BezpiecznaCiaza112023

zostanę mamą w maju 2011 roku :)

10 lata 1 miesiąc temu #862591 przez Gosia_Krupa
Sylka,nie wiem jak z Hani pęcherzem. Powiem Ci,że myślałam o tym. Ona nie mówi,że chce,że zrobiła. Dla niej to jest takie jakby oczywiste. Jest i tyle. Zrobi siku,ucieknie z tego miejsca i tyle,bawi się dalej,a raczej chce,bo ją zwijam żeby przebrać,chociaż czasami ją zostawiam na dłużej w mokrym. Myślę o tym lekarzu co raz częściej. Najpierw chyba do pediatry powinnam iść,nie? Czy od razu do urologa czy nefrologa?

A Michałka zostawiam w zerówce. Mam taką możliwość to z niej skorzystam. Tym bardziej,że teraz jest ten ostatni rocznik,gdzie dzieci są wymieszane i Michałek z końca 2008 roku mógłby trafić do I klasy z dzieckiem z początku 2007 r na przykład,a to jest prawie 2 lata różnicy. Poza tym rozmawiałam z Michałka wychowawczynią i pedagogiem w szkole i jednogłośnie stwierdzili,żeby dziecko w zerówce zostawić. Także Michałek będzie chodził do zerówki do szkoły.

Szkoła jest w następnej miejscowości,4km od naszej. Będzie dojeżdżał na zajęcia gimbusem z innymi dziećmi.

Czy mam jakieś obawy?! Na pewno. Michał jest bardzo wrażliwy i boję się,że jak go coś przerazi czy zniechęci to będziemy mieć katastrofę :( Zaznaczyła w karcie,że się szybko poddaje i zniechęca,więc liczę,że jednak będą mieli to na uwadze. Kiedy pojechałam z mężem dowiedzieć się do kiedy się składa deklaracje to niemal się rozpłakałam. Jak sobie pomyślałam,że Miśko będzie chodził po tych wielkich korytarzach... Kiedy byliśmy na dniu otwartym Michał miał sekundę wahania dosłownie. Przytulił się do mnie i powiedział "mamo,bo ja nie jestem przyzwyczajony do tej szkoły". Po czym za chwilę oddalił się ode mnie by zwiedzać sale. Był zadowolony i przeszczęśliwy. Szkołą bardzo mu się podoba i już nie może się doczekać,kiedy będzie do niej chodził. Jak go w szkole zaczepiali nauczyciele to z dumą i radością odpowiadał,że przyjechał zobaczyć szkołę,bo jej nie zna,a tutaj będzie chodził i się bardzo cieszy.

Także... chyba nie będzie źle?!Przynajmniej o Michałka nie muszę się za bardzo martwić. Tylko ta Hańka...

Daję jej czas do urodzin,a potem będę szukać innych rozwiązań,będziemy drążyć temat na wszystkie możliwe strony.

Ja Michałkowi zakładałam pieluchę na początku na noc. Nie pamiętam jak długo,ale wytłumaczyliśmy mu,że w nocy jak śpi to nie czuje jak robi siusiu stąd pieluszka,a kiedy zauważyłam,że pielucha jest sucha to próbowaliśmy bez. Z resztą Michałek tez w pewnym momencie zaprotestował i pieluchy nie chciał. Na początku wysadzaliśmy go w nocy na śpiocha,z czasem sam się zaczął budzić jak chciał do toalety.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #862614 przez sylka
Dokładnie ja nawet na spacer bralam majteczki i spodnke w razie wpadki. Do torebki i glowa spokojna. Co do spania młody cały czas ma pod pupa podklad tak na wszelki wypadek. Poczekaj chwile i zaryzykuj. Kuba czasm obudzi sie w nocy i wtedy mowie by poszedl zrobic siku bo wiado ze za jakis czas po przebudzeniu kazdego pocisnie. Jak Paula sie obudzi to zrobi a wybudzanie jak dla mnie nie ma sensu. Kuba w przedszkolu raz podsiknal kiedys bo tak sie bawil klockami ze nie mial czasu niec do lazienki no i zanim dobiegl to juz tyci mokro mial. A tak to jak w domu chce to bignie zrobi co trzeba ubierze sie umyje raczki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #862664 przez sylka
O widzisz Gosiu mojej szwagierki synek idzie do pierwszej klasy i u nich będa oodzielne klasy dla 6 latkow a 7 latki oddzielnie. Była na spotkaniu i opowiadała jak to ma byc rozwiazane.
Michałek sobie poradzi zobaczysz bedzie dobrze.
Co do Hani to jak nic się nie zmieni to najpierw do pediatry po skierowanoe jak chcesz na nfz

