Mamy Kwietniowe 2013

Agi - wiele, wiele. Szykują się zmiany A te zawsze kategoryzuję pozytywnie. Aczkolwiek trochę nam "pod górkę", ale wszystko zmierza do czegoś nowego, do rozwoju i wyrwania się ze stagnacji.

To powodzenia Na pewno wszystko się Wam uda

Uciekam , Spokojnej nocki

Dzień dobry

Amelka nie dała mi dziś pospać , ale za to obudziła się w tak dobrym humorku , ze az chciało sie wstać Teraz tańczy,śpiewa i wygłupia się na całego Az mi sie gęba od rana śmieje

Nic , uciekam ogarnąć trochę domek , zjeść śniadanko i wybierzemy sie na spacer

Miłego dzionka

Dzień doberek....

U mnie wg OM powinno być 20.04, tak więc zobaczymy co wyjdzie po pierwszym USG, czyli 5.09


Jakieś mnie takie od wczoraj straszne przerażenie trzyma Tak się boję, że mi się nie uda Że coś złego się po drodze stanie


Czy Wy też tak macie, że jednego dnia mdli Was praktycznie od wszystkiego, a drugiego nic??? Dzisiaj praktycznie bezproblemowo wstałam, bez żadnych mdłości... Jedyny objaw ciąży jaki dzisiaj mam to piersi jak z ołowiu, ciężkie i piekielnie bolące... Już nawet ciężko mi się śpi

Miłego dnia

Dzień dobry a ja juz od samego rańca w pracy. Więc dziś będę się mało udzielać, ale postaram się

Miłego dnia Kochane

Heri mdłości mogą się pojawiać i znikać . Może to trwać nawet całą ciążę .
Ja np dzisiaj też czuję się świetnie . Rano lewa pierś była bardzo wrażliwa , ale już przeszło . W sumie to chyba dlatego,że ledwo odstawiłam Amcie od piersi ,więc z ciążą tego nie łączę .
A lęk o maleństwo będziesz odczuwała przez całą ciążę , nawet jak lekarz bedzie zapewniał , ze wszystko jest ok . Tak już my Mamusie mamy , że drżymy przed każda wizytą , po niej sie uspokajamy i na następny dzień znowu stresik .
Ja to juz cała nerwowa jestem , boje się , ze moja cukrzyca da sie we znaki i zaszkodzi dzidziusiowi . Znowu bedę jeździła na bad.prenatalne do Katowic dla pewności .

No cóż ... strach o dziecko pozostaje już na całe życie .

Heri czyli nasze maleństwa różni tylko 8 dni . Kurcze wg jednego kalendarza wychodzi mi 4ti3d , a wg innego , to 5 tydz ! Juz cała głupia jestem

Agi 4t3d to leci ci już 5 tc 4 skończyłaś juz pełen

Dave a ja najwiecej udzielam sie jak w pracy jestem

dziewczyny wszystko bedzie gites majonez nic sie nie martwcie tylko cieszcie sie fasolkami juz bym chciala do was dolaczyc!!

MoNiaaa - no ale ja właśnie tak se w pracy nie mogę na to pozwolić. Teraz mamy spokój, ale potem się rozkręci i już nici z klikania.

Kobietki, Wy nawet nie wiecie jaką ja mam schize. Już bym chciała żeby był 04.09 i żebym mi gin powiedział, że wszystko ok.

Jak będzie robił usg, to nie będę patrzeć dopiero po chwili chyba.

MASAKROS

Dave napisał:

MoNiaaa - no ale ja właśnie tak se w pracy nie mogę na to pozwolić. Teraz mamy spokój, ale potem się rozkręci i już nici z klikania.

Kobietki, Wy nawet nie wiecie jaką ja mam schize. Już bym chciała żeby był 04.09 i żebym mi gin powiedział, że wszystko ok.

Jak będzie robił usg, to nie będę patrzeć dopiero po chwili chyba.

MASAKROS

Jak ja Cię dobrze rozumiem... Ja mam wizytę 05.09., także więc będę drżeć dzień później...

Agi-p - 8 dni to praktycznie możemy się wstrzelić w ten sam termin... a pomyśleć ile te 8 dni znaczy teraz...

Dziś mam dzień tak rozchwiany emocjonalnie, że z rana w pracy przesiedziałam w toalecie rycząc...

ja tez czekam na 4.09 ale to ma byc dzien @ to bedzie najdluzsze 1,5 tyg w moim zyciu chyba

dave wiem wiem ze w pracy ciezko komukolwiek siedziec na forum ale wlasnie u mnie jest odwrotnie pracuje w hurtownii i wielkiego ruchu nie ma tzn przychodza klienci ale z odstepami czasu i robia duze zakupy a pomiedzy moge sobie pisac:)

to oby do 4 wrzesnia 3mam kciuki za was dziewuszki

Witam dziewczynki!

Na początku wielkie gratulacje dla Was Jestem Majówką 2013 z moich obliczeń wynika, że termin porodu to 04 maja rożnie to bywa mogę jeszcze zostać kwietniówką Do lekarza idę tak jak Dave i Agi 04.09 co do usg to wtedy dopiero lekarz mi wyznaczy termin i będzie to ok 12 tygodnia ciąży. Tak niestety jest w Anglii. Z pracą tutaj też nie jest lekko bo mogę przestać pracować dopiero 11 tygodni przed rozwiązaniem. Tutaj nie ma L-4 jest za to 9 miesięcy macierzyńskiego, które można rozpocząć własnie te 11 tygodni przed porodem. W moim przypadku po poprzednim macierzyńskim wróciłam do pracy tylko na pół etatu. Dwie nocki po 12 godzin. Nie jest tak źle ale mimo wszystko trochę się martwię. Na czas obecny jestem czwartą babeczką w ciąży u mnie w pracy Dziś idę do pracy więc trzymajcie kciuki

Miłego dnia!

wlasnie dziewczyny informowalyscie juz swoich pracodawcow o ciazy?jak to robilyscie bo ja mialabym stresa tym bardziej ze moj kierownik wpada kilka razy w miesiacu i pewnie musialabym telefonicznie albo mailem choc szczerze mowiac gdybym byla w ciazy mam nadizje jak najpozniej mu powiedziec...w lutym konczy mi sie umowa po ktorej bym dostala juz na czas nieokreslony jakby mi sie udalo przemilczec ten fakt bylo by super bo jaks ie dowiedza o ciazy to nie wiadomo co bedzie.

Urszula - ja też klikam u Was majówek, bo nie wiadomo jak będzie

Ja w pracy powiedziałam normalnie. Ale u nad os września znowu będzie mniej do roboty to się cieszą, bo kogoś uratuję od zwolnienia. Ale póki co wie tylko moja kierowniczka.

Dziś idę do pracy i powiem koleżance z którą pracuję. W ten sposób zmienimy schemat wykonywania obowiązków. Natomiast szefowej po wizycie u lekarza..