BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

10 lata 10 miesiąc temu #892590 przez elmirka_20
Czyżby druga? :)

Cześć Mamusie! :)

Ali, decyzja podjęta co do wózeczka i taka jaką i ja bym podjęła, ale tak jak mamusie pisały: to Twój wybór :) Tobie się ma podobać, bo kto inny jak nie mama będzie najwięcej patrzeć i pchać ten wózek? ;) Dziecku to "zwisa" jaki kolor, więc wszystko ma cieszyć przede wszystkim nasze oko ;)

Kayowu, piękny pokoik :) Ł óżeczko śliczne... Ach :) Z największą przyjemnością ogląda się te kąciki, pokoiki, ciuszki i inne rzeczy dla dzieciaczków :)
A ja tez pierwsze co pomyślałam, to że to czop śluzoy, ale tak jak było już napisane: nawet gdyby to był on to może odejść na du żo przed porodem, więc to nie powód do paniki :)

A propos paniki.... Wczoraj pojechaliśmy z mężem do szkoły rodzenia: fałszywy alarm a prawdziwy poród. Ledwo wychodzimy z zajęć (o 21.00 - już tam prawie kinęłam... :/ To stanowczo za późno było nie mówiąc o mężu, który był prosto po pracy...), mówię mu, że jak pani położna mówiła o skurczach, to ja akurat miałam jeden (i oczywiście cieszę się jak dzika że coś tam się już mi dzieje :) ) a mąż nagle przyhamował (już odjeżdżaliśmy ze szpitalnego parkingu) i mówi do mnie: TO JUŻ? TO, CO - SZPITAL? .... I widzę tą panikę w oczach... Ja pierdziu, no po to go niemal zmusiłam żeby poszedł ze mną na te zajęcia, żeby nie panikował a tu proszę - no ledwo wyszliśmy i jakby grochem o ścianę. A pani wyraźnie wielokrotnie powatarzała, że zwracać uwagę na siłę skurczów a nie na sam fakt ich wystąpienia !!! A do szpitala jak zaczniemy gryźć ścianę albo męża a mi się geba w aucie cieszyła, więc chyba nie było trudno rozpoznać, prawda? No i całe dwygodzinne nauczanie dla mojego męża poszło...... Dalej mi będzie panikował :/ Eh... Te chłopy.....
Przyjechaliśmy do domu a on do mnie: CHCIAŁBYM ŻEBY BYŁO JUŻ PO WSZYSTKIM. JA SIĘ NERWOWO WYKOŃCZĘ... A ja na to: ŻE CO PROSZĘ ??!?!?!?! TY SIĘ WYKOŃCZYSZ ?!?!?!?! A JAAAAAA????!?!?!?!?!! TO JA BĘDĘ CIERPIEĆ, TO MNIE ROZWALI KROCZE, TO JA BĘDĘ CIERPIEĆ WIELE GODZIN I JA BĘDE WYCISKAĆ SIÓDME POTY, ŻEBY DZIECKO NA ŚWIAT WYPCHNĄĆ A I MOJE ZYCIE MOŻE BYĆ ZAGROŻONE A TY SIĘ NERWOWO WYKOŃCZYSZ ?!?!?!?!? Ja pierdziu... wytrzymajcie tu z takim facecem :D Ale mnie tym rozbawił.... :) Ja się mogę zakatować, ale to ON MA TAKIE NERWY, ŻE JEGO WYKOŃCZY, tak? ;) Niesamowite ....... :)

Cania, ja też swoje i synka rzeczy na wyjście spakowałam do siatki i leży ona włożona do fotelika, z którym mąż po nas pzyjedzie :) Nie wyobrażam sobie, co on by mi przywiózł, gdybym tą siatkę wsadziła choćby do szafki... Na pewno by wziął i tak coś innego, bo by jej nie zauważył :D :)

Dobra, zabieram sie za prasowanie, dzisiaj mam szkołę rodzenia na 14.00 muszę wiele zrobić zanim tam pojadę ok 13.00 ... Mało czasu, oj mało...... Ja wiem, że jak sie nie pozmuszam teraz do skończenia porządków i tego prasowania, to nie skończę juz wcale, bo z każdym dniem mam coraz mniej powera :/ Coś okropnego takie lenistwo i NIC NIE ROBIENIE :/ Musze się zmuszać, już niewiele zostało .....
Podziękowania: Ali

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #892592 przez staślubania
hej:-) Agni, jeśli nazywasz to oczyszczaniem przed porodem to znaczy że ja też się oczyszczam. Dziś już 4 razy biegałam do łazienki. A plan mam napięty na cały dzień. Zrobić ciasto i kilka innych rzeczy w kuchni, pomoc przygotować i nadzorować wieczorek u syna w szkole, usg itp.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #892594 przez kayowu
Melduję się Kochane w dwupaku :-) przespałam calutką noc. Plamienia póki co nie ma, nic nie boli, Mira też już aktywna. Dziś wieczorem wraca mężulo, jestem spokojniejsza, mogę rodzić ;-) chociaż wolalabym poczekać do poniedziałku - jeszcze grilla muszę ogarnąc, bo poźniej przy karmieniu będzie ciężko ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #892595 przez Cania
hej :)

Ali to super ze się zdecydowalas, na pewno wozek będzie piękny w każdym kolorze :)

meniado dobrze slyszec ze u Ciebie wszystko dobrze, bo zaczynalysmy się martwic :)

Agni już niedługo, nic się nie martw. Jeszcze troszkę musisz wytrzymać i to już calkiem niedługo :)

ja dziś tez mam sporo zalatwiem na miescie, jakos muse dac rade :) Choc mala tak uciska ze krocze mnie boli caly czas, tak ze pomalu ciężko się chodzi. ale! damy rade :) :D

Elmirka no tak to jest z tymi chłopami :D mam nadzieje ze mój dobrze pamięta wlasnie ta lekcje :) Poki co jak przewracam się z boku a bok i zamarudze z bolu to stara się nie zwracać uwagi :P :) :D wie, ze jak to będzie to, to mu powiem, kiedy jechac :P ale na pewno sam mnie do samochodu pchal nie będzie :)

kayowu ciesze się ze wszystko dobrze :) oby tak dalej! a skoro maz wraca to już będzie zupełnie inaczej :)
Podziękowania: Ali

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #892601 przez Lyanka
Witam się i ja o poranku :)
Niestety pobudkę miałam kiepską, bo znów skurcz mnie złapał w łydkę.....i do teraz boli :S

Agni i Staslubania nie chcę was martwić, ale ta moja koleżanka, która wczoraj urodziła, miała w sobotę "przeczyszczenie" organizmu.....no i w jej przypadku się sprawdziło. Tak że uważajcie na siebie i nie forsujcie się!!! ;)

A ja wczoraj na "pępkowym" byłam :) ale ledwo wysiedziałam....tak mnie kręgosłup bolał i synek jakiś mocno aktywny był. No ale trzeba było uczcić takie wydarzenie ;) Tym bardziej, ze ta moja koleżanka to rodzina, bo to jest żona kuzyna mego męża :)
A mała jest śliczna, tatuś dumny....ech, sama już bym tak chciała być PO :)

Sabina to info dla ciebie, bo moja koleżanka też na Żelaznej rodziła i mąż mówi, że są zachwyceni obsługą, opieką i warunkami :)
Jeszcze trochę i same się przekonamy :)

Aha, mała rada dla dziewczyn które będą miały CC, gdyby się akcja zaczęła przed ustalonym terminem, to broń boże nic nie jedzcie przed wyjazdem. Moja koleżanka zjadła rano dwie kanapki, a niestety nie można podać znieczulenie jak się jest najedzonym. No i musieli czekać parę godzin.....w bólach.

