BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LUTY 2016

8 lata 4 miesiąc temu #1017930 przez asienka87
Witam wieczorną porą :)
przepraszam, ze tak dawno mnie nie było, ale ciągle coś... Kacper ma tylko jedną drzemkę w ciągu dnia, a ja staram się nie włączać laptopa przy nim... poza tym źle sypiam w nocy i jak on ma drzemkę w ciągu dnia, to często i ja się kladę :)
brzuch coraz większy, dolegliwości coraz częstsze... ehh, jeszcze 2 miesiace :) czuje się, jak wieloryb :P
ostatnio często twardnieje i napina mi sie brzuch ale na górze, nie na dole.. też tak macie ?

Elusia coraz częściej boli mnie brzuch, ale łykam magnez i daje rade.. we wtorek wizyta, wiec zobaczymy co i jak z szyjką.. mam nadzieje,ze wszystko ok...
ciesze sie, ze u Ciebie wszystko sie wyjasniło i jest wszystko dobrze :* niepotrzebnie Cie zestresowali...
mnie w pierwszej ciaż tez mówili, ze tamtum verde zabronione... tylko naturalne leki ... a te specjalistyczne dla kobiet w ciąży drogie jak nie wiem;/ ale widzisz, jednak można :) co lekarz, to opinia :)
super urządziliście pokik Ignasia :) pewnie zadowolony, co :)?
a kocyki śliczne :)

Gosia ja w pierwszej ciaży też miałam bakterie w posiewie i też brałam antybiotyk na to... no i już w 28 tygodniu moja szyjka miała 21 mm... ale po 2 tyg brania luteiny szyjka nie skróciła się wiec zrezygnowano z pessera, brałam wtedy luteine do 35 tygodnia i w 37 tyg urodziłam zdrowego i dużego synka, tak więc Twój Piotruś też na pewno doczeka :) a dodam, ze wcale plackiem jakoś specjalnie nie leżałam :P będzie wszystko dobrze :*

Agulka super, ze zajęcia sie udały :) ja jestem ciekawa najbardziej tego chustowania :) doradzali, jakie chusty są najlepsze i czy to jest bezpieczne od pierwszych dni życia ? aaa , juz doczytałam, ze tkane :) a gdzie kupowałas ? na Allegro ?
wypad do kina sie udał, film bardzo mi sie podobał, a jak wróćiłam , to moje chłopaki już spali :D
oo, jaka piękna waga :) super, ze wszystko dobrze :)
piękny pokoik urządziliście dla Klary :) bardzo mi się podoba :)

Lilii chłop jak dąb z Waszego Aleksandra :) pięknie rośnie :) ja we wtorek mam wizyte i to też bedzie 30 tydzień, ciekawa jestem ile mój Kubuś będzie ważył :)
Kacper w 37 tyg urodził się 3360 g :) ja byłam wczęsniakiem wiec urodziłąm sie z waga 2100 g.. ale mój Ł ważył ponad 4 kg :P ogólnie jest wysoki , ma 191 cm, wiec Kacper chyba odziedziczył gabaryty taty, bo teraz nie ma jeszcze 1,5 roku a wazy 13,5 kg :P ale nie jest grubiutki, bo jest tez wysoki, tylko taki masywny, ubity :P ja mam 166 cm, wiec jestem sporo niższa od mojego męża, ale za to na szpile mogę sobie pozwolić :D


Martynka ciesze sie , ze wszystko dobrze :) no i Mateuszek przyzwyczaja sie do bycia bratem ;)

Polaxs witaj :) rozgosć się :) jak sie czujesz? to Twoja pierwsza ciażą ?

My zamówiliśmy dla Kacperka łóżko... jak przyjdzie i przemeblujemy pokój, bo będzie dla obu , to pokaże :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1018249 przez asienka87
a co tu taka cisza :P? wszyscy świętują Mikołajki :D my też czekamy na gosci :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


miłego końca weekendu :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu - 8 lata 4 miesiąc temu #1018339 przez Elusia
Hej dziewczyny po weekendzie :) my bardzo miło spędziliśmy :) był basen i inne atrakcje więc młody baaardzo zadowolony a my razem z nim :)
Asieńka Super, że łóżko zamówione :) to czekamy na zdjęcia :) ja też czuję się już jak wieloryb:P ciężko buty zawiązać, w nocy przewrócić się na bok ciężko :P

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1018340 przez AgulkaKrk
Asieńka może akurat ja nie powinnam się wypowiadać na ten temat bo nie mam doświadczenia, ale
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A tak po za tym jak się czujecie? U mnie trochę lepiej :) W weekend zaczęliśmy powoli porządki przedświąteczne i przedurodzeniowe :) Zaczęliśmy od największej graciarni w domu, a mianowicie od spiżarko-gospodarczego pomieszczenia. Jak sama nazwa mówi wszystko tam jest, od przetworów, przez sprzęt AGD, narzędzia męża, chemia gospodarcza, po śrubki i rzeczy "które się przydadzą" :P Pół soboty i półki lśniące i uporządkowane :) Jedno pomieszczenie odhaczone. Sama bym nie dała rady bo półki są do samego sufitu, a skakanie po krzesłach to ostatnio nie jest moja ulubiona dyscyplina sportowa :P Kochany ten mój mąż. W przyszły weekend weźmiemy się za łazienkę od sufitu po podłogę, a w tygodniu może po jednym oknie zacznę myć bo w tym tempie to trochę mi zejdzie :P A jak u was z przygotowaniami do świąt i narodzin dzidziusiów? Cisza taka to chyba zajęte jesteście? Odezwijcie się :) Buziaki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1018354 przez asienka87
Elusia Agulka z podpowiedzi szwagierki, znajomej i internetu dowiedziałam się, ze to już bunt dwulatka... on pojawia sie miedzy 18, a 30 miesiacem, czasem wcześniej lub troche później... Kacper wszystko robił do tej pory szybciej, wiec to pewnie to... wszystkie opisy sie zgadzają... teraz już chociaz wiem, jak z nim postępować :) jak dostał dzis atak histerii bo czegoś mu nie dałam, zostawiłam go, wziełam autko, zaczełam sie nim bawic , a on przyszedł do mnie i bawił sie ze mną... odwrócenie uwagi poskutkowało :) opróćz tego, jak sie wyspał też był "lepszy" .. musimy jakos przetrwac :)

zdjecia pokoiku dodam, jak ogarne juz pokoik :)
ja czuje sie coraz gorzej, ale juz w normie :) ja mieszkam w bloku wiec mam do ogarniecia 2 pokoje, łazienke i kuchnie :) no i musze w koncu zajac sie praniem ciuszków i odswiezeniem wózka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1018714 przez Elusia
Cichutko na forum... chyba wszyscy zaczęli już przygotowania do świąt. U nas jeszcze nie wszystkie prezenty kupione, do odgruzowania została mi kuchnia, bo tak jak Asia mieszkanie w bloku, tyle, że 3 pokoje :) piwnica ogarnięta i garaż też:) a za 9 dni wyjeżdżamy. Ignaś od dwóch dni faaaatalnie śpi w nocy, potrafi się budzić co 1,5-2h :/ a i w dzień nie spał wcale, dobrze że dzisiaj poszedł spać na drzemkę :) to ogarnęłam mieszkanie chociaż normalnie i choć chwilka jest żeby odsapnąć. Jak nie śpi to o żadnych porządkach nie ma mowy bo zaraz coś kombinuje- mój spryciarz mały :)
Agulka Fajnie, że tak wszystko już ogarniacie :) ja jestem daleko w tyle z przygotowaniami do porodu... ani nie wiem gdzie chcę rodzić, pakowanie torby do szpitala i w ogóle co tam trzeba zabrać muszę zobaczyć, ciuszki muszę skompletować, poprać, sporo rzeczy dokupić podstawowych jak np. pieluchy tetrowe czy pokrowce na przewijaczek, łóżeczko w końcu zrobić! duuuużo tego i pewnie po świętach dopiero będę miała na to czas. A właśnie powiedz mi jakim ty papierem ściernym łóżeczko robiłaś?(chodzi mi o grubość) bo ja zaczęłam w weekend robić ale kompletnie mi to nie idzie, 2 h siedziałam i jeden najkrótszy bok zrobiłam i to jeszcze jakieś takie nie wiem czy zrobione :P
Asieńka tak właśnie myślałam, że u was bunt się zaczął, u nas też tak mniej więcej się zaczął, na początku masakra, teraz już znacznie lepiej, bo ataki złości zdarzają się dużo rzadziej i już chyba wie, że nic tym nie ugra. Na pewno przetrwacie:) Dużo siły:* a właśnie powiedz, Kubuś będzie u was w sypialni spał na początku prawda?
Buziaki i odzywajcie się baby, bo nawet nie wiadomo kiedy a zaczną się porody:):)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1018716 przez Elusia
Odnośnie buntu dwulatka- nie wiem skąd tekst- koleżanka wstawiła na fb :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu - 8 lata 4 miesiąc temu #1018735 przez AgulkaKrk
Cześć dziewczynki :) Powoli zaczęłam ogarniać ciuszki i pierwsze 2 pralki się suszą, jeszcze jakieś 3-4 :P Ale pranie to pikuś, trzeba to jeszcze wyprasować :unsure: A bolący kręgosłup i deska do prasowania to marny duet :whistle: No cóż dlatego zaczęłam tak wcześnie. Po za tym nie wzięłam się za mycie okien bo weny nie znalazłam na razie, a dziś się pogoda zepsuła, więc przełożę to na przyszły tydzień :whistle: Jeśli chodzi o sprzątanie to ja też dziewczynki mieszkam w bloku więc tylko 3 pokoje, ale chciałam zrobić naprawdę generalne porządki bo po porodzie na pewno dłuuugo weny nie znajdę :P A po za tym ja jestem wariatka :woohoo: Chciałabym wszystko na raz ogarniać, być idealną matką, idealną panią domu, idealną żoną, idealną kochanką, idealną.... itd. A jak wiadomo po porodzie ciężko wszystkiemu podołać, więc chociaż syf w domu nie będzie siedział z tyłu mojej nie wyspanej głowy :P Po za tym już tak mi się dłuży i jest coraz ciężej, że lepiej się czymś zająć i nie myśleć, może szybciej zleci te 52 dni do porodu :P
Asieńka super, że znalazłaś sposób na synka :) Nie wiedziałam, że bunt "dwulatka" ma takie szerokie ramy czasowe :blink: Ale jak widać dużo muszę się jeszcze nauczyć. Na razie informuje się na poziomie noworodka i niemowlaka :P Czekamy na zdjęcia :)
Elusia mądre słowa w tym mailu ze zdjęcia, tylko tak sobie myślę, że to mega trudne :P Jeśli chodzi o papier ścierny to dokładnie nie pamiętam 100-120 (?), ale był drobny. Powiedziałabym nawet, że bardzo drobny bo się wkurzałam na męża, że taki mi kupił, ale wtedy jak to ma mój mąż w zwyczaju, dostałam wykład B) Chodzi o to, że lakier wystarczy tylko delikatnie zmatowić żeby nowa farba lepiej się trzymała, a nie zedrzeć wszystko do gołego drewna. Do gołego drewna trzeba by użyć jakiejś szlifierki, albo czegoś w tym stylu. Z kolei za gruby papier porysuje tylko drewno i będzie brzydka struktura po pomalowaniu :) Jak zmatowisz to wytrzyj ściereczką żeby nie było pyłu i maluj. Naprawdę wystarczy :laugh:
Dziewczyny żyjecie? :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1018870 przez Elusia
Hej dziewczyny :) nadal na forum pusto... szkoda:(
Agulka Faktycznie wariatka :D ja tam nawet nie próbuję być idealna:P lubię nad wszystkim panować, zawsze mam zaplanowane wszystko ale idealna o nieeee.....za dużo stresu to wszystko kosztuje, szczególnie przy dziecku, więc u mnie na luzie wszystko ;) Widzę, że masz takie samo zamiłowanie do prasowania co ja :D najgorsze co może być:P u mnie generalka to tylko w kuchni się szykuje, reszta ogólnie dobrze się ma:)
Kurcze mąż mówi mi to samo:P ale ja ciągle czuje, że te łóżeczko jest śliskie a więc chyba ma na sobie jeszcze za dużo tego lakieru...nie wiem sama, może zobaczę jak się trzyma farba już na tym elemencie co go przetarłam :)
A co do dłużenia się czasu, ja tak miałam z synkiem...jakiś 1-1,5 miesiąca przed porodem wariowałam tak jak ty:D z porządkami i ze wszystkim, miałam już zrobione wszystko na tip, top i nawet książek nie mogłam czytać bo mnie nosiło :P takiej energii w życiu nie pamiętam, zamiast pospać to ja pobudka 6.30 i długi spacer z psem i ciągle coś wymyślałam:P więc pod koniec już, po terminie to normalnie ryczeć mi się dosłownie chciało, że jego jeszcze na świecie nie ma, bo ja już tak chciałam go zobaczyć :) a teraz nie mam zwyczajnie czasu i ucieka ta ciąża nawet nie wiem kiedy i dobrze :)
Dziewuszki piszcie co tam???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1018922 przez asienka87
Witam :)
przepraszam, ze mnie nie było jakis czas...ale ciągle coś, Kacper ma tylko jedna drzemkę w ciagu dnia około 1,5-2 godzinną i wtedy mogę coś zrobić, przygotować obiad itp , no i właczyć laptopa, bo przy nim to nie ma szans, bo ciagle chce guziki wciskać :P
teraz mi zasnął już , a mąż jeszcze z pracy nie wrócił , wiec mam chwile :)
oprócz tego w koncu zamontowano nam szafe w przedpokoju i meble w łazience, wiec mycie, ogarniecie i przenoszenie wszystkiego też troche czasu zajęło :) w miedzy czasie pisałam odwołanie do ubezpieczyciela :)
dziś jeszcze musiałam rachunki popłacić :P
we wtorek miałam wizyte u gina, z Kubusiem wszystko ok, Rośnie mi chłop , jak dąb :) waży 1600 g i jest ponad skalą :) lekarz musi monitorować jego przyrost wagi, bo nie wiadomo czy na koneic ciąży bedę w stanie urodzić naturalnie... no chyba ze znów urodzę wcześniej jak Kacperka :) szyjka 28 mm wiec w normie, kolejna wizyta już za 3 tygodnie , a nie, jak do tej pory, za 4, czyli 29.12.2015 r. Mam zrobić morfologie , mocz i takie badanie na obecnosć przeciwciał, bo mamy z meżem konflikt serologiczny..

Elusia Agulka ja też w pierwszej ciaż miałam wcześniej wszystko zrobione na tip top :) na tym etapie miałam juz torbe nawet do szpitala spakowana :P a teraz jestem w czarnym polu :P torby nie ma, ubranka w piwnicy czekaja na pranie i prasowanie, wózek w piwnicy czeka na odświezenie, musze jeszcze pare drobizgów dokupic , no i posciel dla Kacperka, bo przykrywam go kołderką z łóżeczką :P też na początku starałam sie wszystko ogarnąć, chciałam być "idealna" żoną, matką, kochanką, miec zawsze posprzątane, ugotowane, wyprane itp, ale nie da sie :P ważne, ze sie staramy w miare mieć wszystko ogarniete :)
jeszcze musze uporządkować do końca pokój maluchów i zrobie zdjecia, brakuje mi pare drobiazgów :)
aaaaa, Kubuś na początku bedzie z nami w pokoju, a jak jego sen nocny sie unormuje, to przeniesiemy łózeczko do Kacperka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1019030 przez Elusia
Asieńka to rzeczywiście Kubuś duuuży :) niech monitoruje, żebyś nie musiała się później męczyć przy porodzie. Ja mam wizytę za 5 dni :) ciekawe jak tam moja kruszynka :) i jak szyjka i wszystko, mam nadzieję że dobrze :) a Twoja się powoli skraca więc może się uda, że akurat urodzisz w terminie :) moja pewnie nadal długa :P ale już sobie wymyśliłam, że jak urodzę po terminie to może zdążę coś tam jeszcze malutkiej wyszydełkować :D
Ooo konflikt serologiczny przy drugim dziecku ważny jest prawda? bo większe ryzyko tych przeciwciał, oby wyszło, że jest ok:) mi lekarka mówiła, że po świętach znowu na badania do szpitala bo teraz GBS będę miała robione. A KTG masz robione już teraz na każdej wizycie?
U nas tak samo, malutka w łóżeczku w sypialni u nas będzie do momentu aż zacznie ładniej spać :)
Chwalę się moim wieeelkim już brzucholem :P i pupą:P niby obecnie ważę 60kg czyli mam 8kg na plusie, więc jest ok...chociaż wyglądam już jak wieloryb :P synek się załapał na zdjęcie;)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1019154 przez asienka87
Witam :)
dziś znów milion pobudekw nocy ;/ jakieś jęki, stęki itp... chba te piątki idą, bo coś tam wyczuwam, katar nadal lejący i taki marudny w nocy... no zobaczymy :)

Elusia dokłądnie, całe szczęście skraca sie powoli, choć teraz już mi naciska , bo główką w dół, wiec zobaczymy jak będzie na kolejnej wizycie... teraz Kubuć później sie odwrócił, bo Kacperek w 28 tc już był główką w dół i szyjka miała 21 mm, a teraz Kubuś w 30 tc jest główka w dół a szyjka 28 mm, wiec jest dużo lepiej :)
ja licze, ze z 2 tyg wczesniej urodze (o ile oczywiscie z dzidzia będzie wszystko ok) bo przerazają mnie te ostatnie tyg ciąży :P
tak, tak, przy drugim to istotne.. przy pierwszym podano mi surowice po porodzie, ale teraz musze sprawdzić czy wszystko ok... na początku ciąży nie miałam przeciwciał, zobaczymy jak teraz... mam nadzieje, ze teraz tez ok :)
KTG jeszcze nie miałam robione...ale w pierwszej ciaży też nie miałam... dopiero w szpitalu, jak pojechałam z powodu skurczy... de facto w 2 dobie pobytu urodziłam... wiec nie wiem, jak teraz będzie..
ooo, ale śliczny brzuszek :) no i pupa też łądniutka :) fajnie, tylko 8 kg... ja aż 13 kg :P i waże prawie 70 kg...tyle że mam 167 cm to tak nawet nie widać :) a brzuch też już spory, wiec pocieszam się, ze wszystko w brzuch idzie :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1019173 przez Lili9
Hej hej jestem i ja.
Czytam Was na bieżąco ale żeby coś napisać to już ciężej. My wizytę mamy dopiero 12 stycznia, od ostatniej ponad 7 tygodni. Czuje się dużo gorzej niż z Zosią. Juz mnie mocno boli krocze, częste bóle brzucha, które za chwile przechodzą. Nadal jem mało. I mało urozmaicone potrawy. Najczęściej bulka z masłem. Na wadze nadal 0 + . 4 stycznia mam już badania u poloznej juz do porodu co potrzebne. Dziś wieczorem zamawiam resztę rzeczy dla juniorka i od poniedziałku zaczynam pranie i pakowanie torby. Chciałabym do świąt być spakowana chociaż. Mieliśmy jechać do moich rodziców na święta, ale odpuscilam. To jednak 150 km nie będę ryzykować, tymbardziej z Zosią prawie 3 godziny w samochodzie. .. nic z tego. będą mieli ochotę to przyjadą oni. Teście ich nie zjedzą :)
Czytałam co u Was ale wszystko pozapominalam. Nie gniewajcie się ze nie odpisałem na Wasze problemy itp. Łącze się z Wami w bólu. Współczuję. Ale szczerze nie mam siły. Reszta to już chyba zapomniała :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1019198 przez Martynka__89
Jestem i ja tak jak Lili czytam na bieżąco ale weny pisemnej brak. Mati też przechodził bunt 2 latka, samo przeszło. Ruchy małej sprawiają mi nie mały ból, a gdzie tam do porodu. Jestem zabiegana zakupy do łazienki i dla Darii dość sporo czasu zajmują w miedzy czasie leżę, a tu jeszcze Mateuszek potrzebuje uwagi. Czas pędzi ja nawet nie wiem kiedy... Wizytę mam teraz w czwartek.



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 4 miesiąc temu #1019244 przez asienka87
Martynka Lilii fajnie, ze zaglądacie i choć pare słów naskrobiecie :* wtedy wiemy, ze wszystko w porządku :) bo już jestesmy na takim etapie, ze niedługo zaczniemy rodzić.... ja, w pierwszej ciąży, też byłam na forum i nagle zniknęłam na pare dni, bo zaczął sie poró w 37 tc..nie miałam internetu w komórce, wiec nie mogłam nic napisac i dziewczyny sie martwiły i domniemały, ze rodzę... nie myliły sie :) a byłam pierwsza z forumowych dziewczyn, nie licząc koleżanki z trojaczkami, któa miała termin cesarki pare dni przede mną :) no i znajomej, która biedulka urodziła wcześniaczkę nasza KOchana ( rozwija sie pieknie i dogoniła pociechy z urodzen w terminie :) )
u mnie też ruchy coraz intensywniejsze...coraz bardziej bolesne.... i też synek potrzebuje dużo uwagi, a ja mam dni , ze nie mam sił nawet sie z nim pobawić :( ale całe szczęście on potrafi sam sie zabawić ... no i mąż po pracy stara sie jak najwięcej z nim spedzac czasu :)
ja planuje spakować torbe jakoś po świętach zaraz... no i musze w koncu z piwnicy ubranka do prania i prasowania przynieść :) no i pare rzeczy dokupić... jeju, ale ten czas leci :) za 4 dni zaczynam 8 miesiac :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl