BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

11 lata 4 miesiąc temu #808573 przez agat
Adaś dziś ma dzień kaskadera, jakiś karkołomnych wyczynów próbuje, rabnął już parę razy, a po próbie wstania przy drzwiach balkonowych będzie miał siniaka na czole :/

Pyszną zupkę ugotowałam mu i co? Zjedzony kawałek ziemniaczka, pietruszki, marchewki i mięska. I koniec. Czasami już mam dość przygotowywania nie wiadomo czego podczas, gdy on zje tyle co pchła :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #808675 przez Azja
Misio wypił flaszke i spi :) zmeczony po dzisiejszych wojazach, bylismy dzis na wizycie u neurologa, uf, wszystko z Jaskiem w porządku :) to ruszanie główka, to sa dziecka emocje, jak to lekarka powiedziała," pani sobie przeklnie a dziecko nie umie, wiec w taki sposób wyraza emocje", w ogole to patrzyła na nas jak na kosmitów, ze chyba mamy brak zajec ze do niej przyjezdzamy z takim probemem, ale ja wolałam sie upewnic i bede spokojniejsza :)

powiedziała ze ona by juz z tych rehabilitacji zrezygnowala, a ja jej mowie ze zaciska jeszcze troche raczki, to powiedziała ze moze w sytuacjach stresujacych itp. no i w sumie jasiek tylko w takich sytuacjach zaciska, no zobacze bede moze chodzic raz na miesiac teraz, zeby nam tylko nowe cwiczenia pokazywała, choc w sumie to naprawde nie wiem czy jest sens bo Mlody i tak ostatnio nie chce cwiczyc, tylko wygłupy i gonitwy za kotem mu w glowie

mam nadzieje ze nie przechwaiłam wczoraj Jaska bo dzis nie chciał zjesc zupki, fakt była niedobra, jakas ze słoiczka pierwszy raz ja jadł, jutro mu cos sama ugotuje, mam nadzieje ze mu posmakuje

mh cos miałam zapisac i zapomniałam :P

Dave jak Mati z kaszelkiem ??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #808737 przez kaikai
Azja no to bardzo fajnie ze z malym wszystko w dobrze, super :)
wiadomo lepiej sprawdzic niz sie zamartwiac :)

Ja jutro jade do mamy, nie bedzie mnie na forum ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #808742 przez agat
Ja jutro idę do fryzjera i nie wiem, czy korków jednych jeszcze nie będę miała, się okaże.

Młody śpi, oczywiście na rękach uspany. Kurde nie chcę go przyzwyczajać do takiego usypiania, no ale jak potrafił się nauczyć zasypiać sam to i nauczy się tego ponownie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #808758 przez Magdalena9t
Antosiu buziaki dla Ciebie :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Mój synek za to najczęściej przy cycusiu musi zasnąć, ehh..

Kaikai to daj znać jak będzie jakiś konkurs to zagram :blink:

mega sterta ubrań do prasowania mnie czeka w tym koszule męża :cheer: :cheer:
najpierw poćwiczę bo dawno nie ruszałam tyłka :P a potem zobaczę czy będzie mi się chciało :P ;) ;)
czytałam artykuł ,ciekawy ale nie dajmy się zwariować ;) też wolę osobiście ugotować coś dla Tomeczka niż gotowy słoiczek ale zawsze mam pod ręką,jakbym nie zdążyła zrobić :silly:
oglądając programy np."wiem co jem i kupuję" to w sumie wszystko jest blee.. :cheer: :side:

a my mamy swoje jajka sesese... :) :)

dobra lecę ćwiczyć :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #808804 przez Dave
jestem i ja.

wrocilismy od tesciow. ufff... pare miesiecy spokoju.

ide spac,jutro odklikam.



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #808813 przez creatura
Hej!

Jestem i ja :blink: Czytam na bierząco, lecz standardowo brak czasu na odpisanie.

Zaczynam od wywołania Dave - wszystko ok u Was? Bo zawsze choć króciutki meldunek na forum, a teraz cisza......

Antosiu i Iguniu spoźnione życzenia i całuski dla Was :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Azja, mówiłam, że Jasiek jest na piątkę i nie trzeba mu neuro-sreuro :S

Agat, poczytałam makarony z szafki (spaghetti normalne i brązowe, i rosołowe - szału nie ma :blink: ) i oba spaghetti nie mają jaj, rosołowy zaś tak.

Co do słoiczków, to chyba już wszystko zostało powiedziane, może dodam tylko, że my i tak wcinamy głównie Hipp, więc argument, że warzywa nie w 100% polskie do mnie i tak nie trafia :blink: :blink: Leoś nie cierpi zagęszczanych mąkami/skrobiami/ryżami dań, woli 1-2 warzywa z mięsem. Domowe słoiczki nam się kończą, jak uda mi się wydębić warzywa od rodziny to znowu nagotuję. Jajka kupujemy od gospodarza, mięso dla Leosia różnie (market, albo mała rzeźnia - i tak kupuje tylko cycki indora) i mrożę małe porcje (ok 4cmx4cm).

Moje małe maleństwo :blink: przechodzi okres gorszych nocek i wierci się, przebudza milion milonów razy, eh..... Wczoraj od 2 spał na rękach, bo ledwo zmrużyłam oko, on już znowu swoje otwierał, a na rękach było lepiej, zmiana strony i podpijanie (bo ssał może 1min) co dwie godziny.

Madzia, a co ćwiczysz?

OOOO, widzę, że jest i Dave :blink: - good.

Dobranoc :side:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #808840 przez Azja
witam

my juz mamy pierwsza drzemke, a pewnie niektórzy dopiero wstaja B) u nas pobudka 5.45, ale za to Jasiek usnał po 18 a pierwsza pobudka była po 1, a pozniej spanko prawie do 6 wiec nie ma co narzekac :)

Creo a moze Leosiowi juz "Milk bar" nie wystarcza i dlatego przebudza sie tyle razy, probowałas mu dac mm na noc ??

Dave ale wizyta u tesciowej Cie wciagneła, zeby nawet nic nie napisac :P :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #808861 przez creatura
Dzień dobry :)

Azja, to była moja pierwsza myśl, że się nie najada i dostał butle kaszy już w łóżku, zasnął objedzony jak dzik, a za pół godz już się rozkopał, zaczął siadać, obracać się itd Dziś znów spał na rekach od 2 :dry: :dry: :dry: :dry: :dry: i na tych rękach, jak ręką odjął (ale zdanie :cheer: ), aż dziw, bo moim zdaniem to strasznie niewygodne miejsce do spania - chyba jakiś skok :dry: albo te mityczne zęby :dry:

Edit:
aaa, i jeszcze kiedyś mi lekarka wspominała, że jakby właśnie tak było w nocy to mam śniadanie z kaszą wprowadzić, i dać więcej obiadku, ale doopa, rano to Leoś jeść nie chce, a i obiadki nie zawsze całe wciśnie, tylko cycka i ta kasza do picia wieczorem. Przeczekamy, czy to pierwszy raz jakieś wariacje???? :blink: :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #808869 przez agat
Adaś nigdy nie był mocno "naręczny", a teraz najlepiej mu się u mamusi śpi, może to więc taki etap. Dziś w nocy ze 3 razy go wyjmowałam z łózeczku i usypiałam na rękach. Ogólnie to budził się dziś co 1,5h :/ Na szczęście do tej pory był u nas system zmianowy, gdy jedna nocka niedospana, to podczas kolejnej śpi grzecznie z jedną pobudką :) Oby i to się nie popsuło :)

Dziś już po kaszce, za 2h Adaś idzie do babci a mama do fryzjera i szybkie ostatnie podarunkowe zakupy.

Creo, jak myślisz, mogłabym jaglankę ugotować na wieczór, by na rano była na śniadanko? Bo trochę zaczyna mnie wkurzać pochłanianie przez Adasia mega słodkich kaszek, najchętniej bym mu pół na pól słodycze z jaglanką mieszała, ale rano nie mam czasu tego nigdy ugotowac, bo jemy krótko po przebudzeniu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu - 11 lata 4 miesiąc temu #808885 przez creatura
Agat,możesz ugotować wieczorem i przechować w lodówce do rana, ale potem trzeba kaszkę blenderem potraktować, bo jest bardzo sklejona. Ja chyba też jednak będę próbować wprowadzać kaszkę na śniadanie (jak łyżeczką nie pójdzie to z butli), widzę,że wszystkie już macie wprowadzone śniadania, a my dalej tylko cycka.

A jeszcze miałam Wam pokazać reakcje Leonka na Mikołaja. Mieliśmy niezły ubaw, tym bardziej, ze akurat wpadł do nas siostrzeniec męża, z odpowiednią posturą i był Mikołaj jak malowany. Choinkę też już mamy gotową od 6.12, bo na święta i tak nigdy nas nie ma w domu, to stroimy na początku grudnia sztuczną.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #808892 przez agat
Ależ on słodziutki :* :* :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #808926 przez Magdalena9t
Hej :)
nie zdążyłam poćwiczyć i Tomek się zbudził, poprosiłam męża,żeby go ululał a ja dokończyłam ćwiczyć :silly: i zasnął Tomeczek do północy, znów pobudka i już dałam cycuszka bo już twardy się robił :) później w nocy też pobudka już nie pamiętam ile razy :cheer:
ok. 6.30 pobudka ,cycuś ,problem z zaśnięciem i pospaliśmy razem do 9, nie wiem czy to zęby czy Tomek potrzebuje mojej bliskości :unsure:

Creo, ćwiczę "Ewę Chodakowską" plus spinner i brzuszki, naprawdę mam silne postanowienie się za siebie wziąć, jak widzę przemiany innych dziewczyn :blink: :blink:

Leoś elegancik :) :) :kiss:

My próbujemy dawać kaszkę ale nie zawsze wychodzi,także u nas też często jest cyc,

Spadam bo Tomek dobiera się do kabli :huh: :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #808938 przez Azja
Creo, Leoś cudowny, a te jego piękne ciemne oczka ah, zakochałam sie :)

u nas 2 drzemka, dobrze ze usnał bo juz siły nie miałam, dzis jeszcze go na żyrandolu nie było a tak to był we wszystkich katach i zakamarkach :P

Magda podziwiam za wytrwałość w cwiczeniach, ja sie zabieram i sie zabrac nie moge, :pinch:

Agat tez postanowiłam ograniczyc Jaskowi te kupne kaszki, cholera sam cukier w nich, bedzie dostawał tylko raz na noc, bo przy butli ładnie usypia, a w dzien łyzeczka jaglanke z jabłkiem

Dave jak Matiego kupki bo bebilonie?? bo u nas jeden dzien łandie na drugi znowu lużniejsza, zastanawiam sie czy nie przejsc na bebilon, tylko ze teraz moze te rewolucje przez ta anemie i ze podaje mu zelazo, mhh sama nie wiem,

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 4 miesiąc temu #809015 przez ilonah
Hello
Nie mam czasu odpisać ostatnio.

Leoś jaką ma fajną minkę, jakby chciał Mikołaja zjeść aż się oblizuje :silly:
U nas Emilka też zrobiła się straszny przytulak ostatnio i jak ją wieczorem odkładam spać do łóżeczka jak zaśnie przy piersi to parę razy się jeszcze przebudzi i trzeba ją przytulić i dopiero potem śpi spokojnie do rana ( z tradycyjnymi dwiema pobudkami na jedzonko)
Lecę zbierać się do domku.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl