MAMUSIE SIERPIEŃ 2012 :)

po posiłku nowrma jest od 90 - 120 wiec jesli miałaś 70 to zle... najlepiejw tedy cos dojesc i po ok 15 minutach sprawdzic jeszcze raz cukier...
tak samo z rana jesli masz za niski to żle... od razu 2 łyżeczki cukru i zmierzyć jeszcze raz cukier po oko 15 minutach albo zamiast cukru szklanka coli .. pilnuj pilnuj.. jak za wysoko to żle jak za nisko to też żle...
hipoglikemia to nei zabawa ;/ niestety ...

Kamyczka napisał:

Witajcie sierpniówki
Martadam,ja mam cukier na czczo idealny,mi kazali nawet raz w tyg w nocy mierzyć dwukrotnie o 22 i 3 ale jest ok po posiłkach mam do 120,najwięksszy to 118,ale zmartwiłam się,że raz miałam po posiłku taki niski 70parę tylko,to też chyba źle?
Współczuję Ci tych zastrzyków,bo ani to przyjemne,a jakie uciążliwe trzymaj się ciepło.

hej laski. co chodzi? czemu nasze forum umiera??????

Nator? Chłopek? Mamuśka? Ewii? co z Wami? wszystko okej?

Vill INTERWENCJA trwa.. REANIMACJA FORUM - ROZPOCZĘTA )

to chyba efekt MAJÓWKI

Hej kochaniutkie;) u nas wszystko dobrze,nie bylo mnie w domu w dluuugi weekend:)

dwu-paczki kochane co tam u was??
u mnie w normie insulina mierzenie cukru i jedzenie systematycznie ...
martwię się trochę, bo cukier z rana mam 91=-93..
a powinien być poniżej 90 coś pomiędzy 60-90
i właśnie dziś się zastanawiam jak to zrobić żeby go zbić jak najniżej ..
no i nie wiem ...

Dzień dobry. Dziewczyny, gdzie jesteście!? Meldować sie. Czyżby wszystkie wygoniła pogoda?
W piątek byłam na badaniu. Ludzik waży już 700 g i jest...DZIEWCZYNKĄ! Ale się cieszę. Wszystko w porządku. Przytyłam od początku 5 kg a wydaje mi się jakby z 10. Ale nic to. No i 16 czerwca wychodze za mąż. Hihihi.

Hej Dziewczyny
jakoś się nic nie pisało ostatnio ... bo jakoś nie miałam wenny ... jestem po glukozie i jakoś ją przeżyłam ale wyniki dopiero będę znała jak będę szła 12 czerwca na wizytę ... a tak to u mnie nie ciekawie dziś pół dnia spędziłam na izbie przyjęć... później w drugim szpitalu ... mam jakaś infekcje w oskrzelach i antybiotyk dostałam na szczęście z Małym wszystko dobrze serducho bije i już waży 662g to mnie jedynie pociesza bo tak to ledwo żyje nie mam czym oddychać nie mam siły chodzić bo w klatce boli (

Dziewczyny pocieszajcie się tym,że macie przed sobą całe lato chodzenia w ciąży i jak już teraz niektórym jest ciężko to ,to jeszcze nic Wiem co piszę bo ja też jestem sierpniówką ale 2010 i miałam 30sto kg bagaż

Ariane- gratulowac? A co tam, gratuluje!!!!!!!!!!!! I malej ilosci kg jak i rowiez zamążpojscia

Ja jestem na etapie szykowania torby do szpitala.

Dla siebie mam juz:

1. koszule nocne 3x
2. szlafrok
3. staniki do karmienia 2x
4. majtki jednorazowe z siateczki 6x
5. podklady poporodowe 3 paczki
6. 2x recznik + szampon+ plyn do higieny+ klapki pod prysznic + szczotka do wlosow + pasta i szczoteczka do zebow.
7. wkladki laktacyjne
8. nakladki na brodawki (ale za duze, musze kupic mniejsze)
9. sztucce

Dla malca:

1. body, pajacyki i inne ciuszki
2. recznik
3. szczotka na ciemieniuche + zestaw do paznokci
4. smoczek uspakajajacy
5. butle przeciwkolkowe
6. rozek

co jeszcze jest potrzebne???? Poradzcie, bo chcialabym torby miec spakowane.


Ja oczywiscie z jednego remontu popadłam w drugi. Jak juz po tygodniu sprzatania udalo mi sie posprzatac po remoncie lazienki, to razem z mezem wpadlismy na pomysl remontu pokoju malucha. Pomalowalismy sciany, polozylismy panele, meble zamowilismy, dywanik, lozeczko, posciel. Tak wiec mam nadzieje, ze nie wiele wiecej na dziecko trzeba kasy wylozyc. Bo to juz mnie lekko przeraza. ale mimo wsio- czekam na wasze sugestie

Vill widze ze ty juz spakowana ja poczekam i zobacze co powiedzą nam w szpitalu co konieczne a co nie

miłego dnia ))

A ja dokladnie się dowiem co zabrać jak spotkam się z położną. Bo będzie do mnie przychodzić raz w tygodniu,pierwsza wizyta już w czwartek;)
Nie wiem jak Wy ale ja znowu nie mogę wchodzić na forum;/

martadam23 napisał:

Vill widze ze ty juz spakowana ja poczekam i zobacze co powiedzą nam w szpitalu co konieczne a co nie [/b]

Tak sobie mysle, ze wypakowac z torby łatwiej, niz zakupic do niej caly pierdolnik ;)A jak wiesz... ja ładuje teraz kase we wszystko, tylko nie w to, co konieczne na narodziny dziecka wiec profilaktycznie, torba zapakowana byc musi.

Poza tym, czy mi leci ja nie wiem co. Boje sie, ze obudze sie z reka w nocniku - i kaze sie, ze to juz 36 tydzien, a ja nic nie mam

Ale masz racje. najwazniejsze co powidza w szpitalach

Cześć dziewczyny:) bardzo dawno mnie nie bylo mialam problem z internetem przeprowadzka itd... ale na szczescie mam to juz z glowy wiec moge spokojnie odpoczywac:) napewno nie nadrobie wszystkiego co napisalyscie ale tak pobierznie staram sie doczytac co nie co.
A ja dowiedzialam sie ze bede miala dziewczynke z czego ogromnbie sie ciesze

Hej dziewczyny!

Ja dzisiaj byłam na krzywej cukrowej i wszystko OK