Częstochowa

A jakie macie opinie o szpitalu na PCK w Częstochowie.. chyba lada dzień się tam wybiorę, a coś mi się obiło o uszy, że nie uznają znieczulenia przy PN, a przeraża mnie, że jestem mało odporna na ból )

teraz sama sobie odpowiem na to pytanie.. kto moze niech sie raczej nie wybiera do tego szpitala... posluchajcie mojej rady

ja tez się wybieram do Częstochowy tyle tylko ze na Mickiewicza. Proszę o opinie o tym szpitalu i warunki jakie tam panują, jak jest z porodami rodzinnymi i czy lepiej iść się dowiedzieć czego konkretnego do szpitala czy iść na żywioł a to juz niedługo

Dziewczyny,jestem z Częstochowy i nie polecam żadnych szpitali...traktują rodzące kobiety jak śmieci...ogólnie żaden szpital i ginekolog z częstochowy nie jest godny polecenia

PS. ja rodziłam u docenta Zamłyńskiego w Bytomiu...świetny specjalista...

Witajcie

Ja rodziłam w Częstochowie na Parkitce w 2009 r. Miałam zlecone CC a urodzilam SN bo nie zdązyli przygotowac sali a corka juz chciala witac swiat.

Od siebie polecam ten szpital - przed porodem lezalam na Patologi okolo 2 miesiace. Wiec opieke tam mialam super O wszystkim wiedzialam itp. A nie tak jak u mnie w miescie = Lubliniec... :/
Porod w Czestochowie mi przyjmowal lek. Zdzisław Dubnicki choc bardzo bardzo nie chcialam na Niego trafic / sasiadem mojej babci jest. No ale mam zdrową sliczna i prawie 2 letnią corcie

Synka natomiast rodzilam w Lublincu.. Opieka, pomoc pielegniarek itp. Nie wypowiadam sie.

kasia347 napisał:

Dziewczyny,jestem z Częstochowy i nie polecam żadnych szpitali...traktują rodzące kobiety jak śmieci...ogólnie żaden szpital i ginekolog z częstochowy nie jest godny polecenia

a ja wrecz przeciwnie, rodzilam poraz pierwszy na Mickiewicza i jestem bardzo zadowolona, super połozne na porodówce, a i opieka tez nie moge narzekac

Witam.
W 2009 r rodziłam na Parkitce. Teraz chciałabym jechac do szpitala na Mickiewicza. Nie wiem czy to dobry wybór? Proszę o radę bądź opis jak rodzi się w tym szpitalu.

skoreczka napisał:

Witam.
W 2009 r rodziłam na Parkitce. Teraz chciałabym jechac do szpitala na Mickiewicza. Nie wiem czy to dobry wybór? Proszę o radę bądź opis jak rodzi się w tym szpitalu.

Ja tak jak napisalam jestem zadowolona????
Skad masz lekarza????
A co konkretniechcialabys wiedziec????

dormag22 napisał:

skoreczka napisał:

Witam.
W 2009 r rodziłam na Parkitce. Teraz chciałabym jechac do szpitala na Mickiewicza. Nie wiem czy to dobry wybór? Proszę o radę bądź opis jak rodzi się w tym szpitalu.

Ja tak jak napisalam jestem zadowolona????
Skad masz lekarza????
A co konkretniechcialabys wiedziec????

Mam lekarza ze szpitala na Mickiewicza. Ostatnio z nim rozmawiałam i to zależy w którym tygodniu ciaży rozpocznie sie porod, wtedy zadecyduję do ktorego szpitala pojadę. Jeśli dotrwam do 39-40 to pojadę na Mickiewicza. Jeśli wczesniej to na Parkitke ze wzg na dysponowaniem przez ten szpital oddziałami dla dzieciaczków.

skoreczka napisał:

dormag22 napisał:

skoreczka napisał:

Witam.
W 2009 r rodziłam na Parkitce. Teraz chciałabym jechac do szpitala na Mickiewicza. Nie wiem czy to dobry wybór? Proszę o radę bądź opis jak rodzi się w tym szpitalu.

Ja tak jak napisalam jestem zadowolona????
Skad masz lekarza????
A co konkretniechcialabys wiedziec????

Mam lekarza ze szpitala na Mickiewicza. Ostatnio z nim rozmawiałam i to zależy w którym tygodniu ciaży rozpocznie sie porod, wtedy zadecyduję do ktorego szpitala pojadę. Jeśli dotrwam do 39-40 to pojadę na Mickiewicza. Jeśli wczesniej to na Parkitke ze wzg na dysponowaniem przez ten szpital oddziałami dla dzieciaczków.

To kochana trzymam za ciebie kciuki zeby porod zaczął sie jak najwczesniej, bo pewnie jak my wszystkie chcialabys w tym momencie miec swojego lekarza przy sobie, ja mialam to szczescie i naprawde komfort psychiczny jest bardzo duzy- zaufanie.
A jesli moge zapytac, kto prowadzi twoją ciąze!!!

No i rodziłam na PCK i jestem bardzo zadowolona. Polecam:)

skoreczka a obiło ci się coś o uszy kiedy mają się z porodówką z PCK przenosić? I jakbyś mogła napisać mi listę rzeczy jakie miałaś zabrać.

Majorka słyszałam ze rzeczywiście maja przenosić oddział ale nie wiadomo kiedy, jeszcze sa jakieś petycje w tej sprawie, wiec na razie nic pewnego.

Kiedy weszłam na blok przedporodowy położna kazała zostawić mi dla dzidziusia wyprawkę na łózku. Zostawiłam :
becik, kaftanik, skarpetki, śpioszki, czapeczkę, kilka tetrówek, oliwkę, chusteczki nawilżone, pampersy.

Póżniej potrzebne mi jeszcze były:
pieluszki flanelowe 2szt., smoczek, sudocream ( lub inny kremik ), i wiecej ubranek: kaftaniki, śpioszki, skarpeteczki, kocyk, kupiłam też spirytus do pępuszka ale w tym szpitalu dawali każdej mamie preparat Oscenisept.
Ja potrzebowałam większą ilośc ubranek bo byliśmy w szpitalu 7 dni, jeśli ktoś wychodzi wcześniej to na pewno jest ich potrzebne mniej.

A na wyjście: kombinezon, cieplejszy pajacyk, grubsza czapeczka, fotelik
samochodowy.

Rzeczy dla mnie: koszula 2szt., staniki do karmienia, recznik, szlafrok, kapcie badz japonki, mydełko Bambino lub Biały Jeleń ( ze wzg na dzidziusia ), wkłady poporodowe, podkłady poporodowe na łóżko ( 5 szt.), wkładki laktacyjne, laktator ( moze byc potrzebny lub nie), majtki poporodowe ( zdejmuje sie je na obchodzie), papier toaletowy. No i rzeczy osobiste :szczoteczka do zebów, telefon - to co potrzebujesz na co dzień.



Z dokumentów: karta ciąży, wszystkie badania, dowód osobisty. Czasami chcą tez zaswiadczenie o ubezpieczeniu.

W trakcie pobytu w szpitalu trzeba dostarczyć tez akt małżeństwa.

Jeśli coś mi sie przypomni dopisze:)

Pozdrawiam:)

Czy któraś z obecnych tu mam rodziła niedawno w szpitalu na mickiewicza w Częstochowie? Jakie macie doświadczenia? co jest tam potrzebne do szpitala???