Autor artykułu: Katarzyna Płaza-Piekarzewska Choroby

PCOS czyli choroba policystycznych jajników jest obecnie plagą wśród młodych kobiet i dotyka coraz więcej i coraz młodsze osoby. Diagnozuje się ją na podstawie wyników badań krwi (m.in. testosteron oraz stosunek LH i FSH, DHEA-SO4) oraz obrazu USG podczas wizyty u ginekologa. Policystyczne jajniki są często przyczyną problemów z zajściem w ciążę oraz problemów z osiągnięciem prawidłowej masy ciała. Większość Pacjentek borykających się z PCOS trafia do mnie z nadwagą lub otyłością i ogromnym problemem zredukowania masy ciała.

Objawy PCOS

Na zespół policystycznych jajników składa się kilka zaburzeń, które pozornie mogą wydawać się ze sobą niezwiązane. Kobiety chorujące na PCOS często borykają się z trądzikiem i ogólnymi problemami z cerą nawet jeśli okres dojrzewania już dawno mają za sobą, wiele z nich dotyka hirsutyzm czyli dodatkowe owłosienie często na twarzy czy brzuchu pod linią pępka, a więc w okolicach, które kolokwialnie możemy określić jako typowe dla mężczyzn. Charakterystyczne są nieregularne miesiączki lub całkowity brak owulacji. W obrazie USG jak wcześniej wspominałam widoczne są cysty czyli pęcherzyki. Współtowarzyszy tej chorobie często insulino-oporność, którą stwierdzamy na podstawie testu obciążenia glukozą. Kobiety czasami chorują na nadciśnienie oraz zaburzenia lipidowe. Charakterystyczny jest zespół cech typowych dla chorób metabolicznych. Oczywiście do głównych symptomów zaliczamy wspomnianą nadwagę i otyłość. Ponadto dodatkowo może występować hiperprolaktynemia czy niedoczynność tarczycy.

Skąd się bierze PCOS?

Teoretycznie mówi się o wielu czynnikach np. genetycznych. Sugeruje się także, że powód PCOS jest nieznany. Problemem zaburzeń hormonalnych zajmowałam się jeszcze w czasie studiów podczas swojej pracy badawczej. Szukałam wtedy przyczyn chorób hormonalnych w tym PCOS. Moje przypuszczenia potwierdzały się, że z policystycznymi jajnikami i współtowarzyszącymi chorobami borykały się kobiety prowadzące stresujący, nieunormowany tryb życia oraz stosowały nieracjonalne diety – jadały nieregularnie, niekoniecznie zdrowo, często raz dziennie. Badane respondentki często niedosypiały, zapominając o tym jak istotna jest regeneracja. Współpracując z nimi podczas moich badań zaleciłam każdej z respondentek dietę dostosowaną do PCOS oraz sugestie co do zmiany nawyków odnośnie trybu życia. Po 3 miesiącach zestawiono wyniki przed zmianą nawyków i dietą oraz po. Należy podkreślić, że moja grupa badawcza nie stosowała w tym czasie żadnego leczenia hormonalnego. Badania uległy znacznej poprawie. Potwierdziło to tezę, że niewłaściwa dieta i zły, stresujący tryb życia ma wpływ na rozregulowanie gospodarki hormonalnej i może doprowadzić do PCOS.

Dieta przy PCOS

Prawidłowy model odżywiania przy PCOS powinien być priorytetem. Jest kluczowy jeśli chodzi o leczenie przyczyn (nie samych skutków!) tej choroby. Oczywiście obok niej istotne jest także zminimalizowanie stresu oraz unormowanie trybu życia. Przede wszystkim należy uważać na produkty o wysokim indeksie glikemicznym ze względu na ryzyko wystąpienia insulinooporności, do takich produktów zaliczamy:

  • pszenne pieczywo
  • biały makaron
  • słodycze
  • piwo
  • napoje słodzone
  • gotowane warzywa
  • dżemy wysokosłodzone
  • kasza manna
  • kukurydziane płatki, itp.

Przede wszystkim bardzo istotne jest, zresztą jak w każdej racjonalnej diecie, unikanie produktów wysokoprzetworzonych, zawierających konserwanty, chemiczne dodatki. Lepiej poświęcić 30 minut więcej na przygotowanie posiłków niż wybrać gotowe przesycone, potocznie zwaną „chemią”. Istotna jest również regularność, gdyż większość popełnia ten błąd, że najada się raz dziennie w dużej ilości. Bardzo istotne przy PCO jest dążenie do prawidłowej masy ciała. Należy to robić w sposób racjonalny, nie wolno decydować się na diety głodówkowe czy modne diety 1000 kcal. Nie tędy droga. Spadek masy ciała powinien być racjonalny! Wyleczenie się z nadwagi pomoże kobietom borykającym się z PCOS zajść w ciążę oraz zniwelować objawy choroby.

Bardzo często przy PCOS sugeruje się diety niskowęglowodanowe. Jednak należy pamiętać, że nie oznacza to całkowitej rezygnacji z węglowodanów, choć te należy wybierać racjonalnie i decydować się na węglowodany złożone, sięgać po pełnoziarniste pieczywo czy makarony, kasze, orzechy, siemię lniane. Na rzecz zminimalizowanych węglowodanów, powinniśmy włączyć tłuszcze, których tak często niepotrzebnie się boimy. Oczywiście przy wyborze tłuszczy, także należy kierować się rozsądkiem i wiedzą. Dobrym wyborem są oleje roślinne (olej kokosowy, olej lniany, oliwa z oliwek), awokado, nasiona i pestki, tłuste ryby, jajka, jestem także zwolenniczką diet, w których występują wszystkie rodzaje mięs, także tłuste, nie należy ograniczać się wyłącznie do fileta z kurczaka, argumentując to faktem iż jest to chude mięso. Dieta musi być urozmaicona!

Przy PCOS często sugeruje się dietę eliminacyjną. Rezygnacji w takiej diecie podlega często gluten oraz nabiał. Choć nie zawsze potrzebna jest tak szeroka eliminacja to na pewno kobiety u których stwierdzono PCOS powinny zrezygnować z pszenicy. Jeśli jednak inne racjonalne modele odżywiania nie przynoszą skutków, sugerowałabym wyprobowanie eliminacji podanych przeze mnie produktów oraz wprowadzenia późniejszej rotacji. Dietę tego typu polecam stosować pod okiem specjalisty, ponieważ trudno samemu racjonalnie skomponować taki plan.

Z istotnych rzeczy, które powinniśmy wziąć pod uwagę w diecie kobiety cierpiącej na policystyczne jajniki znajdzie się także odpowiednia podaż błonnika, zielona herbata (do 3 filiżanek dziennie! Gdyż niektórzy potrafią przesadzać z jej ilością, a w nadmiarze bywa szkodliwa), herbaty ziołowe, wspomniana już higiena i regularność posiłków, unikanie produktów wysokoprzetworzonych, duża ilość warzyw i owoców, ewentualna suplementacja probiotyków i wit. D3 z K2.


Katarzyna Płaza-Piekarzewska
Katarzyna Płaza-Piekarzewska

z wykształcenia i pasji magister położnictwa. Certyfikowany Doradca Laktacyjny. Instruktor Masażu Shantala. Praktykę zawodową zdobywa pracując ze "świeżo upieczonymi" rodzicami i ich dziećmi na oddziale noworodkowym w jednym z warszawskich szpitali, a wirtualnie na www.blog.zapytajpolozna.pl czytelnicy znajdują odpowiedzi na pytania związane z ciążą, porodem i macierzyństwem..

Więcej