Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Cześć babeczki

Ojej faktycznie pomyliłam wypowiedźi, przepraszam
Ale ja powinnam leżec w łóżku i się kurować bo dziś niestety nie najlepiej ze mna, kurcze kaszel nie przechodzi i katar masakryczny A jestem na dyżurze, może jutro dopocznę w domku trochę

Agi
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Niestety nasze prawo w kraju to istne kpiny!!!!
Wiesz mój Szymonek to potrafi do 11stej wylegiwać się w łóżku bo śpi w pokoju z moja siora, która póxno bardzo kładzie się spać i później odsypia Ja się zastanawiam jak ja tego mojego szkraba będę budzić do przedszkola
Za to Dominiś to ranny ptaszek od małego a nieraz w nocy chciałby juz wstać i się bawić i dopiero trzeba się natłumaczyć, że słonko jeszcze śpi
Miłego weekendu z rozrabiakami

Ula ja rozumiem Twoją wypowiedź w sprawie dramatu ludzi, którzy nie z własnej winy spowoduja smierć drugiej osoby. Tak jak w przypadku Twojego wujka, bardzo mu wspólczuję.
Co do dyskusji na fejsbuku to ja nawet jej nie widziałam i może dobrze, bo jeszcze też by mnie wkurzyła na tyle, żeby wyprowadziła mnie z równowagi. Choć prawdę mówiąc rzadko mi się to zdarza.
Ale nie ma co już drązyć tematu, obrażac innych itd. Połączyło nas tyle miłych wspomnień, że szkoda to wszystko niszczyć.

Dobra wracam do pacjentów i prosze Panie o spokój
Do miłego

Witam normalnie az sie we mnie gotuje tutaj wojna na wyrażanie zdania w pracy kocioł ze nie wiadomo w co reke wsadzić

Aniu widzisz niektórzy nie potrafią uszanować ze ktoś może mieć inne zdanie



No to ładnie z tym księdzem o takiej porze w kolędę dobrze ze u nas w bardziej racjonalnych godzinach chodzi i w weekend chodz dziwie sie ludziom ze wpuszczając niektórzy juz spai o tej porze nie wiem czy uda mi sie dlugo kuć przeraza go ze mniej kasy bedzie a ja mu mówię lepsze to niz jakby całkiem miał wszystko sam utrzymywać a potem moge spokojnie wrócić do pracy ale widze ze juz go wygoda dopada ten juz dużu pieluchy pożegnane prawie całkowicie wiec koszty maleja ale ja sobie nie wyobrażam inaczej jak 2 czy nawet 3 dzieci on o tym wie ale na sile go nie zmusze bo boje sie ze to sie odbije potem an dziecku


Ula ktos tu myli pojecia nie sadzisz wymiana poglądów i spostrzeżeń co do naszych dzieci to jedno niczego nie udawałam ale każdy powinien miec prawo do wyrażenia swojego zdania a nie zeby ktoś na siłe mu zarzucał swoje i szedł z zaparte za siłe wciskając mu swoje to nie to to w tym wszystkim chodzi a sokro ktoś taki sadziłam wykształcony i inteligenty powienien potrafić to uszanować a tu sie jednak myliłam wykształcenie z rozumowaniem chyba nie ida w parze co mnei rozczarowało bo myślałam ze należysz do tych co potrafią uszanować czyjeś zdanie na dany temat a żadnej sympatii nie udawał bo kazda z was lubie tylko w tym przypadku nie moge pozwolić zeby na siłe próbowano nam zmieniac zdanie to skoro tak twierdzisz ze Caritas lepszy pokaz mi namacalne dowody ich działalności bo ja zadnych nie widziałam nawet mojego sie pytalam to tez nic nei widział a on bardziej religijny ode mnie i co brak dowodu an ich dzialania

