Rodzimy w marcu 2011

sylka napisał:

Super że powoli już masz pokupowane rzeczy do domku. Jak masz gdzieś foto pokaż meble

W kuchni będę mieć białe meble z czarnym blatem i czarnymi dodatkami.
Fotki mebli jeszcze nie mam, jak zamontujemy pokażę. Ale mniej więcej będzie to coś takiego domtrendy.pl/biale-meble-kuchenne-1/

A u Jasia w pokoju będą takie mebelki picasaweb.google.com/1139558378582005754...v1sRgCJG5tt-hodWX0QE

Mebelki dla Jasia świetne

dzień dobry!

bombel, nasz Jasiu podobnie: anioł i diabeł i oczywiście wszystkie niedozwolone miejsca odwiedza, chociaż doskonale wie, że nie może. Uwielbia na przykład otwierać zamrażarkę i wścieka się gdy mu zabraniam, rzucanie na podłogę jest normalką
a mebelki bardzo ładne

bombel779 napisał:

Acha Olka Jasiu w krótszych włosach wygląda o niebo lepiej!!!! Sama go podcinałaś?

Tak, sama podcinałam

hej laski my dzis bylismy u lekarza maly wieczorem kaszlal az sie zakrztusil tym razem S sie przestraszyl i kazal go rano zarejestrowac bo weekend idzie i mowi znowu na pogotowiu wyladujemy maly roznosil poczekalnei doslownie chcial do zabigowego wejsc w ogole na rekach nie chcial tylko chodzic kobietom po torbach zagladal mialy ubaw od jednej ciastka delicje dostal wzielam mu zabawki ale tylko nimi rzucal musze z lyzka drewniana chodzic chyba bo z nia sie nie rozstaje przed wyjsciem mu sila wyciagnelam ... ma tantum verde na gardelko do psikania juz ledwo dzwieki wydawal mowilam lekarzowi ze bylismy na pogotowiu mowil ze wysypka schodzi a jak zobaczyl do buzi to mowi : ma dziasla tak napuchniete ze malo nie eksploduja kazal kupic calzel ze to cos ma i mam sie nie czaic tylko pyralgine dawac bo widac ze strasznie cierpi... powiedzial ze nie spotkal dziecka tak przechodzacego zabkowanie.. a pan w aptece mowi ze moge cos przeciwbolowego to mowie mam paracetamol w czopkach pyralgine, camilie paracetamol ibufen d pol apteki juz mam powiedzial ze musze to przetrzymac. ...... mam nadzieje ze nie zwariuje ....

olka napisał:

bombel, nasz Jasiu podobnie: anioł i diabeł i oczywiście wszystkie niedozwolone miejsca odwiedza, chociaż doskonale wie, że nie może. Uwielbia na przykład otwierać zamrażarkę i wścieka się gdy mu zabraniam, rzucanie na podłogę jest normalką

Hahaha zamrażarka? Skąd ja to znam? Co jakiś czas znajduję w niej przeróżne zabawki Jasia

U nas to samo zamrażarka i sięga już do części z lodówką Do pralki wrzuca swoje zabawki. Załąduje ją do prania a on dorzuci zabawkę i tak mam później niespodzianke w postaci klocków czy czegoś innego.

megi, buziaki dla Tymcia
a u nas od trzech dni wysypka na klatce piersiowej i pleckach od czego to może być? może macie jakieś pomysły? Pomyślałam, że to może od soku truskawkowego mojej mamy, bo kilka dni pił go dużo... więc już drugi dzień nie daję mu soku tylko herbatki hippa, ale wysypka jest nadal... a może to potówki? no nie wiem sama

Oskar wlasnei jak byly te upaly to mial potowki ale tak bardziej przy szyjce . Mi sie wydaje ze to po tych truskawkach. Z dnia na dzien Olka to nei zejdzie mi sie wydaje ze z tydzien albo i wiecej no a moze mu to zrobisz tym fioletem co sie w wodzie rozpuszcza?

Olka jak wygląda wysypka czerwona czy kolor ciała i taka kasza? Jak czerwona i krostki to raczej uczuleniowa. Kuba miał w upały cielistą wysypkę kaszkowatą na karczku pleckach klatce. To były chyba takie nietypowe potówki (nigdy ich nie miał to nie wiem jak wyglądają ale chyba są tyci czerwone)i teraz przeszły. Biegał na golasa w majtkach lub pampku i mu wyskoczyły
Z 2 str. dziwne że miałby od truskawek jak wcześniej pił sok i nic nie było. A używałaś nowych kosmetyków lub proszku do prania.
Podaj mu wapno powinno przyśpieszyć zejście i możesz wykąpać chyba w nadmanganianie potasu lub kaliku (tabletki o których pisze justyna)

Olka ja obstawiam truskawki. Jasiu jadł i pił truskawki już X razy i czasem nic mu po nich nie jest, a czasem dostaje wysypki na plecach Truskawki już niestety takie są, że uwielbiają uczulać.
U nas wysypka schodziła kilka dni (nie pamiętam już ile dokładnie) ale ja dodatkowo w takiej syt. smaruję skórę kremem typu Emolium lub Oilatan.

olka napisał:

megi, buziaki dla Tymcia
a u nas od trzech dni wysypka na klatce piersiowej i pleckach od czego to może być? może macie jakieś pomysły? Pomyślałam, że to może od soku truskawkowego mojej mamy, bo kilka dni pił go dużo... więc już drugi dzień nie daję mu soku tylko herbatki hippa, ale wysypka jest nadal... a może to potówki? no nie wiem sama

U nas jest to samo i też nie wiem czy to po soku czy może potówki, na razie je to co zawsze, zobaczymy za kilka dni.
My dzisiaj wróciliśmy z lasu, małego strasznie komary pocięły ale jakoś go chyba nie swędzi za to mnie jak ch....

Co dla dziecka polecicie na komary. U nas nie ma ale nie wiem jak nad morzem będzie...

Po ukaszeniu fenistil a na ukaszenia orinoko chyba to sie tak nazywa testowany w dzungli byl u nas sie sprawdzato w sprayu jest tutaj komarow nie ma prawie za to os mnostwo i pszczol ryja nam sie do domu szwagierka 7 os wczoraj zabila ja mam moskietere i widzialam zdechnieta po drugiej stronie na parapecie chyba walnela baranka o nia i kipla

Polecam to samo co megi, fenistil po, a przeciw to w sumie nic nie pomaga, teraz jak byliśmy w lesie to strasznie nas komary zjadły, mimo stosowania wielu różnych środków. Mysle że komary sa uodpornione na te wszystkie specyfiki.

Po ukaszeniu fenistil a na ukaszenia orinoko chyba to sie tak nazywa testowany w dzungli byl u nas sie sprawdzato w sprayu jest tutaj komarow nie ma prawie za to os mnostwo i pszczol ryja nam sie do domu szwagierka 7 os wczoraj zabila ja mam moskietere i widzialam zdechnieta po drugiej stronie na parapecie chyba walnela baranka o nia i kipla