BezpiecznaCiaza112023

Listopadówki 2016

8 lata 2 miesiąc temu #1031292 przez aniaaa
Moniaaak, dużo zdrowia życzę!
A co do płci to coś mi się wydaje, że będzie synek. Chociaż chyba wolałabym córcię na początek ;) Ale niestety jeszcze trochę czasu minie zanim się dowiemy co w tych naszych brzuchach siedzi :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 miesiąc temu #1031293 przez Kinia7955
Cześć Dziewczyny, witaj Ania,

już myślicie o płci?
Ja jeszcze nadal nie bardzo wierzę, że jestem w ciąży :unsure: , choć USG miałam już robione 3 razy.
Przez to ciągłe leżenie wydaje mi się, że chora jestem, a nie w ciąży.
Już liczę dni do kolejnej wizyty, żeby podejrzeć, czy wszystko ok u dzidzi.
A dopiero ma być w okolicy świąt, w piątek lub we wtorek.

Ja chciałabym chyba drugą córkę, ale mam jakieś dziwne przeczucia, że będzie chłopiec :P

Moniaaak jak sytuacja w domu? Lepiej się czujecie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 miesiąc temu - 8 lata 2 miesiąc temu #1031300 przez Iza020887
ja tak sie boje zeby nie poronic w tym pierwszym trymestrze ze nawet nie myslalam o plci..ale teraz tak mysle ze jeszcze raz chlopczyka..dla mojego P..:)bo dla mnie to nie ma znaczenia:)aby zdrowe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 miesiąc temu #1031310 przez cortezia
Ja tak o zapytałam czy coś podejrzewacie. Bo mnie na krok jak komuś powiedziałam o pozytywnym teście i że który tydzień. To każdy a jak czujesz dziewczynka czy chłopiec. Szczerze to przed zajściem w ciążę śnił mi się chłopiec i z Bianka też to miałam śniła mi się dziewczynka. Teraz nic mi się nie śni. Też zawsze odpowiadam byle by było zdrowe.

"Dziec­ko to uwi­doczniona miłość. "


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 miesiąc temu #1031319 przez krecik
cześć dziewczyny:)
chciałabym sie przyłączyć, tak oficjalnie, bo podczytuje Was od początku:) dzisiaj byłam u lekarza i było widać serduszko, wg usg 6t4d:) termin z OM mam na 05.11
mam już synka i poprzednia ciąża była raczej bezproblemowa:)
Ja teraz jestem na etapie zmiany gin.,bo ten co prowadził moją poprzednia ciąże strasznie mnie rozczarował na ostatniej wizycie.
Niestety od wczoraj jestem na antybiotyku, bo juz 10 dni leczyłam się domowymi sposobami (mam zapalenie zatok).
Zaraz lecę zrobić sobie oficjalnie suwaczka;)

cortezia, no wiadomo, że przede wszystkim zdrowe, ale jak by się tak nam dziewczynka udała to bym była przeszczęsliwa, my to w ogóle celowaliśmy w owulację tak, żeby była dziewczynka ( podobno 51% par się udało;))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 miesiąc temu #1031332 przez moniaaak
Dzięki dziewczyny za troskę. Rano było jakby lepiej, ale im dalej w dzień tym mi było słabiej. Lekarka dała mi jednak antybiotyk- miałam stan podgorączkowy wczoraj i mówi, że nie ma sensu. Na razie mam L4 do piątku, ale chciała mi dać dłużej, Jak się będę źle czuć to mam przyjść w piątek. Na chwilę obecną istnieje duże prawdopodobieństwo,że tak będzie.

Mnie generalnie jest słabo, nie mam sił wstać. Jakieś dziwne poty mnie oblewają.
Dodatkowo boli mnie dziś brzuch jak na okres....Mam nadzieję, że nie zaszkodziłam sobie tym wczorajszym noszeniem Kacpra:(.
Co do płci, to mnie się marzy dziewczynka tym razem, ale zobaczymy co będzie. Jak będzie chłopiec, to też będę kochać:).
Już się nie mogę doczekać piątku- mam nadzieję, że wszystko tam dobrze.
Witam Kreciku miło, że towarzystwo nam się powiększa :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 miesiąc temu #1031338 przez cortezia
Witaj Kreciku, ale super powiększa się nam grono! Moniaaak musisz na siebie uważać. Ale paskudztwo Ci się przypałętało:( Ka zrobię suwaczek po wtorkowej wizycie. Dziś taka piękna pogoda, że pół dnia na dworze spędziłyśmy. Uwielbiam słońce. Ja się nie nadaje na polski klimat. Od razu mi było lepiej...

"Dziec­ko to uwi­doczniona miłość. "


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 miesiąc temu #1031340 przez krecik
Moniaak, widze po sobie, ze nie ma sie co męczyć i lepej wziąć antybiotyk, jeszcze pare dni i bym sie chyba wykonczyla (leczylam sie domowymi sposobami 10 dni), nawet mąż wziął urlop, bo nie bylam w stanie sie dzieckiem zająć.
Cortezia,, a ktory u Ciebie tydzień?
Ja we wtorek jestem umowiona do tego nowego gina, mam nadzieje, ze sie nie rozczaruje, ja szukalam lekarza takiego co by pracowal w szpitalu w, ktorym bede rodzic. Chce sn, poprzednio mialam cesarke i juz sie boje, czy dam rade, bo u mnie zkondycja kiepsko:/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 miesiąc temu #1031343 przez cortezia
Krecik u mnie jest 6tydzien i 1 dzień wg OM, ale ja chcę się kierować data z USG. Ja już 5 lat nie brałam antybiotyku. Mam nadzieję, że ta dobra passa potrwa jeszcze drugie 5 lat. Po Tych kuracjach antybiotykiem czułam się fatalnie i dłużej dochodziłam do siebie. Ale jak już nie ma wyjścia to trzeba wziąć.

"Dziec­ko to uwi­doczniona miłość. "


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 miesiąc temu #1031345 przez krecik
Cortezia, szczesciara ! 5 lat! U mnei t3n problem, ze nigdy nie mam czasu wylezec lrzeciebienia, tylko jakies fervexu czy ibupromy i do pracy:/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 miesiąc temu #1031348 przez aniaaa
Ja następną wizytę mam dopiero w czwartek po świętach, a to jeszcze ponad 2 tygodnie... Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i zobaczę już dzidziusia, bo na ostatnim usg tylko pęcherzyk było widać i trochę się martwię czy wszystko będzie ok

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 miesiąc temu #1031350 przez niagara
Witaj Krecik rozgość się :laugh: Ale super, coraz więcej mamusiek :laugh: Wątek się rozkręca :laugh:
Ja na następną wizytę idę w czwartek, już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć groszka, później będę ustawiać suwaczek :)

Byłam dzisiaj z Julką na zajęciach z sensoplastyki, była ciecz nienewtonowska, zabwa rewelacyjna :laugh: Pytanie tylko kto miał większą radochę córka czy mama :whistle: :laugh: :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 miesiąc temu - 8 lata 2 miesiąc temu #1031355 przez moniaaak
Paskudztwo- najgorsze jest to, że sił w ogóle nie mam- mogę przeleżeć cały dzień, a jak wstaje to mnie telepie. Ja też się kilka dni sama próbowałam leczyć, ale skutek marny:(. I jeszcze dwunastki w pracy mi nie pomagały:(.
Moje dziecko po zastrzykach znów pełne energii, i tylko pyta:"mama wyzdrowiałaś jus?":)
Też z suwaczkiem czekam do wizyty... oby już w piątek :)
Niagara na czym te zajęcia polegały?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 miesiąc temu - 8 lata 2 miesiąc temu #1031359 przez niagara
Moniaaak zdrówka Ci życzę! Kuruj się! :)
Haha głównie na brudzeniu się :laugh: A tak serio robiłyśmy masę razem z dziećmi a później one mogły z nią robić co tylko chciały. Było przelewanie, przekładanie z miski jednej do drugiej, wrzucanie i znajdowanie przedmiotów np. ziaren fasoli, wylewanie na podłogę, chodzenie po niej i zbieranie spowrotem do miski :laugh: Julka zachwycona i wymęczona przy okazji ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

8 lata 2 miesiąc temu - 8 lata 2 miesiąc temu #1031379 przez cortezia
Niagara genialne te zajęcia, my chodzimy na Kuchcikowo i Mali artyści, nie mamy takich fajnych jak te Wasze, tu w okolicy, a ja nie mam prawka i nie będę jeździć na drugi koniec Wrocławia autobusami bo to się mija z celem, ale normalnie super!!!!

Krecik tak już tyle czasu, bo kiedyś dwa razy do roku przez bagatelizowanie przeziębień doprowadzałam do zapalenia płuc. Taka byłam twarda sztuka, tylko wiecie studia, praca, imprezy człowiek nie ma ani czasu ani ochoty chorować. No i dorwał mnie w końcu lekarz (znajomy mojej matki) i powiedział mi wprost o antybiotykach, o takich częstych zapaleniach płuc i o chodzeniu i nie leczeniu grypy. Jak mi to wszystko tak uwidocznił to się "lekko" wystraszyłam no i zaczęłam dbać bardziej o zdrowie i nawet przy katarze brałam 3 dni wolnego i leżałam w łóżku. Teraz nie mam możliwości za bardzo leżeć w łóżku, ale walczę zawzięcie i siedzę w domu mini 3 dni. Od tej pogawędki zaczęłam się bardzo interesować w ogóle naturalnym leczeniem i konkretnie sprawdzaniem nawet składu leków i oczywiście zawsze biorę ogromną poprawkę na polecana przez farmaceutów i lekarz leki... chodź ostatnio nie powiem znalazłam perełkę wśród farmaceutów Pani która jest genialna i nic mi nie wciksa,a wręcz odwrotnie doradzi pomoże w rozszyfrowaniu składu, no mogłabym tak godzinami o niej, jestem cagle pod jej wrażeniem.

"Dziec­ko to uwi­doczniona miłość. "


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl