Mamusie MAJ 2013

Lalka mi też dziś jakoś duszno,cięzko i sennie ;/ ... w nocy się cały czas budziłam jak nie siku to zaś zdrętwiała mi jak nie lewa strona to prawa jak nie to ze strachu na plecach się budziałam ;/ masakraaa tee noce stają sie coraz gorsze wrrr...

Gosia daj nam znać w pon !! będzie dobrze zobaczysz :*

noc straszna,ale teraz też się źle czuję!!!w czwartek jak byłam na wizycie to ciśnienie miałam 90/160....a dzisiaj jak sobie zmierzyłam(kazał 2 razy w tyg.mierzyć)to było 69/109..może dlatego źle się czuję!!!

Gosiu na tą poniedziałkową wizytę to chyba czeka całe forum!!!trzymam kciuki.....i dawaj znać!!!

Sysia jak czytam o twojej dzisiejszej nocy...to jakbym czytała o sobie!!!!z tą różnicą,że ja innych nocy nie mam ...tylko takie!!!!od jakiś 3 tyg.

Dzięki dziewczyny

Co do nocy to u nas wyjątkowo dobrze ale nie spie jak to zalecaja na lewym boku, jest mi po prostu niewygodnie

Zuzia daje czadu, uwielbiam to


Trzymam kciuki za Gosie, zawsze trzeba mieć nadzieje . Buziaki

Witajcie kochane. Ja miałam dziś pracowity dzień. Wzięłam się za generalne przedświąteczne porządki. Na razie tylko w naszym pokoju a w tygodniu reszta. Okna mam pomyte, firanki uprane, kurze powycierane, odkurzone i pomyte podłogi. Przed świętami zostanie tylko poprać dywany i zetrzeć ewentualne kurze. Musiałam trochę pomarudzić M żeby mi pomógł i jakoś się udało. Zostało tylko zasłony powiesić, ale w chwili obecnej Marcyś śpi więc poczekać trzeba. Zajrzę pewnie dopiero w poniedziałek. Pozdrawiam Was dziewuszki

Witam dołączam do grona którzy ostatnią noc się męczyły. Jak zwykle budzę się żeby odwiedzić kibelek bo nie zasnę czuję się taka wypchana. Mogę policzyć na palcach ręki ile było nocy kiedy się nie obudziłam a tak noc noc od października szwendam się po ciemku po domu. I ta wieczna ochota, żeby się napić tak mnie suszy non stop tylko pić i pić. Dodatkowo jeszcze w nocy gorąco, że ciężko zaspać. Plan na jutro zrobić na obiad buraczki ćwiki z chrzanem, a i jeszcze sałatkę z buraków do przegryzienia na popołudnie jednym słowem buraki mnie opanowały.
P.S. czy u was też pada deszcz? U mnie leje a najgorsze, że zamarza i szklanka jest przecudna dziś nie wychodziłam bo się bałam, żeby orła nie wywinąć.

Gosia podejrzewam ze przechodzisz katusze na szczescie juz niedlugo poniedzialek i juz wsyztsko sie wyjasni!!!pamietaj ze 3mamy tu wszytskie za ciebie kciuki i daj nam znac co i jak i nie uciekaj bron boze od nas!!!3maj sie kochana

No to Lalka ja Ci współczuję biedna TY moja :* ja mam nadzieję że się wyśpię w co wątpię;/

Gosiu my tu wszystkie czekamy i trzymamy kciuki :*

Jej widać że weekend taka cisza tu

Tak Gosiu daj znac ja tez 3 mam kciuki za ciebie z reszta jak wszyskie ja o nocach to już nic nie mówie ja też drętwiejąca jakie to jest wkurzające czy to kiedyś minie i też ciągle suszy miłego weekendu

ja juz cierpnę na samą myśl o nocy!!!!!

ja już się przyzwyczaiłam ,że w weekend tutaj jest taka cisza!!!!

Straszna cisza, jak makiem zasiał

Kurde ja chyba Lalka mogę dołączyć do Ciebie kolejna noc masakraa !! aż mnie do teraz wszystko boli ;/.


Wiecie co wam powiem TĘSKNIĘ ZA WIOSNĄ I LATEM ... wrrr jak ja nie lubię zimy

Hej Dziewczynki!!!
Trochę mnie nie było,problemy z netem i od wczoraj jestem u mamusi:) Zanim przeczytalam wszystkie posty ,trochę minęło... ciężko wszystkie spamiętać
My przedwczoraj lecieliśmy samolotem:) pierwsza podróż mojego maluszka... Całe 45 minut maluszek tańcowałw brzuchu... nie wiem tylko czy z radości czy strachu ale biore pod uwagę tylko pierwszą wersję...

Całuje Was mocno w ten deszeszowy poranek

Hej i ja sie witam w deszczowy i mglisty poranek...okropna pogoda

KIniaczek maluszek napewno tańcował z radości

Pozdrowionka i miłego dnia :*:*

Kurcze ,dziewczynki ale miałam sen-cos strasznego...Nawet nie opowiadam bo na sama mys sie dołuje ;-( Często budze sie w nocy z okropnym placzem-kurcze co jest grane.W poprzedniej ciąży miałam chyba podobnie ;-( Dzis pewnie cisza jak co weekend bedzie na forum Nodrobimy jutro ;-P Ja w sumie niedawno wstałam,mężus robi rosołek a ja za chwilke ide włoski farbowac...I tak pewnie niedziela leniwo zleci Za tydzien jade do tesciów na wigilie(pewnie was zaniedbam na kilka dni-bo u nich neta brak ;-( ) Tak wiec korzystam z ,,wolnosci,,przed wyjazdem ;-P

horomony buzuje i pewnie dlatego rozne dziwne sny sie snia

a ja na obiadek zawsze do taty ) i rosolek u nas tez podstawa!!!!

a ten tydzien u mnie bedzie ciezki bo kolezanka chciala sie pozamieniac zmianami i ja pochopnie sie zgodzilam bo glupio odmowic i teraz bede miala tak ze po 2 zmianie bede musiala wstac na 1 zmiane o 5 rano ale oby do piatku