Narzekanie na partnera/ męża

ja na szczęście nie mogę narzekać. zakupy tylko on robi, jak wychodzimy na spacer to sprząta, odkurza, myje podłogi, ogólnie wszystko co robi się w domu)i wietrzy mieszkanie. jedyne co mnie denerwuje to kładzie na komodzie jakieś papiery, świstki, o których musi pamiętać lub zabrać ze sobą do pracy. w sumie to tylko jego jedyny grzeszek.

jesli chodzi o sprzatanie nie moge narezkac czesto sprzata jak jest w domu i to bardzo dokladnie

pamietam jak jeszcze nie mieszkalismy razem i przychodzil do nas to czesto jak sie nudzilismy to mowil zebysmy cos posprzatali to w kuchni to w pokoju az sie moja mama zdziwila ze tak sprzata ale to chyba z domu wyniosl bo u mojej tesciowej nigdy nie widzialam balaganu

ale oczywiscie czasem zdarzy sie taki dzien ze mu sie nie chce sprzatac i wsyztsko zostawia po katach ale to chyba kazdy tak zcasem ma ja tez

A ja na przekór zachęcam Was do wychwalania swoich partnerów! Zobaczcie jak to zrobiła Nasza forumowa koleżanka Przeczytajcie i powiedzcie jak to wygląda u Was?!
wrolimamy.pl/2011/10/06/tatus-tez-rodzic/