Ja dzisiaj muszę zakupy zrobić. Mąż wieczorkiem wraca wreszcie :silly: ....no i jedziemy po farby i w piątek zaczynamy malowanie. Ostatni moment przed "wielkim wydarzeniem", ale jakoś damy radę ;)

Dziewczyny, mam pytanko....czy was też tak brzuch swędzi?? Bo ja mam takie momenty, że normalnie drapie się i drapie się...masakra jakaś. Niby się codziennie smaruję oliwką i Mustelą, ale nie wiem czy to tak cera jest przesuszona czy o co chodzi :blink:

A jeszcze odnośnie poruszonego tematu o wieku, w którym się rodzi dzieci :) Ja w tym roku skończę 33 lata i jest to moje pierwsze dziecko. To prawda, że lepiej jest mieć dzieci wcześniej....ale nie zawsze się tak udaje jak by się nam chciało. Ja mam teraz cudownego męża i nie wyobrażam sobie, że mogłabym mieć dzieci z kimś innym.....a skoro się poznaliśmy tak późno i każde z nas już ma jakieś tam doświadczenia w związkach, to teraz bardziej doceniamy to co mamy i co nas łączy. No i jeszcze - wcale nie czuję się staro...wręcz odwrotnie ;)

No to tyle filozofowania :laugh:
Buziaki kochane, trzymajcie się tam dzielnie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #892604 przez Ali
Elmirka to masz zabawnie z mężem. Facet zestresowany ;) rozbawiłaś mnie ta opowieścią :)
Kayowu no to dobrze, że jednak to był fałszywy alarm :)

Zaraz dzwonię o ten wózek :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #892611 przez Cania
Lyanka tez mnie brzuch swędzi i jak tylko zaczyna to od razu biegne do łazienki i smaruje, czym popadnie :D :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #892613 przez staślubania
Oj tam Lyanka, jak trzeba to mogę jechać rodzic, nawet zaraz:-) chyba bym się ucieszyła:-) pierwszy synek urodził się właśnie w 38. tygodniu. Ale czop jeszcze nie odszedł. I nie czuje skurczy. Ale dzięki za nadzieję:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #892619 przez Lyanka
Staślubania czasami czop może odejść właśnie przy porodzie ;)
Więc nigdy nic nie wiadomo :cheer:

Cania to muszę twoją "metodę" zastosować na brzuch...bo ja tylko rano i wieczorem się smaruję....a czasami tylko rano, jak już wieczorem nie mam siły :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #892625 przez ggabii
Melduję się :D Dzień dobry!

Kayowu od Ciebie zacznę bo się od samej pobudki zastanawiałam jak Ci minęła noc. No ale na szczęście ok więc jestem spokojniejsza ;)

Ali gratuluję wyboru. Też bym tak wybrała :)

Agni i Staślubania co to było jakieś przeczyszczenie grupowe? Ja też dwa razy wczoraj miałam taką akcje. Tylko, że u mnie powiązanie tego jako objaw szybkiego porodu to chyba za wcześnie ;)

Elmirka no to ładnie pojętego ucznia masz pod dachem ;) No ale widać, że się bardzo tym wszystkim przejmuje i boi się o Ciebie. Mój to jak tylko zajęczę, albo mówię że mam skurcz to to olewa i mówi że to na pewno mały się rozpycha albo obraca i że to pewnie nic takiego i normalne bo przecież w ciąży jestem. Och jak ja bym chciała żeby kiedyś tak troszkę popanikował :D

Lyanka super że Twój mąż już wraca dziś wieczorem. Mój dopiero w piątek i pewnie od razu w sobotę znów wyjedzie. Więc z długiego wspólnego weekendu nici. A to jak brzuch Cię swędzi to od razu smaruj! Bo to oznaka rozciągającej się skóry i jak nie będzie dostatecznie nawilżona to rozstęp murowany.

A wiecie moje maleństwo się jakoś dziwnie obróciło. Szłapki teraz czuję na drugim boku brzucha i to jeszcze tam gdzie mam łaskotki więc jest śmiesznie jak maluch mnie gilgocze od środka :) Tylko że teraz to mi się wydaje że jest bardziej ściśnięty i jakoś słabiej czuję jego ruchy. Mam nadzieję, że wszystko jest ok. Usg dopiero w przyszły wtorek :/ Zamartwię się na dobre do tego czasu....
Podziękowania: Ali

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #892629 przez Lyanka
GGabii no też się bardzo cieszę, ze mąż wraca...bo w teraz na weekend nie był, więc się stęskniłam już bardzo ;)
A co do swędzącego brzucha, to mnie wystraszyłaś...teraz to chyba po kilka razy dziennie będę się smarować, bo jeszcze nie mam rozstępów i chciałabym, żeby tak pozostało :cheer:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #892637 przez Ewa1001
Kayowu dobrze wiedzieć , że u Ciebie wszystko OK :)

Ali, świetny wybór :)

Elmirka mój też taki panikarz i też twierdzi, że chciałby, żeby już było po bo ma stresa ogromnego... ha ha A co my mamy powiedzieć :P

Ja dziś już rano byłam na pobraniu krwi, odebrałam wyniki ze szpitala, wstąpiłam do supermarketu na zakupy i posprzątałam w domu. Jest przed 10 a ja już tyle narobiłam. Na dziś został mi tylko obiad do zrobienia...
Muszę się chyba zdrzemnąć bo jakaś taka senna jestem.

Miłego dnia :*
Podziękowania: Ali

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #892638 przez ggabii
Lyanka nie chciałam Cię straszyć ale sama mam na tym punkcie bzika bo tfu tfu też nie mam ani jednego i jak tylko czuję swędzenie to lecę po balsam i właśnie to mi bardzo pomaga, jak ręką odjął, więc coś w tym musi być. A tak to rytualnie się smaruję tylko wieczorem i póki co starcza.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu - 10 lata 10 miesiąc temu #892652 przez Cania
Ggabii maleństwo ma coraz mniej miejsca wiec z dnia na dzień będzie mniej brykac, a bardziej się przeciagac. Ale za to mocniej! :) Moja tam mi nozki wypycha ze nie raz to az musze się wyprostować, bo tak mnie zakłuje :) nic się nie martw :)

Lyanka smaruj smaruj, bo faktycznie CI się porobią rozstępy. Poki ich jeszcze nie masz to lepiej nawilzac ile się da :) ja się już dorobiłam ich sporo :( no ale takie zycie :)

ja już wrocilam z miasta i musze chwilke posiedzieć i odpocząć :D :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #892653 przez elmirka_20
Ali, żeby całości stało się zadość, to to nie była cała opowieść... Bo jak mąż przyhamował, to złapała nas policja! :) Bo jechali za nami i nie dość, że nagle mój M. zwolnił na pustej drodze to jeszcze wyczaili, że nie mamy pasów pozapinanych :) Mąż wysiadł z auta i tłumaczy, że to ze stresu, bo my wlasnie ze szpitala jedziemy, a policjant zobaczył mój brzuch i mówi: NO WŁAŚNIE WIDZĘ, DO ŻONY NAWET NIE PODCHODZĘ. A ja się poczułam bardzo nieswojo - czy on się bał, że ja go urgryzę czy co? czy ja wyglądam groźnie ???!?!?! ;) No wiecie co... Ale na szczęście mąż mandatu za pasy nie dostał, tylko się skończyło na upomnieniu ;) Ufff... ;)

Ach ci faceci ...... :)

Ggabii, lepiej żeby Twój Mężczyzna nie spanikował w TYM momencie! :) Ale rozumiem, co masz na myśli... Widać po prostu zgrywa twardziela, ale na pewno w środku wymięka i trześie portkami równo! :) Nie wierzę, żeby Twój stan i zbliżający się poród go nie ruszał ;)

Lyanka, dobrze napisałaś! ;) Ja mam 31 lat i też gdyby to było "na gebę" to miałabym już kilkuletnie dziecko a nie pierwsze w drodze. Jak to mawia mój mąż: TO NIE KONCERT ŻYCZEŃ... A mąż wcześniej nie był gotowy na zostanie tatą, potem po prostu nie mogłam być w ciąży i teraz wreszcie jest ten czas... I mąż się bardzo cieszy ;) Na pewno i dziecko i my jako małżeństwo na tym skorzystamy niz gdybym miała go wcześniej uszczęśliwiać na siłę... Albo jeszcze wcześniej mieć dzidziusia z kimś innym, z kim nie miałabym zamiaru spędzać reszty życia jak się okazało i dziecko by nie miało taty.... Wszystko w swoim czasie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl