BezpiecznaCiaza112023

Rok 2012 otwarty:) - mamy styczniowe:)

12 lata 3 miesiąc temu #281700 przez ann-sunshine
Wracamy od lekarza. Miałam zrobione KTG, serduszko bije równo, ani śladu po skurczach, szyjka pozamykana, Martusia się rozmyśliła i póki co nie ma zamiaru wychodzić z brzuszka.

Wyniki badań też ok, tylko mam wyjaśnienie dlaczego od tygodnia mam większy apetyt i chęć na pożeranie wielkich ilości jedzenia - początkowe oznaki niedożywienia. Czyli mam przyzwolenie na jedzenie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #281707 przez karotka18
madziorskie napisał:

Dziewczyny jak często przychodzi do Was położna???

Do mnie pierwszy tydzień codziennie, a teraz dwa razy w tygodniu... Nie jest to za często?
Pytam bo w poniedziałki przychodzi o 8 rano :angry: a w czwartki juz lepiej bo ok 10 ;)


Cześć w Prawdzie jestem mamusią marzec 2011 ale u mnie położna była tylko raz jestem z woj. mazowieckiego. po oględzinach syna i mnie bo byłam po cc ( śmiała się ze nie wyglądam w ogóle jak na osobę po operacji bardzo miło wspominam swoje cc) powiedziała ze nie widzi potrzeby przychodzenia do nas więcej bo jesteśmy bardzo dobrze przygotowani w sensie pokoik dla małego czysto w mieszkaniu ( rozglądała się) widza ogólna na 5 ( jak postępować z noworodkiem) i powiedziała ze jak będzie coś mnie niepokoiło albo jak będę miała jakieś pytania to mam do niej dzwonić

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #281989 przez madziorskie
ann-sunshine niech Martusia posiedzi sobie jeszcze troszkę w brzuszku, bo moja Izunia urodziła się na poczatku 37 tyg i widzisz jakie mam problemy... kapać nie, na spacery wychodzić nie, położna co chwile z wizytami wpada... a druga rzecz, że Iza chuda jakbym ją zagłodziła... bardzo szybko się wychładza i nawet przy przewijaniu jej jest problem...
więc dla dobra Twojej córci niech posiedzi sobie jeszcze ze 2 tyg w brzuszku u mamusi ;)

Zresztą powiem Wam szczerze, że brakuje mi troszkę tych kopniaczków i wogóle "brzuszka"... jeszcze czasem złapię się za brzuszek by pogłaskać.. a tam zonk.. nikogo juz nie ma... hi hi mąż się tylko śmieje ze mnie... :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #282092 przez sylka
U mnie synek jest wcześniakiem z 36 tc i połozna była tylko raz. Później miała przychodzić na nasz telefon, ale szczerze powiedziawszy nie była potrzebna bo radziliśmy sobie dobrze sami. Podobnie jak u Karotki oceniła warunki w których dziecko przebywa, zrobila z nami wywiad obejrzała małego.
Mały chowa się super nie choruje, na spacer wyszliśmy jak miał 2 tyg (tydzien bylismy w szpitalu) i 1 tydz. codziennie go werandowałam zwiększajac przebywanie na balkonie codziennie o 5 min aż doszliśmy do 30 min. Takze mimo że wcześniak i wagowo nie za tęgi dzięi Bogu rośnie i rozwija się super nie odbiegajac od rówieśników.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #282240 przez madziorskie
ech... widocznie moja położna jest nadgorliwa! na dodatek mieszka w tej samej miejscowości co ja... więc nawet napyskowac jej nie mogę:(
zreszta ona za każdym razem jak przychodzi to podpisuje się w książeczce zdrowia dziecka... jako wizyta patronażowa. Mówiła też że jeszcze pielęgniarka środowiskowa do nas wpadnie z wizytą... widocznie u nas w Ośrodku zdrowia taką mają praktykę... w końcu za to im płacą...

A co do domu to ja mieszkam sama z mężem i dzieckiem, więc tez mam porządeczek, bo nawet nie ma nam kto nabrudzić (zwierzaków nie mamy... więc zawsze mam posprzatane, ugotowane, wyprane, wyprasowane itd. Izunia rośnie po 200g tygodniowo więc to też jest bardzo dobry wynik jak na dziecko karmione piersią... więc nie ma się czego doczepić...

a katarek ma od czasu jak wyszłyśmy ze szpitala... tam było coś nie tak z grzejnikami, bo w nocy było gorąco, a nagle robiło sie bardzo zimno że ja miałam dreszcze a co dopiero takie dziecko... i tam się przeziębiła i jeszcze jej nie przeszło;(

od jutra mąż idzie do pracy, a mi już smutno z tego powodu... :( w sumie tak się złożyło, że miesiąc był ze mną w domu ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #282421 przez karotka18
dasz rade grunt to dobra organizacja całego dnia ;) ani się obejrzysz a będziesz planować roczek ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #282469 przez Kaś_O
Cześć Dziewczęta, wczoraj byłam na wizycie kontrolnej bo mijał termin porodu.. Niestety gin mnie nie pocieszyła - szyjka zamknięta, długa ledwo się coś ruszyło :( . Powiedziała że KTG co dwa dni i w środę zobaczy jak to wygląda a w sobotę pewnie założą mi ten balonik żeby przygotować szyjkę i zobaczy co się będzie działo po nim. Nigdy nic nie wiadomo no ale prawdopodobnie do 23.01 nie urodzę.. Mam nadzieję że po tych całych zabiegach jakoś się to ruszy.. Miałam wczoraj KTG i mam nieregularne skurcze których nie czuję w ogóle.. Mały ma się dobrze i waży jakieś 3700 :D

Pozdrawiam..


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64867http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=54914

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #282758 przez Marti
Madziorskie, a mówiła Ci położna jak długo będzie Cię tak kontrolować? Bo to faktycznie trochę upier... może być :unsure:

Kaś, spokojnie, dzisiaj nic się nie dzieje, a jutro może być nagły alarm :) Nie stresuj się tylko, bo stres może opóźniać akcję.

Ja się dzisiaj zabrałam za podatki, żeby trochę się oderwać od myślenia o rozwarciu i skurczach. I jak zwykle przy takich okazjach myślę sobie, o ile prościej można by było te wszystkie formularze i rozliczenia zaprojektować, gdyby tylko to państwo trochę ufało swoim obywatelom :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #283245 przez Kaś_O
Uh ja mam nadzieję że na jednej wizycie się skończy bo jakoś w ogóle do mnie takie przychodzenie nie przemawia. :huh:

Marti staram się wszystko na spokojnie brać, wiem co i jak dalej będzie się z nami działo i mam świadomość że do 23 jakoś się wszystko rozwiąże. Dlatego też wczoraj na spokojnie sobie upiekłam serniczek i starałam się wypoczywać z dobrą myślą :) Często mnie męczyły bóle podbrzusza więc mam nadzieję że dziś na ktg powie mi że coś się ruszyło i chociaż trochę się szyjka skróciła :)

Miłego dnia wam życzę :) jakaś cisza w temacie..


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64867http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=54914

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #283379 przez ann-sunshine
Kaś daj znać co dziś usłyszysz. Trzymam kciuki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #283503 przez madziorskie
Marti problem w tym, że nie mówiła jak długo będzie przychodzić, a dla mnie te jej wizyty są niepotrzebne, bo doskonale sobie radzimy sami ;) a jej wizyty polegają na tym, że przychodzi, podpisuje się w książeczce zdrowia, ogląda Izunię, w poniedziałki ją waży i wychodzi... wizyta trwa jakies 5 minut, ale o 8 rano więc ja muszę wczesniej wstac i się ogarnąć... a wolałabym sobie dłużej pospać... ;))

Kaś_O ojj taki serniczek bym sobie zjadła ;) dobrze, że Dzień Babci i Dziadka się zbliża bo będzie okazja do podjedzenia :blink: a na dodatek w sobotę wieczorem chcemy iść do znajomych na imieniny... szkoda, że tylko na 3 godzinki moge wyjść z domu, bo tyle Izunia śpi między karmieniami, a z butelki wogóle nie chce pić... nawet jej kupiłam taka dla wcześniaków, mysląc że w tamtej ma zbyt duzy smoczek.. i jest troszkę lepiej, ale i tak krzywi się i nie chce.. woli cycusia;) heh wie co dobre ;)
Trzymam kciuki żeby się jednak cos dzisiaj ruszyło u Ciebie!

