przyszla mama listopad 2012

czesc dziewczyny.. od jakiegos tygodnia zle sie czulam wiec zrobilam test i bang dwie kreski super. mam juz dzieciaczka ma 13 miesiecy bylam tu na forum gdy bylam w ciazy z moim synkiem zostane mama w styczniu 2011. ale teraz chcialam zalozyc nowy watek z kobietkami ktore jak ja dopiero dowiedzialy sie ze sa w ciazy. mam nadzieje ze ktos sie odezwie.... nie chce byc sama...

monisia gratuluje czyli zostaniesz mama w listopadzie. ja mam synka z listopada 2010

Witam!!! Ja od 23 lutego wiem, ze bedę mamą. Mam termin na 5 listopada wg moich obliczeń Mam ju córcię Oliwkę 6 lat

chłopek czy przed toba sie coś ukryje, nowy wątek przed chwila założony a ty juz tu!!!!!

hej ciesze sie witam na watku... no z moich obliczen wynika ze dokladny dzien to 12 luty a dowiedzialam sie z testu w pn 27 lutego. i z kalkulatora data porody wychodzi na 4 listopada...

no to chlopek kazda z nas obchodzi jakies siweto w listopadzia no ja mam dwa swieta bo 21 listopada bralam slub wiec bede miec rocznice...Gorla to w sumie bede pierwsza heh o jeden dzien...

no to rowinmy jakas rozmowe powiedzcie cos o sobie gdzie mieszkacie itd. ja mieszkam w UK w styczniu minely 4 lata a w czercu bedzie 3 lata jak mieszkam w Huddersfieldzie. Mieszkam z mezem i z synkiem Tomusiem. ucze sie w collegu (teraz 8 merca mam egzamin).

gorla bo akurat nie mogłam wejsc wogóle na zaden wątek, i ten sie pojawił wiec weszlam zoabczyc czy ciebie jzu tam nie ma
monisia ja jestem z Krynicy zdrój i jak narazie na zadnym wątku nie ma dziewczyny z moich okolic

No i są już dwie mamusie listopadowe Dziewczyny gratuluję i życzę dużo zdrówka

to jest dobre.... listopad czas otwierania walentynkowych prezentow . ja iwem dokladnie jak to sie stalo...11 lutego bylismy sami mama wziela tomusia do siebie bysmy moglipostprzatac i jechac na zakupy i jakos tak nam sie nie chcialo ale doszlismy do wniosku ze leiej teraz jak mamy czas bo pozniej to nie wiadomo kiedy bedzie na to czas .... na nastepny dzien 12 obudzilam sie rano i wiedzialam ze beda klopoty dostalam plodnych ( u mnie sie objawiaja chcica jak kot w marcu heh) w sumie od tego poranka wiedzialam ze jestem w ciazy.... mialam pare dziwnych momentow jak np klutnia z moim po czym zdalam sobie sprawe ze zaczelam ja praktycznie o nic... w sklepie nie przepuscilam kupienie sobie capuccino orzechowego ( wczesniej dla mnie obrzydlistwo) troche nudnosci ale myslalam ze to przez zatrucie bo tydzien mnie biegunka meczyla.. ale w koncu powiedzialam ze musze wiedziec na 100 % wiec poprosilam tesciowa by mi poszla do apteki po test bo wtedy jeszcze bylam zbyt chora by wyjsc.. kupila mi dwa ..z pierwszego nic nie wyszlo chyba bylo za wczesnie bo robilam w piatek 24 lutego tzn widzialam cos ale myslalam ze to tylko moja wyobraznia... w pn gdy zrobilam drugi juz bylo widac ladna rozowa kreseczke yupi.... Ale prawde mowiac okropnie sie boje bo poronilam juz 3 razy nie chce znowu przez to przechodzic nawet jesli ciaza oznacza brak pracy niemoznosc chodzenia( po wypadku ktory mialam ledwo chodze bez ciazy) i bolu ...

Witam jestem mamusia z listopada ale 2011:) Super ,ze sa juz nowe fasolki w brzuszkach Zycze zdrowia dla was i fasolek:) oj pamietam te chwile byly cudowne z miesiaca na miesiac

monisia ja raczej na pazdziernik poród obstawiam z córcia też rodiłam 2 tyg. wczesniej , mam przegrode w macicy i zawsze to mniej miejsca dla dzidziusia

Ja mieszkam koło Gdańska, jak juz pisałam mam corcie OLIWKĘ z września.

A ta fasolka jest wprost z 14 lutego wg wykresu na Skarbku

monisia masz jakieś objawy?

chłopek wiem że ty towarzyska i wszedzie cię pełno

apomniałam dzis do pracy żarełka ale w centrum jestem także wyskoczę po jakieś ciacho francuskie i kabanoska hehe bo jem więcej niż zwykle ogólnie jestem chudzina i nadrobic muszę kilosy

objawy?/ jak pisalam troche nudnosci i cappucino orzechowe... wczoraj o godzinie 3 po poludnie jak mnie spanie chwycilo usypialam na siedzoca wypilam chyba z 3 kawy zebysie obudzic ale i tak do wieczora zmulona chodzilam uspypialam gdzie popadnie nawet do szkoly nie poszlam bo nie dalam ady.. a tak to pelna zycia od rana sprzatam potem obiad nie wiem z synkiem jak bylam w ciazy to od razu na tylku siedzialam nie chcialo misie nic sprazatac gotowac kompletnie nic moj robil co trzeba... plecy daja mi sie we znaki coraz bardziej odkad zaszlam w ciaze z synkiem jestem na przeciwbolowych a teraz czuje duzo mocniejszy bol ale dam rade... a ty masz jakies objawy????

Gorla skąd jesteś?