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #862706 przez sylka
Dokładnie ja nawet na spacer bralam majteczki i spodnke w razie wpadki. Do torebki i glowa spokojna. Co do spania młody cały czas ma pod pupa podklad tak na wszelki wypadek. Poczekaj chwile i zaryzykuj. Kuba czasm obudzi sie w nocy i wtedy mowie by poszedl zrobic siku bo wiado ze za jakis czas po przebudzeniu kazdego pocisnie. Jak Paula sie obudzi to zrobi a wybudzanie jak dla mnie nie ma sensu. Kuba w przedszkolu raz podsiknal kiedys bo tak sie bawil klockami ze nie mial czasu niec do lazienki no i zanim dobiegl to juz tyci mokro mial. A tak to jak w domu chce to bignie zrobi co trzeba ubierze sie umyje raczki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #862787 przez Agusiak
dobry wieczór :)

Oj Gosia widzę że Ty masz tak jak ja ;)
Też w drodze powrotnej z przedszkola ze łzami w oczach i gulą w gardle myślałam o tym jak Paulinka się tam miewa. Czy aby nie siedzi gdzieś sama jak inni bawią się razem, albo czy nie jest jej smutno, albo czy aby na pewno pamięta że po podwieczorku zawsze ktoś po nią przyjdzie...Ale potem taka Pani coś jak woźna mówi mi że mała mega szybko się zaaklimatyzowała, że fajnie się bawi, nauczycielki chwalą że samodzielna, że nie mogą się nadziwić jak pięknie je np nożem i widelcem, no i jak sama nam opowiada to bardzo jej się podoba. Chyba nasze dzieciaczki radzą sobie lepiej niż nam się wydaje ;)

Ale dobrze że Michał zostaje w zerówce, nic na siłę i bez pospiechu, bo na wszystko przyjdzie czas.

Z Hanią nie pomogę bo sama nie dałam rady, zrobiło to za nas przedszkole, ale powiem Ci że jak rozmawiałam na ten temat z lekarzami, nawet panią nefrolog to odniosłam wrażenie że dziwnie się na mnie patrzą, jakby mi się nie chciało jej odpieluchować i szukam pomocy u nich. Ale może Ciebie potraktują poważniej.
Ja widzę że dla Paulinki Pani w przedszkolu to teraz taki autorytet i może bardziej jej słucha w tej kwestii niż nas :P

Paulina ma antybiotyk :( Kaszel krtaniowy bardzo brzydki, katar i gorączka. Kontrola w piątek. Ale plus taki że przedszkole przełożyło piątkowe wyjście do teatru i inne do kina bo prawie nie ma dzieci przez te choróbska. A już się bałam że jej to przepadnie a szkoda by było.

Spokojnej nocki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #862846 przez Gosia_Krupa
Sylka,to wiejska szkoła,gdzie zbierane są dzieci bodajże z 5 miejscowości. Nie ma szans na takie rozwiązanie. W większych miastach to z pewnością działa,ale na pewno nie wszędzie,bo nie wierzę,że np. dla 10 dzieci będą robić osobną klasę.

Agusia,o Michałka się nie martwiłam jak szedł do przedszkola,bo go ciągnęło strasznie i wiedziałam,że sobie poradzi,ale ze szkołą to inna bajka. Większe sale,większa przestrzeń i więksi uczniowie...

Zdrówka dla Paulinki!

I dobrej nocy dla Was!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #863007 przez Agusiak
dzień dobry :)

Ale w szkole to i dziecko zaś starsze więc też inaczej patrzy. Szczególnie takie co do przedszkola chodziło to już przyzwyczajone do dzieci, dyscypliny itp.

Jak ja chodziłam do pierwszych klas podstawówki to klasy 1-3 były w zupełnie innej części szkoły i praktycznie nie miało się kontaktu ze starszymi dziećmi. Mieliśmy osobne toalety i korytarz i to było w sumie bardzo fajne.

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #863231 przez Gosia_Krupa
Dzień dobry!

Agusia,ja chodzilam do szkoły, gdzie wszyscy byli pomieszani. Pierwsze klasy były tylko na parterze,a reszta klas do 8 na pierwszym i drugim pietrze. Ale na parterze były dwie klasy,gdzie zajęcia mieli starsi uczniowie. Poza tym każdy przechodził przez te korytarze. Nie wspominał źle tego czasu,wręcz przeciwnie,ale kiedyś były inne dzieci,inni rodzice. Pamiętam,że ci starsi uczniowie byli dla mnie wzorem,a oni służyli mi pomocą,starsi mieli piecze nad młodszymi. Teraz szkolą to inny świat. Tym bardziej taka wiejska. Ale nie jest źle.

Hani się dzisiaj poprzestawialo i wstala o 5:30 Juz zapomnialam jak to jest budzić się tak wcześnie. Za to teraz śpi. Nie chciała,ale wiem,ze nie wytrzymała by do wieczora i ja niemal na sile polozylam.

Agusia,a powiedz,ile placicie za przedszkole? Macie stalą stawkę czy może placicie za ilość dni w przedszkolu jakaś określona sumę dzienna? A może tak jak my stała sumę podstawowa plus za każdy dzień nascie złoty?

Sorki za brak polskich znaków i błędy,ale pisze z tableta w tempie ekspresowym,bo mam trochę do zrobienia a jeszcze muszę jechać po Michała?

Miłego dnia!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #863535 przez Agusiak
Gosia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Paulina tak kaszle że aż ją na wymioty naciąga :( A na dodatek robi to tak głośno że ciągle Dorotę budzi i ja tu chyba zaraz
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
. I ogólnie drze tą japę że chociaż ogromnie mi jej żal to czasem mam ochotę jej strzelić. Straszna się z niej histeryczka się ostatnio zrobiła a głos ma tak donośny, że chyba mury pękają a na pewno moja głowa. Rany nie wiem czy 3latka powinna mieć taki głoś, koszmar! (ale to nie zależnie od choroby oczywiście) :( Chyba nie będziemy czekać do piątku tylko jutro się z nią do lekarza przejedziemy.

Spokojnej nocki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #863558 przez sylka
Aguś a od kiedy macie antybiotyk? Przeważnie działa po 2 dniach to moze poczekaj, by na darmo nie lecieć.

Ja kurcze muszę dorwać gdzieś czepek na basen dla młodego. Sami nigdy nie używaliśmy jak chodziliśmy a teraz jak będa chodzić grupa przedszkolna czepek musi być. Kiedyś widziałam takie małe w Tesco, w sortowym pewnie sobie słono zaspiewają. Jak nie to zamówiłe z decathlonu tylo nie wiem czy w S się zmieści głowka. Widziałyście moze je na żywo? www.decathlon.pl/czepek-pywacki-id_8201356.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #863567 przez Agusiak
Sylka antybiotyk mamy od wczoraj, ale ma brać co 12 godzin więc wzięła dopiero 3 dawkę. Sam antybiotyk chyba działa bo gorączki już nie ma ale chodzi mi raczej bardziej o zmianę syropu bo po tym to aż płuca chce wypluć :/

U nas na szczęście nie trzeba czepków w przedszkolu na basen. Nie widziałam akurat tych na żywo ale jeśli chodzi o kostiumy kąpielowe to Paulinie musieliśmy wziąć na 4-5 lat bo strasznie mało rozciągliwe są. Nie wiem jak czepki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #863576 przez malgosiask
Witam,

Jestem położną. Uprzejmie proszę o wypełnienie ankiety dotyczącej połogu:) moje-ankiety.pl/respond-61229/sec-KgcPphD3.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #863594 przez Agusiak
bardzo proszę, ankieta wypełniona :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #863600 przez sylka
Jak wykrztuśny to max do 16 podawaj bo inaczej płuca wieczorami będzie wypluwac :P JAki macie zlecony?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #863616 przez Agusiak
Sylka zaleciła podawać do 17 ale teraz poczytałam i to zwykły prawoślaz jest. Natomiast martwi mnie bo mówi że ją bolą plecy. Myślisz że to może być zapalenie płuc albo raczej oskrzeli?
Ostatnio było kilka przypadków że osłuchowo nic nie wyszło dopiero rtg wykazało zapalenie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl