Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

Hej Mamusie
Magdalena dawno Cię nie było Gratulacje ...Juleczka urocza I jaka duża Słodko sobie śpi...nie ma to jak u Mamusi Amelcia też uwielbia tak sobie spać na piersiach Kochane te Maleństwa
Aniaw witamy wśród czerwcóweczek Dominiczek boski I co za minka Oj już niedługo zobaczysz , ze spać będzie coraz mniej W podręcznikach piszą , ze niby taki bobas śpi ok 20 godz dziennie . Ale przy mojej Niuni to sie absolutnie nie sprawdza

Anja buziaki dla Patryczka z okazji 1 miesiąca . Faktycznie ten czas szybko leci Moja Malutka jutro 4 tyg kończy !!! A Kubuś Agi dzisiaj !!!
Co do pampersów to ja kupuję Pampersy premium ... one są bardziej chłonne niż zwykle . Jak narazie 1 , bo 2 są za duże . Mam co prawda 2 duże paczki 2 tych zwykłych (zielonych) , ale one nie mają tej siateczki . Kupiliśmy dla sprawdzenie 1 małą paczuszkę Dady . Faktycznie też mają siateczkę , ale są mniej chłonne niż Pampersy i mniej przyjemne w dotyku . I niestety odparzyły pupkę Amelki . Tak więc postanowiłam używać tylko Pampersy . Nie chcę eksperymentować .
Agito wyobrazam sobie , ze Twoja cierpliwość i wytrzymałość są na wykończeniu . Pewnie już dobijają Cię wszystkie komentarze . Jeszcze troszke musisz wytrzymać . A czy Gin mówił coś , ze jak nie urodzisz do paru dni to masz sie zgłosić do szpitala ??? W sumie już po terminie jesteś .

No i kochane macie pozdrowionka od Kasiorka . Już niedługo będzie w domku i napisze nam tu co i jak . Ogólnie czuje się dobrze , Nikoś też

A my dzisiaj byliśmy na zakupach na chrzciny Już wszystko mamy dla Amisi Jeszcze tylko sukieneczke musimy przerobić , bo za duża na Małą
Na usg brzuszka wszystko dobrze Niczym sią mam nie martwić . To , ze ulewa lub nawet zwymiotuje to norma . Nawet do 2 godz po posiłku . I mówiła Pani doktor , zeby jednak dopajać wodą Dzieciaki . Niby wszyscy mówią , ze karmienie piersią wystarcza , ale ona powiedziała , ze trochę wody nie zaszkodzi a na pewno pomoże . Nerki lepiej pracują i inne narządy .
A jutro kolejne ważenie Ameleczki

Teraz Amelcia z Tatusiem smacznie śpią a ja buszuje po necie
Życzę miłego popołudnia

agi-p Tutaj akurat mam z Waszej strony wsparcie ale znajomi i rodzinka mnie dobijają
Dopiero jeden dzień jestem po terminie.
Jeśli do 6 lipca nie urodzę mam się zgłosić 7 przed 11;-) Więc za tydzień na pewno mała zobaczę.
Fajnie że z Amelką wszystko ok. Oby tak dalej.
Pozdrawiam

Rachela dzięki za cynk o tej promocji pampersów. Odrazu zadzwoniłam do męża żeby kupił wracając z pracy i udało mu się dopaść dosłownie ostatnią paczkę

Doszło także już nasze wiaderko tummy tub i mam pytanie, czy jak już wsadzisz malucha do środka to czy przytrzymujesz mu jakoś pupkę, czy w bezpieczny sposób unosi ją woda a przytrzymywać trzeba tylko brodę?

witajcie mamuśki czerwcówki
Jak juz wiecie urodziłam Zosię 14 czerwca dwa dni po terminie. Szybko poszło ogólnie trwało to od podania kroplówki 3 godziny 15 minut i tu zaczęło się -skurcze i za 27 minut urodziałam Zosieńkę moją najdroższą a mój mąż przeciął pępowinę.
Bardzo się przydał mój mąż na przy porodzie-wzięły mnie skurcze krzyżowe, więc masował mi plecy i nagle bół zniknął. Moczył wacikiem zamoczonym wodą moje usta.
JESTEM ZA TYM ŻEBY FACET BYŁ PRZY PORODZIE !!!!!
Zosia przesypia całą noc, czasami obudzi ja mokry pampers i jest głodna.
Wczoraj posłuchała jak leciał w tv koncert symfoniczny i nagle po 2 minutach zasnęła - spała od 22 do 5 rano złote dziecko.
Mam pytanie Zosia dużo pije mleka-wiadomo gorąco jest i nam się chce dużo pić- kiedy można dopajać wodą?Zosia jesat karmiona pół na pół -moje mleko i emfamil
pozdrawiam!

joana ja zaczęłam dopajać małą wodą jak miała chyba 3 tygodnie, bo tak mi poradziła położna, właśnie jak karmiłam jeszcze pól na pół. Teraz jesteśmy już tylko na modyfikowanym i od momentu przejście na mm to już w ogóle kazała nam podawać regularnie wodę. Niektórzy sądzą, że dziecka nie trzeba dopajać. Zdania są różne, ja podaję wodę bo uważam, że dziecku także chce się pić, a nie zawsze tylko jeść.

Agusiak a czy malenstwo trzymie glowke? Moj M jak kapie malego caly czas podtzymuje go reka ktora go wklafa. Chwyta malca od jego przodu pod pupcie tak zw swym cialkiem i glowka opiera sie na przedramieniu meza.
Nie wiem czy jadno to ujelam. Poszukajcie na necie.
Agito badz dzielna i nie przejmuj sie otoczeniem. Tobie i malenstwu nalezy sie spokoj i zero stresow. Juz wkrotce bedziesz miec malenstwo przy sobie.
Joana gratulacje i czekamy na fotki:)

Jesli chodzi o dopajanie. Mi podkreslaja ze nie trzeba kiedy karmi sie naturalnie. Jak jedt upalnie to czesciej przystawiac do piersi. Przyznam ze czasem bola mnie juz piersi i maly dostanie herbatki rumiankowej max pol buteleczki na dzien czyli ok 40-50 ml.

Dzos idziemy sie wazyc zobaczymy ile nam sie przybralo. Powoli juz trzy tygodnie. Ale ten czas leci...

Na szybko napiszę
Rachela już się pochwaliła za mnie nie jestem w stanie być tu codziennie i nadrabiać...

Poród miałam szybki ale bolesny, miałam bóle krzyżowe, coś okropnego łaziłam na czworaka po korytarzu skurcze odczuwalne jako "ból" trwały 2 godziny a samo parcie 2 minuty, mąż nie zdążył mnie złapać za rękę nawet :/
Tu skopiowane z Lipcówek

W skrócie o porodzie:

Jak napisałam, skurcze miałam jako twardnienie brzucha, nic więcej. Bez bólu bez niczego. Akcja rozkręciła się w szpitalu (chciałam wracać do domu bo nic nie bolało). Skurcze co 4 minuty (nie bolące były co 3) zaczęły boleć tak jak przy Zuzi jak miałam co 8

Czyli lajcik

A rozkręciło się jak miałam skurcze co 2 minuty, myślałam ze zejdę. A baba OD LEWATYWY się nie spieszyła. Lewatywę miałam o 21.30

Jak wracałam na salę porodową to na kolanach, miałam bóle krzyżowe, jeszcze mnie plecy bolą

Kazali położyć mi się na łóżko bo wody odeszły, rozwarcie na 7-8 cm... ja se myślę że umrę zaraz... nie dam rady

Wszyscy poszli ja leżę zwijam się z bólu bo musieli podać mi antybiotyk. Baba się wkuwa a ja rodzę!!! Mąż nawet nie zdążył dobiec i złapać mnie za rękę. Niecałe 2 minuty partych i mała była na ręce SALOWEJ która zdążyła ją złapać!!!
Nieźle... mój poród odebrała salowa.
A zamiast do parcia podnosić głowę to wychylałam się do tyłu i krzyczałam jak prosie
Po prostu nie miałam siły podnieść nawet ręki

A podejście męża??? O rany
Stał przed salą porodową bo go wyprosili bo miałam tylko mieć robione badanie rozwarcia.
I gadał z kobietkami które czekały na jakieś skurcze (po terminie były) i "ktoś" zaczął się drzeć. A mąż mówi do nich "moja żona przy pierwszym porodzie tak się darła" wszyscy zaczęli się śmiać a mąż po chwili zszokowany "o ku..a przecież tam tylko moja leży!!!" i dyla na porodówkę ha ha ha niezły jest nie?

Mała dostała 10 punktów, w 2 dobie miała najniższą wagę 2420, byliśmy w przychodni zapisac małą i ma już 2750 g
Karmimy się piersią oczywiście

A Zuza, pierwszą noc miałyśmy złą. Tzn Zuza się przebudziła ok 23 i zobaczyła że karmię małą. Rozpłakała się, zaczęła mnie tulić o mało mnie nie udusiła tak mocno się przytulała. Nie byłam w stanie jej uspokoić. Kazałam mamie wziąć Olę a mama siłą ode mnie Zuzę odciągnęła. Efekt był taki że Zuza zaniosła się płaczem a ja i tak musiałam odłozyć Olę i zająć się nią. A teraz daje małej buziaki, głaszcze po rączce, robi "did didd" na nosku a jak Ola coś "powie" to ją naśladuje. Pokazuje gdzie śpi i dzięki Oli Zuza daje sobie grzecznie zmienić pieluszkę

Zapomniałam o zdjęciu

Wstawię lepsze jak zgram z aparatu

Rika sliczna dziewczynka
rozbawilo mnie to z twoim mezem
ja tez dopajam malego rumiankiem
joana ja tez jestem jak najbardziej za tym zeby maz byl obecny przy porodzie
agito11 malej i tak sie nie upiecze, ale najwidoczniej dobrze jej tam
agi-p moj tez lubi spac na piersiach i rowniez sie z toba zgadzam ze to nie prawda ze spia po 20 godz dziennie a bynajmniej twoja i moj od tej reguly uciekaja
no Agi widze ze pamietasz o moim ze konczyl 4 tyg bo zwedzil date Amelce , i wczoraj mielismy pierwsza wizyte u lekarza, w dniu porodu wazyl 3250g, wychodzac ze szpitala wazyl 3150g a wczoraj wazyl 4050g lekarz powiedzial ze bardzo ladnie przybral na wadze, ze jest bardzo silny i ze moge klasc go na brzuszku, do tej pory kladlam go na moim brzuszku i podnosil glowke majac moja reke z tylu swojej glowki, bo gwaltownie sie podnosi i balam sie ze odegnie glowke za mocno i kregoslup se uszkodzi. mam skonczyc te wit 2w1 czyli D+K i potej paczce mam mu podawac tylko D, szczepienie mamy 9sierpnia. Twoja Amelka dzisiaj konczy 4 tyg calus od kubusia dla niej
odonosnie pampersow kazdy ma inne zdanie, orginalne tez mialam i nie zauwazylam zbytniej roznicy, za to cenowo jest bardzo duza
magdallena155 gratulacje, no to prezent byl dla taty
Anja nadal podobienstwo ogromne do ciebie
moj coraz mniej ciagnie smoaczka, albo chce z butli albo cyca, smoczek pomietoli i zobaczy ze nie leci to wypluwa cwaniak maly . wczoraj mate edukacyjna rozlozylismy na lozku naszym i dalismy go na brzuszek. jedyne co mi sie chce- to spac , szkoda ze maly jest tak energiczny ze spi malo, potrafi 8 godz domagac sie towarzystwa i potem usnac ale nie na dlugo, nic go nie boli, jest zbyt aktywny juz slysze jak sie wierci . lakatacja wcale mi sie nie stabilizuje on wiecej wisi na cycu to mleka jeszcze wiecej a i tak wszystkiego nie zjada...

hej dziewczynki,
nie przeczytałam wszystkich postów, bo dopiero wczoraj wrócilismy do domu.
Urodziłam małego Krzysia 23.06. 2011 o 23.35 siłami natury:) choć widmo cesarki wisiało w powietrzu.. Wody odeszły mi o 3.30 rano, a skurczy nie było. Dopiero jak podłączyli mnie do oksytocyny, coś się zaczęło dziać. I tak od 13 zaczęły się skurcze. Troszkę nam zeszło
Po porodzie zostaliśmy w szpitalu, bo mały miał żółtaczkę, na szczęście już wszystko ok. Przyzwyczajamy się do siebie na razie.
Pozdrawiam wszystkie mamusie

hagne GRATULACJE
a jaki dlugi ile wazyl ?
czekamy na fotki

Rachela mała głowy jeszcze sama nie trzyma, a na necie nie znalazłam jakiś specjalnie fajnych filmików o tych kąpielach. Jak masz jakiś link do ciekawej stronki instruktażowej to podaj jak możesz. Z tego co piszesz to mąż podtrzymuje jednak tyłeczek a to nie jest dla mnie wygodne podczas kąpieli. Może opanuję jakąś technikę a jak nie to wiaderko będzie musiało poczekać aż mała będzie większa.

Dzień dobry bardzo
Mimo , że pogoda paskudna to ja w świetnym nastroju Ameleczka moja kochana nareszcie przekroczyła 3 kg Waży 3150 , czyli w 3 tyg przybrała 700 g . Cieszę się bardzo , że udało nam się to przez karmienie tylko piersią
Noc miałyśmy od północy bardzo niespokojną . Nie wiem czemu . Amelka dużo marudziła i w sumie prawie nie spałam , bo Mała cały czas na piersi wisiała .
Ale co nas nie zabije to wzmocni

Joana gratulacje raz jeszcze Czekamy na zdjęcia Zosienki A z tego co wiem to dopajać można od początku .

Rika nasze córeczki wagę porodową miały podobną i spadły zniej tak samo . Amelka najniższą miała 2420g.
No trzeba przyznać , że poród miałaś wyjątkowy . I dobrze , że salowa zdążyła złapać Olę Normalnie ekspresowo to poszło u Ciebie . A wypowiedź Twojego męża mnie rozbawiła do łez Olunia ma uroczą czuprynkę
A Zuzia musi się oswoić z nową sytuacją . Do tej pory to ona była najmłodszym członkiem rodziny i to ona dostawała jeszcze do niedawna cyca . A już niedługo będą najlepszymi przyjaciółkami

Aga no Kubuś rośnie rewelacyjnie...900g super A o jego urodzinach to już zawsze będę pamiętać Data utkwi mi na zawsze w głowie , no i dzień później urodziła się moja Niunia
My Amelkę często kładziemy na brzuszku , żeby sobie mięśnie wzmacniała.Mój Mężuś się śmieje , że mała przypomina wtedy takiego pieska co niektórzy w samochodzie na podszybiu mają , takiego co mu się główka kiwa

Hagne tak myślałam , że już "po" jesteś Gratulacje i pokaż nam Krzysia A jaką miał wagę ?

Uciekam , bo moja Piszczałka się budzi i robi zadymę o cyca

Zuza wszystkim sie z Olą dzieli juz wie ze jak karmię małą to musi chwilkę pczekać. Daje jej buziaki i śpiewa aaaaaaaaaa jak Ola spi

Rika a zuzi dajesz cyca czy nie ?
agi-pja tez o Twojej zawsze bede pamietac, bo mi sie kojarzy ze zwedzonym terminem i utkwilo mi ze ty mialam przesuniete na 3 moj jutro a twoja za 2 dni konczy miesiac, zlecialo jak z procy