Miłego dnia dziewczyny

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284091 przez milenciamroz
Kaś_O ja już też się powoli niecierpliwię choć termin mam na 26 stycznia, na ktg również znikome skurcze, w poniedziałek mam kolejne ktg i mam nadzieje ze się znacznie coś dziać. Miałam nadzieje ze urodze w dzień babci i dziadka i że zrobię moim rodzicom prezencik (pierwszego wnuka), ale nic na to nie wskazuje...:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284117 przez Kaś_O
Więc wczoraj na ktg nic się w sumie nie działo, jeden większy skurcz i tyle. Mam liczyć ruchy małego i w piątek znowu ktg. Już wiem że na noc z niedzieli na poniedziałek albo z poniedziałku na wtorek (nie jestem pewna jak się liczy 7 dobę po terminie :P mi wychodzi z pon na wt a mąż się upiera że powiedziała że balonik założą w niedzielę po ktg) założą mi balonik jeśli nadal nie będzie żadnych postępów. Jakby nie patrzeć za tydzień Czarek będzie z nami :laugh: :lol: :woohoo: Mały dokazuje więc jestem spokojna :) od jakiegoś czasu powoli zaczęło się pojawiać mleczko więc też jakoś tak nastawiam się że wszystko idzie w dobrym kierunku :) :kiss: Lekarka na ktg powiedziała mi że skoro nic się nie zaczęło to znaczy że tak musi być i trzeba pamiętać że termin jest zawsze przybliżony a oni nie mogą działać na niekorzyść dziecka czyli próbować indukować wcześniej.

madziorskie ja to uwielbiam piec a od kiedy jesteśmy po remoncie i nowa kuchnia, co za tym idzie mamy większy blat staram się piec ciasto za ciastem :D całkiem zapomniałam o tych dniach babci i dziadka :D szkoda bo moja mama ma teraz urlop i tak myślała że z Czarkiem w tych pierwszych dniach trochę będzie i mi pomoże trochę ;) ale napewno później nadrobi.. A tak jak już przy temacie babć jestem to może i dobrze że Twoja Izunia (ach uwielbiam to imię :D) nie chce pić z butelki, mama mi poradziła żebym uważała bo może się zdarzyć że jak dziecko zasmakuje butelki to później cycusia nie chce ssać..

milenciamroz to jeszcze troszkę czasu masz :) tak jak dziewczyny często tutaj wspominają nigdy nie wiadomo czy akcja nie zacznie się za chwilkę. :)

Miłego dnia :) Ah Patrycja się znowu nie odzywa ale teraz na pewno jest już ze swoim maleństwem :)


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=64867http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=54914

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284769 przez Marti
A ja byłam na ktg dziś i też nic... Maluch szalał przez całe badanie, nie nadążałam naciskać guzika, ale skurczów zero, nawet jednego małego... Mam wrażenie, że sytuacja się cofa zamiast iść do przodu, bo na każdym poprzednim ktg miałam chociaż po jednym skurczu... No nic, jutro idę do mojej pani gin, zobaczymy co z szyjką. Niby mam jeszcze czas do terminu, ale tak jak milencia myślałam, że może w dzień babci albo dzień dziadka się uda.

Madziorskie, to rzeczywiście mało sensowne, jeżeli wizyta położnej trwa 5 min i niewiele wnosi. Pani położna widać nie ma za dużo innej pracy. Może mogłabyś się z nią jakoś umówić na telefon, jeżeli coś Cię zaniepokoi i będziesz potrzebowała konsultacji?

A Patrycja najpóźniej we wtorek miała mieć wywołanie, dzisiaj czwartek, więc już na pewno po wszystkim i wkrótce się odezwie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #284932 przez ann-sunshine
widzę, że maluszki wcale się nie spieszą na świat ;)

nam zostały dokładnie 2 tygodnie do terminu, zobaczymy jak to będzie, chociaż, coraz częściej myślę o tym, że jednak przenoszę, a nie urodzę przed czasem.

też czekam na info od Patrycji, mam nadzieję, że wszystko jest ok i że niedługo się odezwie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl