BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

9 lata 8 miesiąc temu #916302 przez Kristi
A i jeszcze miałam zapytać w którą stronę sadzacie dzieciaczki w wózku ? Bo ja mam do siebie ale widzę że ją bardziej wszystko interesuje do okoła i się wierci a nie chcę zamieniać bo wieje strasznie jak w tamtą stronę jeździ a z drugiej strony nie będę miałą takiej kontroli nad nią...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #916324 przez Brukselka
piranetka - to prawda, jest wysoki, ale dzięki temu stabilny. Teraz jak sadzam Olę, to mogę odejść i wiem, że mi nie fiknie do tyłu, bo dobrze się trzyma "w siodle" :lol: Poza tym jak dla mnie to na wysokość jest idealny, nóżki są troszkę ugięte.
monisia - mała przebija wszystkie dzieciaczki swoją chęcią do chodzenia :P
DoMI* - gratulacje!!!!
Kristi - niedługo warkocze będą :laugh:
Gosica - super zdjęcie, takie do pokazania na jego weselu ;)

My w wózku sadzamy różnie, jak wiem, że Ola może się czegoś wystraszyć, np. w sklepie, to przodem do mnie, a tak to tyłem, niech się przyzwyczaja.
U nas do nieprzespanych nocy doszło ślinienie na potęgę, więc chyba jednak zęby.
Ja też miałam epizod na polonistyce, trwał łącznie 8 lat ;)
Ostatnio przeszłam samą siebie i stałam się królową przetworów, mam już 20 słoików pomidorów i ok. 30 różnych konfitur, a zamierzam jeszcze dorobić kolejne 20 kg pomidorów. Zimo, przybywaj!
A! W Lidlu fajne spodenki!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #916372 przez moofka
Kristi u nas Zośka jeździ przodem do kierunku jazdy :) też się trochę bałam, że nie będę miała nad nią takiej kontroli jak wcześniej ale Zośka jest tak zaaferowana otoczeniem, że nie trzeba jej za bardzo pilnować ;)

Gosica Szymek w garze rewelacja! :laugh:

Brukselka jakie zimo przybywaj?! toć nasze dzieci pokończą wtedy roczek i będą już taaaakie duże :blink:

a my dzisiaj postanowiłyśmy zrobić tacie niespodziankę i odwiedziłyśmy go w pracy :) i wszystko fajnie ale w drodze powrotnej złapałyśmy gumę :pinch: oczywiście nie mogło się trafić jak codziennie spacerujemy po skwerku niedaleko domu tylko na drugim końcu miasta :S ale dałyśmy radę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #916380 przez anitka90
hej Dziewczyny!

Wracam po dłuższej nieobecności:) Mały już zdrowy tylko nadal nie daje mi spokoju jego delikatna chrypka. Lekarz mówi, że wszystko jest dobrze, ale to mi się nie podoba

Domi Gratulację!

Asiula Ty nic nie czytaj, bo będziesz się przejmować, a Lilci na pewno nic nie jest. Pamiętaj, że jak mama szczęśliwa to dziecko tak samo :)

Kristi mam nadzieję, że jednak obejdzie się bez kolejnego zabiegu na oczko. Kucyczki Martynki świetne :)
Co do sadzania to w jednym wózku siedzi przodem do jazdy (w parasolce) a w tym większym dalej w moją stronę jest obrócony, w końcu mamusia musi wszystko widzieć co dziecko kombinuje :)

Gosica piesek prze kochany! a jaki wytrzymały :D No to Szymuś ma nowy plac zabaw :D

Natala mój Kamilek też dalej bezzębny. A na dodatek nie mówi ani mama ani tata ani nic podobnego. Zaczyna mnie to coraz bardziej niepokoić W okularach córcia zabójczo wygląda :)

Monisia Twoja Lilka szaleje!

