- Posty: 145
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Rok 2012 otwarty:) - mamy styczniowe:)
Rok 2012 otwarty:) - mamy styczniowe:)
- Patrycja_Z
- Wylogowany
- pierwsze słowa
ineza- wiem, że może to już jest nudne ale ja chcę być następna. Wszystko gotowe, ciuszki wyprane i wyprasowane, kosmetyki pampersy itp już od dawna czekają na swoich miejscach, w łóżeczku na miejscu Malutkiej na razie leży pszczółka (taka pozytywka) a tu nic... Od pewnego czasu nachodzi mnie myśl, że będę miała wywoływany poród.
Dziewczyny wystrzałowego Sylwestra Wam życzę, podylajcie bo to może być ostatnia zabawa w najbliższym czasie Dużo szczęścia w nadchodzącym roku, żeby Nasze Maluszki rosły zdrowo
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Wróciłam dzisiaj do domu z moja córeczką Izunią Mała niestety jest malutka - przy porodzie ważyła 2250 gram i 52 cm, ale najwazniejsze, że jest zdrowa i to sie liczy!
Tak jak pisałam wody zaczęły mi odchodzić z krwią o 22 a o 23:30 dostałam lekkich skurczy. O 2 byłam w szpitalu z rozwarciem 1 cm a o 4 miałam juz pełne rozwarcie i maluda pchała się na świat, ale musiałam mieć i tak cc bo była połozona miednicowo;(
Weszłam tylko na momencik, więc jutro pewnie więcej napiszę.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ineza4
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 70
- Otrzymane podziękowania: 0
WITAMY NA ŚWIECIE
Ja dziś byłam u lekarza, i dowiedziałam się że mały waży 3580 a jeszcze 2 tyg... Nic najważniejsze żeby był zdrowy...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marti
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 496
- Otrzymane podziękowania: 5
Ciekawe która będzie następna?
Ineza, dowiedziałaś się wagi z usg? Spokojnie, to nie jest specjalnie dokładna metoda
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Patrycja_Z
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 145
- Otrzymane podziękowania: 0
Mam do Was takie pytanko...
Jak to jest z wywoływaniem porodu? Ile trzeba czekać żeby ciążę uznać za "przeterminowaną" i zacząć indukować poród?
U mnie sprawa z tygodniem ciąży wygląda następująco:
OM 27.03.2011 cykle 28-29dni
Wg OM termin porodu minął 28.12.2011, ale USG od początku pokazywało, że moje Dziecko jest młodsze o około tydzień. Wg USG termin porodu miałam na: 2,3,5,8,9,12,18.01.2012, lekarz w karcie ciąży wpisał 8.01 jako datę porodu.
Jak na razie cisza, nic się nie dzieje. Podobno mam rozwarcie na 1cm ale z tym chodzę już 2 tygodnie i nie widać żadnego postępu. Dzisiaj miałam dziwne kłucie, jak by Mała główką napierała na szyjkę(?).
Wizytę u lekarza mam 4.01 i on będzie miał tu najwięcej do powiedzenia, ale chciałam się dowiedzieć do kiedy można bezpiecznie czekać. Czytałam, że z czasem łożysko może przestać spełniać swoje funkcje i Maleństwu może grozić niebezpieczeństwo. Dodam, że łożysko mam stopnia 3. Na ostatniej wizycie (07.12.11) lekarz powiedział, że do świąt raczej się rozpakuję, bo wymiary Julki są odpowiednie do porodu, minął prawie miesiąc i nic. Ostatnio miała 3kg więc może być za duża żebym urodziła Ją SN. Wczoraj czytałam trochę o tym temacie na różnych portalach i podawali tam, że ciąża powinna trwać 266dni od momentu zapłodnienia, albo 280dni od daty OM. Od mojej OM upłynęło 283dni. Czuję ruchy Julki ale o wiele słabsze niż kiedyś i zaczynam się o Nią bać...
Nie wiem czy w razie jak by nie chciał mi dać skierowania na wywołanie to się z nim kłócić czy co robić? Myślałam, że z upływem tygodni ciąży będę spokojniejsza a jak widać zawsze jest coś co niepokoi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kaś_O
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- jestem bogatym człowiekiem bo posiadam diamenty :)
- Posty: 1721
- Otrzymane podziękowania: 1
Trochę ostatnio się nie odzywałam ale rzadko z internetu korzystałam ale ciągle śledzę forum na mailu. Madziorskie ogromne gratulację
u mnie w sumie nic nowego trochę skurczy się nareszcie pojawiło i mam nadzieję że niebawem będzie zakończenie chociaż ciąża mi nie przeszkadza ale tak mieć już małego
Dziś jakoś słabiej go czułam, teraz znowu się zaczął rozpychać i brzucha napięty, szczerze to myślałam że będę jechać do szpitala żeby sprawdzić czy jest dobrze. Jak ostatnio byłam u gin to powiedział że Czarek już spokojnie może się rodzić waży w przedziale 3 - 3,5kg
Patrycja_Z różnie to chyba bywa i zależy od gin. Bo mi np po miesiączce określił ciążę i tak już zostało, nie ustalała żadnej daty z USG i cały czas powtarza mi że to jest żadne określanie. Ona sobie to wyliczyła na 16 stycznia miał wymiary różne nie zawsze super odpowiadające temu co w statystykach ale wzrost był miarodajny więc nie kazała się niczym martwić. i jak mam termin na 16 stycznia to jeśli się nie urodzi do 16 mam się zgłosić, wtedy będę chodzić na ktg i max do 23 będzie czekać. Jak nic się nie będzie działo to 23 wywoła poród. Powiedziała że dłużej niż tydzień czekać nie będzie. Możesz zawsze iść się skonsultować z innym lekarzem albo w szpitalu powinni to zdiagnozować. Jest tak że łożysko może się starzeć ale napewno Twój gin to sprawdza.
Ja teraz jestem coraz bardziej niespokojna, że mały za słabo kopnął, że za rzadko to robi.. masakra.
A mam takie pytanko jak najlepiej materacyk do łóżeczka dobrać? bo szczerze to nie mogę jakoś przebrnąć przez ten zakup. poradźcie coś.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Patrycja_Z
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 145
- Otrzymane podziękowania: 0
Piszesz, że jak do 23.01 nic nie będzie się działo to weźmie Cię na wywołanie. No właśnie o to mi chodzi. Jakieś konkrety, tzn 'czekamy max tydzień i jak nic to do dzieła'. Zobaczymy co mój gin jutro wymyśli. Poprosiłam mojego mężulka żeby wszedł ze mną, bo czuję się lepiej traktowana przez gina jak mąż jest ze mną podczas wizyty. Nie wiem czy to tylko taka moja wkręta czy rzeczywiście tak jest. Musiałam mu wytłumaczyć, że będę prosiła gina o skierowanie na indukcję. Wyjaśniłam dlaczego, bo on czasami byłby gotów nie pozwolić lekarzowi wydać mi tego skierowania. Mój uważa, że im dłużej tym lepiej. Wielki znawca
Dzisiaj poszłam na 1,5h spacer i nic. Mała tylko czkawki od tego spaceru dostała
Z porodem to jest tak, że niby chcę ale się boję. Wy też tak macie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kaś_O
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- jestem bogatym człowiekiem bo posiadam diamenty :)
- Posty: 1721
- Otrzymane podziękowania: 1
No tak, bo właśnie się zastanawialiśmy z mężem jak jest z tym terminem i jak to wygląda wszystko. I od razu nam powiedziała, że dla niej mogę rodzić już od 26.12 bo mija termin donoszenia ciąży, 16 jest termin którego ona nie rusza a jak tydzień nic by się nie działo to do wywołania. Ale sama przyznała ze lepiej byłoby przed 16.. Ja zawsze z mężem chodzę akurat zawsze może ze mną iść, wchodzi od początku badania i razem rozmawiamy bo niestety ja nie zawsze pamiętam o wszystko spytać czy powiedzieć, no i czuję się raźniej..
Na pewno będzie dobrze tylko jutro go pomęcz ostro o termin
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marti
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 496
- Otrzymane podziękowania: 5
Co do wywoływania porodu, to chyba sprawa mocno indywidualna, mówi się przecież, że 2 tygodnie po terminie to też w terminie. No ale jak masz starsze łożysko to może rzeczywiście czas wywoływać. Chociaż zawsze lepiej jak się samoczynnie zacznie, czego Ci życzę
Kaś, ja też mam ciągle jakieś schizy, że mały się nie rusza, albo za bardzo rusza, że może go ucisnęłam jak spałam i coś mu dolega... Horror. Pocieszmy się, że jak się nasze Maluszki urodzą to wcale stresów nie będzie mniej, będziemy się martwić każdym stęknięciem albo czkawką Przynajmniej pierwszorazowe mamy
Mnie dzisiaj coś strasznie kłuje chyba w szyjce. Macie tak czasem? Jutro mam wizytę to się dopytam ginki, ale w sumie to bym chciała, żeby się Mały wcześniej pokazał na świecie, np. za jakiś tydzień...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- delfinek83
- Wylogowany
- budujemy zdania
- ♥ Laura ♥
- Posty: 285
- Otrzymane podziękowania: 0
a więc tak: urodziłam w Sylwestra o 19:50
uparciuszek pchał się na świat i za nic nie chciała poczekać do Nowego Roku, nawet dostałam relanium na spowolnienie akcji ale i tak nic to nie dało, malutka chciała po prostu już wyjść i na własne oczy zobaczyć fajerwerki hehe
więc w sumie urodziłam prawie idealnie w terminie, bo miałam na 01.01. tylko zabrakło właśnie tych 4 godzinek ehhh
na razie tyle, pozdrawiam pa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marti
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 496
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
przedstawiam Wam Izunię
mam nadzieję, że uda mi się wstawic zdjęcie bo mam tylko minutke bo mała juz sie odzywa... i tzreba dac cycuszka
Delfinek wielkie gratulacje!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.