Rodzimy w czerwcu 2011 ;-)

witam!

kasiorek oj, żeby Nikosiowi szybko sie polepszyło...oby ten czas zimowy się juz skończył

agi-p my z M poznalismy się w Londynie inaczej pewnie nigdy byśmy się nie spotkali, chociaż jeździłam z rodzicami na wakacje własnie do miejscowości skąd M pochodzi

Byłyśmy z Elizią na ważeniu i waży 7200. Powiedziały kobietki, że ok.i tak jak tylko przyszłyśmy pięknie zjadła zupkę.
Czekamy na Tatusia i jedziemy oglądać kolejny domek. Może już ostatni.

Uciekam do później!

hejka

Malutki już zasnął w łóżeczku i mam nadzieję, że utrzyma się tendencja z ostatnich dni, gdzie przebudzał się ok 10 i zasypiał potem między 1 a 2 cycuś i spanie do 5 rana i znów cycuś spanie do 7

Ponadto dzisiaj malutki usiadł samodzielnie , a nocnik dalej funkcjonuje

Urszula nie martw się wagą Elizki. Mi lekarze od początku trują, że Marcin za mało waży itd, wagowo jesteśmy w 3 centylu i dopiero na ostatniej wizycie lekarka była zadowolona z przyrostu wagi.

Marcinek też ostatnio miał obcinane włoski przez nas, bo te z przodu były juz tak długie, że sięgały mu noska. Ale będzie miał po mnie czuprynę, tyle pięknych blond włosków nowych ma, że hej.

Ania super dzieciaczki, Szymuś i Dominik są po prostu rewelacyjny, już za niedługo będą się bawić sami
[

Dobry wieczór :0
Amelka dziś przed kąpielą znowu pięknie siku na nocniczek zrobiła Ciesze się bardzo

Kasiorek i jak tam Nikoś ?
Amelka też pięknie wcina zupki z makaronem Kupiłam kilka rodzajów : zacierkę , gwiazdeczki i ryż . Mają małe kształty , więc spoko . Amelka w ogóle lepiej wcina potrawy nie zmiksowane . Nie chce jeść tych co maja gładką konsystencję

Urszula to faktycznie Elizia drobniutka , ale zdrowa a to najważniejsze . Widocznie taka jej uroda A na foteczkach nie widać , ze taki z niej szczypioreczek . Super się rozwija , wiec wszystko dobrze
I jak domek ? Spodobał Wam się ?
Czyli Wasze spotkanie było zrządzeniem losu Byliście sobie ewidentnie pisani

Rachela trzymam kciuki , zeby Marcinek przebudzał się tak jak sobie tego życzysz , albo jeszcze lepiej . Kurcze Ami też się wybudza , tyle , ze dużo częściej . Chyba faktycznie Maluchy karmione piersią gorzej sypiają
Super , ze Marcinek usiadł sam!!! Gratulacje Ama jeszcze ten etap ma przed sobą
I teraz obejrzałam filmiki Ale Marcinek jest rewelacyjny !!!! Gigant Pięknie powtarza I superaśne kroczki Ale mądry chłopczyk z niego Wielkie gratulacje

Nic idę pobuszować po allegro , oglądnąć Housa i jak się uda to nyny Zapewne kolejna ciężka noc przede mną .
Spokojnej nocki Kochane

hej dziewczęta

moje dzieciątko właśnie zasnęło i też mam nadzieję że będzie jak wczoraj, tylko że wczoraj zasnął ok 10 i spał do 6 rano

no jak wchodziłam na forum to z takim bananem na buzi że się pochwalę a tu niespodzianki takie nasze dzieciaczki jakiś siusiowy dzień miały bo i Misiek siknął na nocniczek, podstawiłam go jak zobaczyłam że stęka, niestety z kupcią nie zdążyliśmy ale za to siusiu było
no a dzisiaj zobaczyłam że umie sam usiąść - robi to tak - jak leży na plecach to hyc na brzuszek, na kolanka jak od raczkowania i siada sobie a dzisiaj przy każdym przewijaniu uciekał mi, po kanapie to buszuje jak mały motorek, zwłaszcza śmieszne jak z gołą pupą ucieka a ja się wkurzam
na podłodze raczkować nie chce ale po kanapie to co innego
dzisiaj swojego wyczynu z nocnikiem nie powtórzył

a wczoraj dostaliśmy chodzik, po doczyszczeniu go stwierdzam iż Misiek nie zadowolony, idzie tylko do tyłu, i ciągle się denerwuje, ale chociaż mogę go tam na chwilkę bezpiecznie zostawić, bo z leżaczka juz wychodził, i ciekawa jestem kiedy nauczy się stąd wyjść

ale wam fajnie dziewczynki że z jednego miasta pochodzicie i macie realne szanse na spotkanie może do Olsztyna się na wakacje wybierzecie to też się z chęcią spotkam

agip może rzeczywiście Amisi idą ząbki że tak mocno się wybudza
Kasiorek zdrówka Nikosiowi i cierpliwości Tobie bo pewnie ci strasznie marudzi
Rachela ty już obcinasz włoski a mojemu ciągle nie urosły
Urszula ja też nie zauważyłam żeby Eliza chudziutka była nawet taka fajna krąglutka się wydaje, jak tam oglądanie domu?

nasz też dzisiaj ładnie zjadł obiadek, zwłaszcza że ostatnio nie bardzo mu dopisuje apetyt, a dzisiaj to tylko zasługa wujka który chyba odwracał małego uwagę i buzia sama się otwierała,
a Ula mówiłaś że Twoja nigdy nie zjada tyle mleka, mój też rzadko kiedy na raz, zazwyczaj kilka podejść jest, zwłaszcza ostatnio, ale jak apetyt dopisze to potrafi a podaje mu 180 bo tak na opakowaniu od mleka napisane było, po 7 miesiącu niby 4 razy powinien zjadać 210 ale to u nas nie wykonalne

no chyba spadam, właśnie na polsacie zaczyna sie komedia 9 miesięcy więc ide oglądać

spokojnej nocy
pa

Rachela Marcinek pięknie stawia kroki no a jak ładnie po tacie powtarza - cudo, mój to tylko patrzy zazwyczaj o co nam chodzi

urszula to oby był ostatni daj znać czy to już ten idealny

Rachela to gratulacje nasz tez dzisiaj usiadł sam na łóżku naszym tylko rączkami sie podpiera fajniutko zdolne te nasze chłopaki nie ma co a u nas nockikowe nic nie bylo ale posadziłam wczesnej a dzisiaj o tej same poże co byl a nocniczku kupa byla wiec pewno znowu była by niespodzianka muszę o stałej porze go zsadzać
No to ładnie rosną marcinkowi włosy u nas dopiero nie dawno sie ruszyły ale jeszcze nie aż tak żeby obcinać filmik fajny widzę ze nasi chłopacy podobnie bop tez dzisiaj powoli kroczki robil jeszcze niepewnie te stópki stawiał ale miał radochę :)Filmiki cudne to rosnie wam mały zdolniacha

u juz ładnie wola mama jak plącze i chce żeby do niego przyjść

agi no widzisz niby nie świadomie ale wie ze siku zrobi fajniutko a Nikos syropek an noc wysmarowany pulmexbaby cały czas nawilżamy powietrze wiec dajemy rade i inhalacje domowe trochę pomogły i juz tak nie ciekło z noska no ja właśnie dawałam zacierkę i bardzo zasmakował sie a jak przeżuwał a te gładkie to tylko połyka i nie mieli

hasia to u nas podpiera sie tez łokciem potem na prosta reke i druga raczka za stope sie łapie i siada może uda mi sie filmik nakręcić co z tym ciężko bo zawsze tobi jak malo kto widzi, do Olsztyna to ja mam jakies niecała 100km od niego rodzinkę w czymś takim jak Nowe miasto lubaskie kojarzysz ??? i latem sie tam wybieramy wiec jakbyś chciala to czemu nie, oj marudzi marudzi ale jak mam dośc to do babci idzie a ja mam chwile wytchnienia

i wreszcie koniec dnia dużo wrażeń duzo nowości a jutro ta rozmowa zobaczymy co i jak byle nie od pon do pracy bo chyba psychicznie wysiądę spokojnej nocy ja pewno dopiero wieczorkiem wpadne mam nadzieje ze bedzie co poczytać

