Farbowanie włosów w ciąży.

Uczyłam się na fryzjerkę i to na prawdę nie szkodzi
Ja farbowałam od początku i wszystko jest ok,nawet mnie nie mdliło

A jak miałaś praktykę w zakładzie fryzjerskim to dużo kobiet w ciąży przychodziło się zafarbować?
Ja mam koleżankę, która pracuje jako fryzjerka już 8 lat i mówi, że mało kobiet korzysta z farbowania (to są jej spostrzeżenia).

Margerito, powiem tak, ja również miałam taki tylemat będac w ciąży. Fryzjerka twierdziła, ze nic się nie stanie. Zapytałam więc mojej lekarki a ona poleciła mi wstrzymać się z farbowaniem przez pierwsze 3 miesiace. Lepiej więc sie przemęczyć i tak też zrobiłam. Poźniej w drugim i trzecim trymestrze rozjaśniałam robiąc pasemka i nic się nie stało a kolor wyszedł taki jak zawsze. Najlepiej umów się tak z fryzjerką żebys była może jedyną klientką w tym czasie żebyś nie musiała wdychać innych zapachów z salonu bo one mogą Ci przeszkadzać.
Co do szkodliwości to przecież często jest tak że kobiety są w ciaży nie wiedząc o tym i poddają się różnym zabiegom i biorą niedozwolone leki. Ja w pierwszym miesiącu nie wiedziałam, że jestem w ciąży a byłam przeziębiona i łykałam pełno różnych leków na przeziębienie i później strasznie się bałam żeby coś się nie stało dzidzi ale wszyztko było ok.
Głowa do góry poczekaj do 4 miesiąca i leć do fryzjera.

Asiersa napisał:

A jak miałaś praktykę w zakładzie fryzjerskim to dużo kobiet w ciąży przychodziło się zafarbować?
Ja mam koleżankę, która pracuje jako fryzjerka już 8 lat i mówi, że mało kobiet korzysta z farbowania (to są jej spostrzeżenia).

Dużo,a w tym moja ciotka co miesiąc na pasemka(rozjaśnianie)

a do naszego salonu przez 3 lata jak tam byłam nie przyszła żadna

Pytam bo sama chciałam zafarbować włosy w ciąży i wlaśnie ta koleżanka powiedziała mi, że nie zafarbuje

Chyba zrobię tak jak mi radzi większość. Poczekam do 3-4 m-ca, a później farba pójdzie w ruch. Dzięki

ja farbowałam włosy trwałą farbą (na czarno) w 5 miesiącu , farbowała mnie fryzjerka która była w 8 miesiącu ciąży ani mnie ani jej nie zaszkodził i nie mdlił zapach a co do mojego dzidziusia to nic mu nie poszkodziło ale przed farbowaniem zapytałam swojego lekarza

Witam, jestem w 9 tyg ciąży ,wczoraj ufarbowałam włosy a dziś przeczytałam że mogło to mieć zły wpływ na ciążę, czy jest tak istotnie ?

Temat już został kiedyś założony. Wątki zostają połączone. Przed założeniem wątku proszę sprawdzać czy takie już nie istnieje ^^ MODERATOR

Margarita napisał: Pytałam swojej lekarki i powiedziała, że nic się nie stanie. A później dla pewności i spokoju sumienia poradziłam się drugiego lekarza i stwierdził, że lepiej się wstrzymać. Stąd te moje wątpliwości teraz. Biednemu zawsze wiatr w oczy wieje

Hej, z tego co pisza tutaj ( http://www.zdrowepomysly.pl/kosmetyki/farba-naturalna-nie-zaciazy-na-twoim-sumieniu/ ) jeśli farba zawiera amoniak, to lepiej nie farbować włosów, ew. poszukać czegoś bez amoniaku. Pamiętaj, też ze jeśli chcesz farbować włosy w salonie, to nawet mimo, ze Twoja farba nie będzie miała amoniaku, to cały czas możesz siedzieć w oparach innych farb i lakierów, co tym bardziej niekorzystnie wpływa na Twoje zdrowie...

@Moreta1976
Możesz dostać wysypki, w najgorszym przypadku kiedy farba miała w swoim składzie amoniak to istnieją jakies małe szanse, że Twoje dziecko może dostać później na coś uczulenie.
Aczkolwiek szanse na to sa chyba małe więc nie przejmuj się.

jak komuś koniecznie zależy na zmianie koloru włosów - zawsze może zamiast zwykłej farby użyć naturalnej henny.
A osoby ciekawe jakich substancji w czasie ciąży lepiej unikać - odsyłam do tego artykułu
eko-kosmetyk.blogspot.com/2014/01/jestes...z-piersia-wiesz.html

Farbowanie włosów i ciąża , bardzo wrażliwy temat, ale jest to bezpieczne pod pewnymi warunkami, przede wszystkim farba bez amoniaku od dobrego producenta. Moim zdaniem zamiast zabraniać kobietom w ciąży farbowania włosów warto zastanowić się nad tym jak mogą to robić bezpiecznie.

Wszystko co można na ten temat powiedzieć - www.fryzomania.pl/blog/?p=812
Wiem, że to wrażliwy temat, ale sama też farbowałam włosy w czasie ciąży kilkukrotnie i nic złego się z nimi nie działo.

Jak się używa dobrej farby, to nic złego nie powinno się dziać.