Agi ja niestety czytałam i aż sie we mnie gotowało czytając bo myślałam ze ktoś taki wykształcony potrafi uszanować czyjeś odmienne zdanie a Nikoś lepiej dzięki jeszcze ciągniemy antybiotyk do niedzieli ale co mu było to nikt nie wie albo sie cos rozkręcało w oskrzelach bo mial taki okropny kaszel mokry ale osłuchowo był czysty a ze nie wiedzieli co a było wolne w poniedziałek to wolała dać antybiotyk tylko wiesz obawiam sie czy finansowo podołamy ile bede miec kasy an l4 i w ogóle bo wiadomo ze będzie trochę cieżko ale jak nie teraz to kiedy a maż robi sie po prostu wygodny bo tutaj juz odchowany i koszty mniejsze wiec wiesz a dziękuje niedziela u mojej mamy bo jzu mi dzwoniła zeby na kawę wpaść niop swoje dziewczynki to ranne ptaszki ale za to dlugi dzień u ciebie jest u nas szybko mija maly śpioch do 8 po 8 sie budzi nie wiemc o ci poradzić na nie jedzenie u Ami wszystko co mi przychodzi na myśl to jzu testowałaś a nawet jak jecie razem to tez nie chce jeść dzieki co do pokoi zawsze to jakoś lepiej a teraz juz ich nei odkleja wiec ten plus jeszcze czeka nas wiele zmian a ja powoli będę dopieszczać mieszkanko by nie bylo takie surowe

Aniu to jutro zero wychodzenia z domu tylko lozko kołderka i leczenie bo coś sie kiepsko zaczyna oj to Szymi ładny śpioch ale fakt jak siorka taki tryb ma to co sie dziwić po prostu sie dostosował to współlokatorki dzięki co do zmian miejmy nadzieje ze wytrwam w tej decyzji o dziecku

milego dnia ja dzisiaj do pracy na szczęscie na spokojnie bo tylko zapas bedziemy robic wiec tyle dobrze a i wreszcie biore sie za wywołanie zdjęc Nikodema 100 akurat sie trafił grupon gdzie 100 zdjec za 22 zeta plus 2 duże gratisie wiec bedzie mozna pomyśleć o ramkach o przedpokoju zas cos pozmieniać

Witajcie,

Ja się może trochę wtrącę Ale uznałam, że mam prawo, z racji iż m.in. to ja byłam jedną z tych pyskatych na fb...

Dyskusja się wywiązała z WOŚP, faktycznie, wywiązała się głównie między 4 osobami, na początku była Urszula w tym wszystkim, ale później się nie odzywała, a jedynie pod kolejnym postem skomentowała nas, nie rozumiejąc z tego tak naprawdę nic, a nic. Ja, Aga, Kasia i Ania (ta którą żeśmy objechały) znamy się z tego forum, ale z mam kwietniowych 2013. O Ance najlepszego zdania nie mamy, bo znamy parę szczegółów z jej życia, których wolałabym nie przytaczać, ale jednym niech będzie palenie trawy w czasie ciąży. I to nie tej trawnikowej...
I taka to osoba, w połączeniu z Urszulą, próbowała nas przekonać, że gówno wiemy, wspierając WOŚP, że oni nikomu nie pomagają... No może i nerwy puściły, może padło parę przykrych czy złośliwych słów, ale kto jak kto, ale osoba NIE MAJĄCA POJĘCIA o tym skąd te słowa się wzięły, zaczęła się wypowiadać na nasz temat, jakie to my pyskate jesteśmy, wredne i w ogóle...

Prawda jest taka, że każda z nas ma prawo do własnego zdania, jeśli ktoś się z nim nie zgadza, to się tej osoby nie obraża, a ewentualnie dyskutuje. Ale dyskusja powinna być merytoryczna. Nasze złośliwości mają mocne podstawy i uzasadnienie i naprawdę nie musimy się z tego tłumaczyć przed kimś.
Bo ja to tak naprawdę nie wiem, o co Urszuli chodziło - czy o fakt, że Anka oberwała zasłużenie, czy może o fakt, że popieramy WOŚP? Tak czy inaczej, nie uszanowała prośby Agi, by nie komentowała jej posta i postanowiła wpierniczyć swoje trzy grosze. Chyba tylko po to, aby rozjuszyć, już poruszone towarzystwo

No nieważne, widać strzeliła focha Moim skromnym zdaniem nie wydaje mi się, by była ona dla Was jakąś wielką stratą

Ps. Tak - dałam się poznać jako wredna małpa na forum kwietniówek Ale zostałam taką okrzyknięta, bo byłam ZBYT SZCZERA

Ups Trudno

Miłego dnia Dziewczyny

Agi

Dobry wieczór

Aniu niedobrze , ze tak kiepsko się czujesz A chłopaki jak ?
Jutro koniecznie odpoczywaj , tylko jak to osiągnąć w domku z dzieciakami ? Przecież jak Cie dopadną to koniec leniuchowania
Zdrówka życzę Niech Cię Tomi tam porządnie wygrzeje

Domiś , to widzę ze spaniem dogadałby się z moimi Dziewczynami

A powiedz mi Chłopaki idą od września razem do przedszkola ?

A kiedy w Nasze rejony zawitacie ??? Kolejne spotkanie by się przydało urządzić


Kasiu i u Ciebie taka tragedia miała miejsce ? Szok Współczuję

A co do drugiego dzieciaczka , to im dłuższa przerwa , tym człowiek niestety wygodniejszy Ja po Pauli najpierw chciałam szybko kolejnego Bąbla , a potem już odpuściłam , bo zaczęło mi się podobać , ze Córa duża itp
Wiadomo , ze koszta utrzymania rodziny rosną , ze jest trudniej , ale Dzieciątko warte jest każdego jednego wyrzeczenia
A na L4 dostaniesz 100 % wypłaty , potem rok macierzyńskiego , wiec spokojnie

Dobrze , ze Nikoś juz lepiej się czuje Najgorsze jak tak nie wiadomo co dziecku dolega .Ale widać antybiotyk był słusznym posunięciem , skoro pomógł .

A mieszkanie super sobie zmieniasz pod siebie Stopniowo uda Ci się osiągnąć zamierzone cele U Nas też co jakis grosz , to sie w dom pakuje .Niestety wszystkiego na raz zrobić się nie da .

Udanej wizyty u Mamci A jak sie miewa ? wszystko dobrze teraz ze zdrówkiem ?


Heri wredna małpa ? Nie wydaje mi się
Ja tam lubię osoby szczere , które nie idą ślepo za wszystkimi Każdy powinien wyrażać swoje zdanie i robić swoje


Weekend taki jak lubię Dziś byliśmy u znajomych Amelka w porównaniu z Igorem to anioł nad anioły Ten to ma adhd w czystej postaci
Maluchy sie pobawiły , nawet Maja była zadowolona . My pogadaliśmy i czas zleciał ekspresowo.

Jutro Mężuś na siłownię jedzie , a my z Dziewczynkami do Mamci jedziemy . Posiedzimy miło ,a potem tropem WOŚP Aż się wierzyć nie chce , ze to już 22 finał . I ciągle tak wiele ludzi dobrego serca

I jeszcze coś prawdziwego

Dobrej nocki

kasiorek0310 napisał:

akurat sie trafił grupon gdzie 100 zdjec za 22 zeta plus 2 duże gratisie wiec bedzie mozna pomyśleć o ramkach o przedpokoju zas cos pozmieniać[/quote]

Kasia daj namiary na ten grupon szukam , ale nie widzę takiej oferty .

masz na fb wiadomość z linkiem tylko tam jest tez z przesyłka za 15 zl ale to i tak wychodzi jakz empika a wszystko program za ciebie robi a w empiku trzeba samemu

Agi niestety dzieki takim kierowcom zabierani sa ludzie którzy nie powinni byc dobrze ze byłam mała i za malo wiedziałam jeszcze wtedy żeby cos działać i przez to musieliśmy szybko dorosnąć tak ale nie wiem jak bedzie liczona ta wypłata bo na umowie mam najniższa ale liczac nadgodziny dodatki to całkiem nieźle i muszę sie zorientować jak to będzie wyglądało żeby sie nastawić ile kasy bedzie na życie. Wiesz nigdy nie miał antybiotyku pewno temu zadziałał jak trzeba po zmianie niop kazdy grosik na razie idzie na centralne bo koniecznie jak najszybciej trzeba je zrobic mimo grzania i goraca w domu grzyb i tak sie ujawnia co mnie denerwuje najbardziej bo sie a zdrowiu odbija ale dobrze juz niedługo wiosna wiec będzie z nimi spokój. Niestety nie od razu karków zbudowano zawsze sobie tak mówię.
A mam ateraz juz ok miala jakies uczulenie tylko a teraz nie wiem jak po tej chyba ok bo tak to dzwoniła zawsze jak cos nie tak mieli jzu zmniejszyc jej dawke wiec zobaczymy oby juz to pierunstwo poszlo w las

To widze ze i u was weekend fajniutki ja mimo ze wczoraj w pracy nawet zleciał szybciej niz cały tydzień i odwiedzinki wam sie trafiły a my tez sie wybieramy na wosp do nas do kablowni zobaczyć bo maja byc tam z klubiku naszego z Kubusiem Puchatkiem pokazy baniek mydlanych dużych

w każdym razie miłej niedzieli

a co do niego to wczoraj w nocy tylko u nas lało ale na snieg jakos sie nie zapowiada ;p

Dzień dobry

Kasia dzięki za namiary

A co do L4 i macierzyńskiego , to wyliczają średnią z ostatniego roku . O ile masz wszystko normalnie wypłacane (tzn nie tak , że nadgodziny do ręki ) . Jeśli od pełnej kwoty ( podstawy+premie+nadgodziny) masz normalnie wszystko odprowadzane , to taką kwotę dostajesz

Super ,że z Mamą dobrze . Oby już żadnych nawrotów nie było

Oj , szkoda że nie wiedziałam , ze w Cz-Dz takie atrakcje My w BB byliśmy . Bardzo fajnie było , Małe się wybawiły i wszyscy zadowoleni .

Miłego dnia

Nie ma za co a no własnie nei wiem jak bo znalazłam portal gdzie księgowe ci wyliczają wszystko i nadgodzin nie wzięli pod uwagę tylko postawę i premie frekwencyjna i nie za ciekawie to wyszlo a bym chciala isc na rok macierzyńskeigo bo nie zostawie malucha takiego malego a jeszcze sie nie wyreguluje ze spaniem ani nic na razie mame dalej leczymy kolejan chemia zobaczymy bliżej lata co to bedzie niop byly byly a tam fajne zajecia były i wielkie bańki mydlane

a maż mi tylko gada ze grosze beda i tyle no tak w porównaniu z ta wypłata co teraz mam a tym zasilkiem co na l4 too 500stów mniej a zas na macirzyński na 80% 600stow mnieja ana tym półrocznym 100% jest 400 stowki mniej wiec nei ma takeij tragedii ale sie boje ze nie damy rady tym bardziej ze malz nei za bardzo wspiera
porażka i skończy sie tym ze nic nie bedzie

miłego wieczorku

Dzień dobry

Kasiu mi wyliczyli średnią z ost roku . Wzięli pod uwagę całą kwotę jaką miałam przelewaną na konto i od jakiej składki były odprowadzane .
No macierzyński teraz inaczej wygląda szkoda , ze nie jest przez cały okres 100%
Ja teraz mam 60% i jest to odczuwalne w kasie
Musicie sobie wszystko przemyśleć , przekalkulować . Ale ja jestem zdania , ze człowiek zawsze sobie da radę . Nie ma sytuacji bez wyjścia . No ale podstawą jest , aby się wspierać i razem kroczyć przez życie .
Nam też nie raz życie kłody pod nogi podstawia , ale przezwyciężamy każdą przeszkodę


Ania jak tam ? Wykurowałaś się czy znowu wpadłaś w szał pracy ?


Ja dziś do Dr jadę . Paulę rozłożyło , Ami znowu oczka ropieją Dla Amelii głównie chcę skierowania na badania , zeby się upewnić , ze wszystko ok


Miłego

Dzień dobry babeczki

Oj tak mi znów ucieka dzień za dniem Ech ta praca i praca
Katar mnie się jeszcze trzyma i już się zastanawiam czy nie będę musiała się do niego przyzwyczaić
Teraz weekend mi się wolny zapowiada i może wreszcie uda mi się porządnie wykurować
Dzieciaki odpukać już bez leków się trzymają
W nd była akcja rozbierania choinki a w miejsce choinki postawiliśmy naszego Alexa to wielki chyba dracenowaty kwiat, który wyrósł nam tak megastycznie a był 1 malutkim kwiatuszkiem jaki sobie zakupiliśmy z Tomim zaraz po zamieszkaniu razem Nasz taki 1 dzidziuś Zobaczymy czy w salonie dzieciaki ocala tą rosline bo do tej pory pilnowaliśmy jej przed nimi i w sypialni u nas była. Nasze pomysłowe chłopaki to aż strach się bać co wymyślą Szymi na dzień dobry chciał przytulać tego kwiatka bo powiedziałam, że musimy pilnować go i musi troche odżyć bo lekko zmizerniał

Poza tym obok nas basen wybudowali - tzn 10min spacerkiem mamy - i juz doczekac się nie możemy otwarcia Wszystko niby już gotowe ale jeszcze jakieś odbiory sanitarne i inne formalności, więc jak zwykle może potrwać ale już bliżej niż dalej Tak to blisko miałabym do dbania os swoją kondyche o której juz zapomniałam

Musze pochwalić też Tomiego, że jak taka lekko niedysponowana jestem to stara się Po pracy ostatnio czekała na mnie juz kąpiel w wannie przygotowana, pyszny obiadek, ulubiona herbatka przy wannie Wczoraj z chłopakami racuchy z jabłkami smażyli - pierwszy raz tak sam z siebie - przepyszne
No i do kina chcemy myknąc Niby w pt jest maraton filmowy smarzowskiego ale chyba nie damy rady starośc nie radośc Ale w tym tyg na mój film - hobbita a w przyszłym tyg na Tomka - pod mocnym aniołem. Obaczymy co nam z planów wyjdzie

Agi zdrówka tam Wam życzę i cierpliwości do lekarzy
Bilet na lot balonem oczywiście od T Tylko nie wiem czy on nie ma lęku wysokości
W Wasze rejony jakoś w kwietniu chyba na 60tkę teścia chcemy jechać
No ospotkanku czas pomyśleć
Co do przeedszkola to zobaczymy. Chciałabym żeby chociaż Szymi się dostał U nas to mega cięzko z z tymi przyjęciami
Fajnie, że milutko Wam minął weekend
My w tym roku nie byliśmy na wośp z dzieciakami bo razem zasmarkani byliśy Ja byłam tylko w kościółku i w całej okolicy wolontariusze z puszkami chodzili, więc tylko przyniosłam chłopakom serducha

Kasiu oj tez miałaś przeżycia
Oj kurcze z tymi kalkulacjami to róznie bywa. Dobrze, że ja zostałam postawiona przed faktem dokonanym, bo pewnie nigdy bym na 2gie się nie zdecydowała. Zwłaszcza przy wynajmowanym mieszkaniu Ech trzeba sobie jakoś radzić.
Jasne, że lepiej wszystko przeanalizować i dopiero podejmować działania. Zazroszcze Tobie rozsadnego podejścia do życia.
Najważniejsze, że dogadujecie się i jesteście wciąz razem
Super, że minął Wam weekend milusio i bańki były
U nas jak z chłopakami wświat bylismy na starym mieście to nie pamietali ruchomej szopki czy mega choinki tylko to, że były tam wieeeelkie bańki mydlane Ech te dzieci
Fajnie z tymi fotkami

Uciekam kochane dalej do pracy. Buziaki

Witam

Aniu coś powątpiewam , ze ten weekend spędzisz na kurowaniu się
Już o maratonie filmowym wspominasz

Dobrze , ze chłopaki juz bez leków dają radę

Z basenem super sprawa Ja w takich chwilach strasznie tęsknię za BB .

No nic się wcześniej nie chwaliłaś , że masz 3 dziecko !!! Ja chętnie zobaczę Alexa Strasznie mi sie podobają te duże kwiaty

Oj ten Twój Tomek to fajny facet I dba o Ciebie nie tylko w chwilach Twojej niedyspozycji
A lot kiedy ?


Z tymi przedszkolami , to i u Nas ciężko Ja zapisze Amelkę do dwóch w nadziei , ze chociaz do jednego się dostanie .

Paula juz lepiej , chociaz nadal osłabiona i z zatkanym nosem

Ami dostała skierowania na badania i zbieram siły , zeby z nią iść . Łatwy wypad to nie będzie znając moją córeczkę

Majka stwierdziła , ze spanie jest dla mięczaków i trenuje moją wytrzymałość . Kiedyś się w końcu wyśpię .... mam nadzieję

Dzień za dniem za szybko mija .Dziś uświadomiłam sobie , ze już czwartek , a przecież "wczoraj" niedziela była !

Nic , uciekam .Miłego dnia

Dobry dobry

Kurcze kiedy ja zmotywuję się wreszcie do ogarnięcia się
Ja ciągle na plus bo przez to przeziębienie siły nie było na nic
Ale mamy już snieg, więc łopata do odsnieżania pójdzie w ruch przed lecznicą, sanki z chłopakami i może wreszcie znów zaczne na rowerku siory w domku jeździć Potrzebuję kopa na zachetę

Agi ja już troche lepiej bo ten snieg mnie ucieszył Maraton raczej odpada bo w sobotę byśmy zasypiali - filmy od 22 do 5.30
Bilet na lot mamy do wykorzystania przez rok więc sami sobie wybierzemy kiedy
My w zeszłym roku do 3 przedszkoli zapisaliśmy Szymiego i nici
W tym roku powtórka z rozrywki
Trzymaj za nas kciuki a my będziemy trzymac za Ciebie
Ojej ja też musze na badania kontrolne pozapisywać dzieciaki a tak mi się nie chce
Mi też te dni tak uciekają, że szok

U mnie Dominis cwaniaczy i próbuje różne rzeczy wymuszać i często płaczem Jak go się oleje to momentalnie się uspakaja i mówi juz nie płaczę mamo
Wczoraj za to coś psocił i zwróciłam mu uwagę. On wyszedł z pokoju i nie było go chwilę. Przyszedł do mnie za jakis czas i mówi : mama już byłem w kącie i nie będę tego robił Byłam w szoku bo nawet o kącie nic nie wspominałam

A w śr po pracy Tomi porwał mnie do kina Ja do 21szej pracuję, film na 21.30 i dobrze tylko, że kupiłam przez neta bilety i wydrukowałam bo oczywiście wyjśc o czasie u mnie to rzadkośc Ale było super i film genialny i znów skończyło się w najlepszym momencie i kolejny rok na 3 część trza czekać
Wracaliśmy do domku, już koło 1szej było i policja nas zatrzymała na rutynowa kontrolę Strasznie długo sprawdzali nam dokumenty w radiowozie i już myslałam, że mi mandat wypiszą T prowadził, ale mi sie tak siku chciało - nie cierpię chodzić do wucetów publicznych - pewnie jakąś formę bakteriofobii mam czy coś- ale jak cos to wolę dojechac do domu- a my czekaliśmy i czekalismy w aucie i już myslałam, że pójde gdzies pod krzaczek Swoja drogę ciekawe jaka jest kara za sikanie w miejscu publicznym

Dobra uciekam dalej pracować
fajnie zimowo się zrobiło i już dzieciaki obiecane mają sanki i weekend mam wolny Miłego dzionka
Buziaki

Witam sie i ja po weekendzie w pracy

Agi jeśli by bylo tak jak piszesz to całkiem ok by było jakoś by dało rade tylko że ja bym szla od razu na rok macierzyńskiego bo nie zostawię takiego maelgo w domu potem moge ciaganc do 2 r.ż ze godzien krócej pracować przy karmieniu co u nas sie bardzo wykorzystuje wiec jakoś by dało rade Wiesz ze jak nie teraz to potem będzie jeszcze ciężej wygoda weźmie góre tak jak już u małża bierze ale ja sobie nie wyobrażam jedynaka juz i tak jest bardzo rozpuszczony mimo ze na wiele rzeczy mu nie pozwalamy

Agi i jak tam zajęcia sie wczorajsze udały ??
Jak tam udało sie badania zrobić dzisiaj z Ami ??? Mam nadzieje ze wszystko ok

My zapisujemy do 3 ale podobno w Czechowicach trochę łatwiej z miejscami niz w bb bo znajomi dawali do 3 i do żadnego sie nie dostało dziecko szkoda i jak tu ludzie maja normalnie pracować

Ania i jak tam Alex dzielnie sie trzyma w salonie my dopiero dzisiaj rozbieraliśmy choinkę czekaliśmy do wczoraj na księdza a dzisiaj jzu jej nie ma i dobrze bo sie juz opatrzyła mi o to fajniutko tak blisko basem jak znalazł a to tylko kryty czy otwarty latem również ?
Poniekąt to jest dobre fakt dokonany i musisz dac rade pocieszam sie tym ze wy przy podobnych kosztach mieszkaniowych (wynajem-kredyt) daliście rade wiec i my powinniśmy ja sobie nie wyobrażam inaczej ale na czarna godzien kaskę będziemy mieć odłożona wiec jakby co bedzie skad wziąć juz nawet mojemu tłumacze ze nie bedzie tak źle ale on marudzi ze dobre kilka stow mniej i szkoda wiadomo ale nigdy nie bedzie odpowiedni moment na to.
Ale miłe porwanie miałaś fajniutko ze seans sie podobał mnie mój próbuje wyciągnąć na hobbita ale to nie moje klimaty niestety O kurcze co za policjanci nie maja co po nocy robic tylko kulturalnych ludzi przetrzepywać aj i ta potrzeba to bym im powiedziała ze za potrzeba muszę i koniec

U nas bez zmian praca dom i tak w kółko powoli mnie to denerwuje ale już niedługo poza tym mały chyba nam rezygnuje z drzemki od 2 dni nie śpi mimo że pogoda dopisuje na spanie choinkę mamy juz rozebrana wczoraj mieliśmy kolęde tym razem inny ksiądz a szkoda bo tamten lepsze wrażenie na mnie zrobił a ten nic tylko sie rozglądał za koperta i to tak perfidnie ale nci nie dostał skoro w zeszłym roku nie chciał tamten to w tym tez nie a u nas sie nie przelewa wiec same rozumiecie i przyszly zdjęcia z grupoan co mialam kupon i calkiem ok myślaąłm ze bedzie gorzej ale kazde w dobrym rozmiarze i kolory super teraz tylko zakupic ramki i powiesić

milego dnia ja znowu nocki tym razem 6 dni

Dobry

Ostatnio miałam problemy, żeby wejśc na forum
Dziś się udało

U nas wreszcie sanki poszły w ruch i nawet Tomi był zaprzęgnięty i mnie i dzieciaki razem woził Sanki przetrwały dodam
Jak Tomi woził chłopaków to Szymi do niego wołał koniku szybciej to dostaniesz marchewke
Kombinezony Tchibo się sprawdziły a chłopaków do domu siłą trzeba było z podwórka ciągnąć Wczoraj jeszcze po 19stej poszlismy z małymi poszaleć na podwórku Ludki jak zwykle się dziwnie nas patrzyli, że dzieci po mrozie ciągamy
W sob za to chcielismy troche pobyć z małymi oddzielnie i Tomi pojechał z Szymonkiem na zakupy bo on to uwielbia a ja z Dominikiem na plac zabaw Jakie było mouje zdziwko, że plac zabaw był zamkniety Środek dnia a tam wszystko zasypane, biało i na klucz zamkniety miejski plac zabaw Ale co to dla nas - przeszliśmy przez ogrodzenie
Wczoraj też byliśmy na spotkaniu z Bobem Budowniczym Chłopaki porobili sobie fotki z bobem, brali udział w konkursach, bawili z innymi dzieciakamai, skakali po wielkiej grze planszowej i działali w warsztacie Boba nawet dzieląc sie narzedziami z innymi


Ech milusio nam minęły te wolne dni i aż nie chciało mi się dziś wstawać do pracy

A w zeszłą sob mieliśmy wolne od gotowania bo przyjechała do nas babeczka reklamować Termomixa Przyniosła swoje produkty i jedzonko mieliśmy na cały dzień Pieklismy bułeczki orkiszowe, robiliśmy sami masło, sorbet, soki najróżniejsze, zupkę bez żadnych sztucznych dodatków - nawet kostka własnej roboty - a do tego 2 danie - mięsko i warzywka na parze Zachwycona jestem tym sprzetem tylko cena powala
Ale kurka szybko i zdrowo można przyrzadzac dosłownie wszystko. i to w jednym urządzeniu i nie ma tylu rzeczy do mycia Potrzebuję sponsora

Agi co u Was????? Jak zdrówko? jak dziewczynki???

Kasiu u nas basen kryty jest, taki lubie Jak bedzie w lato ciepło to mamy sporo miejsc gdzie można wypad nad wodę zrobić
Alex jeszcze żyje, ale niestety dzieciaki czasem rozkopuja mu ziemie
U nas w tym roku na kolędzie super ksiądz się trafił A w zeszłym roku to tak jak u Was teraz tylko szukał koperty
Ja dopiero w zeszłym tyg odebrałam te 1000zdjęć co wywołałam i kiedy ja to do albumów powkładam jeszcze albumy trza kupić
Jak tam praca na nocki minęła???
U nas chłopaki ostatnio zaczęli rozprawiać, że już nie ma choinki i pytali gdzie ona jest. Ja myśłałam, że Tomi wyrzucił ją na śmietnik a on podobno jej nie wyrzucił. Nie mógł ot tak jej wywalić i zawiózł ja do lasu, żeby nie było jej tak smutno Kurka nie wiem czy to nie jest traktowane jej zaśmiecanie lasu Ale chłopaki uszczęśliwieni, że choinka wróciła do swoich koleżanek

Ja wreszcie przeraziłam się swoja wagą wzięząłam du.ę w troki
Rowerek już ostro pracuje I znalazłam sposób na mobilizację - włączam sobie jakiś ciekawy film lub program w tv i nawet nie wiem kiedy mi czas mija
Poza tym na gumtree pozamieniałam się z jedna kobitka na różne akcesora do ćwiczeń - motylek, hantle, taki przyrząd do brzuszków i poradnik do fitnes
No zobaczymy kiedy zapał mi opadnie ale na razie jestem mocno nakręcona


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Buziaki