Mamusie LISTOPAD 2017

Maja to chyba jakas wirusowka, wczoraj tez czulam za cos z moin gardlem jest nie tak ale dzis czuje ze wszystko dobrze jest.
Wczoraj mialam stracha ze cos z moja okruszynka jest nie tak. Zawsze byla aktywna wieczorem a tu wczoraj nic... Zero ruchow. Troche sie balam ale fakt ze sie narobilam troszeczke wczoraj to i dzidzi bylo zmeczone. Dzis od samego przebudzenia obserwuje brzuszek i jest wszystko dobrze. Wlasnie leze i patrze jak fikolki sobie robi:)
Ostatnio zrobilam sie strasznie nerwowa. Czasem nawet i drobnostka doprowadza mnie do szalu..

tatinka oj ze zdenerwowaniem mam identycznie, byle pierdoła wyprowadza mnie z równowagi.
A my dzos bylismy w ikei, maluchy sie wybiegały, bo pogoda sie poprawiła

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A u mnie pogoda w kratkę, raz słońce raz deszcz.
Dobry i krótki wypad, zawsze jest trochę rozrywki.
U mnie wczoraj był senny dzień, spałam chyba ze trzy razy i jeszcze nie mogłam dojść do siebie. Dziś też chyba się tak zapowiada, ostatnio coś się nie wysypiam. Fakt że i pogoda jest jaka jest i to najbardziej mnie męczy.

Maja no i super My w niedzielę byliśmy na basenie i na kólkach, potem na losach i spacerze nas jeziorem a ma końcu na placu okazało się że wojsko się rozstawiło to też po oglądaliśmy
Wczoraj u nas prawie ciągle padało...zrobiliśmy sobie seans filmowy najpierw z dziećmi dzieciak rządzi a wieczorem najnowszych szybkich i wściekłych.
Dzisiaj już lepiej ale też patrzę coś się chmurzy...

Cześć dziewczyny,
A ja mam jakaś niedokrwistosc, stwierdzona na podstawie ogólnej morfologii. Teraz czekam jeszcze na wyniki poziomu żelaza i witaminy b12, żeby zobaczyć czego dokładnie brakuje.

Czy, któraś z Was używała leżaczko-bujaczka tiny love 3w1? Jeśli tak to jakie macie opinie? Polecacie ? Co w ogóle sądzicie o zakupie leżaczka ? Potrzebny czy zbędny wydatek ?

LadyM pewnie brak żelaza bo to często w ciąży się zdarza.
Ja jutro mam wizytę i poznam wyniki krzywej cukrowej oby nic tam mi nie wyszło...
A bujaczek miałam od szwagierki ale z Fisher Price nie powiem czasem się przydał bo można położyć dzidzie w kuchni, włączyć wibracje i np obiad gotować
Przy Wiktorze dostaliśmy na chrzciny taki bujaczek/huśtawkę elektryczną co się sama buja to akurat on lubił na niej siedzieć i często zasypiał a Werka już nie lubiła i praktycznie przy niej tego nie używałam ciekawe jak będzie z Wiką

Aaaaaa no właśnie bo chyba nie mówiłam wam że już wybraliśmy imię. Będzie Wiktoria bo żadne inne na W dla męża się nie podoba i Wiktor tez chce Wiktoria bo mówi że pasuje do jego imienia

hej Mamunie aj opuściłam się z pisaniem na forum .... bo zawsze jak zasiadam do kompa to coś mi się przypomina i ech .... ale jestem
dzisiaj mam wizytę u lekarza o 17 i (chyba) będę miała badanie połówkowe .... wskoczył mi już 22 tydzień .... ciekawa jestem jak tam moja kruszynka w brzuszku się miewa .... od jakiś 2 - 3 tygodni czuję już wyraźne ruchy , nawet jakieś 2 razy poczuł kopniaczki mój mąż co go strasznie rozbawiło i ucieszyło
A dziś rano obudziłam się z bólem dziąsła ... i to w okolicy dolnej lewej ósemki .... a że ósemki mi kilka lat temu wyszły a moja dentystka stwierdziła że nic im się nie dzieje nie psują się i grzecznie sobie siedzą to szkoda jej było mojego cierpienia i nie kazała ich usuwać bez wyraźnej przyczyny ....kilka razy odkaziłam sobie wacikiem z wodą utlenioną delikatnie szorowałam i czyściłam nicią dentystyczną i jakby delikatnie zelżało .... eeeh zawsze coś .... jak nie przejdzie to dentysta się ukłoni ;-/ a wyczytałam w "internetach" że problemy z dziąsłami to dość powszechna dolegliwość w ciąży.

Tatinka ja też mam ostatnio wraźenie "niedospania" i w ciągu dnia ucinam sobie krótkie drzemki .... hmmm może organizm potrzebuje dodatkowego odpoczynku ? ale póki co sobie pozwalam bo czemu nie
LadyM dokładnie o tym bujaczki 3in1 nie słyszałam , natomiast przeważająca większość "dzieciatych" znajomych polecają ogólnie leżaczko-bujaczek jako praktyczne i że się sprawdza więc zapewne też zakupię ale to już po urodzeniu Maleństwa
Heathera śliczne imię zesztą będzie jak ulał pasować do rodzeństwa Mój mąż przy dziewczynce marzył o Oli ale ostatnio jak u kogoś rodzi się dziewczynka to ciągle słyszę imię "Ola" .... i tak ostatnio zaczęliśmy rozmyślać między Natalią i Kamilą .... hmmmm ..... a pewnie i tak wszystko wyjdzie w praniu

Dziewczyny czy wy też miewacie humorki ? Bo u mnie się ostatnio coś nasiliły jakieś humorki i delikatne fochy ... z których sama sie potem śmieje i złoszcze sie sama na siebie , że mężu na tym cierpi ... bo ciągle "coś" wymyślam ....

Heathera widze ze wazystkie imiona na W;) ale super:)
Co do humorow to tez jest roznie. Raz jakies "muchy" lataja kolo nosa a za chwile juz jest ok maz sie tylko zlosci ale rozumie ze tak musi byc
Lezaczkach dla dzieci to super sprawa, cos sie chce zrobic to zawsze mozna dzidzie polozyc i miec ja na oku obok siebie, zawsze jakos sie zabawi ja jestem zaa i tylko czekam kiedy bede mogla juz kupic

Zdaję szybki raport po połówkowym - wszystko ok , poza jedną rzeczą że moja Mała Psitunia nie chciała twarzy pokazać i zakryła buzię nogami
Poza tym wszystko wygląda ok , termin porodu przeskoczył mi na 2 dni wcześniej - 16 listopada a był 18
Niunia waży 560 g także kawał kobietki

Ooo to widze ze we trzy mamy termin na 16 listopada:) super ze wszystko jest z niunia ok

Hej
Co do niedokrwistosci to nie ma co sie martwic, gin przepisze zelazo i bedzie ok, ja mam nedokrwistosc przy kazdej ciazy a przy tej od samego poczatku i juz na zelazie jade miesiac
Co do bujaczków, lezaczków sie nie wypowiem bo nie miałam przy zadnym dziecku i teraz tez nie zamierzam kupowac, Ja zazwyczaj wkłądałam malca do zwykłego nosidełka samochodowego rozwieszałam zabawki do wózka i było ok. Na jakis czas mi to starczylo zeby cos zrobic
Pati Zonka no na polówkowym moj tez nie chiał buzi pokazac, jakies wstydliwe te nasze listopadowe dzieci
Co do humorów to mam ogromne, dzis np prawie bez powodu 3 razy sie popłakałam, no moze były niewielkie ale nie az takie zeby płakac, wiec chyba to hormony

A my dzis bylismy w zoo, we Wrocławiu.O demnie to ponad 200 km w jedna strone no i niestety kasy poszło, ale było warto- maluchy szczesliwe, To takie nasze wakacje w tym roku

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Patizonka super wieści
Maja noo i super ze taki wypad sobie zrobiliście

No i po wizycie. Wszystko ok, wyniki dobre więc nie ma cukrzycy Słyszałam serduszko <3 szyjka w porządku tylko mam się oszczędzać. Kolejna wizyta za 4 tygodnie i na razie bez badań i skierowanie na usg pewnie za te 4 tygodnie dopiero dostanę

heathera fajnie ze wszystko dobrze oby tak do konca
Ja wizyte mam dopiero we wtorek.

To super ze wszystko dobrze z melenstwem