- Posty: 41
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- RODZIMY W LUTYM 2011
RODZIMY W LUTYM 2011
- Amelia
- Wylogowany
- gaworzenie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaaroolina
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 110
- Otrzymane podziękowania: 0
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13363
http://www.suwaczek.pl/cache/4e5eba1b35.png?html"></a>
http://s2.pierwszezabki.pl/037/037105982.png?5329
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Viszka11
- Wylogowany
- budujemy zdania
- i znow w oczekiwaniu
- Posty: 447
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dormag22
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 206
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- alutka1011
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Maja i Dawid
- Posty: 2841
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martela89
- Gość
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dormag22
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 206
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bombel779
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jaś,nasz największy skarb!!
- Posty: 7113
- Otrzymane podziękowania: 0
Mnie dzisiaj w nocy 2razy obudził silny ból w podbrzuszu nie wiem czy to były jakieś skurcze,czy tak po prostu coś mnie tam pobolało -tak dla urozmaicenia nocy ale było to zdziebko nieciekawe..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Czincza
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 106
- Otrzymane podziękowania: 0
U mnie nocuje koleżanka.. zostaje do środy.. Maluch ma czas do piątku a potem musi wyjść, nie ma rady.. ile można czekać?
Bombel ja miałam to samo... był spokój od piątku wieczora, a od wczoraj jakiś taki stłumiony ból w podbrzuszu czuję.. Maluszek się chyba trochę obniżył, bo (odpukać) nie kopie już tak po żołądku. Teraz chyba faktycznie w końcu ma mniej miejsca, bo już tylko się przeciąga
Brzuch ciągle twardnieje po kilka a nawet kilkanaście razy dziennie, ale póki co nic nie wskazuje na to, że Maluszek chce wyjść...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dormag22
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 206
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Amelia
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 41
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Czincza
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 106
- Otrzymane podziękowania: 0
Dormag dlaczego nie będzie Twojego męża?
Amelia trzymaj się jeszcze trochę i damy radę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dormag22
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 206
- Otrzymane podziękowania: 0
Czincza mnie ta waga malenstwa tez przeraża, mam tylko nadzieje ze nie bedzie jakis komplikacji podczas porodu bo ostatnio to tylko to mi chodzi po glowie staram sie nie nastawiac zle ale to jakos samo wchodzi do glowy.
Amelia i o to chodzi głowa do góry juz nie dlugo bedziesz tulic maluszka, tez juz bym tak chciala.
Napisze wieczorkiem co u mnie po wizycia.
A tak apropo to moglybysmy sie juz pomalu rozpakowywac bo ten luty nie jest az taki dlugi tylko 28 dni chyba ze czekamy na bociany do wiosny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- justi
- Wylogowany
- gaworzenie
- coraz bliżej finału...
- Posty: 71
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- makaja
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 434
- Otrzymane podziękowania: 0
jesli chodzi o poród z mężem to tez miałam dość długo obawy,bo bałam się tego, że zobaczy za dużo i nie będzie mnie postrzegał potem jako atrakcyjny obiekt fizyczny, ale się zdecydował i nie żałuję bardzo mi pomogła jego obecność, jeśli macie możliwość skorzystania z osoby bliskiej w trakcie porodu to skorzystajcie nie mówie, że musi to byc mąż, ale bliska osoba która stanie na wysokości zadania..... serio sala porodowa na której jesteś sama to nic fajnego a ja 3 mam za Was mocno kciuki dacie radę !!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.