BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

13 lata 6 miesiąc temu #219556 przez vestusia
Milla. Ja co prawda nie przeżyłam tak strasznej tragedii, a bez tego schizuję się również. Też ciągle sobie myślę, że nawet jak mnie boli, jak mnie kopie, to przeżyję, bo właśnie wiem, że ona "żyje". Wiem też, że dziwnie to brzmi, ale jednak zasłyszane historie i różne przypadki robią swoje i ja już tak mam, że się denerwuję i będzie tak do końca, aż Zuzia będzie ze mną. Ty przeżyłaś straszną tragedię i masz prawo 1000 razy bardziej "przesadzać" i się "schizować" niż te, które czegoś takiego nie przeżyły. Wiadomo, trzeba myśleć pozytywnie, ale te myśli i tak siedzą w Twojej głowie i rozumiem, że dopiero szczęśliwe rozwiązanie "uspokoi Cię".
Myślę, że lekarze nie będą takimi sadystami i też będą chcieli rozwiązać ciążę szybciej, właśnie ze względu na to, co przeżyłaś. Nie wierzę, że ryzykowaliby tak po prostu, że nawet "dla świętego spokoju" będą woleli zakończyć ciążę szybciej. Ja trzymam kciuki, aby tak właśnie było.
No a o tej koleżance, co miała termin tak wcześnie i trzymali ją miesiąc dłużej, to dla mnie nie do pomyślenia. Jeszcze te 2 tygodnie po terminie to jestem w stanie zrozumieć, ale dłużej? Normalnie szok...
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #219581 przez Milla
Dzięki.
Vestusiu śliczne sukienusie. Ja ostatnio nie mam cierpliwości do Allegro. Za dużo tego wszystkiego :laugh: chociaż chodzenie po sklepach jeszcze bardziej mnie irytuje :laugh: nie cierpię kupować sobie ciuchów a szukanie butów, o Matko, to dopiero jest wyczyn. Mam strasznie szczupłą nogę, nie założę zwykłych butów z paseczkami bo paluchy będą szły pół metra przed nogą :laugh:
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #219595 przez Dorciaition
Milla no to ta Twoja znajoma się naczekałam, a ci lekarza jacyś nienormalni! Z Tobą będzie na pewno inaczej. Chociażby ze względu na to co się stało. Jak teraz leżałam w szpitalu też byłam trochę inaczej traktowana z powodu jak to nazywali mojej "przeszłości". Będzie dobrze- musi być!

Vestusia jakie słodziutkie te kiecuszki :) Szalejesz :silly:

Właśnie byłam z piesem na dworzu, no i postanowiłam, że do góry pójdę na pieszo. Dałam radę, Daisy też :) Teraz zmykam się pakować :)


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #219615 przez aniaa_
Dorcia pieszo???????? Na 9 pietro??? Zwariowałaś???!!!! :ohmy: :ohmy: :ohmy:

A ja jak wyszłam dzisiaj z psem rano to wróciłam cała przemoczona!!!1 taki deszcz mnie złapał, wyglądałam jakbym spod prysznica wyszła !!!
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #219632 przez Dorciaition
Aniaa szłam sobie powoluśku :) Nie jest to takie straszne ;)

OO, to kąpiel masz już zaliczoną :silly: :P

Kurde, nie ma szans żebym zmieściła sie w jedną torbę. Biorę i walizkę i torbę! B)


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #219659 przez anyanka
Anakol mega gratulacje dla Ciebie i Natalki!!!!!! :)

Vestusia fajne sukieneczki :)
Coś tak mi się wydaje że będę jechać pociągiem a potem taxi lub erką. No zobaczymy czy w tym szpitalu w którym chciałabym rodzić akurat będzie miejsce dla jeszcze jednej rodzącej ;) Bo jakby co trza będzie szukać innego szpitala.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dorcia na 9 piętro szłaś?? Wow ;) Ja bym nie doszła. Teraz byłam na cmentarzu i ledwo co doszłam tam i z powrotem
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #219676 przez vestusia
Dorcia, ale się zgadałyśmy. Ja też poszłam z Funią na spacer. Akurat słonko wyszło, więc poszłyśmy nad stawy. Obeszłyśmy je wkoło, Funia bardzo zadowolona, nabiegała się, nasikała, nasrała :) Nawet grzeczna była i się słuchała :) Jak wróciłyśmy to musiałam ją wsadzić do wanny i obmyć łapy, bo całe czarne były, ale widać, że się cieszyła :) Mam ją z głowy, przynajmniej na kilka godzin.

No i musiałyśmy wejść też po schodach, ale tylko na 4 piętro :) Dorcia, ja akurat myślę, że 9 piętro to wyzwanie, choć gdybym i ja musiała wejść, to bym wlazła. Już nabrałam wprawy i wchodzę tak zwinnie, że nawet nie wiem kiedy jestem na górze... :)
A Daisy dała radę? Tzn. na rączkach? :P

A z tymi sukieneczkami to faktycznie szaleję. Ale one takie słodkie i już widzę w nich Zuzolka. Dziś kończą mi się dwie ostatnie licytacje. Jak którąś jeszcze wygram, to Wam pokażę :) Od jednego sprzedawcy, żeby za przesyłkę zapłacić raz :)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #219678 przez madziaska
Anakol, Sauri gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!

Jestem normalnie w szoku i oczywiscie musialam sie poryczec, mamy juz trzy maluszki. Nie wiem jak WY, ale dzieciaczki z forum to "takie nasze", bliskie istotki :) Czekamy na zdjecia :)

Dorcia kurcze ja tez w ta walizke nie moge juz nic upchnac ;) Ale nie bede sie przejmowac, jesli nie dam rady wezme wieksza. Nie obchodzi mnie co sobie pomyslka na IP, wole tak niz potem martwic sie, ze czegos nie mam. Nie my pierwsze i nie ostatnie ;) Bedziemy tam trzy dni, a po jakims czasie nikt juz nas nie bedzie pamietal :P

Anyanka ja to chyba nie ryzykowalabym tak jak TY, skoro nie ma innego wyjscia to rodzilabym w Pruszkowie. Dla mnie to za duze ryzyko dla dziecka, a jak nie zdazysz???? I dzidzia urodzi sie w pociagu???? Kto Ci pomoze?

Milla ja sie wcale nie dziwie, ze masz takie obawy... Ja chyba zwariowalabym na Twoim miejscu... Bedzie dobrze :kiss: :kiss: :kiss:

Vestusia sukienusie poprostu cudne :woohoo:
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #219684 przez vestusia
AnyAnka, no w przypadku Twojej koleżanki to miała dużo siły i naprawdę ją podziwiam. Ja jednak bym chyba zwariowała z nerwów na jej miejscu (na Twoim chyba też). A nie masz nikogo znajomego, kto mógłby Cię zawieźć do tego szpitala? Jakaś psiapsióła?? Ktoś, na kogo możesz naprawdę liczyć?
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #219688 przez vestusia
Z tymi torbami to macie rację. Jak się zdenerwuję, to przepakuję się w jedną większą i będzie po problemie. Zobaczymy czy teściówka mi pożyczy swoją. Byłoby to najlepsze rozwiązanie.

Ach Madziaska, masz rację zresztą, że będziemy w szpitalu tylko troszkę. Zresztą, podejrzewam, że nie my pierwsze i nie ostatnie wybierzemy się na porodówkę z torbą, jak na trzytygodniowe wczasy. Olać to, co sobie ktoś pomyśli. Lepiej rzeczywiście czuć się komfortowo i wiedzieć, że się wszystko ma, niż potem się denerwować w szpitalu i wkurzać, że tego czy tamtego nie mamy, bo nie miałyśmy miejsca w torbie. Grunt to komfort psychiczny i fizyczny.
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #219706 przez Batmanik
Witam!!!
ANAKOL SUARI_ GRATULACJE!!!!
no i jestem zaskoczona takie wiesci :laugh:
Vestusia sukieneczki cudne
a teraz siadajcie kochane jak to czytacie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
:blush: myslalam ze padne hehe
no i stwierdzil jednak ze do 11go moge siedziec w domciu i za tydz ide przedluzyc zwolnienie ...i jak nie ur do 11go to zamiast wywolania bede miala cc.....
wychodze z gabinetu i siedziala kolezaka- myslalam ze to znajoma ze szkoly ktora ostatnio wyszla za maz i zaczelam jej gratulowac- ale jak sie okazalo to byla calkiem inna znajoma i wogole nie wiedziala o co chodzi :blush: babki patrzyly na mnie jak na wariatke hehe
co za dzien :side:
a moj tez pil tylko piwko ale sam fakt ze pil gamon :angry:
ach bylam dzis na ponownych badaniach igora zobaczymy co wyjdzie- ale lekarka wczoraj potwierdzila poczatki anemii
a ja sciskam nogi do11go listopada hehe
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #219721 przez madziaska
Batmanik hehehehehe, niezla jestes :):):)
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #219728 przez vestusia
O kurdę Batmanik. No to teraz mnie zabiłaś ha, ha, ha :D Niezłą musiałaś mieć minę jak Ci to powiedział he, he, he :D :D
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #219747 przez Dorciaition
Ha ha Batmanik, posikałam się Udana jesteś :)


Vestusia Daisy dała sama radę wejść :P :P

My na dwór tylko na chwilke- siku i do domku, bo wieje mocno.

Macie rację z tymi walizkami. Dzwoniłam do Krzysia, mówił, że kupimy nową, dużą, skoro mam tyle rzeczy jak bym na wczasy wyjeżdzała ;) Ale ja tam też wolę mieć więcej niż mniej. Madziaska masz rację- zapomną o nas po kilku dniach ;)

Właśnie pościel wyprasowałam i ułożyłam w łóżeczku, umyłam okienka i chce urodzić ;)

Vestusia też licytuję dziś sukieneczki. Zaraziłaś mnie :silly:


Alanek[*] :(
Załączniki:
Temat został zablokowany.
13 lata 6 miesiąc temu #219748 przez zaguś
ojej dziewczyny ale fajnie w ciągu jednej doby 2 listopadowa mamusie się rozpakowały- aż gęsią skórkę dostałam, ale wielkie gratulacje dla mamuś i dzidziusiów.

Oj Batmanik ale się uśmiałam, ale teraz ja sama idę się doprowadzić do porządku przed wizytą.

Nie wiem jak wy ale ja zamierzam urodzić w listopadzie- w sumie to już niedługo.
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl