- Posty: 605
- Otrzymane podziękowania: 6
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Luty 2015
Mamusie Luty 2015
- Dżasta86
- Wylogowany
- rozmowna
Ivet o kurna na bogato ci pomocnicy a z tymi butami chyba komuś sie za duzo zer klikneło
Meli współczuje porannej godziny, ja sie juz nie oszukuje i nie umawiam wcześniej jak 10 bo wiem że nie wstane ;/ No i jak mężu wyjechał, czy to w tą ndz co będzie. A biegunka może jakiś wirusik delikatny, to węglem go trzeba nafaszerować
J.J ładny brzunio możemy odznaczyć cie jako zaktualizowaną
Marlena ja bym brała ten morski najlepiej to zrobić enedułe rike fake .... Co do stażu jednak chyba my mamy najkrótszy bo znamy się 2 lata z czego rok był dramat żeby sie dogadać sama się dziwię jak to się stało że naglę się tak poukładało i jest super
Moniq w sumie fakt żadne tam wczesnie , ja jakoś nie ograniam ten czas tak zapierdziela ;/ To mamy zbliżone terminy bo ja 24, ale z całego serca będę chciała trochę wczesniej tak od 15 lutego byłoby ekstra ;]
Ojej a mnie oprócz migreny to męczą od paru dni dłonie, a jaśniej mówiąc strasznie mi puchną i pieką i płoną, aż stawy bolą przy zginaniu. Z nogami az takiego dramatu nie ma puchną ale nie jak dłonnie ;/
cos miałam jeszcze napisać ale gorzej z głową dzisiaj ;]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meli1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Czekamy na drugie dzieciątko
- Posty: 1163
- Otrzymane podziękowania: 53
współczuje wam puchnięcia. ja dopiero jak urodzę to pewnie spuchnę a na pewno kostki. tak miałam jak urodziłam Dominika i wychodziłam ze szpitala po wycinaniu woreczka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- K1C1A
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 224
- Otrzymane podziękowania: 1
Produjecie ze ciezko was nadrobic .podczytuje na tel i mnie szlak trafia no ciagle mnie wylogowuje i mi juz 2 posty wcielo
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mila2015
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 67
- Otrzymane podziękowania: 1
Kocham cie - u mnie z zajściem w pierwszą ciążę też nie było lekko, za to z drugą poszło uważam ekspresowo - tylko 3 miesiące starań
Meli - ja zawsze miałam wizyty po 8, ale jutro mam wyjątkowo o 11 i jak dla mnie to późno. Bo od rana jak poszłam to miałam z głowy. A tak to jeszcze się coś przesunie i może dopiero o 12 wejdę.
Ciekawa jestem bardzo wizyty.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marti
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 496
- Otrzymane podziękowania: 5
Oj ja się dzisiaj zmachałam, aż się wystraszyłam żeby nie za bardzo, bo jak już mówiłam nie spieszy mi się na porodówkę Byliśmy u znajomych, którzy mają dzieciaki w wieku Piotrusia (tzn. jedno, drugie nieznacznie starsze) i dzieci się wybawiły, a ja się nasiedziałam, ale wiadomo, też trzeba trochę interwencji uskutecznić w dziecinnych zabawach, coby sobie słodkich łebków nie porozbijali. Jak wracaliśmy to jeden wielki skurcz mnie trzymał Ale już lepiej.
Mila, u mnie też wszystkie przychodnie działają, zresztą ja publicznych POZów baaaaardzo rzadko używam, ale oni mówili coś o strajku ogólnopolskim, tzn. wszystkich lekarzy i jakby się zdecydowali to cholera wie, czy szpitale by też nie strajkowały. A tego nie chcemy! Ale może się dogadają wreszcie.
Dżasta, film niesłaby
O przepraszam, mój syn nie chorował już eeeeeeeeee ze 3 tygodnie, więc proszę się odstosunkować
Ivet, czaderski bałwan, ja bym nie miała siły takich kul toczyć. No ale pomocników miałaś to spoko
luska, miałam usg, ale tylko dopochwowe - co do szyki i takie szybkie normalne żeby serduszko zobaczyć, bo dopplerem się nie dało wysłuchać - mała się tak ułożyła, że nie było słychać serducha. USG mam zrobić na początku lutego - takie przedporodowe, żeby określić wymiary. Ale od 22 już będę chodzić co tydzień na oddział na ktg, to w razie czego tam zawsze przy okazji można też usg podejrzeć.
Faceci nigdy z dziećmi nie ogarną tak jak my, to biologia niestety. Nie ma co się tym wkurzać, bo tego raczej nie zmienisz
Fajnie, że na siebie trafiliście za pierwszym razem i to było to. Ja się musiałam sporo nauczyć, w sensie czego chcę w życiu a raczej czego na pewno nie chcę zanim znalazłam swojego małżonka. Wcześniej to jakieś tragedie były. Ale poznałam sporo typów facetów, które teraz odnajduję w mężach niektórych swoich koleżanek. I niestety czasem wiem, że finał takiego związku nie będzie sympatiko.
A dziwię się, że Tobie terminu nie ustalają jeszcze? Przynajmniej orientacyjnie? A kiedy idziesz na oddział?
J.J.,
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
zielono miiiiiiiiii jak patrzę na Twoje zdjęcia brzuszek zgrabniutki
Marlena, ja obrączkę zdjęłam już w połowie ciąży, na wszelki wypadek. Poprzednio było mi trudno ściągnąć. A teraz też widzę, że bym nie założyła już. Tym razem udało się bez smutnych spojrzeń małżonka
Co do wózka, to ja głosuję za drugim, ten pierwszy ma strasznie wielkie koła i na pewno gorzej się składa. No i nie są chyba skrętne? Tylko te kropki bym na coś zamieniła.
kocham_cie, przy planowaniu kiedy wysłać Antoniego do żłobka weź pod uwagę też potencjalne choroby. Nie życzę Ci ofkors, ale niestety tak się zdarza że pierwszy okres przechorowany. Chyba w czerwcu trochę mniej świństw lata niż we wrześniu.
Ivet, z tymi butami to nie wiem, czy nie ściema, bo znalazłam dwie aukcje z tym samym tekstem a buty inne
Meli, 7.50 współczuję, a daleko masz z domu?
Dżasta, a mocz dawno badałaś? W sensie na białko? Bo Ty masz z tego co pamiętam wysokie ciśnienie i do tego ta opuchlizna. Uważaj na siebie!
Mila, u nas też z pierwszą ciążą było trudniej, no może nie jakoś strasznie, ale w testy owulacyjne zainwestowałam A za drugim razem złoty strzał Także teraz trzeba będzie uważać
Dobra, zbieram się spać, bo jutro trza do przedszkola dziecia wyszykować.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kocham_cie
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1476
- Otrzymane podziękowania: 5
oj więcej takich dni poproszę... nic mnie nie boli, mam dużo siły i energii... szkoda że taki dzień trafia się raz w ciągu całego tygodnia... pewno za to noc będzie koszmarna
luska co ty mówisz z tym gbs ... a jak oni to dodatkowe 60 zł uzasadniają??? u mnie wymaz bierze gin i nie muszę nigdzie zawozić bo oni mają u siebie laboratorium... no i koszt to 30 zł... ale nic nie słyszałam o dodatkowej opłacie za dodatni wynik
Marlena_ jeśli chodzi o wózek to mi na przekór innym podoba się 1
Ejka84 oj ja też mam ostatnio takie płaczliwe dni... sama nie wiem dlaczego ale jak mi się zbierze to wyję jak bóbr
mila2015 u nas z drugą to już w ogóle był szał... zaczęliśmy w marcu jak antek miał 7 miesięcy bo byliśmy pewni że znowu będzie pod górkę a tu niespodzianka... pierwsze podejscie i test pozytywny.... ale niestety ciąża biochemiczna i 1 maja poroniłam... poszłam do gina dał zielone światło już w tym pierwszym cyklu po poronieniu ale mówił że raczej będzie bezowulacyjny.... ale się mylił i lad moment będziemy rodzicami po raz drugi
