Brzuch po CC. Jak dbać, pielęgnować by zniknął!!!

Moje Drogie!

Jestem po CC i to zupełnie inna bajka niż poród SN. Po pierwszym wychodząc ze szpitala miałam płaski brzuszek. Teraz jest inaczej. Fakt, że dzidziol urodził się duży, bo ponad 4kg i mój brzuszek w stosunku do mojej figury był DUŻY. Ale szczerze, to nie mogę przywyknąć do widoku w lustrze.

Choć to dopiero 6 dni po cięciu i wszystko nadal się obkurcza. Mój brzuszek jest wypukły i wyglądam jakbym była ponownie w ciąży.

Moja mama i ciocia radzą mi obwiązywać brzuch np. szalem i trochę go ściskać.
Są na rynku pasy poporodowe i różne gorsety, majtki.

Kochane, proszę o radę. Czy takie zabiegi są konieczne? Czy są skuteczne??

Nie wiem czy szukać i kupić jakiś pas czy majtki.

Proszę doradźcie, bo chcę znów wyglądać jak laska

Dave, mogę ci napisać tylko osobistą opinię, jak było i jest,u mnie, u ciebie może być zupełnie inaczej. Poradź się jeszcze swojej położnej środowiskowej, gdy cię odwiedzi, ale ja bym nie ściskała brzucha niczym, a już ma pewno nie szmatami... Tak mi radzono i się stosowałam. Najważniejsze, żeby rana się zagoila, a takie ściskanie może tylko wywołać jakiś krwotok, bo minęło za mało czasu. Też.zawsze byłam laską, a pi cięciu przez 3 miesiące wyglądałam jak w 6. Miesiącu ciąży. Nic mi nie zwisalo, ale w środku miałam jakby duży balon... Teraz Zosia ma 14 miesięcy, a balon się zmniejszył (wygląda na 3 miesiąc, a po jedzeniu na 4 ). Dużo ćwiczę, smaruję się od początku, ale efekty mizerne. Jeszcze mam nadzieję, że kiedyś coś się jeszcze obkurczy, ale to chyba tylko pobożne życzenia. Za to mam Zosię! pozdrawiam!

To ja powiem tak, sporo skóry zostało mi na brzuchu, fakt, ale jak miałam ataki kamicy i brzuch się napinał to był super płaski, więc to pewnie kwestia wyćwiczenia mięśni brzucha, ale na to Dave masz jeszcze sporo czasu. Ja nic nie zrobiłam, bo miałam takie założenie, że odchudzać się będę po drugim dziecku, a póki co drugiego nie ma

Mirella, ja też miałam takie założenie . Ogólnie nie jest źle, ten balon z początku mnie denerwował, teraz przywyklam, więc się z niego śmieję . Trzymam kciuki za drugą dzidzię!

Ja w ciąży przytyłam 20 kilo, mały ważył 4100g, przed ciążą ważyłam 54 kilo, brzuch w ciąży miałam monstrualny myślałam że mi wystrzeli Też miałam cesarkę, bałam się że nigdy się nie pozbędę tego brzucha, do wagi wróciłam szybko ale brzuch był ciągle, po jedzeniu wyglądałam jakbym znowu była w ciąży. Po około 1,5 miesiąca zaczęłam ćwiczyć, głównie z Chodakowską, 6 razy w tygodniu po ok. 40 min i teraz, 7 miesięcy po porodzie mam brzuch lepszy niż przed ciażą

Ja smarowałam balsamami przeznaczonymi specjalnie dla kobiet po takim zabiegu, ale i tak blizna jest duża.

ja dużo smarowałam bio oil, ćwiczyłam i balon trochę się zmniejszył... ale niestety po cc trzeba więcej pracy włożyć :/

Polecam wizytę u fizjoterapeuty uroginekologicznego. Sprawdzi czy wszystko jest ok z mięśniami i podpowie co możesz zrobić, aby poprawić wygląd brzucha.

Jesli powie, że wszystko jest ok, pozostaje Ci
dieta
picie dużej ilości wody
ćwiczenia ( najważniejsze jest ograniczenie zbędnego forsowania się).
plus dodatkowo zioła oczyszczające organizm: kredensziolowy.pl/produkt/cistusherbs/ Polecam szczególnie tę mieszankę.

Podstawą w tym momencie będzie wprowadzenie lekkiego wysiłku fizycznego nawet w postaci spaceru i lekki trening oporowy plus wejście na zero kaloryczne lub delikatny deficyt. Tutaj podstawowym problemem jest utrata jędrności skóry przez podejrzewam właściwie nieobecną aktywność i siedzący tryb życia.

Jako aktywność fizyczna polecam również rower. Jeśliu lubisz dłuższe wycieczki, weź pod uwagę kupno roweru elektrycznego: www.fischer-ebike.pl/ Fischer ma sporo ładnych damskich modeli.