BezpiecznaCiaza112023

RODZIMY W LUTYM 2011

13 lata 3 miesiąc temu #62701 przez Amelia
Dzięki dziewczyny napewno się odezwę po wszystkim, no i jeszcze przed bo myślę że ten tydzień wytrzymam.

15.02.2011r. - Nasz kochany KAROLECZEK jest już z Nami !

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #62765 przez kaaroolina
U mnie wszystko rozstrzygnie się w poniedziałek - albo mnie zostawią na cc albo wróce do domu i dalej będę czekać - masakra boje się jak cholera a do tego mój wspaniały M zaprosił jutro na obiad rodzinke - o niczym innym nie marzyłam!! Bardzo bym się cieszyła gdyby to nie było dzień przed .... masakra!! Dobrze, że to on wszystko będzie gotował - ja nie planuje nawet palcem ruszyć :P

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=13363
http://www.suwaczek.pl/cache/4e5eba1b35.png?html"></a>
http://s2.pierwszezabki.pl/037/037105982.png?5329

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #62978 przez Viszka11
Babeczki do BOJU!!!!!!

Zona po raz drugi-18.07.2015

CZEKAMY-- doczekac sie nie mozemy:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #63024 przez dormag22
kaaroolina wspolczuje potrzebne ci to teraz. Ale z drugiej strony to moze sie zajmiesz czyms i nie bedziesz sie tak stresowac

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #63150 przez alutka1011
Cos tu cisza nastała?!Czyzby wszystkie na porodówkach?Z niecierpliwością czekamy na wiadomość o pierwszym lutowym dzidziusiu :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #63159 przez martela89
Dziewczyny fajnie by było jak by któraś urodziła jutro-bo ja mam urodziny :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #63197 przez dormag22
straszna cisza, ale watpie zeby ktoras sie rozpakowala my jestesmy strasznie wytrwałe

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #63444 przez bombel779
Czy to dzisiaj Kaarolina miała iść do szpitala??? Jeśli tak to 3mam mocno kciuki,żeby wsio było ok!! ;)

Mnie dzisiaj w nocy 2razy obudził silny ból w podbrzuszu :huh: nie wiem czy to były jakieś skurcze,czy tak po prostu coś mnie tam pobolało -tak dla urozmaicenia nocy :P ale było to zdziebko nieciekawe..


Aniołek wrzesień 2013 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #63547 przez Czincza
Chyba faktycznie dzisiaj miała iść... ciekawe czy przeżyła obiadek rodzinny ;)

U mnie nocuje koleżanka.. zostaje do środy.. :) Maluch ma czas do piątku a potem musi wyjść, nie ma rady.. ile można czekać? ;)

Bombel ja miałam to samo... był spokój od piątku wieczora, a od wczoraj jakiś taki stłumiony ból w podbrzuszu czuję.. Maluszek się chyba trochę obniżył, bo (odpukać) nie kopie już tak po żołądku. Teraz chyba faktycznie w końcu ma mniej miejsca, bo już tylko się przeciąga :)
Brzuch ciągle twardnieje po kilka a nawet kilkanaście razy dziennie, ale póki co nic nie wskazuje na to, że Maluszek chce wyjść...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #63561 przez dormag22
hej. ja od wczoraj wieczorem mam wlasnie taki cmiacy ból w podbrzuszu tak jakby przed okresem, ale dzisiaj wizytka u gin mam jakiegos dziwnego stresa, sama nie wiem czemu. Wczoraj maz mnie uswiadomil ze jednak nie bedzie przy porodzie bo jak ja to okreslilam wojek dobra rada naopowiadal mu głupstw i roznego rodzaju mitow na temat porodu, troche mnie to wkurzyło no ale coz nie zmusze go. Tak wiec kobietki zostaje sama, ale przeżyje

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #63568 przez Amelia
Ja na razie czuję sie jak balon, jakos tak osłabiona sie czuje,może to ta pogoda, byle do czwartku do wizyty a potem niech sie dzieje co chce

15.02.2011r. - Nasz kochany KAROLECZEK jest już z Nami !

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #63570 przez Czincza
Ja w czwartek mam kolejną wizytę u położnej, choć szczerze mówiąc wolałabym już na porodówce wtedy leżeć ;) Tym bardziej, że rozmawiałam z teściem o wadze urodzeniowej Jego chłopaków. Wychodzi na to, że mój Mąż był największy, bo 4800, potem 4500 i 4300 :) Biorąc pod uwagę, że mój brat miał 4800 zaczynam się bać ;)

Dormag dlaczego nie będzie Twojego męża?

Amelia trzymaj się :) jeszcze trochę i damy radę ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #63595 przez dormag22
Męza nie bedzie bo wymiekł, stwierdzil ze nie zniesie mojego bólu i zemdleje, ze bede krzyczec i go wyzywac, a potem nie bedzie sie mogl ze mna kochac po porodzie,. bo jego kolega tak miał ach szkoda gadac. Bajki wyssane z palca skoro tak kolega mial to on tez tak to bedzie postrzegał, nie chce nawet spróbowac bo powtarzam mu ze zawsze może wyjsc.
Czincza mnie ta waga malenstwa tez przeraża, mam tylko nadzieje ze nie bedzie jakis komplikacji podczas porodu bo ostatnio to tylko to mi chodzi po glowie staram sie nie nastawiac zle ale to jakos samo wchodzi do glowy.
Amelia i o to chodzi głowa do góry juz nie dlugo bedziesz tulic maluszka, tez juz bym tak chciala.
Napisze wieczorkiem co u mnie po wizycia.
A tak apropo to moglybysmy sie juz pomalu rozpakowywac :blink: bo ten luty nie jest az taki dlugi tylko 28 dni chyba ze czekamy na bociany do wiosny :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #63650 przez justi
dormag22 skoro mąż nie chce iść z tobą rodzić to nie powinnaś go zmuszać po co masz się jeszcze nim denerwować chłopy są mądre ale w domu :lol: ja też ide sama i nawet bym nie chciała żeby mój mąż tam był a Wy wszystkie idziecie z mężami rodzić? jeszcze jedno pytanko:oprócz płynu do higieny intymniej kupowałyście coś na to biedne nasze krocze które będzie jakoś trzeba ratować żeby nie szczypało ja kupiłam jeszcze czopki na zaparcia jakby trzeba było....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 3 miesiąc temu #63663 przez makaja
Cześć dziewczyny ja jestem juz " doświadczoną miesięczną mamuśka" i mogę Wam poradzic altacet na obrzęki lub bepanten jesli chodzi o kroscze ale tez super patent kumpela mi sprzedała kupcie butelkę z woda taka 0,75l ze sportowym dziubkiem i jak juz będziecie po... to wsypcie polowe szaszetki tantum rosa z woda ciepłą i polewajcie krocze pomaga :P
jesli chodzi o poród z mężem to tez miałam dość długo obawy,bo bałam się tego, że zobaczy za dużo i nie będzie mnie postrzegał potem jako atrakcyjny obiekt fizyczny, ale się zdecydował i nie żałuję bardzo mi pomogła jego obecność, jeśli macie możliwość skorzystania z osoby bliskiej w trakcie porodu to skorzystajcie nie mówie, że musi to byc mąż, ale bliska osoba która stanie na wysokości zadania..... serio sala porodowa na której jesteś sama to nic fajnego a ja 3 mam za Was mocno kciuki dacie radę !!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl