- Posty: 51
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Z życia Mam.. i nie tylko :)
Z życia Mam.. i nie tylko :)
- wiolusska
- Autor
- Wylogowany
- gaworzenie
Też w ciąży spędzałam dużo czasu sama, więc prałam, prasowałam i urządzałam kącik Małej Fajnie to wspominam A końcem 8 miesiąca zabrałam się za malowanie i przestawianie mebli A co, taką miałam nagle "ciążową zachciankę"
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- domi28
- Wylogowany
- gaworzenie
- Julcia - moje szczęście
- Posty: 96
- Otrzymane podziękowania: 0
patka89 też uważam że 10 kg to mało, ja przytyłam więcej bo prawie 18 kg, po powrocie do domu ważyłam już 10 kg mniej a to 8 trochę mi zeszło zrzucić chociaż też do teraz karmię piersią a mimo to nie było to tak szybko. Od jakiegoś miesiąca waże znów 56 czyli tyle ile przed ciążą.
wiolusska jakie osiagnięcia Twoja Córa ma już za sobą?
pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patka89
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 301
- Otrzymane podziękowania: 1
Jeszcze czeka mnie dekorowanie pokoju obrazkami i innymi tam pierdółkami tak by wyglądał przyjaźnie dla dziecka ale to już sama przyjemność
Mam nadzieje,że łatwo zgubie te parę kg w ciuszki swoje ogólnie się mieszczę, tylko nie w spodnie a tak uwielbiam te moje krótkie spodenki a zaraz lato:(
Ah dzień dziś mija mi strasznie wolno ale jakoś leci, dzisiaj mam jakąś fazę na jedzenie chodzę i wcinam cały czas coś
Aj już się nie mogę doczekać tej malutkiej.Wiem,że to są nieprzespane noce, pierwsze ząbki itp
ale już bym chciała ją zobaczyć i w ogóle,żeby była tak po prostu. Termin mam na 2 maja to niby już nie długo...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- domi28
- Wylogowany
- gaworzenie
- Julcia - moje szczęście
- Posty: 96
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolusska
- Autor
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 51
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do osiągnięć... Z takich najświeższych, to dzisiaj zauważyłam, że na raczkach zaczyna się tak śmiesznie czołgać Dotąd tylko machała rączkami i nóżkami. No i u nas teraz wszystkie zabawki poszły w odstawkę, bo najlepszą zabawą jest wstawanie Non stop mogłaby wstawać i żadne przewracanie Jej nie męczy, wręcz przynosi kolejne dawki śmiechu Choć z tym śmiechem ostatnio różnie bywa, bo przez ząbkowanie niestety zrobiła się marudna. Wczorajszy wieczór był straszny, co chwilę płakała. Nie pomagało noszenie, lulanie, śpiewanie, jedzenie, nic.. W końcu dałam czopek i niedługo potem zasnęła.
No i mówimy już pięknie mama, baba, dada, gaga, lala, papa, am, mniam i jeszcze trochę różnych dźwięków, które raczej trudno bliżej mi określić
A jak mała Julcia? Co ciekawego u Was się dzieje ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolusska
- Autor
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 51
- Otrzymane podziękowania: 0
Pokaż nam ten śliczny kącik, jak już go urządzisz
Masz już jakieś skurcze? U mnie zaczęły się na ponad miesiąc przed terminem. 2 razy lądowałam w szpitalu, a i tak skończyło się cesarką.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- domi28
- Wylogowany
- gaworzenie
- Julcia - moje szczęście
- Posty: 96
- Otrzymane podziękowania: 0
Współczuje Ci wieczoru wczorajszego, u mnie jest tak że z zaśnięciem nie ma problemu, Jula sama zasypia w ł óżeczku ale gorzej że własnie jakoś od miesiąca od kiedy te ząbki zaczeły o sobie daweać znać zaczęła się budzić często i wstawać wcześnie rano czyli o 6! wczedśniej spała do 8, 8:30 i ja chociaż zawsze byłam rannym ptaszkiem to przy Juli anuczyłam się dłużej spać i po 5 miesiącach się już tego bardzo przyzwyczaiła i teraz tak ciężko wstawać o 6... co prawda po godzinie zabawy jeszcze pości z 50 min ale ja już wtedy nie zasnę niestety, no ale żeby tylko takie problemy były to byłoby dobrze więc nie ma co narzekać.
Dobrej nocki:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patka89
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 301
- Otrzymane podziękowania: 1
Co do skurczy jeszcze nie miałam żadnych i teraz nie wiem czy mam się bać czy nie,bo co czytam to już każda mama miała a Ja nie. Chyba,że skurczem można nazwać chwilowy ból jak na okres ale to chyba zupełnie inny temat niż skurcz
Także sama nie wiem,lekarz mówi,że dziecko się rozwija prawidłowo,że ze Mną też wszystko oki ale skurczy jeszcze nie miałam żadnych.Za to mała wierci się jak nie wiem cały dzień ale to dobrze przynajmniej się nie muszę martwić
Co do ciąży to oprócz tych moich humorków i zachcianek to można powiedzieć,że jest idealna nic nie boli ani nic oki trochę prawe żebro no ale coś musi boleć
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- domi28
- Wylogowany
- gaworzenie
- Julcia - moje szczęście
- Posty: 96
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolusska
- Autor
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 51
- Otrzymane podziękowania: 0
Patka, super, że tak dobrze znosisz ciążę. U mnie końcówka wypadła w te straszne upały, więc czułam się wtedy jak jeden wielki, napompowany balon
I co jeszcze... Ten ból, jak na okres, to u Ciebie właśnie prawdopodobnie przepowiadające skurcze macicy. U mnie często pojawiały się niespodziewanie. Na prawie miesiąc przed porodem pewnego poranka pojawiały się regularnie, co 10-12 min, wzięli mnie na oddział, a potem, po kroplówce wszystko ustało, a ja musiałam spędzić cały weekend w szpitalu.
U Ciebie niecały miesiąc do porodu, więc pakuj powoli torbę i bądź w pogotowiu, w razie czego
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patka89
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 301
- Otrzymane podziękowania: 1
Jak tylko wyprałam ciuszki to od razu spakowałam torbę
ja wiem,że to zleci szybciej niż myślę
Ogólnie ten czas ciąży w sumie szybko mi zleciał,jeszcze pamiętam ten dzień jak powiedziałam mojemu chłopakowi,ze będzie tatą to dzień po moich urodzinach w Październiku bo krótko wczesniej Ja się połapałam,że będę mamusią Bo jeżeli chodzi o resztę rodzinny to długo nie wiedzieli dopiero dostali prezent na mikołaja taką wiadomość.
A tu zaraz będzie malutka. Czas leci szybko i to nawet bardzo szybko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patka89
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 301
- Otrzymane podziękowania: 1
jej jak tu dzisiaj jeszcze cicho
Ja dzisiaj robię za rannego ptaszka spać nie mogłam chyba miałam pierwsze poważne skurcze w nocy tzn to uczucie jak na okres, ale tym razem częściej i dłużej one trwały.przez to nie mogłam w nocy spać.A gdy już zasnęłam to i tak obudziłam się o 7 rano no to co zjadłam śniadanko, posprzątałam moim zwierzaczkom,ogarnęłam pokój,ogarnęłam i siebie.
Wchodzę na forum a tu cisza
No nic ubieram się i idę na spacerek trochę tlenu dobrze mi zrobi
Jak wrócę zabieram się za robienie placuszków ziemniaczanych mam dziś na nie mega ochotę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wiolusska
- Autor
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 51
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja myślałam, że będę miała do nadrobienia co najmniej kilka postów, a tutaj tak cichutko.
Patka podziwiam, że utrzymaliście taką nowinę tyle w tajemnicy U mnie od razu wyszło na jaw
Jak Wam minął dzień? U mnie dzisiaj wielkie sprzątanie. Zuzia oczywiście non stop mi przeszkadzała i jak na złość nic a nic nie chciała dzisiaj spać, ale dałam radę. W szafkach posprzątane, ubrania i firanki wyprasowane, łazienka wyszorowana, jestem zadowolona
Żeby jednak nie było, że wszystko poszło super.. Zepsułam Zuzi bujak Nie wiem, co mnie podkusiło, żeby usztywniony pokrowiec wirować w pralce.. Wiwirował dziurę na jakieś 10cm Jakoś temu zaradziłam i naszyłam dwa zielone, pluszowe listki, odprute z zabawki Nawet nie wygląda najgorzej, bo są w identycznym kolorze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- domi28
- Wylogowany
- gaworzenie
- Julcia - moje szczęście
- Posty: 96
- Otrzymane podziękowania: 0
My wczoraj prawie cały dzień na zewnątrz, pogoda u nas była piękna,ponad 20 stopni, tak to mozna spacerować, do domku jedynie na obiadek. Trochę kilometrów zrobiliśmy z Jula:) po za tym u nas wszystko dobrze, nocki proszek lepsze na szczęście. Niestety dzis pochmurno:( ale jedziemy i tak do mojej mamy do domu rodzinnego wiec jakoś to przeżyje . Pozdrawiam i miłego dnia:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patka89
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 301
- Otrzymane podziękowania: 1
Zresztą razem z chłopakiem czekaliśmy na odpowiedni moment ,a że ja długo byłam chuda jak patyk nic nie było widać. U Nas też dzisiaj nie jest za ładna pogoda ehh masakra
Mam zamiar od nowa układać ciuszki w szafce,ale nie wiem jak to będzie bo Ja jestem leń ostatnio
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.