Spotkania z położną

Byłam dzisiaj w szpitalu, niestety żadnej listy nie otrzymałam. Ale to nic, bo udało mi się dotrzeć do położnej środowiskowej z rejonu do którego się przeprowadzam. Wizytę mam zaraz po 1 listopada więc się uspokoiłam.
Adresy lekarza-pediatry też wyszukałam, muszę tylko odwiedzić te przychodnie i zapytać czy mogę się tam z dzieckiem zapisać.

Przypadkiem natknęłam się na ten temat,a bardzo mnie zaciekawił.
Jestem 1szy raz w ciąży i nie bardzo się jeszcze we wszystkim orientuję
Więc dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z takimi spotkaniami z położnymi ??? Obowiązkowe pewnie to nie jest,ale może wskazane ?? Czy uważacie że przyszła mam powinna odbyć takie spotkania ??
Ja zamierzam razem z mężem zapisać się do szkoły rodzenia,czy w takim przypadku także powinnam szukać takiej domowej- położnej czy szkoła wystarczy?? Jeśli szukać to jak/gdzie?? W swojej przychodni?? Czy za takie wizyty się płaci ?? ....

Ja mam położną ze swojej przychodni. Jest to na NFZ. Jak najbardziej polecam. Dowiedziałam się bardzo dużo o ciąży, porodzie. O tym co mnie czeka i że wszelkie obawy są normalne. W razie pytań położna wszystko mi wyjaśniła. Mino, że dla mnie to też podróż w nieznane, to czuję się o wiele pewniej. Wiem co mnie, nas czeka. Moja położna prowadzi szkołę rodzenia i wszytko to co tam przekazuje, mówi i mi. Myślę, że wystarczające są spotkania z położną. W każdym razie ja nie czuję niedosytu.

Dziewczyny bardzo cieszę się, że powstał ten wątek na forum
Niezmiernie cieszę się, że korzystacie z naszej pomocy (położnych)

ja uwazam ze kazda kobieta powinna przed porodem spotkac sie z polozna to super sprawa- dokladnie tak jak napisala emme!idziesz do lekarza rodzinnego i prosisz o namiary na polozna ktora ma rejon w ktorym mieszkasz wtedy masz ja na NFZ- bo wiadomo mozesz tez zagadac z prywatna polozna np ze szpitala w ktorym sie rodzi!ja wzielam ta na NFZ ktora zas bedzie do maluszka przyjezdzac!jestem bardzo zadowolona-zwlaszcza z faktu ze bada puls maluszka -mozemy z mezem sobie posluchac :)i jestem jakas spokojniejsza i zawsze rozwiewa moje watpliwoscie dlatego polecam!!!!

Zapisałam się szczęśliwie do położnej środowiskowej. Mam do niej zadzwonić jak będę wiedziała, kiedy zostanę wypisana do domu. Dopiero wtedy będzie się ze mną spotykała, przed porodem mogę do niej jedynie zadzwonić, jeśli będę chciała o coś zapytać.

Do pediatry dzwoniłam. Lekarka powiedziała, że jak dziecko się urodzi to wystarczy, że dam im telefonicznie znać, a oni zapiszą dziecko w przychodni i umówią mnie na wizytę.

Ja jak byłam ostatnio na wizycie prywatnej u gin to przyszła położna i spisała wszystkie babki, które są w ciąży. Powiedziała, że tak po 30 tyg. zadzwoni do mnie i umówi się ze mną na spotkanie. Będzie przychodzić do domku co jakiś czas i mierzyć tętno dziecku, mamie ciśnienie i nie wiem co jeszcze, bo pierwszy raz słyszę o czymś takim. Pytaliśmy znajomych i podobno za to się nie płaci (NFZ?)... Myślę, że to fajna sprawa, ale chyba nie wszędzie praktykowana?

Wydaje mnie się, że powinna byc wszędzie bo NFZ to NFZ. Ośrodki "zatajają" takie możliwości chyba ze względu na koszty jakie będą musieli ponieśc.