daję syrop i smaruję kremami ciałko

inna no piękny i całkiem zgrabny pokoik łał :) no brawa dla A :P w końcu coś pożytecznego :D no to super że są ludzie którzy chcą pomagać :) nowe życie przed Wami :)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 godzin temu #1033972 przez maybeline
Aggi lekarz zalecil takiemu dziecku pol tabletki rozgniesc i zmieszac z mlekiem na lyzeczce dwa razy dziennie.i naprawde pomoglo.juz po dwoch dawkach bylo widac efekty.no i zalecal zakwaszac organizm wit c.zurawina.ogorki kiszone kapusta.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 5 godzin temu #1033975 przez aggi
maybeline dobrze wiedzieć! Ja wiem że urofuraginum działa, bo sama stosuje gdy trzeba :-) a po czym poznalas że to jednak pęcherz? Dawalas mocz do badania.?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 3 godzin temu #1033978 przez maybeline
Tydzień po anginie,znów miała słabszy apetyt,i zauważyłam w dzień że czasem łapie się za krok,myślałam że tak sobie wymyśliła,ale wieczorem jak chciałam jej zmienic pieluszke,ona zaczela posikiwać,łapać sie tam znowu i strasznie płakała;(,w nocy trzymała mocz,budziła się z płaczem bo aż brzuszek miała twardy,bała się pewnie bólu przy siusianiu,w końcu nie wytrzymywała i robiła ogromne siusiu i szła spać wymęczona...och moje biedactwo,dobrze ze mialam w domu urofuraginum,już w nocy jej podałam,i jeszcze syrop przeciwbólowy.Ogólnie lekarze mówią ze u tak malych dzieci nie mozna lekcewazyc zapalen pecherza bo czesto idzie nan nerki,trzeba odrazu reagowac,oczywiscie wskazane by lekarz zobaczyl dziecko i wyniki badan moczu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl