Mamy Kwietniowe 2015;)

Nikaa - Niestety tak Pociesza mnie fakt ze to w lutym, a nie w marcu czy kwietniu, bo wtedy bym sie stresowała jego wyjazdem

Zapomniałam Wam jeszcze napisać, że moja koleżanka dziś rano urodziła synka w 35 tygodniu ciąży, z wagą 3070 g i 55 cm długości. W 25% oddycha za niego maszyna...

Hej dziewczyny;) ja to przyszła mama marcowa...wiem ze tu czasem zaglądają mamy marcowe mam pytanie moze któraś mi pomoże...nie widzę na forum wątku mamy marcowe 2015...nie wiem czemu...zawsze było oki, ale od jakiś 3 tyg go nie widze wie ktoś coś czemu?

Saga0304 niewiem czemu nie widzisz watku, u mnie jest ok. Tu podaje linkhttp://www.zapytajpolozna.pl/forum/i-iii/880882-mamusie-marcowe-2015?start=7425.
karolincia dobrze ze ta delegacja teraz a nie pozniej ale z drugiej strony szef powinien mu odpuścić jak wie ze ma w domu kobiete w zaawansowanej ciazy

Klauduska dziekuje

Saga dodaj sobie wątek do ulubionych Kochana

Dzień dobry

Pięknie za oknem u mnie Biało, biało , śnieżek sypie Ahhh zima w końcu przyszła oby i szybko sobie poszła
Dziś mam zamiar trochę posprzątać mieszkanie, ciekawe czy znów znajdę wymówki, aby tego nie zrobić hehe I będe się lenić cały dzien

Witam. Ja polenic sie dzis czesciowo moge, obiad mam z wczoraj, ogorkowa i mielone aby ziemniaki obrac i gotowe u nas tez dzis bialo, sporo sniegu spadlo wiec trzeba sie przejsc z mlodym na sanki i korzystać bo nie wiadomo jak długo bedzie.
Noc mialam okropna, maz spi w drugim pokoju bo chory i ciagle kaszle co mi zasnac nie dawalo, pozniej dawid po 1 sie obudzil z placzem i nie moglam go uspokoic az wzielam go do siebie do lozka i jakos w koncu zasnal, a to noga mnie boli bo i ten zylak i skurcz w lydce, siku nocne znow zaczyna mnie meczyc, dzis w nocy 5 razy biegalam wiec ogolnie nocka do dupy. Dobrze ze jutro siostra na kilka dni ferii przyjedzie to ogarnie mlodego a ja odpoczne i odespie. Wogole chyba musze zaczac myslec o wyprawce, wczoraj kolezanka co ma termin na poczatek kwietnia uświadomiła mnie ze juz prawie wszystko ma gotowe, a ja kompletnie nic...moze chociaz posegreguje w tygodniu ubranka na strychu i przygotuje sobie do prania.

Klauduśka - Ojjj..współczuje Ci tej nocy Odpoczniesz sobie jak siostra przyjedzie , ulży Ci trochę, odeśpisz, posegregujesz wtedy ubranka ze strychu Dzis sobie poleniuchuj czesciowo - tak jak możesz

Moja kolezanka napisała smska, że jej synuś zaczął wczoraj wieczorem samodzielnie oddychac Kryzys minął

Karolincia super, że z synkiem koleżanki lepiej
tak czytałam jak napisałaś, że 35 tydzień ... przypomniała mi się szkoła rodzenia i słowa położnej, że ogólnie to po 37 tygodniu uważa się dziecko za donoszone ale z doświadczenia pewność, że płucka są rozwinięta ma się tak naprawdę po 38 tygodniu

Nikaa - Tak tez słyszałam że uważa się za ciąże donoszą po skończonym 37 tygodniu , ale ja wolę rodzić po skończonym 40 tygodniu, jednak wtedy mam pewność, że Niunia ma w pełni rozwinięte wszystkie narządy, a nawet po 40 tygodniu mogę rodzic A czuje że przenosze Jakoś tak intuicja mi podpowiada

pisałam już na FB ale tu też dodam info
Jestem po wizycie 4D USG - zdjęcia pstryknąć się nie udało bo Leonek umykał ale filmik jest fajny i najważniejsze maluch rozwija się dobrze - wszystko jest w porządku jestem szczęśliwa

Nikaa - Super !! Bardzo sie ciesze Oby tak dalej )

Cześć dziewczyny. Próbowałam kilka razy pisać z tebletu,ale zjadało mi prawie całe posty. Dopiero dzisiaj włączyłam kompa i nadrabiam. Właśnie się dzisiaj dowiedziałam, że moja obecna dyr dostała posadę w innym miejscu i od 1 lutego zmienia się władza w moim ośrodku :/ gdyby nie fakt, że jestem w ciąży mogłabym startować w konkursie a tak to mój powrót do pracy stoi pod znakiem zapytania, tzn. powrót tak tylko nie wiem na jak długo. Chyba muszę znaleźć sobie jakieś inne zajęcie,może zadziałać na własną rękę. Obawiam się tych zmian. Ale rok to jednak dużo czasu i może wszystko się jakoś ułoży.
A tak poza tym to przeziębienie powoli mija. Dzisiaj dostałam leki i mam nadzieję, że nie będę musiała za długo ich przyjmować. W przyszły wtorek mam wizytę we Wrocławiu u hematologa i okaże się gdzie będę rodzić. A w przyszłą środę wizyta u mojej pani gin.