Dzień dobry Mamunie
Ja tylko na chwilę , bo już sie zbieramy i jedziemy . Ja do Mamy , a Mężuś pozałatwiać urzędowe sprawy . Będę wieczorem to nadrobię wszystko
Małgorzatta jak fajnie , ze napisałaś Co do nocnych pobudek to współczuje , bo doskonale wiem co one oznaczają . Dobrze , ze u Was lampka skutkuje . U nas to samo czy lampka jest czy nie Fajnie , ze Mama była u Ciebie . Troszkę się uspokoiłaś i teraz masz siłę na codzienność . Czyli wracasz do pracy ? Oj to powodzenie

Kasiorek gratuluje samodzielnego siadu Nikosia Kolejny zdolniacha W ogóle te nasze chłopaki szybkie sa
Powodzenia na rozmowie Trzymamy mocno kciuki i czekamy na wieści

Hasia dla Michasia tez wielkie buziole za samodzielne siadanie I taki z niego już wiercipięta Super I fajnie , ze chodzik macie U Nas tez sie sprawdza Ama tez zazwyczaj do tyłu się przemieszcza

Oki zmykam , bo już jechać trzeba .
Miłego dzionka

Cześć dziewczyny

Oj wczoraj nie miałam już siły was nadrobić
Miałam wczoraj 2 dyżury a między pracami jeszcze skoczyłam na zakupy i w ramach oszczędzania kupiłam sobie w camaieu sweterek i jeansy i jestem happy
Poza tym wczoraj pierwszy raz amputowałam szczurowi ogon i jestem z siebie dumna

Mój Dominis pozwolił mi przespać dziś nockę całą i przez niego zaspałam do pracy
Nastawiłam budzik na 5.30 i jak zadzwonił zamknęłam jedno oko a jak otworzyłam je była już 6.27 Znów mega przyspieszenie w szykowaniu i robieniu wyżerki do pracy i 6,50 wyszłam z chałupki zostawiając obudzonego bobasa tatusiowi

Agi nocniczkowe fotki extra Co do walentynek to jak świeczki sa to już podstawa I super, że udało się siusiu nocniczkowe A Amelce nie ida zabki, że taka bardziej niespokojna?
Ale super pomysł z tym spotkaniem, byłoby extra Chętnie namówiłabym mojego m na przyjazd w rodzinne strony
jeszcze się wyjeździcie na wakacje a dom to podstawa, zazdroszczę
miłego pobytu u mamy

Urszula mój M pochodzi z okolic Bielska, więc mi tez te okolice nie sa obce Zdrówka życzę A taka różnica wieku dla bobasów to dla mnie też teraz wydaję się najlepsza, choć na poczatku mnie przerażała
A ja znam Sobieszewo bo wielokrotnie z rodzinka jeździlismy tam na wczasy
Planujemy tam wstepnie spotkanie w sierpniu z lipcóweczkami z naszego forum
Ładnie waży Twoja Elizia, więc nie ma co się przejmować

Kasiorek z tymi opłatami za gaz to czasem masakra bywa jak my ogladaliśmy domki do wynajęcia i jak tam nam babka zaśpiewała 1500zł za gaz żeby ogrzać cały domek to sobie darowalismy i wynajęlismy znów mieszkanie
Trzymam kciuki za rozmowę w sparwie pracy
Zdrówka życze Nocniczek musze tez wprowadzić na poważnie ale Szymonkowi
I gratulacje siadania samodzielnego, oj zdolniachy rosną zdolniachy fakt

Rachela ale Marcinek super próbuje chodzic i jak gada i jak na nocniczku wygrywa rytmy
I jak fajnie patrzeć jak tatus zajmuje się dzieckiem ja też uwielbiam jak mój m bawi się z Małymi I usiadł sam, gratulacje

Hasia super masz spryciachę z tym siadaniem I nocniczek też zaczyna poznawać super
Wiesz mojemu Szymonkowi tez długo nie rosły włosy, teraz ma troszkę dłuższe ale tylko z tyłu, więc przymierzam się do obcięcia pierwszego - a ma juz prawie 2latka
I fajniutko, że ma taki apetyt


Małgorzatta ostatnio własnie myślałam o tobie co tam słychać
Jeju to Cię Borysio wymęcza Oby było już coraz lepiej i na nowo spał ładnie
A decyzja o pracy odważna, ale dacie radę
I oczywiście pisz częściej
Wiesz ja też wciąz mam problem z wchodzeniem na forum normalnie i musze wchodzic przez mój profil i ostatnie moje wiadomości

Wiecie Moja siora wczoraj uśmiała sie z Szymonka
Jak przebierała go z piżamki on zauważył u siebie na nóżce jakąś krosteczkę i pyta "cio to?" wskazując na zaczerwienienie a ona do niego "to jest kuku" A on zakrył dłońmi twarz i odsłonił i mówi "kuku!"
Oj jeszcze wszystko przed nim

Dobra wracam do pracy, miłego dnia wam zyczę

Małgorzatta powodzenia z nockami u nas Nikodem spi z nami w pokoju idzie tv jak już zaśnie nie raz sie przebudzi sprawdzić czy jesteśmy i idzie dalej spać a co do pracy to chyab dobrze ze sie zdecydowałaś

agi to miłego dzionka u mamy nie ma co a na rozmowie ok pierwsze pytanie jakie dostałam to czy mąz tutaj pracuje i kim jest maja zadzwonić a jak nie to Mój M ma iśc do niej to mu powiedzą co i jak ale jak to moj mówił to raczej proforma i potem juz biora zobaczymy czy w przyszłym tyg szkolenie będę mieć czy za 2 tyg wiec mamy jeszcze z tydzień żeby sie nastawić ze do pracy pójdę z jednej strony mnie to cieszy bo Nikoś bedzie bardziej "samodzielny" nie tylko ze mama i mama babcia go przejmie wiec nie mam sie co martwić i być może w bielsku bede pracować Komorowicach wiec i blisko by było

aniaw to to widzę większość ma śalskie korzenie Rachela tez w niedalekiej odległości rodzinkę ma oj a ten twój M skąd dokładnie pochodzi ??? I powodzenia z nauka Szymonka na nocniku i nei am co nasze dzieci to niezawodne budziki )
I gratulacje operacji a raczej amputacji a czemu tak robili coś nie tak bylo z ogonem czy co???
A historia z szymonkiem fajniutko poznał drugie znaczenie a kuku

miłego popołudnia i do wieczorka

hej u nas właśnie odbywa się 2 już dzisiaj drzemka wiec mogę trochę odpocząć i poczytać co tam ciekawego popisałyście
no na prawdę fajnie Wam jak większość z tych samych stron pochodzi, tylko ja się wybiłam na tej północy
kasiorku jak będziecie w NML to zajeżdżajcie do mnie a co
nie wiem jak Wy ale ja mam wrażenie że tak sie wszystkie dobrze znamy jakbyśmy nie wiadomo ile razem przeżyły, a przecież jeszcze nigdy się nie widziałyśmy
a właśnie Rika jeszcze gdzieś tu blisko mieszkała, dawno się nie odzywała, przynajmniej ja nie pamiętam od kiedy wróciłam
ciekawe co tam u niej

Kasia powodzenia z ta pracą aby wypaliła

małgorzatta witaj z powrotem a to Borysek pokazuje Ci teraz, a pamiętam jeszcze jak się urodził jak mówiłaś że nic nie płacze, może i mu ząbki rosną? heh wszystko teraz na ząbki zwalamy, miejmy nadzieję że szybko powróci do tego jak było kiedyś i żebyś sobie odpoczęła
kolejna mamusia do pracy wraca również powodzenia życzę

ja żeby wrócić do pracy musiałabym zatrudnić opiekunkę a to mi się w ogóle nie kalkuluje, o żłobku nie mamy co marzyć bo przecież w Olsztynie miejsc nie ma nigdzie bo akurat wyż mamy lokalny a w pracy zarobie nie więcej niż 800 zł więc sama nie wiem
a tak bardzo nie chcę na te telefony wracać że szok
no a niestety u nas nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem

aniaw no ja też myślę że Michaś długo będzie "łysa pałką" dziadek tak na niego mówi, bo moja szwagierka to do 3 lat była łysa więc jeśli ma ich geny to bardzo prawdopodobne

ocho budzimy się
małami co tam u ciebie?

pa

hasia to jeszcze ci dam znać kiedy pojedziemy bo jeśli wypali z ta praca to nie wiem jak urlop będę mieć i w ogóle wiec się zgadamy o ile będziesz mieć jeszcze ochotę a ty na telefonach to jako telemarketer wiem wiem u was kiepsko z praca taki region chociaż kumpela wyjechała z NML i prace znalazła ale chyba w sklepie no nic w sumie przykre ze byś zarobial tyle co opiekunce bys musiała dac

a co do wrażenia ze jakbyśmy się wszystkie znały niewiadomo ile to prawda nigdy bym nie pomyślała ze takie coś będzie i to jeszcze na forum ze takie wieź sie zrobią

i dzięki zobaczymy czy zadzwonią i czy sie uda u nas drzemka nr 2 a potem jeszcze drzemka nr 3

Aniaw zazdroszczę zakupów dla siebie Ja ostatnio non stop tylko Amisi kupuje , ewentualnie Pauli . Ja sobie nie lubię kupowac , a ostatnio to i czasu nie mam
Szymuś szybko zajarzy co i jak z nocnikiem Kupujcie tron i daj znać jak poszło
I Twój M też z Naszych okolic ? No super !!! To już w ogóle spotkanie trzeba zorganizować

Kasiorek ja też myslę , że z tą pracą to już pewne Tym bardziej , ze Mąż tam pracuje.
A jaka to firma ? Kolejna pracująca mamusia będzie Ale wydaje mi sie , że dzięki temu trochę odpoczniesz od codzienności A Nikoś pobędzie trochę z babcią

Hasia Rika to na lipcówkach się udziela . U Nas już sie nie pojawia A szkoda .
Kochana chyba wszystkie tak sie zżyłyśmy ze sobą Ja Was traktuję jak psiapsiółki i uwielbiam z Wami plotkować . Gdyby nie Wy , to w ciągu dnia tylko z Amcią utrzymywałabym kontakt Fajnie , bo mamy te same problemy,rozterki i radości
A łysością Michasia to sie nie przejmuj Taki jego urok Ama zresztą ledwo kilka piórek na krzyż ma A już bym warkoczyki chciała zaplatać I chłopcu łysinka jakoś bardziej pasuje

Mojej Misi ząbki na pewno nie wychodzą . Co prawda objawy wszystkie już od dawna ma , ale zębów nie widać . W rodzinie Mężusia wszystkim dzieciom ząbki dopiero po roczku wychodzą , więc i u Nas pewnie tak będzie

Uciekam się rozpakowac do końca , bo dopiero dotarłyśmy do domku . Chciałam zostac u Mamci na noc , ale Mężuś nam nie pozwolił ...stęskniony przyjechał po Nas i koniec Ale Paulisia już do domku wróciła ,wiec jest fajnie i wesoło

agi oby było pewne a to nie słynąca z dobrej opinii firma TRW niop ale mam tydzień żeby sie nastawić i kasa sie przyda tym bardziej jak już coś znajdziemy niop ja powoli po tym tygodniu mam dość dosłownie marudzenie całe popołudnia niby chce spać a nie zasnei i tak w kółko na szczęście szybko padł ze zmęczenia wiem ze Nikosiowi to bardzo potrzebne żeby nie siedział już tylko ze mną i tylko przez to do pracy pójdę a babcia będzie miała zajęcie

a co do spotkania to jestem za tym bardziej ze byłoby gdzie proponuje to bardzo powaznie rozważyć
to masz miluśkiego mężusia jak po całym dniu sie stęsknił

spokojnej nocy