Dziś przeżyłam horror... Ale zacznę od początku... po 5 nad ranem moje dziecko zrobiło mi pobudkę, a że byłam strasznie śpiąca to postanowiłam zabrać Kamilka do siebie do łóżka. Oczywiście ten zaczął raczkować po całym łóżku, wstawał itd.. po czym położył się i zasnął. Kiedy mój M wrócił z pracy (pracuje na noc) to ja stwierdziłam, żę on niech sobie śpi z Małym a ja pójde pranie posegregować. Wszystko fajnie, dziecko spało jak zabite po czym za chwilkę słyszę straszny huk i płacz. A tu moje dziecko wyłożone na panelach leży.... Tak się przestraszyłam.... wytuliłam go a ten zaraz zaczął się śmiać to się trochę uspokoiłam. W ogóle moje dziecko tak opanowało już raczkowanie, wstawanie i co najgorsze otwieranie szuflad i szad.... Zostawiłam tylko troszkę uchyloną szafę a po 2 min wracam a wszystkie ubrania z dolnych półek na moim kochanym dziecku...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #916595 przez mała82
Hej!
Dawno mnie nie było ;) I mam trochę nadrabiania :)
Albo my na wyjeździe, albo goście u nas. Dopiero co wyjechali jedni a dzisiaj przyjeżdżają kolejni, 2 koleżanki z 2 dzieci, więc pełna chata (a raczej mieszkanie) znowu będzie :) Po weekendzie już chyba będzie spokojniej, moja mama tylko za tydzień wpada na kilka dni.
Tak ogólnie..
Z małym w łóżku już dawno nie śpimy, a tez myślałam, ze to będzie niemożliwe bo od początku tylko z nami spał kilka miesięcy.
Od czerwca mały jeździ w spacerówce przodem do świata i bardzo to lubi :) Ale mam taką budkę na zamek i sobie ją odpinam trochę i widzę małego.
Kristi a gdzie przechowujesz to ściągnięte mleko w zamrażarce czy zamrażalniku lodówki? Pytam bo to różnica www.rodzicpoludzku.pl/Po-porodzie/Przech...anie-mleka-mamy.html Ja się trzymałam tej rozpiski

Filip już sam wstaje bez trzymanki, ale nadal czekamy na pierwszy kroczek. No i mamy kolejny postęp, odchodzimy od lulania do spania. Kładę się z małym na naszym łóżku, on jeszcze jakiś czas baraszkuje, a ja co chwilę go kladę obok siebie i przytulam i głaszczę trochę i wkońcu zasypia. Raz szybciej raz później, ale mój kręgosłup odczuwa ulgę.

Domi
gratulacje, ja do tej pory nie mogę się zdecydować na drugie, mam małego absorbera i nie wiem czy dałabym radę. Podziwiam i gratuluję :)

Też myślę o zakupie tego nocnika z Fisher Price, kilka lat temu kupiliśmy go męża chrześniaczce i się sprawdził :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #916635 przez Kristi
Hejka:)

Czy Wasze dzieciaczki też bawią się w odkurzacz? Moja wczoraj prawie spinkę u siostry zjadła bo na chwilkę tylko wyszłam z pokoju i patrzę że jakoś cicho ja palecx do buzi a tam spinka...
Brukselka No już nie mogę się doczekac warkoczy:)

moofka No to nieciekawa przygoda Was spotkała... Ja od jakiegoś czasu chodzę z mało napompowanymi kołami i doprosić sie mojeg nie moge żeby napompował i juz jest cięzko a co dopiero kapeć...

anitka90 Dobrze że z Kamilkiem już lepiej. No to też przygody macie... Ja czasem daję mała rano do siebie do łóożka ale zazwyczaj budzę się jak tylko się rusza gdzieś dalej...

mała Ja trzymam z zamrażarce w -19 st. też czytałam te rozpiski właśnie przed zamrażaniem:) teraz używam te z marca więc jeszcze mają trochę ważności:) Co do nocnika z fisher price to juiż się wypowiadałam więc ja się zdecyduję raczej na zwykły...

Uciekam Miłego dnia:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #916728 przez Gosica
Hej :)
Kristi ja mam Szymka w spacerówce przodem do siebie,jakoś nie mogę się odważyć na przełożenie go,lubię na niego patrzeć ;) A odkurzaczem Szymek już od jakiegoś czasu jest,zostawić w jego zasięgu gazetę,chusteczkę itd to pożegnać się z nią bo zeżre,trzeba wyciągać z pysiolka potem ;)
Brukselka to u mnie ten epizod był duuużo krótszy bo 3 miesiące hehe po pierwsze łacina mnie pokonała i pani id łaciny przez którą nie jeden nabawił się nerwicy,a po drugie to był kierunek filologia polska z poradnictwem logopedycznym i ta logopedia mnie interesowała a jak się okazało na tej uczelni nic bym po tym kierunku nie miała,żadnego papierka z logopedi,sam licencjat z f.p. więc zrezygnowałam.U nas w domu też szalejemy z mamą z przetworami,konfitury,sałatki soki same pyszności :)
U nas noc po szczepieniu troszkę niespokojna,ale nie było najgorzej(chociaż przedwczoraj przespał bez pobudki całą noc !)
A dziś mąż załatwiał w ZUS-ie kasę za te 2 tyg ojcowskiego,bo kretynki z jego firmy mu nic nie powiedziały,a okazało się że to wypłaca ZUS,one powinny przesłać papiery tam,a idiotki nie wysłały,wypłata wpłynęła uboga i samemu trzeba wszystko załatwiać choć to powinno być już dawno zrobione,ba,a tu nawet papierów kretynki nie wypełniły choć na ojcowskim był w lipcu.No i nic nie załatwił bo nie miał aktu urodzenia.Masakra ile pierdzielenia
Za to potem były zakupy,coś co tygryski lubią najbardziej.Wkurzyłam się bo kupiłam ostatnio Szymkowi buty,nie takie jak chciałam,bo w mieszku nie było wyboru,a tu w coccodrilo taaaakie buty przecenione że szok za 19,90 można było kupić,ale mój mężuś stwierdził że na razie mu już nie trzeba,kupi się kiedy indziej.
I tak dzień przeleciał,tylko na twarz padam po tej wycieczce zakupowej i marzę i snie(czyli nic nowego;))
Pozdrawiam

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #916756 przez piranetka
Gosica wczoraj był chyba jakiś dzień wkładania dzieci do gara!! :D


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #916830 przez motylek270
Natala mój Jaś też bezzębny. Dolne kły już prześwitują ale trwa to już ponad dwa tygodnie, nie wychodzą w ogóle.

Asiula nasz Jasiek w nocy śpi z nami. W łóżeczku niechętnie. Obecnie jesteśmy w górach noi mamy dwa łóżka. Śpię z Janem, a mąż sam... Jak wrócimy mam jeszcze tydzień zanim wrócę do pracy i mam zamiar nauczyć Jana spać samemu.

Nefri fajne to wolne, ale jednak roboty bardzo dużo i co najgorsze najwięcej po powrocie do domu. Sprawdziany, wypracowania,...przygotowanie do zajęć.

Gosica fota niesamowita, widziałam na fb.

Jasiek zaczął raczkować. To jakaś masakra, wszędzie wejdzie, wszytsko ruszy...Masakra. Póki co są to jeszcze powolne ruchy, ale już daje popalić. Od poniedziału babcia przyzwyczaja się do roli opiekunki. Będzie, bezie zabawa, będzie się działo....

Kristi Jasiek już od maja- czerwca siedzi przodem do kierunku jazdy i ma frajdę. Śledzi samochody. Uwielbia ruch i gwar.

Gosica, Brukselka to widzę że nas polonistek trochę jest :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #916874 przez monisia100100
Dziewczyny słyszałyście o tej psychicznej babie co ją wypuścili z więzienia , odsiadywała wyrok o to że rzuciła na ulicy dzieckiem wyjętym z przypadkowo przejeżdzającego wózka , brak mi słów jak można takiego człowieka wypuścić jeżeli ona deklaruje przd sądem że będzie nadal zabijała dzieci. A najlepsze że ta psycholka mieszka niedaleko mnie , wróciła do Kielc do mamusi, rodzina patologiczna. Jak wyjśc z dzieckiem na dwór . Szkoda mi słów powinni dla takich uruchomić elektryczne krzesło
No to się wyżaliłam
My walczymy nadal z chorobą ja czuję się już lepiej ale Lili nie bardzo jak jutro będzie tak samo to w sobotę jeszcze raz będzie trzeba do lekarza jechać do tego na policzkach taka wysypka jej wyskoczyła , ciągle coś ah

Motylek zaczekaj za chwilę będzie bieg na czworakach :)
Pirenetka Gosica zdjęcia w garnkach są czaderskie , ja nie mam takiego dużego w domu szkoda, :unsure:
Kristi moja zjada dosłownie wszystko a papier to juz uwielbia, najgorsze że zaczęło się buntowanie i jak jej zabieram to jest krzyk. Miałam jakiś okres że wypnałam spacerówkę przodem do kierunku jazdy ale jak wszystko Lili się znudziło i woli widzieć mamę, zresztą jak nie śpi to lubi jak się do niej mówi na spacerze.
Anitka też przeżyłam spadek z łóżka Lilki ale dobrze się skończyło, nie wiem co dzieci widzą fajnego w wywalaniu z szafek, to chyba notorycznie u każdego
Gosica piesiaczka macie ślicznego, zagłaskałabym go bo ja to psiara straszna jestem

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #917597 przez monisia100100
Ale tu u nas cisza i spokój , wszystcy się urlopują tylko my się kisimy w domu :( Z choroba zamiast lepiej to jest raczej gorzej w każdym razie poprawy nie widać.

A tu mój Lilinek sprząta
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #917631 przez Gosica
Hej :)
Piranetka no popatrz jak się złożyło z tymi garami ;) fotka super :)
Monisia100100 szybkiego powrotu do zdrowia dla Lili :kiss: slyszaaam o tej babie i dla mnie to jest chore,powinna gnić w więzieniu do końca życie,jak wszyscy którzy zrobili krzywdę jakiemuś dziecku.Chora sytuacja,chory kraj.I jeszcze takiej pomogą bo z czego bidulka ma żyć itd no kuuuu....wa porażka.Może tak z innej beczki,ale 2 lata temu kuzyna mojej przyjaciółki zabił samochód,chłopiec jechał do sklepu,a pan kierowca testował nowe auto pędził ile tylko dało się wycisnąć,wjechał w chłopca,ten mały zginął na miejscu.I co? chodzi sobie na wolności,mieszka po sąsiedzku z tą rodziną a oni muszą patrzeć na mordercę swojego dziecka.Taka polska sprawiedliwość.A co do kiszenia się w domu nie przejmuj się my w tym roku bijemy rekordy siedzenia w domu ;)

Dziewczyny muszę się pochwalić gdyż moje dziecko zaczęło "mówić" pierwsze słowa i brzmią one "ma-ma" :)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #917679 przez Kristi
Hejka:)

Martynka zaczęła już sama wstawać więc spokoju już coraz mniej bo jeszcze dobrze jej to nie wychodzi i ciągle w coś wali głową... Ale się stara już:)
Z oczkiem ,,odpukać,, coraz lepiej nie leje się już tak bardzo ale ropieje nadal i co jaiś czas łza jeszcze stoi mam nadzieję że już niebawem odpuści nam to oczko.

Gosica Ja też już rozglądam się za bucikami i podobają mi się takie:http://allegro.pl/nowe-buciki-puma-drift-cat-iii-l-lw-crib-17-10cm-i4520562469.html Tylko że one do nauki chodzenia się nie nadają bo miękkie są... Gratulujemy pierwszych słów:)

Macie jakieś upatrzone buty do nauki chodzenia?

piranetka Ale Kubuś ma czuprynkę:) Ja to bym już chciąła żeby Martynka takie miała to by można więcej kucyków robić ;)

monisia100100 Do nas też się katar przypałętał widziałam na fb że inhalacje robicie my też robiłyśmy ale Martynka nie za bardzo je lubi. Widzę że się męczy bo w nocy budzi się bo ciężko sę jej oddycha słyszałąm że jakąś maścią się smaruje nosek żeby lepiej się oddychało dzisiaj zamierzam zapytać w aptece.

Dziewuszki odezwać się:)

Gdzie się podzyały Winka, Karbon, Jeta, Kaś_O, White, Asiula, i reszta odezwijcie się chociaż po jednym zdaniu co u Was:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #917685 przez moofka
no to ja się odzywam :)

Zośka właśnie zalicza drzemkę, mąż szykuje składniki na pizzę bo dzisiaj sobie wymyślił że zrobi a ja sobie siedzę i odpoczywam :laugh:

Kristi dobrze, że z tym oczkiem jednak coś lepiej. ja się za butkami do chodzenia jeszcze nie rozglądałam bo Zośka na razie się nie rwie do łażenia.

monisia zdrówka dla Lili, chociaż na zdjęciu nie wygląda jakby jej cokolwiek doskwierało :) no może nadmiar energii ;)

Gosica gratuluję "mamy" :)

wczoraj zamówiliśmy w końcu spacerówkę składaną, oj dało po kieszeni :pinch: ale już czekam z niecierpliwością aż dostarczą :) zaliczyliśmy też wizytę w tesco i Zośka ma nową bluzę i butki (miękkie), jeszcze muszę moją mamę podpuścić żeby kupiła wnuczce kurtkę bejsbolówkę bo się w niej zakochałam ale mąż mnie przyhamował :pinch: w ogóle mają cudną nową kolekcję :angry: oprócz tego to mamy już 3 zęby i w końcu jakieś włosy zaczęły być widoczne :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #917692 przez motylek270
Witajcie,

my już wypoczęliśmy- w domu. No i teraz to pogoda popsuła sie na maxa. Jak wracaliśmy było cięzko. Jan już mocno buntował się i nie chciał siedzieć w foteliku. Brakowało mu pieszczot, no i oczywiście ruchu. Zaczął zasuwać i to nieźle. Nie chcę nawet myśleć co będzie jak zacznie wstawać. Jest ruchliwy, wszędzie go pełno, ale i potrafi sie bardziej sam sobą zająć. Obecnie wkładam go do kojca i nie krzyczy że czegoś nie dosięga tylko po to sobie idzie. Mniej teraz śpi, a to przez to że wszyystko dookoła go absorbuje. Z tego wszytskiego puenta taka, ze pewnie tyle samo plusów co i minusów raczkowania. Zamówiłam już dla niego ochraniacze na kolanka i mnóstwo skarpetek z abs. Od poniedziałku zaczyna mieszkać z nami babcia. Zobaczymy jak o będzie.

Dziewczyny jakie foteliki upatrujecie dl swoich pociech? Chodzi mi o te 9-18kg. Wiem że Kristi ma recaro. A może któraś z Was zastanawia sie nad besafe???? albo chicco x-pace???

Kristi mam kuzynkę która ma córeczką z marca 2013 i jej Zosia już mocno śmiga. Do chodzenia poleciła mi buty firmy Befado, polecane przez ortopedów i cenowo nie są drogie. Zamówiłam już na wszelki wypadek rozmiar 20. Tu masz link do strony e-sklepu: sklep.befado.pl/ Widziałam te buty na żywo u Zosi i są fajne. Mają takie wzmacniane i usztywniane zapiętki a więc są ok dla początkujących chodzić maluchów. Kristi ostatnio patrzyłam na naszą rozpiskę grudniówek i też zastanawiałam się gdzie są niektóre z dziewczyn. W takim razie i ja sie dołączam do apelu: odezwijcie się dziewczyny!!!

Gosica wracając z gór jechałam przez Tarnówi i Dębicę i tak sobie myślałam., że przecież gdzieś tu mieszkasz...

moofka mój Janek też nieziemsko łysy i jak mu rosną włosy to wszytskie układają się w irokeza. Mam nadzieję że nie świadczy to o jego "zbójnickim" charakterze. Za to waga szaleje. Normalnie Janek waży 9600g!!!!

A oto mój synalek wczoraj przed snem:
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl