- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)
Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
Aniu Ty to jesteś jedyna z tą łopatą mi zimno przez samo patrzenie przez okno . Brrr , niech już wiosna przyjdzie
Z przedszkolem oczywiście kciuki trzymam mocno za Was Musi nam i Wam się udać
Hahahaha , ale się uśmiałam z Dominika Kochany , nawet sam się ukarał pobytem w kącie Normalnie idealne dziecko
Super , ze wypad do kina Wam się udał Mi się już też marzy seansik , ale to jeszcze poczekam kilka miesięcy
I jak fajnie , ze gotować nie musiałaś dzięki pokazie termomixa Szkoda , ze to takie drogie urządzenie Przyjaciółka chce to kupić , a mi mimo , ze też bardzo sie podoba , to zostanie w sferze marzeń
Kasiu trzymam kciuki , zeby w niedalekiej przyszłości udało się z drugim maluszkiem
Co do drzemki , to Amelka od miesiąca nie śpi już w dzień Nikoś mówisz , ze też już rezygnuje ? Ciekawe jak w przedszkolu się dostosują
Co do zajęć Amci , to teraz przez ferie troszkę chaosu tam panuje niestety . Ale to mnie właścicielka ostrzegała . Teraz tam masa dzieciaków w różnym wieku . Po feriach jeszcze zobaczymy . Chociaz na ta chwilę Amelka wcale nie chce tm wracać Ogólnie tam fajnie , szalała na placu zabaw , wspinała się na najwyższe konstrukcje , ale już te zajęcia zorganizowane jej nie pasują . Maskotką jest dziewczyna przebrana za króliczka i bawi się z dziećmi , tańczy , wierszyki opowiada , no super to jest , tyle że Ami boi się panicznie dużych postaci .Tzn ludzi przebranych za maskotki I może to być jej ukochana HK czy Kubuś, a ta wyje potwornie . No i zapamiętała , ze tam króliczek i koniec .
Badania udało się zrobić , Ami nawet dzielna była .Co prawda bez płaczu nie było , bo Pani jej igłą długo kręciła zanim na żyłę trafiła , ale jestem dumna z niej
Wyniki idealne poza cukrem Podejrzenie cukrzycy mamy Przez 2 dni w domu cukier Amusi 4 razy dziennie mierzyłam . Jesteśmy tym podłamani . 7 lutego jedziemy do Katowic na badania i konsultacje .
Dzisiaj Małe katar dostały i leje im się z noska jak z kranu !!! mam nadzieję , ze poradzimy sobie szybko i bez wizyty u lekarza .
Ostatnio za często tam bywamy na szczęście przez moje chorowanie , a nie Dziewczynek .
Mi się ropień zrobił i nawet miałam jechać go nacinać , ale po antybiotyku zaczął maleć na szczęście Do czwartku antybiotyk muszę brać . No i martwię się , ze anginą Małe mogłam zarazić
Nic , uciekam , bo Majka mi przy nogawce wisi i marudzi biedna moja
Miłego dzionka
Editt
Aniu foty super Szymuś i Domiś to prawdziwi artyści zajęcia plastyczne widać uwielbiają
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiorek0310
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikodem 28.06.2011 :D
- Posty: 1473
- Otrzymane podziękowania: 8
Aniu u nas nawet nie zdążyliśmy wyjąć sanek a śnieg juz znikł wiec w tym roku chyba nici z jazdy na nich a maly tak czekał chyba ze bliżej gor pojedziemy żeby sobie pojeździł zobaczymy ate garnki fajna rzecz ale cena powala niestety wiec szukać sponsora może sie takowy znajdzie, chyba że tak latem fajnie tak na świeżym powietrzu gdzie nei am ścisku pełno ludzi e miejsca zeby sie rozłożyć nie ma ah... jak ja bym chciala już lato A dzieki nocki na wyraz szybko mineły a kaska dodatkowa znowu wpadnie wiec sie ciesze powoli sumka na centralne rośnie co bardzo mnie cieszy a co do rowerka to świetny pomysl nawet nie czujesz jak czas leci i km bijesz na rowerku a foteki boskie. A powiedz mi skad ty masz takie fajne nakrycia na stój i ubrania do malowania dla chłopaków ??? Laurki piekne a wykorzystanie pozostałości po rolkach
Agi kiedyś na pewno sie uda niby pod ta agencja moge pracować 18 miesięcy co wypada w wrześniu i teraz nie wiem czy czekać na przejęcie mnie czy nie bo nigdy nie wiadomo ale chyba nie doczekam bo bym nie chciała wracać po urlopie do pracy juz wiem ze z roku an rok będzie coraz trudniej sie zdecydować a tak calkeim bez kasy nie będę wiec jakoś sie przetrzyma 2 lata bo bym szla na roczny macierzyński ma dni że spanie i śpi tak jak dzisiaj bez kłopotu mimo ze spaliśmy do 9 nie wiem od czego to zalezy bo poranki mama zawsze takie same oby sie jakos przystosowali.
To nei za fajnie z tym podejrzeniem oby jednak wszystko sie udalo rozwiać i działać może to w tym tkwi przyczyna małego apetytu a Ami no wiesz obciążone genetycznie sa ale do przeżycia jak sie czlwoiek nauczy z tym życ.
I jak tam udało sie zadusić w zarodku choróbsko u nas też cos sie wykluwało na szczęście lipomal zdziałał cuda.
Wy 7 do Katowic a my 10 do kliniki an ceglana kolejna kontrola zobaczymy co powiedzą i czy uda sie cos więcej zrobić w badaniach tzreba byc dobrej mysli an wszystko.
U nas bez zmian w piątek mamy wreszcie zabawę karnawałowa u małego w przedszkolu a już sie doczekać nie może będzie przebrany za pajączka poza tym nuda czas do przodu biegnie
miłego weekendu wam życzę i do spisania pewno w weekend
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiorek0310
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikodem 28.06.2011 :D
- Posty: 1473
- Otrzymane podziękowania: 8
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniaw
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mam cudownych trzech facetów:)
- Posty: 2439
- Otrzymane podziękowania: 0
No czas ratować forum
Kasiorek te ochraniacze na stół i na dzieci kupilismy kiedyś w lidlu za śmieszne pieniadze i super się sprawdzają
Agi jak tam badania Amelki???
Ja jak zwykle zabiegana, więc zanudzać nie bede...
Że drua lecznica, że w domu jestem gościem, że zaczęłam ostro ćwiczyć (dopiero 4kg mniej ale 2cm w obwodzie tez w dół ) - dopiero 1,5mca ale walczę dalej Głównie praiwe codziennie rowerek 30km very późnym wieczorem czyli po 22 a czasem po 23 Przy tv najczęściej więc jestem z programem tv zaznajomiona
najgorsze jak zaczne jakis ciekawy film ogladać i skończe trening to muszę go dokończyć a później idę po 1szej spać A o 5.45 pobudka
Staram się ograniczać słodycze, ale dziś robilismy z dzieciakami to:
pyszne.blox.pl/2013/10/Dietetyczne-ciasteczka-owsiane.html
a jutro robimy to:
smak-zdrowia.blogspot.com/2012/02/faworki-dietetyczne.html
Moje urwisy są nieziemskie Śmiesznie ze sobą gadają Fajnie ich czasem posłuchać
Teraz przygotowujemy się do 4urodzinek Szymona Robiliśmy wspólnie zaproszenia i w przyszła sobotę będziemy robić małą imprezkę
Jak się pytaliśmy Sz co chce na urodziny to on, że tylko tort i świeczki Ale wymyślam i szukam różnych pomysłów a tu ciągle czas mnie goni
No i basen wreszcie nam otworzyli blisko nas i byliśmy w nd i całkiem fajnie Może uda się chociaż co weekend tam zajrzeć
Agi, Kasiorek co u Was??????
Ło matko musiałam wymienić sobie tel na smartfona i teraz czuje się jak człowiek z epoki kamienia łupanego i uczę się o co kaman Ech starośc nie radośc
Buziaczki przesyłam i czekam na poooosciki Wasze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiorek0310
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikodem 28.06.2011 :D
- Posty: 1473
- Otrzymane podziękowania: 8
Ania to jednak zdecydowałaś się na dodatkowe dyżury w drugiej lecznicy co tam byłas na jakims szkoleniach czy coś takiego fajniutko kaska dodatkowa ale wiadomo chłopaki trochę odczuwają brak mamy za to weekendami nadrabiacie wszystko gratki za rowerowe wojaże przed tv dobry motywator a nie odczuwasz ze tak czas ucieka i km leca i jak tam urodziny sie udały Szymi zadowolony z prezentów i gości co go odwiedzili.
Dobrze jak sie udało wyskoczyć na basen ja miałam moich chłopaków teraz w weekend wysłać ale niestety mały chory wiec siedzimy w domu drugi tydzień ale moze w ten sie uda żeby poszli bo mały kocha wodę a ja latem będę zmienić tel zobaczymy co mi dadzą bo chce tez zwiększyć abonament bo zawsze go przekroczę
A co u nas hm... malz zapomniał o naszej rocznicy wiec mu sie oberwało 4 latka nam przeleciało jak razem jesteśmy o dniu kobiet tez cisza za to o dziewczynach w pracy nie zapomniał wiec nie wiem co o tym myśleć może nie jestem kobieta za to sie sama upomniałam o kwiatka w niedziele bo jechał sam na zakupy.
Poza tym zmienilismy przychodnie bo juz nie mamy do niej cierpliwości mały w zeszły weekend tak nam gorączkował ze wylądował na pogotowiu niby osłuchowo czysty i wgóle ale skad ta goraczka i kazali nam tylko przeciw gorączkowe i od razu antybiotyk nie wiedzac co mu jest wiec nie dałam nic w poniedziałek małż dzwonił do naszej przychodni mowi ze dziecko cały weekend gorączkowało pod 40st a ta ze wolny termin w czwartek myślałam ze ja roszarpie przecież sie mowi ze gorączkuje kaszle i chore a ta z takim tekstem wiec mówie do mojego zabieraj papiery i przenos koło nas będzie bliżej i wygodniej we wtorek zadeklamować sie w przychodni w środe kartę szczepień przewóz i ze niby kartotekę ma tez wziac ale po co skoro on i tak nic nie chorował nam a i jeszcze sobie kaza płacić zeby ja dostać bo to kopie. suma sumarum nie żałuje ze zmieniliśmy doktorka fajna konkretna bylismy u niej w srode ale nie wiedziała co mu bylo po kaszlu i objawach co miał mogla byc to grypa albo kolejna wisusowska jakaś w każdym razie obylo sie bez antybiotyku organizm sam sobie poradził teraz tylko syropy na ten jego kaszel i z klubiku były nici pierwszy raz od wrzesnia nie bylismy.
Poza tym podania do przedszkoli zlozone wiec zobaczymy czy sie dostanie składaliśmy do 3 ale małż jak był zanosić do pierwszego wyboru to gadał z dyrektorka i mówiła ze kłopotu nie bedzie wiec powinni go przyjąć bez klopotu a fajnie bo wszystko przez internet wpisujesz. wiec czekamy do 8 kwietnia i zobaczymy
Mi zmienili znowu linie bos ie im laska zwolniła i nie miał kto im tam robić a ze mnie juz wyszkolili wcześniej mnie tam zabierali wiec teraz całkiem mnie wzięli z jednej strony dobrze bo ludzi z tej lini szybciej przejmują do firmę właściwa a ja mam umowę do końca marca wiec zobaczymy jak to sie potoczy czy klima mi nie wyjdzie bo ja zatokowiec jestem
Zastanawiamy sie nad zakupem rowerka biegowego dla małego takiego wiekszego od 3 lat stalowego nie tych drewnianych bo jakos za mało wytrzymałe sa dla mnie co wy na to na ktos u was takie cudo dla dziecka i jak maluch na takim czymś daje rade.
I najważniejsze jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to następna zima z centralnym :)fajniutko będzie wygodniej oby był taka zima jak teraz była lekka i przyjemna a piece i tak zostaja bo nie będzie kaski zeby je wyburzyć tzn ten u nas bo u Nikoska zostaje jest schowany za drzwiami a ten nasz będzie zmieniony kiedyś tam w kominek.A i stół tez już do nas zawitał
To tyle zmian u nas pogoda cudna wiec i pranie się robi od razu człowiek inaczej funkcjonuje jak słonce świeci.
Agi jak tam dziewczynki zdrowe?? Jak Ami po szpitalu dajecie rade i ja to jej jedzenie mama nadzieje ze wszystko idzie w dobra stronę.
Pozdrowionka i do zas nie wiem kiedy czas znajdę mały teraz chce sie bawić coraz częściej razem choć sa dni gdzie tylko sam sie bawi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniaw
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mam cudownych trzech facetów:)
- Posty: 2439
- Otrzymane podziękowania: 0
Uff udało mi się nadrobić
Kasiu Szymi zadowolony z prezentów bo dostał między innymi autko sterowane zygzaka więc i Tomi miał się czym bawić
Ja do mogo smartfona juz się przyzwyczaiłam a za 1zł był tylko i obnizyli mi abonament więc same plusy Ale ja starej daty jestem więć i tak wolałam mój klawiszowy tel niż ten dotykowy Ale przynajmniej fajne fotki robi
Co do dyżuró to na razier tam się uczę i to raczej wolontariat niz zarobkowa kwestia Zarobkowo zaproponowali mi nocki ale na razie się nie zgodziłam bo byn nie wyrobiła fizycznie
Chodze i się doszkalam w pon i wt póki moge bo normalnie takie szkolenia u nich to odpłatne sa
U nas basen otworzyli 10min spacerkiem więc w nd byłam tylko z siorą bez dzieciaków, żeby popływac i do sauny skoczyć Coś od życia też mi się należy bo z chłopakami to głównie mniejsze brodziki i oni głównie frajdę mają
Fajnie, że troche zmian u Was i stół i może centralne będzie - trzymam kciuki!
No Twój M się nie popisał z rocznicą Czasem trzeba beszczelnie przypominac
I jak ta nowa przychodnia??
My nigdy nie mieliśmy biegowego rowerka więc się nie wypowiem.
A jak ze zdrówkiem???
Agi trzymajcie się dzielnie i zdrówka życzymy
U nas urodzinki mega udane Torcik wóz strażacki mega pyszniutki Chrzestny Szymonka strazak był mile zaskoczony a Szymi miał też nieziemską frajdę
Chociaż w sobotę rano mieliśmy zagwozdke bo Szymi zaczął marudzić, że on woli tort z Pingwinami z Madagaskaru Niezłe były poszukiwania figurek z czekolady z tego filmu ale w końcu upolowane zostały w biedrze koszulki z nadrukiem tych pingwinów To co, że rozmiarowo była na niego 3razy za duża, bo do kolan prawie sięgała a rękawy 3 razy zawiniete ale i tak chodził w niej szczęśliwy nieziemsko
Jak uda mi się ogarnąć fotki to zapodam
Poza tym w radio wygrałam bilety do teatru i byłam w nd z małżem i było superowo
W ogóle weekend milusko nam minął i aż szkoda, że kolejny tydzień dopiero w połowie
Teraz taka superaśna pogoda, że nawet do pracy chodzić się nie chce
Buziaki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiorek0310
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikodem 28.06.2011 :D
- Posty: 1473
- Otrzymane podziękowania: 8
To najważniejsze że solenizant był zadowolony w końcu to jego święto ja tez wole te z klawiszami ale z tego co słyszałam to nie ma już takich z klawiszami bo koleżanka chciała zmienić na taki z klawiszami to kobieta sie na nią jakoś tak dziwnie popatrzyła. Dobrze ze i tak ci sie udało z tym szkoleniem i za free a co na to twoja szefowa nie oburza sie ani nic. A centralne będzie juz w czerwcu był w tym tygodniu gościu z w moim wieku co robi takie rzeczy i mówi ze 3 dni roboty z tym wszystko kupuje na faktury teraz wszystko zalezy od kominiarzy i ich opinii. A przychodnia spoko nawet nie czekaliśmy długo doktorka fajna a maly odporny bo prawie sam sobie poradził z choroba bez antybiotyku wiec luzik ale 2 tygodnie przesiedziane w domu niestety.
Myśmy chcieli mu biegowy ale u nas maja tylko 12 a to za mały dla niego ale za to zwykły na 4 kółkach 12 jest ok wiec zobaczymy bo chce rower poczekamy az sie cieplej zrobi.
Poza tym byliśmy u fryzjera wiec wygląda jak człowiek wreszcie znowu u tej samej sprawdzonej i kolejny krok z dorastania za nami maly sam z siebie chciał spać w dużym łóżku a mamy taki fotel rozkładany i tak nam spi od czwartku teraz tylko łóżeczko złożyć i będzie miejsce na ten fotel teraz szukam pościeli i wyplenienia dla niego bo jak na razie śpi pod tym co w łóżeczku miał a mieliśmy mu kupować takie jednoosobowe ale chyba się wstrzymamy z tym i poczekamy az będzie ich dwóch i wtedy piętrówkę sie zakupi ale to się zobaczy jeszcze jako to wyjdzie
A z tym basenem fajniutko u nas tez blisko tylko czasu brak | mieli iśc dzisiaj rano ale maż poszedł na nockę i kicha może w przyszłym tygodniu się uda im wybrać a dzisiaj był plan na ustroń sle nie wiem czy sie uda wiec chyba tylko zaliczymy Pszczyna do zagrody żubrów ale jaka ta pogoda nie pewna może sie wyklaruje jeszcze bo sloneczko zagląda czasem
milego dnia
aniu jak tam u was weekend pewno szybki ale bardzo intensywny
Agi jak tam dziewczynki i jak po urodzinach Mai bo z tego co pamiętam to jakoś teraz je miała.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
no to reaktywacja forum musi szybko nastąpić
U mnie sytuacja chyba się uspokaja i wraca do normy , więc i troszkę więcej czasu na przyjemności mam A już na pewno więcej siły
Jak wiecie ostatnio u mnie bardzo dużo się działo , niestety nie dobrego . Najpierw pobyt w szpitalu w Katowicach , potem Maja łapała tego wirusa i miała mocne wymioty i biegunkę O ile ona szybko tego wyszła , bo leki brała , o tyle Amelka jak złapała , to było tylko gorzej Mimo , ze piła bardzo dużo jak na siebie , to odwodniła się bardzo mocno . Męczyło ją strasznie . I znowu do szpitala trafiliśmy
Wyszły z tego paskudztwa , to złapały kolejne choróbsko i na antybiotyku obie były Ten co atakuje oskrzela , a zaraz potem płuca .
Na dzień dzisiejszy jesteśmy tydzień bez antybiotyku , więc uważam to za sukces
Jutro jedziemy zrobić Amelce krzywą cukrową , wiec będzie bardzo kiepsko . We wtorek jedziemy do Katowic znowu .
Przez te wszystkie zawirowania ostatnie , to ma taką fobię na punkcie lekarzy , ze reaguje strasznie potem każde spotkanie z lekarzem , pielęgniarką mocno przeżywa
Co poniedziałek jeździmy do logopedy i postępy są widoczne
No to chyba tyle o tych chorobach naszych .
A teraz , zeby nie było , ze tylko marudzę ...
imprezka Majki bardzo udana Solenizantka spisała się na medal Humorek miała szampański . A i juz chodzi sobie i taka mądralka z niej , ze z dumy wyjść nie mogę .
Kolejne przemeblowania za nami Amelka ma nowe łóżko , wymarzone Jest strasznie zadowolona i uwielbia je
Chyba skrótowo tyle o nas
Kochane wybaczcie , że tyle mnie nie było . Mam nadzieję , ze zostanie mi wybaczone
Piszcie co tam u Was
Kasiu trzymam kciuki za przedszkole U Nas wyniki też 8-go będą
I widzę , ze na etapie poszukiwań rowerku jesteście . Ja też szukam .Amelce chcemy kupić
AAAAAA , Aniu dla Szymonka spóźnione , ale bardzo szczere życzenia
No to dobrej nocki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aniaw
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mam cudownych trzech facetów:)
- Posty: 2439
- Otrzymane podziękowania: 0
Agi fajnie, że jesteś Bardzo wspólczuje tych niemiłych przeżyc i mocno trzymam kciuki za dziewczynki, żeby choróbska już ich nie męczyły
Oj i ta krzywa cukrowa. Oby na strachu się tylko skończyło
Super, że imprezka się udała, to przynajmniej tyle dobrego
Oj dzieci tak nam szybko rosną co Dobrze, że my tak szybko się nie starzejemy
Poka fotki przemeblowań
Mam nadzieję, że częściej będziesz teraz pisać
I buziaki urodzinowe dla Majeczki
Kasiu a wiesz, że już przyzwyczaiłam się do tego dotykowego tel i bardzo mi pasi Z klawiszami są jeszcze bo ja miałam wybór i przecież osowy starsze też wybierają klasyczne tel. Fajny pomysł z tym fotelem. My kombinujemy co zrobić bo jeszcze w szczebelkowym śpi
Extra z tym centralnym, wreszcie się doczekacie, trzymam kciuki, żeby wszystko szło po waszej myśli Dobrze, że Nikoś zdrowy, teraz weekend ładny -mam nadzieję, że u Was też - to można coś pokombinować i pokorzystać ze słoneczka
Ja czasowo jak zwykle nie wyrabiam
W pracy mamy miesiąc akcji kastracji i sterylizacji, więc codziennie stoję za stołem operacyjnym i już mi się krojenie po nocach śni
Poza tym jestem zachwycona moim smartfonikiem i cykam fotki pacjentów i operacji i chłopaki najchętniej te krwawe chcą przeglądać w domku
Złożyliśmy papiery do przedszkoli chłopakom i czekamy co w tym roku uda nam się zdziałać
Wyniki dopiero pod koniec kwietnia
Poza tym dostałam propozycję pracy w tej klinice co się szkoliłam. Chcą mnie tam na cały etat i mamteraz zagwozdkę
Dzieciaki są przekochane Tomi miał teraz tydzień urlopu i codziennie gdzieś ich zabierał, coś im wymyślał i ja teraz nie wiem jak oni przeżyją jak on od pon wróci do pracy Na szczęśice weekend mamy oboje wolny i słonko zagląda do nas więc szkoda siedzieć w domu Jakaś góra piachu jest podobno w planach dzieci, więc trza się dostosować
Poza tym chłopaki przechodzą samych siebie.
Ostatnio Szymi pomazał ścianę w salonie i trochę mnie wpienił
I pytam go czemu to zrobił, przecież wie, że nie wolno? Co to w ogóle jest i co to ma znaczyć?
A Szymi z poważną miną - No to jest samolot
2,5 godz ten samolot zmywałam ze ściany oszczędzając farbę
A sytuacje z łazienką to chyba Wam juz opisywałam, ale ona powtarza się wielokrotnie...
Chłopaki jak razem się kąpią w wannie to dosłownie cała łazienka pływa a oni mają ubaw nieziemski
Zostawiłam ich na chwilę i woda po kostki była prawie
Łapię za mop i wycieram podłogę a chłopaki przerażeni krzycza - mama co robisz - jak teraz statki będą pływać
Ostatnio wychodząc z autobusu zaczepił mnie koleś:
On: cześć Dominika co u Ciebie słychać
Ja: Jestem Ania... (i tak zastanawiam się skąd znam gościa..)
On: Cześć Ania co u Ciebie słychać?
Ja: (skapłam się, że to gość który czasem przychodzi do mnie z psem ) mówię, że chyba mnie Pan z kimś myli bo ja z przychodni wtererynaryjnej jestem
On: (mina bezcenna) O Pani z Feniksa (brnie dalej) Co tam słychać?
No był taki później zmieszany jak sobie pogadaliśmy i zastanawiam się czy nie będzie teraz się wstydził do mnie przyjść
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Milusiego weekendu wam życzę
Buziaki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiorek0310
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nikodem 28.06.2011 :D
- Posty: 1473
- Otrzymane podziękowania: 8
widzę że calkeim cisza na forum
Agi i jak tam dziewczynki mama nadziej ze dalej bez chorób bo co jak co ale dzieci lepiej niech nie chorują szkoda ze rodzic nie może za nie leżeć i chorować mam nadzieje ze wszystko ok.I jak tam po wizycie w Katowicach mam nadzieje ze ok i nic nowego sie nie ujawniło szkoda ze te choroby sie tak ze złym skutkiem odbijają na Ami a teraz przy tej cukrzycy to ciągle pewno jakieś badania i białe fartuchy. Gratki dla ami za postępy widać trzeba trafić na dobrego specjalistę zeby jakieś efekty były a nie każdy swoje teorie co nie do końca sie zgadzamy i krzywi sie dziecko ale wiadomo czlwoiek jak we mgle czasem sie zachowuje bo nigdy nie wiadomo co dobre. Fajniutko to lada chwila wam sie tak rogada ze będziecie mieli dość tak jak u nas buzia sie Nikośkowi cały dzień nie zamyka.
Milutko jak imprezka sie udała solenizantka dopisała humorem i wszyscy zadowoleni to teraz pokaż te nowe królestwo dziewczyn po przemeblowaniu a jak udało wam sie dostać do przedszkola a gdzie w ogóle posyłasz??
Ania teraz ja sie będę przyzwyczajać do dotykowego na nowo bo akurat zmieniłam na nowy tel umowa sie kończy wiec trzeba było wykorzystać ma byc jutro albo w środę mama nadziej ze sie przekonam bo jak nei to małz ma na niego chrapkę juz bo to lepszy model niz małz ma. A jak u was z przedszkolem udało sie obu chłopakom dostać i jak tam zdecydowałaś sie na nowa przychodnie czy zostałaś przy starej fotki z urodzin fajniutkie i jakie świetny tort strażacki pewno pyszny ja sie zastanawiam czy robci sama czy dac koleżance żeby zrobiła bo ona cukiernikiem jest i potrafi cuda zdziałać.
a teraz co u nas Nikosiek dostał się do tego przedszkola co bardzo chcieliśmy wiec jesteśmy happy on zresztą tez bo jak przechodzimy to mu pokazujemy ze tutaj pójdzie do przedszkola centralne juz umówione pan wchodzi 2 czerwca i bierze sie za robotę wiec bedzie pracowity tydzień bo i od razu będziemy wszystko odświeżać malować na nowo fajniutko kaske mamy juz uzbierana wiec tyle dobrze ja dalej tam gdzie do tej pory i niestety mnie nie przejęli jeszcze wiec muszę odwlec myśli o drugim ale licze na to ze do końca roku sie to zmieni poza tym bez zmian powoli do przodu weekendy niestety w pracy ale kaska będzie wiadomo ze to nie najważniejsze ale latem z autem musimy zrobić zeby sie gdzieś ruszyć na jakeis wycieczki.
Agi i jak tam z rowerkiem jak sie zdecydować nie mogę niby biegowy lepiej ale jak zrobiliśmy przymiarkę to kicha nie bardzo wiedział o co chodzi a widziałam an necie fajniutkie i dużo tańsze niz w sklepie na razie zobaczymy może w maju kupimy.
miłego dnia dziewczyny dajcie znac co u was jak dzieciaki i reszta.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.