J.J no zgrabniutki ten twój brzuszek... bardzo ładny
dobra uciekam się wykąpać i do łóżeczka... śpijcie dobrze brzuchatki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MagdaK
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 206
- Otrzymane podziękowania: 6
i ja też wracam na prostą. Czytałam na bieżąco, ale jakaś taka totalna chandra mnie dopadła, że łzy lały mi się strumieniami, nie wiedzieć czego. Nastąpił u mnie totalny spadek formy, ale już jest ok. Czytałam na bieżąco, ale z moim wisielczym nastrojem nic mi się nie chciało. Dziś spałam może ze 3 godziny, bo za nic nie mogłam się ułożyć. Dziś dziewczynki po 2,5 laby poszły do szkoły i znowu się zacznie kieracik, a było tak miło. Pociesza mnie fakt, że od 02.02 zaczynają się u nas ferie. Wybaczcie, że nie odpiszę imiennie, ale zaraz coś nakręcę
A wczoraj miała cc moja koleżanka i miała mieć Mateuszka cóż to było za zaskoczenie, bo z Mateuszka zrobiła się Alicja, nieźle co?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Justyna_1709
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 261
- Otrzymane podziękowania: 8
Wracam do żywych wreszcie pozbyłam się mojego z domu, już nie muszę rano wstawać i meldować się w pracy, więc jest cudownie No dobra... cudownie jest jak patrzę na wprost w telewizor, bo jak spojrzę troszkę na bok, na deskę do prasowania i tę stertę rzeczy, to aż gorączki dostaję
Kurczę tyle mnie nie było, że nie dam rady Was imiennie ogarnąć. Ale się z Was pisarki zrobiły w nowym roku Z tego co przejrzałam, wychodzimy wszystkie na prostą z wyprawką i chorobami i chyba żadna się jeszcze do rozpakowania nie zbiera, co?
3 stycznia miałam wizytę, ale praktycznie tylko w celu pobrania gbs. Usg na szybko, tylko sprawdzone przepływy, mały nie był mierzony, więc trochę się rozczarowaliśmy. Ale 16 kolejna wizyta i wtedy już wszystko będzie dokładnie sprawdzone. Ha ha narzekacie, że macie późno wizyty to ja Was przebiję 16 stycznia jestem umówiona na 21:40 ale stanę na rzęsach, żeby wcześniej się do niej dostać, bo wątpię, czy doktorka jeszcze będzie coś kumała o tej godzinie. A sama stwierdziła, że patrząc na szyjkę, to może być nasze ostatnie spotkanie... no zobaczymy. Na razie jestem pozamykana, tylko szyjka coraz bardziej miękka.
W ogóle ostatnio poczułam nowy rodzaj skurczy - tych bolących. Oczywiście nie jakoś bardzo, ale zawsze...
Teraz postaram się być z Wami na bieżąco No chyba, że zacznę rodzić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meli1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Czekamy na drugie dzieciątko
- Posty: 1163
- Otrzymane podziękowania: 53
nam przy Dominiku udało sie za pierwszym razem. a teraz w 5 cyklu starań dopiero
MagdaK niezła niespodzianka. ale jakoś to dziwne że takie pomyłki się jeszcze zdążają. a chandrę wygoń
teraz co u mnie po wizycie. mam 2 kg do przodu. w tym 1 kg to mały przytył i waży już prawie 2,5 kg. szyjka zamknięta choć trochę się skróciła ale nie wiele. widziałam dzieciaczka przez chwile ale mam tylko zdjęcie siusiaka specjalnie dla męża wzięłam żeby nie było wątpliwości ze to chłopak. w pasie mam 102 cm. i za dwa tygodnie mam kolejna wizytę i ma być wynik mojego Gbs i moje zdjęcie z rana
Załącznik nie został znaleziony
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MagdaK
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 206
- Otrzymane podziękowania: 6
Justyna no rzeczywiście godzina zaporowa
Ja zmierzyłam ostatnio moją samarkę i UWAGA!!! 108 cm także ładna ze mnie bańka.
W ogóle jak patrzę na Wasze suwaczki to niektóre są już imponujące i dochodzi do mnie że to już naprawdę tuż, tuż.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- J.J.
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 3
Marlena- jak dla mnie to ten pierwszy wózek,
Ejka- i jak tam z twoją płaczliwością, minęło?
Ivet – dobrze że poślizg był kontrolowany, nie kłam z tym moim brzucholkiem bo Ci nos urośnie jak pinokio a to zieleń z pokoju Patrycji, sama wybierała kolory, mnie też się podoba
meli- no to prawidłowo waży twój maluszek, ja to chyba też muszę o zdjęcie z klejnotami poprosić dla męża, brzusio ładny, wymiarowy jak na moje oko, a jak tam blizna po woreczku, moja lekko się rozjechała
Mila- a Ty jak po wizycie? Nam z Patrycją za pierwszym razem się udało, teraz za 4-tym, ale szczerze mówiąc już odpuściliśmy i chyba dlatego wyszło, nie ma sensu się spinać
Marti –
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
MagdaK- niestety 2,5 tyg. szybko zleciało, wiem o co biega, można było rano spać i spać, a teraz znowu poranne wstawanie, śniadanko i dosypianie, a Ty mnie nie strasz z tą koleżanką, ostatnio filmik na necie oglądałam z porodu jak babka była zaskoczona że urodziła się jej córeczka, a ta twoja znajoma miała prenatalne czy zwykłe usg, bo zaczynam mieć cykora
Justyna- witaj z powrotem, dużo siły Ci życzę w mobilizacji do działań domowych, albo jakiegoś dobrego duszka do ogarnięcia, no i poczekaj jeszcze trochę z tym rozpakowywaniem
Nie pamiętam która z Was, ale pisałyście żeby zakupić więcej podkładów, tylko teraz nie pamiętam które będą wystarczające 40x60 czy 60x90?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MagdaK
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 206
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marlena_
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 81
- Otrzymane podziękowania: 1
jeju nie wytrzymam, moje dziecko upatrzyło sobie moje prawe żebro i wiecznie coś mi pod nie wsadza a boli jak cholera , właśnie pisze pracę na uczelnie tylko jakoś pod górkę mi to idzie, nie mam natchnienia a tu jutro trzeba oddać
Ejka84 to ja wcześniej tak miałam że mogłam płakać bez powodu, za 5 minut się śmiać nie wiadomo z czego a za następne 5 minut znowu płakać bo np rozczuliła mnie reklama płatków śniadaniowych albo mój się krzywo spojrzał
ivet89 haha no z tymi butami to dobra akcja
Dżasta86 haha rozważałam zrobienie wyliczanki
mila2015 ja to się śmieje że mogę urodzić jak będę miała wszystkie egzaminy zaliczone i będę na zwolnieniu
Marti a mi najbardziej właśnie te duże koła się podobają , mimo że może być problem ze składaniem. ach zrozum człowieku babę
MagdaK u Twoich znajomych wyszła dziewczynka i ja do swojego P. mówię że zamiast Marcela wyjdzie Marcelina haha
Justyna_1709 a godzina zajefajna na wizytę haha
meli1990 super brzusio
Hmm chyba wszystkko co miałam napisać , Miłego dzionka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Justa82
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 80
- Otrzymane podziękowania: 1
Skrobiecie w takim tempie, że ciężko Was nadgonić 2 dni nie pisałam, a mam do przerobienia 4 strony
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Buciki świetne i ta cena (czego nie można powiedzieć o butach z allegro, które wrzuciła Ivet )! 7.50 to dla mnie bardzo nieprzyzwoita pora Podziwiam Cię, że wstałaś No i super, że z Kacperkiem wszystko dobrze.
Na pocieszenie dla mam, które obawiają się, że jak dziecko jest aktywne w brzuchu to później i na zewnątrz: moja znajoma w ciąży to aż płakała tak jej mała dawała czadu. Jak się urodziła to aniołek się zrobił. Ładnie spała, nie marudziła, żadnych kolek - nic tylko zazdrościć. Także nie ma reguły
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ja laktator dostałam od koleżanki - ręczny, prawie nie używany, ze wszystkimi gumkami do wymiany. Jej się nie bardzo przydał, a ja na razie nie będę inwestowała w lepszy. Jeśli będzie taka potrzeba to się kupi.
Marti 9 miesięcy bez męża to kawał czasu. Pocieszam się, że zbiegnie się akurat z czasem letnim, więc mogę zabrać psa i małego i wynieść się na wieś. Co oczywiście nie zmienia faktu, że będzie ciężko. Najgorsze dla nas jest to, że maluchy tak szybko rosną i się zmieniają, a on nie będzie tego widział Na razie wyjazd na etapie załatwiania papierów. Zobaczymy jak to się skończy. W razie czego uprzedzam - będę Wam smęcić na forum jak mi źle i wylewać wszystkie żale
Z tego co piszecie to ja jestem najstarszą mamą biorąc pod uwagę pierwszy poród. We wrześniu skończyłam 32 lata. No ale u nas opornie szły starania, bo jakieś 4 lata (z półroczną przerwą na moją operację ucha). Dużo przeszliśmy w tym temacie i jak pisałam już wcześniej mieliśmy mieć in vitro, a wcześniej próbę z inseminacją, ale okazało się, że jestem w ciąży. Mam nadzieję, że z drugim pójdzie szybciej.
Monique jak to już niedługo! Za miesiąc być może będziesz już tulić swoją kruszynkę
Dżasta moja szwagierka używała przez jakiś czas tych pieluch wielorazowych. Lekko nie było. Raz, że duża inwestycja, bo te majty są drogie + trzeba mieć do nich wkłady. Jeśli się nie chce żeby dziecko przesikało majty, to te wkłady trzeba często wymieniać i prać. Jak się zapomni to od razu przebierasz całe dziecko + myjesz wszystko naokoło co zostało zasikane. Niby odparzeń dzieciaki nie miały, ale roboty z tym do cholery. Po jakimś czasie wróciła do pampersów.
Ivet nic dziwnego, że Ci oko skacze jak napatrzyłaś się na takie ciacha A tak serio to większa dawka magnezu powinna pomóc. Ja też zaczęłam brać 2 tabletki dziennie (wcześniej brałam jedną) bo mnie w nocy skurcze łydek dopadały.
Luska z czym się wiąże ta większa opłata za dodatni gbs? Badają to jeszcze dodatkowo pod jakimś kątem? Że też Ci się chce tak jeszcze sprzątać wszystko, a raczej, że tez jeszcze masz na to siłę Ja wymiękam po odkurzeniu moich 50 m2
Marlena dla mnie oba wózki ładne, kwestia funkcji jakie mają no i w moim przypadku liczyła się waga. Skrętne koła to dla mnie podstawa. No i szukałam też takiego, gdzie składa się gondolka, żeby móc ją w szafie trzymać Drugi ma większy kosz na zakupy
MagdaK przestraszyłaś mnie z tą swoją znajomą. Mam nadzieję, że mojemu Bartusiowi nic nie zginęło od ostatniej wizyty. Usg za tydzień, więc się okaże. Jak widać nawet w dzisiejszych czasach takie pomyłki się zdarzają.
Justyna niech te cudowne chwile trwają jak najdłużej
J.J ja mam paczkę podkładów 60x60. Nie wiem czy wystarczy, w razie czego małż dokupi.
Marlena jak ja sobie pomyślę, że mam napisać coś mądrzejszego niż post na forum to dostaje drgawek Powodzenia i went twórczej!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meli1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Czekamy na drugie dzieciątko
- Posty: 1163
- Otrzymane podziękowania: 53
Justyna_1709 oj na taką późno godzinę to tym bardziej bym nie dała rady
Justa82 może kiedyś się opamięta. albo jak się przestraszy że to co ja mówię o braku powrotu jak nabroi do nas to prawda
a luska nie miała iść do szpitala 5 stycznia czasem?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.