BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Październikowe 2016

8 lata 2 tygodni temu - 8 lata 2 tygodni temu #1033573 przez Sylwia_i_Niki
jesteśmy :)

Martazytka no nie wierzę... Ci ludzie czasem nie myślą. ..szkoda Twoich nerwów.... Ja miałam identyczna sytuacje tyle, że nie w ciąży, a z cytologia :/ okazało się ze to stan zapalny, a po wyleczeniu cyt gr 1....
Dobrze, że wyniki super możesz być spokojniejsza :)

Misiana trzymam kciuki za wizytę, daj znać po; )

Natalia spokojnie lez i czekaj na szew :) koleżanka miała do 38 tyg a ur w 41 ;)

My wizytę mamy w piątek i nawalilam bo powinnam dziś zrobić badania a zapomniałam i lecę jutro. ... no i nie pamiętam na którą wizyta jak kolo 11 to wyników nie będzie :/

Od rana kluje mnie coś z prawej strony, gdyby była to kwestia 2-3 razy to ok ale już nawet nie liczę..... kluje boli jak nie minie to chyba będę musiała jechać na IP ale nie chce wyjść na wariatke. ... zdarzyło się do tej pory cis podobnego ale w innym miejscu i lekarz mówił że to zrosty po cc ale teraz hmmm czy siedzę czy leżę, stoję, idę łapie mnie ten ból. ... krótki ale mocno nieprzyjemny

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 tygodni temu - 8 lata 2 tygodni temu #1033574 przez nataliaa87
Fajnie, że się odezwałyście :D

Nati trzymam kciuki aby wszystko poszło dobrze. tobie skracała się szyjka już?
Też słyszałam o takich przypadkach, że najpierw zakładano szef, a potem ciąża była przenoszona. Więc bądź dobrej myśli :)

Misiana daj znać czy lekarz coś tam wypatrzył między tymi nóżkami :D

Martazytka masakra jakaś.. Strasznie nieodpowiedzialnie się zachowali. Wyobrażam sobie, co przeżyłaś. Ale teraz najważniejsze, że wyniki dobre :)

Sylwia ja zawsze mam wyniki w ten sam dzień. Po paru godzinach odbieram przez internet. Więc może pójdź do jakiegoś innego laboratorium?
Mnie tez bardzo często coś kłuje, tyle tylko, że z lewej strony na wysokości blizny po cc. Lekarka mówiła, że to może jakoś od niej ciągnąć, ale tak naprawdę nie mam pojęcia co to może być.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 tygodni temu - 8 lata 2 tygodni temu #1033640 przez misiana
Wróciłam z wizyty, u maleństwa wszystko w porządku, fika koziołki, ledwo dało się pomierzyć doktorowi :) leżało sobie z nóżkami skrzyżowanymi po turecku i pokazało matce ręka "ok" :) i lekarz chyba widział lechtaczke ale nic 100% jeszcze nie obiecuję ;) nie powiem, zrobil mi tym mega nadzieje :) malenstwo ma niecale 8 cm, wagi nie znam.
I wiecie co poszłam do pepco , zawsze podobalo mi sie mega duzo ciuszkow dla dziewczynek, takich slodkich, a dzis jak chciałam kupić coś drobnego żeby powiedzieć mezowi ze prawdopodobnie bedzie coreczka to nic kompletnie nie mi się nie podobało :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 1 tydzień temu - 8 lata 1 tydzień temu #1033772 przez nataliaa87
Dzień dobry ze słonecznego Wrocławia :)

Jak tam się macie dziewczyny? Mnie coraz częściej zaczyna boleć brzuch. Spacer z synkiem wystarczy, żebym potem pół godziny dochodziła do siebie, bo skurcze mnie jakieś łapią. I ból biodra i kręgosłupa coraz trudniej znoszę..:/ Ale jakoś trzeba się trzymać :)

Misiana szybko Twój lekarz wypatrzył dziewczynkę :) Chłopaków szybko da się wypatrzeć, ale z dziewczynkami jest więcej problemów ;) No, ale oby informacja się potwierdziła :) Też mi się parka marzyła :D Zdjęcia piękne :)

Sylwia daj znać po wizycie co u maleństwa :) Ja już też czekam na poniedziałek :D

Część mamuś nam w ogóle zniknęła..
Batka, skrapek. Aneczka84, Aleksandra, Miri co tam u Was?

fikusx Jak załatwiłaś sprawę z lekarzem?

Nikaa ?

No to chyba wszystkie nieodzywające przywołałam, więc uciekam :P

Miłego dnia!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 1 tydzień temu #1033774 przez miri66
Natalia ja jestem, nie zniknęłam. Czekam na usg i tez chciałabym corke. Ogólnie chodzę do pracy a po pracy dużo śpię bo nocy nie mogę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 1 tydzień temu #1033794 przez batka
Hej! Jak już tak przywołujecie, to jestem ;) Strasznie zalatana jestem, nadal zmęczona i śpiąca. Muszę częściej zaglądać, bo potem nie pamiętam co u kogo się dzieje.
Natalia.nati26, ja miałam w 1 ciąży szew założony i czułam potem komfort psychiczny, więc chyba lepiej go mieć niż ryzykować. Urodziłam 6 dni po zdjęciu, czyli w 39 tygodniu.
Nie będę teraz odpisywać do każdej z Was, bo nie dam rady. Postaram się częściej zaglądać i pisać na bieżąco.
U nas wszystko dobrze. W środę miałam usg prenatalne (bez dodatkowych badań), z maluszkiem wszystko dobrze :cheer: Ma 5,2 mm, przezierność karkowa wyszła niska (chyba 1,2). Termin mam na 3. listopada (z om 28.10). Brzuch mam już duży :) Potem dorzucę fotkę z usg.
Moja gin powiedziała, że na 80% to dziewczynka. Zobaczymy czy faktycznie. Zapomniałam dodać, że do przedostatniej wizyty (3 tygodnie temu) nie zauważyłam, że moja lekarka jest w ciąży, a ma termin na początek czerwca! Mistrz spostrzegawczości ze mnie :laugh: Następną wizytę będę miała juz z innym gin. Szkoda, lubię ją.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 1 tydzień temu #1033902 przez fikusx123
Hej hej! jestem i ja i nigdzie nie znikłam.. tylko ostatnio miałam multi spraw na głowie i małe zamieszanie więc to dlatego..
nataliaa87 z lekarzem to wyszło tak że szukałam różnych lekarzy czytałam opinie zbierałam tel i informacje od znajomych i zdecydowałam się teoretycznie na zmianę lekarza próbowałam się dodzwonić umówić na wizytę ponad tydzień bez skutku.. zaczął mnie pobolewać brzuch nie wiedziałam co się dzieje i martwiło mnie to.. pojechałam prywatnie do tej lekarki poprosić o przyjęcie ale niestety jej nie zastałam.. urlop? i z tego co sie dowiedziałam to nie wiadomo do kiedy potrwa.. więc na kolejny dzień się zebrałam i pojechałam do tego lekarza co chodziłam od początku(prywatnie tak jak zawsze) opowiedziałam o bólach zrobił uzg ale wszystko w porządku porozmawiałam o tym co mnie martwi(problemy z sercem) i dostałam skierowanie do szpitala na oddział na badania i na konsultacje z kardiologiem także jestem zadowolona bo będę wiedzieć na czym stoję.. poza tym maleństwo się dobrze rozwija wszystko jest ok bóle mogły być przez to że dzidziuś zmienił pozycję na pośladkową noii przez to nie dowiedziałam się kogo mam pod serduszkiem psikuska mamusi zrobił i dupke pokazał:)
Poza tym mam młyn na uczelni mnóstwo zaliczeń zaległości i brak czasu na odpoczynek.. dodatkowo jestem tak rozdrażniona że samą mnie to denerwuje ale byle głupota potrafi mnie zdenerwować:( też tak macie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 1 tydzień temu #1033950 przez Martazytka
Misiana- śliczne dzieciaczki
Batka- gratulacje dziewczynki :D
Fikusx- podziwiam nie byłabym w stanie teraz się uczyć, ciąża odbiera mi rozum i nie mogę się na niczym skupić, ja pracuję i często w pracy się wnerwiam.... tylko wewnętrznie bo pracuje z ludźmi i lepiej swoje własne uczucia zostawić w kieszeni a na twarzy mieć uśmiech numer 5 :D a ogólnie wszystko mnie wkurza i nerwowa jestem, nawet na dziecko zdarzyło mi się krzyknąć z bezsilności
Wyskoczył mi wielki brzuch!!!! Znajomi pytają mnie kiedy rodzę :( a na twarzy mega zdziwienie, że dopiero w październiku. We wrześniu będę się toczyć- bo osiagnę wymiary kuli.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 1 tydzień temu #1034072 przez Skrapek
Hej, zazdroszczę wszystkim które wiedzą już co noszą pod sercem :)
Zastanawiam się nad wyprawką, jeszcze nic nie kupiłam dla swojego dziecka. Proszę podzielcie się doświadczeniami co kupić, w jakich ilościach i rozmiarach.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 1 tydzień temu #1034073 przez Martazytka
Dzisiaj rano samodzielnie w pojedynkę ogarniałam Młodego - dom wygląda jak pole bitwy. Jak jeszcze spał - pobiegłam umyć głowę- z pianą na włosach słyszę "mamo, mamo!!- jakoś cicho więc lecę- a tam ..... młodego na łóżko nie ma, za łóżkiem sterczą nogi - szukam głowy- a głowa wisi - zsunął się z łóżka i wisiał na poduszce- między łóżkiem a spacerówką (przystawiłam żeby nie spadł). Uratowałam moje dziecko przed upadkiem na łeb. Poprzytulał się i wstał z miną łobuza, a ja cała w pianie poszłam dokończyć robotę- wracam, a Młody w 2 minuty - "oczyścił" regał z książek. Ja się pytam "po co?" to się rozbeczał. Robię śniadanie- frytki- suszę włosy a młody poszedł "oczyszczać" swoją szafkę z ubrań !!!!!! Bosko. Dostał frytki i matka miała 5 minut spokoju- zajął się maczaniem w keczupie i jedzeniem. Spakowałam go do babci, wyprasowałam, ogarnęłam kuchnie w 5 minut :D na stoliku młodego postawiłam zupkę bo przed frytkami darł się o zupkę- wygrzebał gdzieś ukrytą z szafki w kuchni. Wracam do pokoju
a zupka ...... wtarta w dywan - na szczęście dywan beżowy to tylko nieznacznie zmienił kolor na Żółty :D Młody- pomógł w odkurzaniu (odkurzenie rozmokłego wtartego makaronu graniczy z cudem) i w końcu po przebraniu z piżamy wyszliśmy z domu :) - prawie bo..... okazało się, że Stary a Głupi odwiesił kurtkę młodego na wieszak z moją kurtką, a kurtka młodego była nieczysta- czytaj wyklejona sokiem z żelowych cukierków- ehhhhh- ja się w cale nie wkurzyłam- zmieniłam kurtki na inne i idziemy. Młody za ręke, pies na smyczy, torby w trzeciej ręce............. w samochodzie- fotelik w żelkach- jak rzeźba nowoczesna wyklejony po brzegi- K.......a!!!!! - popłakałam się, wsadziłam młodego w jego "rzeźbę", psa pod krzaki żeby się wysikał i dupa, ze stresu mu się zblokowało- wsadziłam w samochód z adnotacja, że jak się zsika to niech szuka schroniska!!!!! i całą drogę do teściowej przepłakałam :( Mój dom to pole bitwy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 1 tydzień temu #1034084 przez Ewela84
Martazytka współczuję, niezły maraton z rana. Aż sie boję pomyśleć co bedzie umnie ponieważ to dopiero pierwsza ciąża więc doswiadczenia nie mam a już myślę jak ja sobie radę dam :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 1 tydzień temu #1034085 przez Ewela84
Skrapek też powoli bardzo powoli :) myślę o wyprawce ale to nie za wcześnie? Właśnie jak myślicie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 1 tydzień temu #1034092 przez miri66
Skrapek ja na razie tylko oglądam, podczutuje fora ale zacznę się dopiero rozglądać i kupowac w czerwcu Bo jak już pisałam ja nic nie mam poza fotelikiem na rower i lozeczkiem przenośnym bo nie zdążyłam sprzedać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 1 tydzień temu #1034097 przez misiana
martazytka współczuję przeżyć z rana..
skrapek ja myślę że powoli można już coś kupować, ja dziś właśnie kupiłam kocyk a wczoraj udało mi się za grosze fajny kombinezon jesienny oczywiście w kolorze szarym na początek kupić :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 1 tydzień temu #1034114 przez Skrapek
Oglądam, czytam i niestety dalej nie wiem. Ile par body, pajacyków, itd.,etc. Tak aby niczego nie zabrakło a zarazem nie wydawać pieniędzy na zbędne rzeczy...
Czy warto odrazu kupować kolejne rozmiary 68, 74?
Wszyscy piszą, że dziecko szybko rośnie...
W środę kolejna wizyta, kto wie, może poznamy tożsamość :) :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl