BezpiecznaCiaza112023

listopad 2015

8 lata 4 miesiąc temu #1014704 przez Patuśka
iwkaa oj oby Ci przeszło ja 2 tyg po cc jak kichnęłam to myślałam że z bólu schowam się pod ziemie .. no ale jak by nie przeszło (tfu tfu) to może przesuną żebyś zdążyła się wyleczyć :)
agadzie Wypisali Cię samą ? Wooow :) Ja jak byłam w szpitalu i była kobieta której córka miała żółtaczkę to ona dostała wypis ale cały czas była z dzieckiem nie wyszła do domu bez niego . NO ale co kraj to inaczej :) I nie dziwię się ze się popłakałaś też bym pewnie tak zrobiła na samą myśl że mały musi być tam bez Ciebie. Ale szybko zleci i będziecie juz razem w domku :)

My dziś wstaliśmy o 10 mały zjadł i dalej poszedł spać śpioch mały :P A ja korzystam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1014722 przez iwkaa
Agadzie nie przejmuj sie Maja miala tez zoltaczke tyle ze ja z nia bylam w szpitalu i nie cale 24godz leżała i jej przeszlo duzo czasu nie potrzeba zeby ustapila a lepiej ze dostal w szpitalu a nie w domu Ja tez się teraz z tym licze ze moj będzie mial no i licze się z tym ze dluzej tutaj po siedzimy :)
Bo ja juz od 10w szpitalu jestem sama na sali i sama na oddziale! !!! :) nie ma zadnej rodzacej :) lekarz mnie juz zbadal i myslalam ze mu wpier....e tak mnie bolalo a on zrobil to tak nie delikatnie ze szok i czepil się dlaczego tak wcześnie ta cesarka a co mnie to obchodzi niech dzwoni do mojego lekarza i się go pyta taka wyszlam zla z tego gabinetu ze mam ochotę skargę zlozyc na tego pajaca

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1014740 przez agadzie84
Iwkaa nie dziwie się, też bym się wściekła;/ dokładnie, niech dzwoni do twojego lekarza, a nie się Ciebie glupio pyta :/ też byłam sama.na.sali...w ogóle pobyt w szpitalu bede wspominać bardzo dobrze, naprawdę, lepszej opieki dla siebie i dla malego nie mogłam sobie wymarzyc.
To Twojej Mai szybko zeszła: żółtaczka, mojego Dominika jeszcze potrzymaja.

Ja właśnie że szpitala wrocilam, wracam na 18, akurat zdaze trochę poogarniac, dostalismy kolejną porcję prezentów, naprawdę aż mi glupio...no i musieliśmy kilka ciuchow dokupić mniejszych dla malego, bo to co ma to wszystko duże na niego będzie, moj byl z tesciowa i napawde bardzo dobrze powybierala ubranka, akurat na teraz i na chlodniejsze dni. A jak dobrze pójdzie to jutro będziemy malego mieli w domu :)))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1014758 przez iwkaa
Agadzie to super No mojej zoltaczka szybko zeszla
Byl u mnie anestezjolog i moje cc jest pod znakiem zapytania przez ten katar a w sumie tak naprawde to prawie nie smarkam tyle tylko ze w nocy mam nos zatkany i jutro rano się dowiem jak moj lekarz będzie No ciagle coś mi staje na drodze!!! :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1014773 przez agadzie84
Iwkaa o.kurcze, to jest właśnie najgorsze, takie czekanie... Oby do jutra szybko zlecialo, to wszystkiego się dowiesz..

Ja teraz u synusia w szpitalu, poczekam na karmienie o 21 i do domu, mój jest podziebiony więc tylko mnie podwiozl i potem odbierze, a jutro ją rano do małego a mój do urzędu dokumenty wyrobić.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1014801 przez Patrizia
Cześć mamuśki :)

jestem na bieżąco bo czytam posty na tel ale nie mogę odpisywać :/ teraz dorwałam laptopa :)

agadzie84 to dzisiaj z Żuberkiem może do domu wrócicie? dzieciaczki często mają żółtaczke poporodową więc to nic groznego, jak tam pojawił Ci się pokarm?

iwkaa co z twoją cesarką może jesteś już po?? czy jednak ten katar nie pozwolił na cc?

mamma mia chyba juz jesteś po bo coś ucichłaś :P :P czekamy na wieści

U nas dzisiaj 3 tygodnie :D o 11 ma przyjść położna zobaczymy ile przybraliśmy na wadze. Tak to Jasiu grzeczny nie mogę narzekać mało płacze a jak już to przeważnie z powodu pierdzioszków bo często zapłacze na pare sekund tak mega głośno i zaraz skupienie na buzi i sruuu pierdy takie idą hehehe śpimy róznie czasem uda sie nawet 3 godziny a czasem po godzinie ale jest już coraz bardziej kontaktowy i najbardziej uwielbia mojego słonia co mu uszyłam no wpatrzony w niego jak w obrazek aż miło :) nadal śpimy w wózku i wczoraj nawet spał ze mna w łóżku bo jakis marudny był w nocy
No to chyba tyle na razie :)




Ksawerek(*)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1014858 przez iwkaa
Mamy synusia urodzil się o 9.25 wazy 3760 56 cm ja po cc czuje slabo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1014888 przez madzialenka
gratuluje:))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1014934 przez nadinchen
Cześć Dziewczyny - jestem Mamą Czerwcóweczki 2015. Zaczęłam przygodę z blogowaniem, więc serdecznie Was zapraszam do podczytywania: www.macierzynstwo-raz.blogspot.com . Życzę szczęśliwego rozwiązania :) Ja już planuję drugą ciążę, mam nadzieję, że się uda :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1014992 przez Patrizia
iwkaa Jeszcze raz GRATULUJE :)

My dzisiaj ciężka noc spanie na godzinke a pózniej noszenie na rączkach przez dwie godziny wymęczona jestem teraz udało mi się go uśpić mam nadzieje że pośpi chociaż 2 godz
Wczoraj była położna Jasiek waży 4100 :cheer: wszystko ok, ooo i tyle jego spania już marudzi :dry: :dry: ciężki dzieńchyba dzisiaj się szykuje




Ksawerek(*)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1015026 przez agadzie84
Hek dziewczynki:)

Naszemu małemu odpadł pępek:) dalej nie wiem kiedy wyjdziemy, czekamy na lekarza jak tam mały, ale już nie leży pod lampami.

Dziewczyny nie mam piersi. Zamiast nich mam jakieś dwa bolace ciężkie kamienie. Że o rozmiarze nie wspomne..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1015071 przez Patrizia
agadzie84 wow jak szybko odpadł super :) lepiej rozmasuj sobie cycki zeby ci sie zastój nie zrobił bo wtedy będzie mega bolalo




Ksawerek(*)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1015077 przez agadzie84
Ściągnęłam pół butelki pokarmu już...a wczoraj było ledwientyle co na dnie. I/ulga,!!! Ale Patrizia masz rację, rozmasuje, dzięki za radę :*

Mały jeszcze zostaje :((( zoltaczka przeszła ale coś tam jakiś malutki niedobór ma we krwi i chcą to sprawdzić... Ja go chce juz w domu :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1015127 przez Patuśka
agadzie mnie tez bolały i ściągałam kilka razy dziennie a ulga niesamowita :)
patrizia to widzę ze tak jak u nas dzień małego płaczka :P

U ans też ciężki dzień maly co chwile popłakuje .. byłam dziś z Nim u pediatry bo zdarza mu sie strasznie ulewac a raczej mozna powiedziec ze wymiotuje mlekiem i az mu nosem idzie ale stwierdzila ze to normalne . mały ładnie przybiera na wadze bo równe 2 tyg. temu ważył 4100 g a dzis 4700 :)
Zdrowy jest i ogolnie wszystko dobrze :) Z jednej strony się uspokoiłam ale z drugiej tak mi go szkoda jak On tak płacze widzę że go boli ten brzusio a nie da siemu pomoc .. No ale cóż..
Dziś ten mój mężczyzna kończy równy miesiąc :)
Teraz udało mi się go troszkę ululać bo już i ja sily nie mam jak On tak płacze a dziś jeszcze nocka sama z nim bo moj do roboty :(
W piątek mamy wizytę u lekarza o te bioderka mam nadzieję że też wszystko oki . Dobra lecę szybko troszkę ogarnąć bo w domu to już tornado przeszło bo nie mam kiedy ogarnąć jak On ma taki gorszy dzień .

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1015217 przez Patrizia
Patuśka to się zgrały nasze skarbusie :P biedny Fabianek jak mu się tak mocno ulewa ale to jeszcze nie maja nasze dzieciaczki dobrze rozwiniętego układu pokarmowego a Twój pewnie dużo je skoro w 2 tygodnie 600g woooow niezle ale super lepiej żeby jadł niż miał być niejadkiem
Wczoraj dzień straszny tak bardzo nam płakał aż mnie w żołądku ściskało z nerwów że nie mogę nic zrobić nie wiem co mu było ale pomarudził około 4 godziny i zasnoł dopiero o 23 30 i na szczęście spał do 3 pobudka na cyca i bez marudzenia do spania i znów o 5 pobudka więc się wyspałam :D ja od samego początku jestem w nocy sama z Jaśkiem mój śpi w salonie bo raz że do pracy wstaje a dwa żeby koty tak stopniowo zaklimatyzować do tej sytuacjii bo nie można tak ich odtrącić i tak czasem miałczą pod naszą sypialnia ale nie wpuszczam ich na razie bo kłaki by wszedzie latały :P

Dzisiaj ostatni dzień jest moja mamuśka i wraca :( :( :( smutno tak że są tak daleko :( małego rozpieściła bo na rączkach ciągle a on to lubi :)




Ksawerek(*)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl