kolka jelitowa u noworodkow

Domowy sposób to smarowanie brzuszka dziecka rozgrzanym w dłoniach smalcem spożywczym. A potem owinięcie pieluchą tetrową. Inny sposób go grzanie brzuszka ciepłym strumieniem powietrza z suszarki.

Słuchajcie, tez miałam problem z kolkami u mojej córeczki, nie pomagało nic. Na szczęście koleżanka poleciła mi spróbować zmiany diety i zacząć karmić córkę mlekiem Humana Anticolic . Byłam zaskoczona, ale to na prawdę podziałało i kolki stopniowo ustały. Na prawdę moim zdaniem warto się tym mlekiem zainteresować, ponieważ ma bezpieczny i bardzo dobry skład, a to chyba najważniejsze!

Dziewczyny pomocy. Moja córka ma okropną kolkę i praktycznie nic jej nie pomaga. Próbowałam masować brzuszek ale rezulat jest mierny i już powoli tracę nadzieję.
Co może rzeczywiście pomóc?

Ja jestem świeżo po kolce - córka miała kolki codziennie, szczególnie nasilało się to wieczorami oraz w nocy - przyznam szczerze że robiliśmy z mężem cuda od espumisanu po niemieckie kropelki ciepłe pieluchy masowanie itd nic nie pomagało jedynie zauważyłam że jak zaczęliśmy córeczce podawać Delicol. Podawałam do każdego karmienia oraz ataki kolki były stopniowo coraz mniejsze. Z tego co czytalam to ważna jest tutaj konsekwencja. Trzeba podawać regularnie i do każdego karmienia. Jedynie wtedy jest dobre działanie. W skrajnych przypadkach jak już nie dawaliśmy rady fizycznie i psychicznie (bo mała płakała godzinami) stosowaliśmy rurki windy, ale to do czasu do kiedy nie odkryliśmy Delicolu. Z perspektywy czasu widzę, ze on najlepiej pomógł.

Skoro już mowa o dolegliwościach u noworodków, to powiedzcie mi, jak sobie radzicie z zaparciami? U nas niestety ten problem trwa przeszło 2 tygodnie. Czytam właśnie www.medme.pl/artykuly/zaparcia-u-niemowl...a-sposoby,72091.html artykuł na ten temat i chyba jedyną opcją będzie zmiana mleka modyfikowanego na inne, lepszej jakości.

U nas pomagał biały szum i noszenie na tygryska. Ale to był trudny czas...