BezpiecznaCiaza112023

Mamusie październikowe ;)))

10 lata 4 miesiąc temu #817537 przez Agusiak
hej kochane :)

Nusia świetny sposób z tym zawijaniem w kocyk lub ręcznik, muszę koniecznie spróbować :)

Na bioderkach wszystko w porządku, nie musimy już szeroko pieluchować (ufffff)
Następna kontrola w czerwcu :)

A my dziś kończymy 3 miesiące :lol: :kiss:

Miłego dnia :)

a zapomniałam napisać że Dorotka spała dziś od 19 do 5.50 :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #817560 przez nuśka09
Dzień dobry ;)
Agusiaknajlepszego wszystkiego dla Dorotki ;*
Super że usg wyszło w porządku ;) jak wypróbujecie tą zabawę daj znać jak się Dosi podoba ;)
:kiss:
Mój Maks właśnie padł po 20 minutowej histerii z nie wiadomego powodu :dry:
Mam nadzieję że pośpi jeszcze z godzinkę żebym się mogła wyszykować na spacerek ;)

Miłego dnia

:kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #818099 przez Tośka27

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #818100 przez Tośka27
A Kochane szczepienie oki Niuniek nawet nie zaplakal ja zestresowana bylam bardziej jak to my MAmy
Agusiak Kochana ja tez nie pieluszkowalam i po miesiacu pow ze jest wszystko ok phihi za pol roku wizyta
A Nusia Kochanie ty Nasze hihi Maksiu daje popalic jak nasz tez ma takie hmm jazdy drze sie i drze nie wiadomo czemu mi rece opadaja jak go nosze bo nie ma innego wyjscia, i tak mi moj wlk.M powie ze to ja tak nauczylam hehehhe tak samo ze Corke zle wychowuje bo jej niby na wszystko pozwalam a tam brak slow

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #818205 przez Elusia
Hej kochane :* u nas wczoraj mega ciężki dzień bo kryzys laktacyjny był, normalnie cycki to mi myślałam, że odpadną d ciągłego ssania, a mleka brak... pediatra mówiła, że jak chcę karmić to muszę wytrwać i nie podawać mm bo musi się unormować laktacja, no i wytrwaliśmy! :laugh: dzisiaj już ok :) choć jak powiedziała, że może to trwać nawet 3doby to byłam przerażona!- dziecko głodne, zmęczone, mleka brak- dobrze, że tak szybko się unormowało :)
Nusia Ignaś też już nie lubi na brzuszku :( krzyczy jak opętany :P ale kołyszę go na rękach na brzuszku ;) ale tą zabawę co poleciłaś też spróbujemy :)
Agusia Super, ze tak miło spędziłaś czas z Paulinką :) tak jak mówisz, ważne są takie chwile, i chwile wytchnienia bez dziecka. U mnie z tym ciężko bo mały tylko na cycu i to max 2h przerwy między posiłkami :P fajnie, że bioderka ok :)
My idziemy za chwilę na spacerek, wam kochane życzę udanego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #818316 przez Agusiak
My już po szczepieniu. W przychodni masakra, tyle dzieci do szczepienia i to takich malutkich. Byłyśmy 3 a i tak wyszłyśmy po 1,5 h :ohmy:
Dosia jest wg pani dr długa i szczupła ;) ma 64 cm i waży 6 kg :)
Poza tym wszystko okej.
Mamy tylko skierowanie do alergologa, a to dlatego że nam pomaga tylko mleko nutramigen a jest koszmarnie drogie, za to na receptę grosze więc mam nadzieję że będziemy mieli je przepisane. Na razie pediatra wypisała nam 4 puszki.
Dosia ma też skierowanie na morfologię tak kontrolnie.

Elusia współczuję kryzysu laktacyjnego ale całe szczęście że w miarę szybko się unormowało, teraz synek pewnie nadrabia jedzonko ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #818462 przez nuśka09
hej :)
wczorajszy dzień był masakryczny, Maks po 5 minutach zabawy dostawał histerii, po jedzeniu też, nie chciał spać w ciągu dnia a przed kąpielą to taki hardcor był że myślałam że sąsiedzi zaraz przyjdą bo tak się darł :dry:
Ale za to dziś już jest poprawa :)
Elusiawspółczuje kryzysu, u nas był tylko jeden do tej pory. Super że dało Ci się wytrwać :)
Agusiak fajnie że dali Wam recepty na mleko. :)eleganckie ma wymiary Dorotka :)

Miłego wieczoru :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #818535 przez myszka85
Cześć dziewczyny!

U mnie również hardcore, bo jak Adaś nie odbijał po jedzeniu tylko się wyginał to ja uparcie go do odbicia trzymałam i tak mi przywalił w cycka z kopniaka, że się zrobił z tego jakiś koszmarny zastój - wieczorem cycek czerwony, bolało, rano następnego dnia gorączka mi rosła w expresowym tempie, ból głowy i dreszcze do tego. Przestraszyłam się, że to zapalenie piersi ale na szczęście w miarę szybko młodego przystawiłam do cycka żeby się zajął naprawianiem szkody wyrządzonej dzień wcześniej i dolegliwości szybko minęły, po godzinie ssania gorączka spadła, ból głowy minął, dreszcze też, został tylko zastój ale się uwzięłam i podłączyłam młodego do cycka na parę godzin, leżeliśmy sobie tak w łóżku i zmuszałam go do ssania piersi zamiast palca, nawet jak miał napad histerii to nie płakał bo mu wcisnęłam cycka do buzi. A z tym ssaniem to masakra była, bo pociągnął 3 łyki i zasypiał no bo jak to przy zastoju leciało dość nędznie i na dodatek głównie jakaś śmietana zamiast mleka :/ Miałam nawet się wybrać do poradni laktacyjnej ale jak zadzwoniłam umówić wizytę i powiedziałam o co chodzi to dostałam darmowe porady przez telefon. Z dnia na dzień jest coraz lepiej chociaż jeszcze czuję jakieś twarde guzki w piersi. :dry:

Czy Wasze dzieciaczki też pchają wszystko do buzi? Adaś pcha palce przez sen sobie je ssie albo bierze do rączek kocyk i ładuje go sobie do ust i chwilę ciamka żeby się uspokoić. Mam nadzieję, że się nie nabawi pleśniawek od tego pchania wszystkiego do gęby :lol: W ogóle od kiedy nauczył się ssać palec to mam jedno nocne karmienie mniej bo nawet się nie budzi tylko ssie chwilę swoją dłoń z zamkniętymi oczami i spokojnie śpi kolejne 3 godziny.


Elusia - współczuję kryzysu laktacyjnego, dobrze że krótki był. Też raz miałam i trwał na szczęście tylko pół dnia, w nocy już zalewałam się pokarmem a młody taką długą przerwę zrobił że musiałam laktator odpalić żeby dalej móc spać. Tak się właśnie kończą moje kryzysy ale chyba już mi się unormowała ta szalona laktacja, bo dawno nie czułam żeby mi rozsadzało piersi po dłuższej przerwie a kiedyś to było nagminne. Ja też nie daję mm i jakoś nie przeszkadza mi pobudka o 3 w nocy na karmienie.

Agusiak - Dorotka faktycznie taka akurat, nie wiem ile mierzy mój grubasek ale nosi rozmiar 68 a waży 6800g a mąż ciągle powtarza, że mam przestać go tuczyć :laugh: Nie wiem z czego on tą masę robi jak je przeważnie co 4 godziny i ciągnie max 15 minut. Kiepsko z tą alergią u niej ale może wyrośnie. Dobrze, że chociaż recepty macie na mleczko.

Nuśka - Współczuję histerii, mam nadzieję, że Maksiowi szybko się humor poprawi. Adaś ma taki głupi zwyczaj ostatnio, że lubi się wydrzeć na kilka sekund po jedzeniu, a potem idzie spać albo się uśmiecha albo ssie palec/ kocyk. A dzisiaj rano się wydzierał jak mu się karuzela na foteliku przestawała kręcić. Podchodziłam, włączałam i spokój był. Bywa też że przez sen histeryzuje ale coraz częściej jest w stanie sam się uspokoić. Ostatnio jak miał kolkę/ napad histerii a ja z mężem oglądałam film to go wzięłam na kolana, wsadziłam mu do buzi smoczek, położyłam dłonie na brzuszku i przez cały film nie wydał z siebie żadnego dźwięku tylko nerwowo ssał, po czym uspokoił się, podjadł sobie i poszedł spać na 6 godzin na noc.

Tośka - współczuję Ci tego Twojego męża. Ja to bym chyba mu nie wybaczyła i przerwała taki związek albo chociaż postawiła jakieś ultimatum. No i biedna ta Wasza córcia przy nim. :( Mój też nie zawsze jest wzorowym ojcem no ale się powoli wyrabia a ja i tak mu czasem sceny urządzam i twierdzę, że się mało angażuje.

Życzę spokojnej przespanej nocy!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #818694 przez Agusiak
dzień dobry :)

Nusia dobrze że Maksiu ma się już lepiej, bo nie ma nic bardziej wkurzającego jak się dziecko co chwilę wydziera i nie wiadomo o co i jak pomóc :silly: :blink:

Mayszka o kurcze ale miałam z tymi piersiami, dobrze że się tak zaparłaś i zmusiłaś też synka do pomocy ;) A co, narozrabiał to niech teraz naprawia szkody ;) Podziwiam Cię kochana za tą konsekwencję :)

Dziewczynki wczoraj już standardowo porównałam moje dziewuchy i tak:

3 miesiące Dorotka- 64 cm i 6 kg
3 miesiące Paulinka- 70 cm i 7,8 kg :ohmy: :ohmy:

różnica dosyć znaczna ;)

Myszka ja też niektóre ubranka zakładam Dosi 68 ze względu na długość bo jak rozprostuje nóżki to już się nie mieści ale wszystko ma luźne, np półśpiochy są na nią w większości za szerokie :dry:

Czekam dziś na moją koleżankę i jej prawie półroczną córcię :)

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #818790 przez Kasiaa
witajcie:)
U nas jeden dzień lepiej jeden gorzej... Mały jest radosny bawi się śmieje zacyzna jesc jest wszystko ok a nagle w płacz krzyk i prężenie jakby go cos w brzuszek kulo:( nie wiem c sie dzieje i tak czasmi jest.. a w brzuszku słychac jakby coś sie gotowalo... Biedaka brzunio boli.... ale czemu???? nie wiem...:/ Ostatnio nauczył się tak ze zasypia tylko u mnie na rekach nie w leżaczku czy łóżeczku ...teraz wziełam go i zasnął od razu.

ELUSIA, MYSZKA ale miałyście z tym kryzysem laktacyjnym ... A jeszcze ten ból Myszko wspólczuje.Najważniejsze ze wytrwalyscie:)

Agusiak najważniejsze ze wszystko dobrze z bioderkami i ze zdrowa jest Dorotka wymiary ma bardzo ładne;) Paulinka moze sie większa urodzila i szybciej przybierała na wadze ??

Tosia dobrze ze Maluszek ok zniósł szczepienie:)

My szcepienie i wizyte o ortopedy mamy na początku lutego.
Wojtuś też pcha wszystko co może do buzi, piąstki cale wkłada i prostuje paluszka i az wymiotuje czasmi!;/
Heh ... mój maż upiera się zeby zaprosic znajomych tzn 3 pary z dziecmi 3lata , 2 lata i 13 miesięcy ... chodzą do żłobka te mniejsze... ja boje sie ze przyniosął moze coś i Wojtek sie rozchoruje...:? nie wiem moze przewrażliwiona jestem, ale jak ostatnio było takue spotkanie ja bylam jeszce w ciąży to jedno było troszkę chore i pozniej wszystkie chorowały a jedno w szpitalu z rotawirusem wylądowało:/ stąd moje przerazenie... tym bardziej ze Wojtek jest jeszce malutki w przyszłym tygodniu skończy 4 miesiące...
Ppgadalam z nim i narazie powiedziałam ze nie chce zeby przyjezdzali z dziecmi..bo sie poprostu boje... hee ciekawe jak długo uda mi sie to poodwlekac...

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #818865 przez P@ul@
Przepraszam, ale nie nadrobię wszystkiego. Ostatnio jakaś nieogarnięta jestem. O wszystkim zapominam i nie mam czasu usiąść i napisać do was.
U nas w miarę ok. Ale zdążają się różne dni. Np. dziś w nocy mała cały czas się kręciła i piszczała i chciała smoczka więc ja nie za bardzo wyspana. Z zasypianiem też różnie. Raz sama zaśnie w łóżeczku, nawet nie wiem kiedy, a czasami płacze i trzeba ją ululać na rękach.

15 mamy szczepienie więc się dowiem ile Agata waży i jaka jest długa.
Agusiak Moim zdaniem Dorotka to super wymiarowy bobasek :) Moja koleżanka ma córkę w wieku twojej dokładnie i waży ponad 7 kg i ma 74 cm. Ale to wielkie dziecko, tak mi się wydaje. Agata na nasze mierzenie ma około 65 cm. No ale waży to nie wiem (coś czuję, że dużo, bo to klopsik jest).

A właściwie to ja tutaj wpadłam żeby zapytać dziewczyn które podają maluszka Bebilon 1. Czy podrożało u Was też mleczko? I ile kosztuje. Bo u nas poszło 6 zł w górę na 800g i jestem przerażona. Zamierzamy kupić teraz w internecie większą ilość, bo Agata zjada już 150 ml i może nas to finansowo wykończyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #819078 przez nuśka09
hej kochane ;)

U nas dzień całkiem spokojny, dziś D. już był i Maks w szoku bo przez 2 dni taty nie widział ;) Nawet bardziej chciał przebywać z nim więc trochę więcej czasu miałam dla siebie ;)No i już humorek ma lepszy;)
Agusiak no no ładna rożnica ;) A jaka różnica była po urodzeniu?
Udanego spotkania z koleżanką ;)

Myszkawspółczuje kochana...Dobrze że Adaś naprawił wyrządzone szkody ;)
A jeśli chodzi o branie wszystkiego do buzi to Maks ma tak samo jak Adaś ;)
Kasiamoże to wzdęcia u Wojtusia? no a z tymi znajomymi to może rzeczywiście lepiej zaczekać...
Paulaja kupuje bebiko bo czasem dokarmiam Maksia i zauważyłam że we wszystkich sklepach podrożało o kilka złotych. To ten sam producent co bebilonu więc pewnie podniósł ceny mlek...może spróbuj przerzucić Agatkę na tańsze mleczko bebiko, nan lub gerber?

Kochane kiedy planujecie poszerzyć dietkę dzieciaczków?

Aha! Do mam karmiących piersią: jak często maluszki się wam wypróżniają? Ostatnio Maks robi kupkę co 2-3 dni ale nie widzę żeby miał z tym jakiś problem więc nic mu nie podaje...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #819092 przez P@ul@
nuśka po obliczeniu cen za kg to bebiko nie jest dużo tańsze, a znaleźliśmy z K. na allegro mleczko w paczkach po 1200 g i wychodzi za kg 43 zł, a teraz w biedronce tak podrożało, że teraz wychodzi 62 zł za kg. Zamówiliśmy sobie na allegro już tyle, że wystarczy nam do końca 6 miesiąca :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #819101 przez P@ul@
aha, a co do rozszerzania diety to ja zamierzam zacząć dokładnie od 27 stycznia. Zamierzam zacząć najpierw od zagęszczania mleczka kleikiem, później wprowadzę kaszkę jakąś smakową, też do butelki, a następnie stopniowo będę wprowadzać małe słoiczki z bobovita. Najpierw warzywka a później owocki, bo czytałam, że lepiej najpierw warzywka bo jak dziecko dostanie najpierw owoce to może nie chcieć warzyw, bo się przyzwyczai do słodkiego smaku.

Ciekawa tylko jestem jak mała będzie reagowała na nowe smaki. Mojej koleżanki córcia ma już ponad pół roku i nic nie chce zjeść, wszystko wypluwa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #819123 przez nuśka09
Paulano to super że znaleźliście taką okazję :)
ja też zamierzam w taki sposób rozszerzyć Maksiowi dietę, 15 idę do pediatry i zapytam jej od kiedy bo ostatnio mówiła że zobaczymy jak będzie się rozwijał bo jak będzie ok to można mu już pod koniec stycznia zagęszczać mleko...
Patrząc na normy żywieniowe powinnam rozszerzać dietę dopiero od marca,kwietnia no ale przecież to ogólne normy a każdy bobas ma inne potrzeby ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl