Witajcie Dziewczynki :)

Karolcia ja tez słyszałam ,ze najwięcej sie tyje w drugim trymestrze a w trzecim już nie więc ja się trzymam tej wersji, chociaż i tak sie pilnuję. Więc nie martw się, bo jak widzisz nawet po srence, ze po porodzie szybciutko sie z kilogramami leci

jacie było by extra!!
aż mnie głowa przestała boleć

No widzisz jak potrafimy sobie na wzajem humory poprawiać

Pawełek udaje że śpi leży w łóżeczku, rozgląda się, macha rączkami a jak podejdę bliżej zobaczyć co tam u niego to mocno zaciska oczy i przestaje się wiercić Takie to małe a pocieszne tylko skąd już w tej malutkiej główce takie pomysły a jak go pogłaszcze po głowie to otwiera jedno oko i się uśmiecha

srenka na razie jak tak piszesz to jak z jakiegoś filmu wszystko ładnie i pięknie się układa z twoim synkiem:)nie narzekasz w ogóle

Bardzo jesteś zmęczona?

Witam również wszystkie mamusie a także przyszłe mamusie:)
Ja jestem mamą od 2 tygodni
Pozdrawiam:)

Witamy Cię Marcella25

jak twoje szczęście ma na imię? I jak wrażenia z porodu ?
Czujecie się już dobrze?

Witaj Marcella25

Karolcia a na co ja mam narzekać? Za bardzo czekałam na synuśka żeby narzekać. Jak już raz coś nie wyjdzie to na następne ma się inne podejście. No i ten uśmiech, nie wiem czy świadomy czy to tylko grymas jaki próbuje naśladować jak widzi mój uśmiech, ale on rekompensuje wszystko i zasrane łóżko i to że śniadanie jem w porze obiadu, bo od 7 rano on śpi tak niespokojnie że co z pokoju wyjdę to płacz, no i czasem kiedy mały płacze mam ochotę płakać z nim... A za chwilę znowu jest wszystko ok i znów mój aniołeczek zajmuje mi cały świat

Ja tam uważam,że to wszystko ma swój urok
9 miesięcy na to takie chwile czeka, a ja to już o dziecku marzyłam wcześniej, przynajmniej nie jesteś sama tylko masz kogoś kto zajmuje Ci cały dzień

Mnie zaczynają doskwierać nudności poranne i znów bym tylko cały czas spała

Maja wieczorami tak kopie, że nawet gdybym chciała iść spać to nie ma takiej opcji !

A wystają z brzucha już rączki lub nóżki przy kopniakach? Dla mnie to było najsłodsze w ciąży a szczególnie pod koniec gdy Pawełek nauczył się reagować na głaskanie brzucha i wystawiał wtedy nogę Często z tatusiem przybijali sobie "piątkę"
Jak łapią Cię senne dni to jesteś osłabiona chyba, może anemia Ci się napatoczyła?

Poród to było tak ciężkie dla mnie przeżycie, że chyba bym głupia musiała być jakbym narzekała, najgorsze za mną i cieszę się że maluszek to przeżył

Miałam we wtorek pobieraną krew w szpitalu, czekam na wyniki i żelazo dziennie przyjmuję, ciśnienie strasznie mi spadło więc może dlatego.

Na razie mój brzuch przybiera różne kształty ale jeszcze właśnie nie dostrzegłam żadnej części ciała

Dziś jak byłam na spacerze to Maja przywaliła mi takiego kopa,że aż mnie zgięło w pół, skąd ona ma już tyle siły:D

karolcia ja tez właśnie zauważyłam, że jestem ostatnio bardziej senna i zmęczona w ciągu dnia ale myślę, że może to być spowodowane tym że w nocy wstaje co 2 godziny na siku i nie wysypiam się w nocy

Ja też jeszcze nie potrafię rozpoznać części ciała mojego synka, ale już nie mogę się tego doczekać na razie się tak rozpycha skubaniec, i protestuje jak mu nie wygodnie, że od razu muszę pozycje zmieniać

Karolcia czy ty już masz wszystko przygotowane na pojawienie się córeczki? Bo ja to jestem jeszcze daleko w lesie ze wszystkim i tak sie zastanawiam czy tylko mi sie tak nie śpieszy

Nike Kochana, oprócz wózka, który i tak przebywa w Polsce i paru ciuszków , nawet nie wypranych nie mam kompletnie nic ,nawet nie mam weny żeby iść na zakupy ciągle sobie powtarzam,że mam czas
Wiem,że trzeba kupić jeszcze mnóstwo rzeczy ale to wszystko jakoś mnie przeraża....
Niby przez neta można zamówić ale wolałabym iść i pooglądać najlepiej z przyszłym tatusiem ale po południami mam po prostu game over i palcem mi się nie chce ruszyć.
Czasem mam wrażenie,że Maja to już chyba z 5kg waży w tym moim brzuchu bo czuję sie taka ociężała
ja też się w nocy nie wysypiam bo tu siusiu tu mnie Maja mega kopie tu mi gorąco a wstaje po 7 bo Maja zaczyna kopać i nie mogę już zasnąć ;/


oooooooooooo nie ma to jak się poużalać

Nike a nie męczą cię zaparcia? BO mnie ostatnio straszne mimo tego,że staram się jeść mało no i doszły ranne nudności:/

uff to mnie pocieszyłaś bo ja oprócz ciuszków to w sumie nie mam nic Jak patrzę na listę co jest jeszcze do kupienia to się załamuję, ale i tak jakoś nie mogę sie zebrać do zakupów. Do tego jeszcze remont pokoju dla małego, który cały czas się przeciąga. Nawet nie mam jak poprać rzeczy synka. W tym miesiącu może zamówimy łóżeczko i przewijak, ale to i tak kropla w morzu.
A co do zaparć to też od jakiegoś czasu na nie cierpię, ale nie są jeszcze jakoś bardzo uciążliwe. Mnie pomagają jabłka i śliwki Porannych mdłości wspólczuję ja na szczęście od dawna nie mam z tym problemów. Ale za to co chwilę męczy mnie zgaga

No i ta naciągnięta skóra na brzuchu masakra, tak ciągnie,że masakra!!