BezpiecznaCiaza112023

"KATAREK" aspirator do noska?

13 lata 1 miesiąc temu #78613 przez natmur11
moja siostra robila badania ale z tego co wiem trzeba za nie placic, nie wiem czy miala skierowanie czy nie napewno robila je na polecenia lekarza, placila 180zl

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #78642 przez Mirella
obiło mi się o uszy że takim małym dzieciom testów się nie robi, nie wiem może mi się źle obiło. Ale możesz sama próbować obserwować co się dzieje i od czego, może macie jakiegoś zwierzaka? Może pościel za rzadko wietrzona a roztocza się mnożą? Może niestety kurze trzeba codziennie na mokro zetrzeć?
Jak byłam mała to ciągle miałam katar, o alergiach się wtedy nie mówiło, a mnie atakowały własnie roztocza. I tak się toczyło to błędne koło, bo jak katar to oczywiście żadnego spaceru, bo zaraz będę chora, od siedzenia w roztoczach miałam jeszcze większy katar, a niedouczona laryngolog za każdym razem diagonozowała zapalenie zatok i przepisywała penicylinę ;) Dlatego obiecałam sobie że nie dam się zwariować, i jak Klaudia kicha to i tak ją biorę na spacer, i szczególnie dokładnie ścieram kurze. No i u mnie się to sprawdza, chorowała tylko raz prawie rok temu na zapalenie gardła, jedyny katar jaki miała trwał dwa dni i zniknął sam zanim zdążyłam jakoś energiczniej wkroczyć.
Nie pamiętam czy karmisz piersią, może Tomek tak reaguje na jakieś jedzenie? A jak jest na sztucznym to może trzeba mleko zmienić? Powodów może być mnóstwo jeżeli to alergia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #78646 przez natmur11
Mirella nie wiem czy sie robi, ale podobno duzo krwi pobierali chociaz za 180zl to mysle ze nie patrza czy dziecko czy dorosly. mala mojej siostry ma 7,5 miesiaca

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #78651 przez Asiersa
Na spacer chodzimy codziennie i mogę z czystym sumieniem napisać, że na spacerze nie ma śladu katarku. Więc może Mirella masz rację z tymi roztoczami :cheer:
Pościel Tomek ma wietrzoną co jakiś czas, tak samo kocyki. Ale nie codziennie.
Karmiony jest mlekiem modyfikowanym, ale od początku tym samym. Jest taka możliwość, że po tak długim czasie pojawi się na nie alergia??




Mój dzielny chłopczyk :*:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #78655 przez Mirella
Nie no, jak od początku tym samym, to raczej nie zmieniaj. Na spacerku ok? To ja bym poszła tym tropem i szukała w domu winowajców ;) Kurz, roztocza, zwierzaki, jakiś kwiatek, może pościel nie taka, nie w sensie poszwa tylko to co w środku, jakaś zabawka pluszowa coś nie bardzo, no duuuuże wyzwanie przed Tobą ;)

natmur, no może czasy się zmieniły i medycyna poszła na przód, ja kiedyś słyszałam że dopiero dwulatkom się robi testy. Ale dlaczego krwi? Kurcze, całkiem do tyłu jestem, moja wiedza skonczyła się na testach skórnych.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #78663 przez Asiersa
Tak, na spacerku jest wszystko w porządku :) Czasem chodzimy nawet 4 godz i ani nie siorbnie noskiem :silly:
Jeśli chodzi o zwierzątka to mamy tylko kanarka, ale Tomek nie ma z nim nawet kontaktu. Jest w całkiem innym pomieszczenie, gdzie z Tomkiem nie wchodzę :cheer:
Wydaje mi się, że kwiatków też nie dostawiałam do pokoju odkąd wróciliśmy ze szpitala.
Pościel ma wkład antyalergiczny (tak pisało na opakowaniu)

Ojjj Mirella, aż się boję tych "poszukiwań" :( Mam nadzieję, że szybko znajdziemy tego "winowajcę" :silly:

Jeśli chodzi o testy, to przy najbliższej okazji zapytam pediatry :)




Mój dzielny chłopczyk :*:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #78667 przez Emme
Może i winowajca jest w domu, ale na dworze lepiej się po prostu oddycha. jak Tola miała katar to na dworze nie miała problemu z oddychaniem. Podobno dobre są krople Nasivin Soft, położna poleciła. zmniejszają karat i udrożniają nosek.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #78679 przez Mirella
Emme, ale jeżeli Asiersa jest tak zdesperowana, ze chce dziecko do odkurzacza podłączyć, to raczej nie jest to taki sobie katarek ;)
Chociaż jak się okaże że się mylę, to bardzo się ucieszę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #78681 przez Emme
myl się, myl :)
ogólnie fridą ciężko idzie wyssać ten zalegający katarek. mnie bolały płuca, a nie palę. może zmień na inny aspirator.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #78688 przez Asiersa
Tak, wiem o tym, że na podwórku o wiele lepiej się oddycha dzieciątku :)
Krople Nasivin soft stosowaliśmy przez 3 dni i nie pomogły nam...no może spokój był przez jakieś 2 godz :pinch: Nie można ich stosować dłużej niestety bo później bardziej szkodzą niż pomagają :(
Fridą naprawdę źle się ściąga. I też, pomimo nie palenia papierosów bolały mnie płuca :angry:

"Katarka" nie kupię. Myślałam nad tym i to bardzo intensywnie, dopóki nie doradziłyście mi co jeszcze mogę w tym kierunku zrobić, aby Tomkowi było lepiej :cheer:

Emme co raz bardziej zastanawiam się nad tym aspiratorem w cenie 150 zł.




Mój dzielny chłopczyk :*:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #79566 przez Marysia27
Moje dzieciątko też miało przewlekły katar na tle alergicznym, nie działały żadne krople do noska , ale chlupotanie w nosku przeszło odkąd podaję mu na polecenie pediatry preparat mlekozastępczy dla alergików, nawilżam powietrze w pokoju, wietrze go przed każdą drzemką, zakrapiam disnemar do noska, i spaceruję jak jest pogoda bo chłodne powietrze obkurcza śluzówki i łatwiej oddycha się dziecku. A Jeśli przyjdzie "prawdziwy" katar to korzystam z fridy, bądź zapuszczam wodę morską i kładę na brzuszku i wydzielina spływa z noska.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #79579 przez natmur11
moja klaudia tez ma dosc czesto katar zwlaszcza w okresie jesienno-zimowym, pediatra mi powiedzial ze to moze byc od ogrzewania. teraz jak juz zrobilo sie cieplej w domu mam otwarte okno albo przynajmniej rozszczelnione dzis zaczne wietrzyc jej posciel codziennie moze cos pomoze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #79594 przez Marysia27
fajne do nawilżania powierza są nawilżacze, ale ja ratuję się kamionkowym pojemnikiem na kaloryfer- wodę trzeba zmieniać codziennie , można też rzucić na niego ręcznik mokry, ale trzeba uważać żeby był dobrze wypłukany z proszku żeby nie podrażnić dróg oddechowych.,

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #80002 przez Martynka__89
Asiersa byłam wczoraj u lekarza i na katar poradził mi witaminę C, ale Mateusz nie ma kataru i nie podaje mu jej. Lekarka w zwykłej przychodni kazała mi ja podawać ale wolałam to jeszcze omówić z prywatnym lekarzem i on powiedział że jak dziecko ma katar to się podaje, ja mam nie stosować.



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #80010 przez Asiersa
Martynka, dzięki :kiss: U nas katarek w sumie prawie minął :)




Mój dzielny chłopczyk :*:*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl