Mamusie pazdziernik 2014

Nelka podczytuje raz na jakiś czas

gratuluję wszystkim "nowym" mamuśka
U mnie bez zmianczekam na poród jak na zbawienie jeszcze tylko 2 tygodnie, młody ładnie juz przygotowany do porodu szyjka też także mam nadzieję że urodze w terminie

Buziaki

Nelka mam takie same obawy co do meza. A jak chce z nim rodzic. Opieke wezmie pewnie chociaz moja gin pow. Ze tylko po cc przysluguje no ale kazala sobie przypomniec na ucho.

Pauletta tak to te pieluszki właśnie jak dla mnie są najlepsze, mają wycięcie na pępuszek i do tego są najtańsze. My już musimy się chyba przerzucić na dwójki

Dziekujemy za gratulacje fakt nacierpialam sie niezle, ale jak tylko polozyli mi mala na piersi, to momentalnie o wszystkim zapomnialam.

Malvi u nas tez vacuum nie zostawilo jakichs wielkich sladow. Lekko wciagniety czubek glowki, ale juz wyglada lepiej niz wczoraj. Dobrze ze ran zadnych nie ma. Mala teraz pieknie sie najadla z obu piersi i spi jak aniolek w koncu zdjeli mi cewnik i kroplowke wiec moge jak czlowiek sie poruszac

Yoozia to super że tak je. Mój głodomorek cały czas głodny i nie ma szans go oszukać smokiem teraz leżał przy cycu godzinę i się nie najadł bo przysypiał, odłożyłam go do łóżeczka to zaczął płakać i skończyło się tak że teraz jemy jeszcze odciągnięte mleko z butli

Ja już. Rodziłam 22 godziny bo mała duża jak na mnie- 4065. Parcie- 2 h. Przed parciem 3 h rozwarcie 9 cm. Mimo to było w sumie do wytrzymania- mąż był najcudowniejszym wsparciem jakie mogłam sobie wymarzyć. Mała jest cudna. Nacięcie mam i boję się co dalej. Na razie jednak bardziej martwi mnie podwyższone crp małej- dostaje antybiotyki i problemy z jedzeniem.

Gratuluje Kochane.. Powiem szczerze że ostatnio jakoś tu nie zaglãdam, bo też chcę mieć już Maleńkà przy sobie a tu ciãgle nic .. termin na jutro a szyjka wczoraj jeszcze 1.5 cm więc niestety dużo, na ktg zapisał się jeden skurcz a mój lekarza stwierdził że już nie mam po co do niego przychodzić i nie kazał się zapisywac na kolejnà wizytę..
Wszyscy ciàgle dzwoniã piszã czy już.. Mam tego dość do tego na uczelni masakra jeden projekt za drugim
Pozdrawiam serdecznie

Tabelka wyglàda już bardzo inponujàco.. a tu Nawet nie połowa miesiàca

kacha napisał: Ja już. Rodziłam 22 godziny bo mała duża jak na mnie- 4065. Parcie- 2 h. Przed parciem 3 h rozwarcie 9 cm. Mimo to było w sumie do wytrzymania- mąż był najcudowniejszym wsparciem jakie mogłam sobie wymarzyć. Mała jest cudna. Nacięcie mam i boję się co dalej. Na razie jednak bardziej martwi mnie podwyższone crp małej- dostaje antybiotyki i problemy z jedzeniem.

Gratulacje. Zdrówka

Agniesia cos nie pisze.

Ja 12 dni do terminu... Po weekendzie chce juz.

Kacha gratulcje! a tak się bałaś porodu a tu mimo że tyle trwał to było ok.

Inus ja też mam termin na jutro ale jestem jeszcze umówiona na środę do doktorka bo jak się nic nie wydarzy to będziemy się umawiać do szpitala na wywołanie.

No nic skoro Polska wygrała dzisiaj z Niemcami 2:0 to jest szansa że i mi się dzisiaj poszczęści i urodzę tymczasem idę spać

Kacha gratuluje dalas rade i jeszcze mowisz, ze nie bylo tak zle wiec niepotrzebnie sie tak stresowalas ale 22 godz omg podziwiam. Ja przy ostatniej 7 godzinie chcialam sie juz poddac, ale na szczescie wybili mi to z glowy i maz i polozne.

U nas zaczal sie problem z karmieniem, tzn pokarm jest, mala ma apetyt i co 3 godz wola o cyca, ale sutki mi tak popekaly, ze niemal placze przy karmieniu. Nie wiem czy cos robie nie tak, teraz przy nastepnym karmieniu ma przyjsc polozna i sprawdzic co sie dzieje. Ale jak to boli... Zeby nie ten bol to moglabym ja caly dzien na cycu trzymac. W nocy prawie nie spi za to pol dnia przesypia, ale to pewnie moja wina bo w ciazy ze wzgledu na zmiany meza prowadzilam bardziej nocny tryb zycia, to teraz mam za swoje

Kochane a jak to jest z tym wywołaniem? Ile najdłużej czekajà na to? Bo coś kiedyś słyszałam że nawet dwa tyg. A ja już nie chcę tyle czekać ..

Nie mam już siły

Yoozi całkiem możliwe że mała nie bierze do buzi całej brodawki dlatego masz je poranione , przynajmniej u mnie tak było. Smaruj maścią i może spróbuj dopóki się nie zagoją karmić z nakładkami.

Inus to wszystko zależy od twojej lekarza i szpitala w którym będziesz rodzić. Jeżeli to twoja pierwsza ciąża i nie ma żadnych innych przesłanek to mogą czekać z wywoływaniem do 42tc. A masz już jakieś rozwarcie, szyjkę skroconą albo skurcze?

Nelka, polozna sprawdzila jak karmie i mowi ze jest ok. Dala mi masc i nakladki. Jest mala ulga. W nocy juz myslalam ze wysiade z tego bolu