BezpiecznaCiaza112023

Mamusie sierpniowe 2013

10 lata 9 miesiąc temu #708784 przez MamaBąbelka
Asiu, ja też myślałam, że do końca tygodnia urodzisz, ale widzę Ala zamierza chyba dotrwać do terminu :).

Agniesiu, no to życzę szybkiej przeprowadzki i szybciutko zakładaj internet ;).

Ewelina, urósł całkiem całkiem, ale rzeczywiście wysoko jeszcze bardzo :).

MZS, moja siostra przykłada przekrojony ząbek czosnku do zimna.

Groszku, ja się nie decyduję na pobranie krwi, osobiście dla mnie temat o wiele bardziej rozdmuchany, niż warto. Miałoby to dla mnie sesn, gdyby pobierali każdemu dziecku i trafiałoby to darmowo do ogólnego banku dawców.

Imbryczkowa witaj :). Gratulujemy małej Zosi, fajnie, że termin macie na rocznicę :). No to leż i uważaj na siebie, skoro Zosia widać powoli się na świat zbiera :). Zdjęcie jest w miarę aktualne, bo jeśli tak, to maleńki masz brzuszek :). A kiedy dowiedzieliście się, że spodziewacie się córeczki?
Ja też kiedyś miałam mieszane uczucia w stosunku do karmienia i nie powiem, bo nadal nie wydaje mi się to wcale takie oczywiste i naturalne. Na pewno spróbuję i mam nadzieję, że będzie mi to odpowiadać, bo wiem, jak wiele ma to plusów, ale zmuszać się nie zamierzam, jeśli nie będzie mi to odpowiadać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #708797 przez wunia1984
Zgadzam się z MamąBąbelka. Karmić mam zamiar ale nic na siłę. Myślę, że 3-4 miesiące i skończę. Ale to wyjdzie w praniu :)
Brzuńki ładniutkie, Ewelinuś faktycznie nnie jest jakiś monstrualny :)
MZS cytryna też pomaga.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #708804 przez Gro-szek
Ja do akcji krwii pępowinowej jakoś też mam bardzo sceptyczne podejście... pobranie i przeechowywanie jest bardzo kosztowne, a nie na dzień dzisiejszy nie posiadamy takiej wiedzy i pewności, czy zdeponowana krew jest w stanie pomóc naszemu dziecku.
Dlatego my się nie zdecydowaliśmy...

Patka ślicznie wyglądacie :)

Co do karmienia ja się nawet nad tym nie zastanawiałam... będę karmić piersią. Wiem że to bardzo wazne dla zdrowia maluszka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #708814 przez mami_nka
Ja również mam zamiar karmic piersią chociaz zobaczymy co z tego wyjdzie bo moje sutki są płasko-wklęsłe :/ ale jak tylko bozia da i bedzie pokarm mam taki odciagacz maly z Nuby bo z aventu kupe kasy wiec cykne suta na 5 sek i niech mała zasysa :) mam nadzieje ze po porodzie sie to zmieni i sutki samoistnie zaczna sterczeć :( nie chce sie nimi bawic i miętolić masować zeby nie pobudzic skurczy tak mi poradzila znajoma polozna... jak juz mam problemy to lepiej nie ryzykowac z wydzielaniem Oksytocyny

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #708815 przez imbryczkowa
MamaBąbelka : zdjęcie jest sprzed 2 tygodni, ogólnie brzuszek nie jest za duży,no ale widocznie taka uroda, bo się nie ograniczam z niczym w jedzeniu, a jak mówi mój mąż ja ŻRĘ a nie jem, bo co chwile bym coś jadała :) no ale przytyłam prawie 12 kg wiec tak w normie myślę :)zresztą chyba na tym zdjęciu tylko tak wygląda :) to co wstawiam teraz jest bardziej :)
O dzidzi dowiedzieliśmy się w 6 tyg, w momencie jak już praktycznie traciliśmy nadzieję że tym razem się uda :) a że to będzie dziewczynka w 15 tyg ciąży i od tej pory nic jej między nóżkami nie wyrosło
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #708816 przez kasiagruszka
Co do krwi pępowinowej my się nie zdecydowaliśmy.

A karmić piersią chcę baaardzo! Jeśli będę mogła i Tymuś będzie ładnie się cycusiem objadał to planuję do 6 miesięcy, chyba że cyce będą mi odpadały to skończymy wcześniej ;)

Kochane ja po "Kuchennych rewolucjach" i wybieram się pod prysznic, mam nadzieję, że jutro nie wstanę tak wcześnie jak dzisiaj :silly:

Dobrej nocki :)

[url=<img src=" lb1f.lilypie.com/vteap1.png " width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie First Birthday tickers" /></a>[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #708837 przez mami_nka
Dziewczyny weszłam na nasz FB i zastanawiam sie kim są:
Julie Sivakova
Inez Karolina
Karolina Nowak


Wielu innych tez nie poznaje co do niku bo nie wpisały sie tez w takiego posta kiedys kto jest kim :) ale udzielają sie w postach na tablicy wiec luz :D bez znaczenia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #708842 przez Sikoreczka
mami_nka napisał:

Ja również mam zamiar karmic piersią chociaz zobaczymy co z tego wyjdzie bo moje sutki są płasko-wklęsłe :/ ale jak tylko bozia da i bedzie pokarm mam taki odciagacz maly z Nuby bo z aventu kupe kasy wiec cykne suta na 5 sek i niech mała zasysa :) mam nadzieje ze po porodzie sie to zmieni i sutki samoistnie zaczna sterczeć :( nie chce sie nimi bawic i miętolić masować zeby nie pobudzic skurczy tak mi poradzila znajoma polozna... jak juz mam problemy to lepiej nie ryzykowac z wydzielaniem Oksytocyny


Maminka ja będąc w pierwszej ciąży myślałam że mam wystające piękne sutki ale po porodzie położna stwierdziła że wogóle ich nie mam tzn że są płaskie :( Wręcz na mnie nawrzeszczała czemu wcześniej ich nie wyćwiczyłam. No ale karmić chciałam więc na początku karmiłam przez sylikonowe nakładki i jeszcze babeczka od laktacji przychodziła i mi wyciągała sutki strzykawką :( Po kilku dniach Kuba załapał pierw jednego cyca bez nakładki później drugiego i tak jakoś wyszło że rok czasu karmiłam go cycem :) Dodam że byłam po cc więc z pokarmem było ciężko ale jak widać jak się chce to można :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #708853 przez Joanna89
Bylismy w Ustroniu na spacerku,.zjadlam gofra i lody.Nawet zapomnialam o skurczach,ale sie pojawialy.Nie za czesto wiec to jeszcze nie to. Teraz wzielam kapiel i leze w lozeczku objadam sie arbuzem,maz jeszcze pracuje ,ale zaraz go zgarne do wyra:D
Znow odeszla mi ta galareta jak siadlam na kibelku,bulgocze mi w jelitach.Czekam na jakis rozwoj akcji.

witam nowa piekna mame:)
co do.karmienia nie wyobrazam sobie bez tego macierzynstwa. No i korzysci z tego plynace to druga sprawa :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #708887 przez Joanna89
Bylismy w Ustroniu na spacerku,.zjadlam gofra i lody.Nawet zapomnialam o skurczach,ale sie pojawialy.Nie za czesto wiec to jeszcze nie to. Teraz wzielam kapiel i leze w lozeczku objadam sie arbuzem,maz jeszcze pracuje ,ale zaraz go zgarne do wyra:D
Znow odeszla mi ta galareta jak siadlam na kibelku,bulgocze mi w jelitach.Czekam na jakis rozwoj akcji.

witam nowa piekna mame:)
co do.karmienia nie wyobrazam sobie bez tego macierzynstwa. No i korzysci z tego plynace to druga sprawa :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #708950 przez mami_nka
moje sówki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu - 10 lata 9 miesiąc temu #708951 przez mami_nka
moje sówki :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #708952 przez mami_nka
tutaj na ścianie ale to nie jest ich docelowe miejsce :D

Dupy nie urywa bo pianka źle sie tnie moze jakbym miała ostre cieniutki nozyczki to było by lepiej? ne wiem :) ale jeszcze porobie jak kupie brystol ... w sumie z pianki wygladaja fajnie jakby małe elementy dało sie fajnie wycinać... moze faktycznie wina nożyczek bo reszta fajnie sie tnie :)

Ahh duma mnie rozpiera :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #708959 przez Joanna89
ladniusie te sowki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #708986 przez Martazytka
Witam wszystkich po bardzo długiej przerwie na forum: praca i brak dostępu do netki odcięły mi dostęp do świata. Od około miesiąca potajemnie podczytuje forum bo odkąd jestem na zwolnieniu to czasu mi nie brakuje. Ten czas tak szybko mija za moment koniec ciąży .
Mój maluszek ułożony jest miednicowo i niestety czeka mnie CC pewnie kilka dni przed terminem. Na ostatnim USG nasz mały wielki człowiek miał wagę o rozpiętośći od 3200 do 3600g. Sama kość udowa dł 7cm - nic dziwnego ze jak leże to brzuszek mi podskakuje jakby w środku siedział KOSMITA. Probuje to nagarać ale jak tylko włączam kamerę to się uspokaja.
W czasie Ktg próbował wykopać te czujniki- kilkakrotnie powtarzali badanie czekając aż sobie zaśnie bo inaczej zapis był nieczytelny.
Narazie objawów porodu brak :( choć wczoraj malowaliśmy z mężulem kuchnie, prałam dywaniki i prasowałam. Chyba trzeba będzie wykorzystać inne środki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl