Mamusie luty 2013 !

Alina jak burak w dodatku nogi mi posłuszeństwa odmawiały i myślałam ,ze płuca wypluje dwie torby i mały png nigdy więcej... Hehe no ja też ciekawa jestem niespodzianki hehe zobaczymy co tam szykuje napisze właśnie jedziemy do niego

Banana Daga jaki ma super basenik z pływaczkami W te upały to na pewno super sprawa dla dzieciaczka Pięknie wcina stópki

Aga u nas za to tyły słabe, zwalam to na szelki. Jedynie lewą nóżką czasem się tak odepchnie od podłoża, że chwila i leży na prawym boczku

Chomiczko kiedy idziecie do pediatry? Gratuluję udanej sprzedaży. Dywan zajebisty, ile kosztował?

Pati to całe szczęście, że zdążyłaś. A jak Maciek? Pewnie powitanie było gorące

Chiczi i miałaś w końcu cesarkę? Adaś się obrócił? Przestałaś się odzywać wtedy. Na ząbkowanie polecam nakładkę na palec ze szczoteczką, masaż dziąsełek z jej użyciem działa cuda.

No i kolejna, która wzbudza zazdrość większych koleżanek Mrufka gratuluję osiągnięcia swoich zamierzeń Super figurka Buziaczki dla Aduni

Adaś zaczął niedawno marudzić. Tak łapczywie wszystko gryzie, że wydaje się, że to zęby. Przy pierwszych nie był marudny, teraz może go boli. Dostanie czopek na noc, bo ostatnie dwie noce też trochę marudne były. Godzinę temu wróciłam z aerobiku. Dziś były zajęcia interwałowe, bałam się ich ale okazały się lux Teraz na to będę chodzić.

nadrobilam braki w nowym temacie

cześć
U nas dzisiaj nocka spokojna, czyli zmiana mleka się udała, mała zasnęła 19,30 pobudka była o 2,30 i o 5,30 oby się tak utrzymywało.

Ola ja się trochę bym bała że mała sobie naderwie ucho albo co, ja nie śpię w kolczykach bo niewygodnie, a mała musiała by w nich przynajmniej na początku spać, a myślałam że tylko ja tak późno przebiłam uszy ))

Alina czy Ty widziałaś kiedyś hipopotama? daleko Ci do niego ;)u mnie geny po rodzicach, w naszej rodzinie wszyscy chudzi, widzisz jedni chcą schudnąć, a ja długi okres czasu chciałam przytyć a nie mogłam, bo po liceum wyglądałam jak wieszak
moja teściowa też jest z metra cięta a u nas w kuchni wszystko robione pod nas blaty wyżej szafki wyżej i jak przyjeżdża też muszę jej wszystko podawać

współczuje z psiakiem

princess nie zazdroszczę zawodu M, człowiek w sumie nie może być pewien że osiedla się na stałe, podziwiam kobiety które są w domu a mężowie tylko na weekendy wracają, ja bym tak nie wytrzymała

chomiczka cieszę się że Oluś coś zjadł widać masz smykałkę do handlu może chcesz sprzedać moją suknię ślubną )))
dywan super kolorowy

mrufka chcesz abyśmy wszystkie wpadły w jeszcze większe kompleksy??? proszę mi podać receptę na ten brzuch bo u mnie odstający bębenek Ucałuj MAlutką

Alina zadzwoń do M i powiedz że i tak go kochasz

Martynka w żłobku a mi cycki puchną! kurcze nie wiem czy ściągać bo będzie się ten pokarm ciągle odnawiał, karmiłam o 6ej więc pewnie nakarmię dopiero o 1ej wtedy będę miała pewnie rozmiar Pameli Anderson )

dzisiaj odbieram mała po 12ej ze żłobka a zapowiadają u nas 35 stopni! chyba padnę nim dojdę do parku, a w autobusach brak klimy ;/

Marusha widzialam hipopotama i one tez maja takie grubiutkie nozki hihi m wrocil z pracy i chyba juz mu przeszlo chociaz mnie to boli troche ze musze o wszystko walczyc no coz taka juz widac moja rola... za to z tego wszystkiego opracowalam sobie diete 10 dniowa przed chrzcinami bo chce sie czuc lzej i swiezo... generalnie juz powoli odstawie tluste i slodkie ale na te dziesiec dni bedzie jeszcze super lekko... nie wiem dlaczego sobie wymyslilam ze od 15 tak zrobie moze dlatego ze jakbym teraz zaczela to na chrzciny akurat wyszedl by mi kryzys :P dieta zgodna z tymi zaleceniami ktore dostalam dwa lata temu kiedy schudlam 20 kilo w 4 miesiace z dietetyczka... wiec nic strasznego musze pilnowac posilkow bo to moja zguba niestety no i slodkie ale to jest do opanowana a swojemu m powem ze mnie to nie obchodzi ma mnie wspierac i juz

a ja cos wiem a wam nie powiem bo mysle ze glowniezaangazowana powinna pwiedziec sama w kazdym razie ciesze sie bardzo i poczulam sie wczoraj wieczorem troche wyrozniona ze dostalam taka informacje i strasznie mnie to info poprawilo humorek wiem jestem swinka ale nie moge powiedziec o co chodzi

marusha a bez autobusu sie nie uda??? jednak lepiej na powietrzu moim zdaniem... ja tam wole pieszo...

a dla poprawy humoru pokaze wam do czego zmusila ostatnio natunia swojego tatusia... powiem wam ze jak patrze na te fote to bez wzgledu jak zla bym nie byla na niego to wybucham smiechem...

Dzień dobry

Mrufka spóźnione całuski dla Adusi z okazji pół roczku

Ja zdycham !! byłam wczoraj nad wodą pół godziny na słońcu i mnie spaliło co mi się to nie zdarza bo mam ciemną karnację ale jak człowiek w tamtym roku się nie opalał a w tym z doskoku jak M się chwilkę zajął Małym więc i tak byłam blada jak ściana ..
pół nocy nie spałam bo martwiłam się jeszcze Igiem był wysmarowany i siedział calutki czas w cieniu a mu opaliło troszkę buźkę, obudził mnie o północy i był taki strasznie rozpalony .. w końcu nie wytrzymałam i dałam mu czopek kurde nad wodą byliśmy niecałe 3 godziny .. dzisiaj już nie jadę, nie dość, że jest jeszcze większa masakra niż wczoraj to nie chcę męczyć Igunia na tym upale .. mogłoby pare kreseczek zejść na dół bo wykituję

dominia spokojnie moze to zabki nie od upalu poza tym mysle ze sie nie przegrzal ale my tez sie wczoraj nie ruszalysmy z domku specjalnie ze wzgledu na upal a od jutrea ma byc chlodniej

Alina pewnie któraś w ciąży ciekawe która?

Princess dywan kosztował 1200zł, dużo ale strasznie nam się spodobał. Wózek i leżak się ładnie sprzedał to trochę nadrobiliśmy Do lekarza idziemy dopiero 23 bo wcześniej nie ma terminów. Lekarka napisała maila że sprawdziła wyniki i nie ma potrzeby odbycia wizyty wcześniej, bo nie ma istotnych odchyleń... Nie wiem, kilka jest dość istotnych, np jednym jest norma od 50 - 70 a Olek ma 16... no ale jak pójdziemy to się wszystkeigo dowiemy.
Adaś słodziak, ma takie pluszowe blond włoski, cały tata z buzi i też szczuplutki jak mój.

Dominia to właśnie jest takie zdradliwe, niby w cieniu ale jednak takie mocne słońće działa nawet w cieniu. Nic Iguniowi nie będzie. My teraz w ogóle z domu nie wychodzimy chyba że po 20. I on się męczy i ja. A dziś ma być 38 stopni, od poniedziałku znowu cały tydzień ponad 30, tropiki mamy w tym roku, chyba serio klimat się zmienia.

Marusha ja bym nie wytrzymała z takimi cyckami do 13. Karmiłam krótko ale kilka razy miałam cyce przepełnione, ból okropny

My dziś kiepska ocka bo nie wiem dlaczego Olek obudził się o 4 i zażądał zabawy, za nic nie chciał spać. Czuję się jak zombie.

Powiedzcie jak mam Olka na ten pogrzeb ubrać.... chyba nie musze jakoś elegancko czy na czarno, przecież to dziecko? Upał będzie wielki, po prostu założę mu coś krótkiego? Tylko my ciuszki mamy wszystkie bardzo kolorowe. Pytam bo nie wiem jak to jest na pogrzebach, ostatni raz byłam 15 lat temu. Ja też muszę się cała na czarno ubrac?

Alina to Ty masz chyba problemy wzrokowe! to na pewno była zebra a nie hipopotam ja też ostatnio czepiam się męża i ale to pewnie za długo człowiek siedzi w domu no i pewnie te upały my dalej nie mamy zaklepanych chrzcin, nie ma chętnych na chrzestnego

ja też wole pieszo, ale jak odbiorę małą ze żłobka to będzie samo południe, a do domu kawałek jest i to w dodatku w samym słońcu więc nie wiem co gorsze czy 40 min spaceru w słońcu czy 10 min w autobusie ;/

chomiczka to nie ciaza :)

chomiczka dzieci nie ubiera sie w ubrania zalobne!!!! moze niespecjalnie kolorowo ale moze byc np biel a ty mozesaz ubrac sie w granat szarosc albo galowo a szczerze to ubierz sie jak czujesz bo to wewnetrzna potrzeba noszenia zaloby... ja nosilam tylko miesiac moj tata nie chcial zebysmy chodzili na czarno... sam tez byl pochowany w bojowkach koszuli flanelowej kamizelce jak na polowania i glanach to w czym lubil chodzic takie bylo jego zyczenie...

marusha u nas chrzciny beda i juz ruszyla karuzela a nie masz jakos tak trasy zeby robic przerwy z cieniu???

wczoraj zjadlysmy caly sloiczek hipp z lososiem mala uwielbia kupa piekna wrecz wzorowa ale najsmieszniejsze jest ze smierdzi ryba hahah po zapachu zorientowalam sie ze mala sie zesrujtala

Alinka pewnie jakiś ślub

dzisiaj się nie ruszamy na pole, w domu już jest masakra a co dopiero jest na zewnątrz
Już się ze mnie leje !!!!

Kupy wczoraj nie było i martw się babo

Ja pierdzielę wszystko sobie skasowałam....
No nic, już nie bardzo mi się chce odtwarzać, mam nadzieję że mi wybaczycie...
Alina - ja też pomyślałam że ciąża Umiesz budować nastój, to może Jadzia już wyszła za mąż? Ale mi się wydawało że to 10, no i jeszcze ta niespodzianka dla Pati, może o to chodzi? Pati się zaręczyła?
Zdjęcie Nataszki z tatusiem super
Marusha - ja bym na razie nie ściągała w nadziei że organizm sam się wyreguluje, ale jeśli Cię bardzo boli to ściągnij. Co do kolczyków to ja w ogóle nie jestem straszną fanką tego typu ozdób

U nas nocka kiepska, z Lidusią było nawet ok, ale ja przez ten upał nie mogłam długo zasnąć, a pobudka o 5, no i jedno karmienie w środku.
Lidzia nauczyła się pić wodę z butelki, widać wytrwałość popłaca

milcze jak grob

dominia daj sliweczki powinno pomoc i ktoras z dziewczyn mowila o soczku jablkowym