BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

12 lata 3 miesiąc temu #284452 przez ewitkun
ufolka nic się nie stało jakoś tak


co do skoczków allegro.pl/sassy-hustawka-skoczek-z-zabawkami-i2040621155.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #284470 przez iwanek1
Hej.
Ja na wychowawczym jestem od 7-ego stycznia,na razie na rok,złożyłam do gminy o dodatek,mam nadzieje,że dostanę.Właściwie nie planowałam wychow.,samo wyszło po pobycie w szpitalu z mała,ciągle lekarze itp. no i strasznie szkoda mi było ją zostawic na tyle godzin,bo pracowałam od 9-17ej,cały dzień bym jej nie widziała.
Hani idzie drugi ząbek na dole,ale nie chce pokazywac :laugh:
Chusty super,tez bym chciała.
Wszystkim chorym i nie wyspanym dużo zdrówka :)
Nie pisze imiennie bo juz się kręci,a spała 10 min :angry:
Wczoraj bylismy na pobraniu krwi z Hania,okropnosc,ale dzielne było moje dziecko,a ja się spociłam z nerwów :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #284475 przez masuska
Ewitkun, taki skoczek to miał mój siostrzeniec, 15 lat temu:) aaa zabawa suuuper:) POLECAM:)

Ufolka tak odnośnie chodzików to wiesz tak sobie myślę, że ja nie znam nikogo co by miał krzywe nogi przez to, albo jakieś problemy i tak się zastanawiam czy to nie jest po prostu jakiś nalot na to... Jakby któraś miała jakiś artykuł o tym, ale fachowy to chętnie przeczytam.

No a ja pokazałam skoczki, to nie chodziki. Ja chodzika i tak nie kupię bo nie ma się gdzie rozpędzić mój synek, a taki skoczek - jakby go postawić, albo w futrynie zamontować to by było coś:) ćwiczy nóżki, nie ucieka:) a mama ma czas dla siebie:)

Oooo Iwanku a co z Hanią? Pogubiłam się...

Aśka dzięki za stronkę z promocjami, mnie większość omija, bo ani hipermarketów nie ma - a w marketach inne promocje, ani nie ma zielonego marketu (na stronce) no i jeszcze nie ma okazji Rossmanna, a tam:

- 26.01.2012 kod na pampersy Jumbopack różne rodzaje (cena z kodem 45.99)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284478 przez Oposek
Masuska[/b ja bardzo chciałam mieć taki skoczek, ale gdzieś wyczytałam, że dziecko bawi się w nim od 4 miesiąca do 7-8, bo jak zacznie się samo przemieszczać to już woli raczkować... I tak sobie pomyślałam, że nie warto? jak myślisz? a może to nieprawda i dzieci dłużej się cieszą skakaniem?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #284479 przez masuska
Oposek napisał:

Masuska ja bardzo chciałam mieć taki skoczek, ale gdzieś wyczytałam, że dziecko bawi się w nim od 4 miesiąca do 7-8, bo jak zacznie się samo przemieszczać to już woli raczkować... I tak sobie pomyślałam, że nie warto? jak myślisz? a może to nieprawda i dzieci dłużej się cieszą skakaniem?


Adaś długo się w tym bawił, jak chodził to też się mu wieszało, bo lubił skakać:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284481 przez iwanek1
Masuskaz Hania bez zmian,ciągle szukam powodów słabego przybierania,krew na sprawdzenie czy alergii nie ma.Znalazłam Cię na fejsbuku :laugh: ,ja właściwie tego nie używam,ale jak będzie zaproszenie to się skapniesz,że to ja :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #284487 przez ewitkun
Oposku mojej koleżanki syn krótko bawił się skoczkiem zaczął raczkować i to było lepsze koleżanka pożyczy mnie skoczek zobaczę czy Antek polubi.... każde dziecko jest inne...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284488 przez aska27
Masuska nie poszłam na wychowawczy,bo nie dostawałabym pieniędzy,a My mamy dość spory kredyt więc muszę pracować.

Fajne te skoczki :)

Martuś, Iwanku GRATUKUJĘ ząbków Waszych pociech :laugh:
U Mikołaja nic nie widać... nic się chyba jeszcze nie dzieje!
Marta tak w ogóle przeglądając tabelk myślałam co u WAs... szkoda,ze duzo dziewczyn się nie odzywa,bardzo ciekawa jestem jak ich dzieci.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284492 przez masuska
Aaaa, rozumiem:) No to trzymamy kciuki, mi Piter przybiera ekstra, ale ma zmiany na buźce, teraz mu już prawie zeszły. Suma sumarum nie wiem od czego to było.

No to Iwanku czkam na zaproszenie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284494 przez aska27

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284500 przez Oposek
Ania W zazdroszczę wieczorku:) u nas jak tylko mamy ochotę na romantyczny wieczór to okazuje się, że Filip ma inne plany niż spanie;) Chyba nie chce mieć rodzeństwa :silly: Pochwal się nową fryzurką!
Ja też bym potrafiła siedzieć z dzieckiem, przynajmniej teraz tak mi się wydaje;)



Natimp nie wiem, jakie chcesz nosidło, ale w tym ergonomicznym i mei tai można na 100% nosić i z przodu i z tyłu. Tym razem wiem na pewno, bo oba mam w domu:)
Ja używam z Rossmana pieluch do pływania, ale kupujemy tam czasem a to książeczkę a to smoczek, czy skarpetki z serii babydream i jestem bardzo zadowolona! A teraz testujemy pieluchy z tesco i moim zdaniem tanie i dobre. (na dużej paczce można 20 zł zaoszczędzić) Czekam na wrażenia z dnia babci:) Tata na pewno da radę!

Aśka to czekam na zdjęcia z chustą:) fajnie, że nocka lepsza, u nas też dziś lepiej:)
Za stronę baaaardzo dziękuję, szukałam czegoś takiego! :kiss:

Różyczko współczuję nocki:( Filip też śpi w poprzek i wierzga, w dodatku ciągnie tatę za włosy... Dobrze, że to tylko część nocy...

Kaśka dobrze, że praktyki zaliczone:) A to nasze maluchy już mogą jeść zblendowany makaron? Bo tam przecież mąka jest... To ja jakaś zacofana jestem;)
Ojejku, nie wiem co Ci doradzić z tym "zębem"... Może dobrze byłoby pediatry przy jakimś szczepieniu dopytać...

Ufolka to zdrówka życzę! A tą frejkę Amelka musi mieć cały czas? i kiedy się ją zdejmuje? Pochwal się, co gotujesz dla córeczki, inspiracji szukam;)

Martuś gratuluję mieszkanka, też niedawno kupiliśmy, więc wiem, jak to jest:) Co do spania to nie jesteś sama, coraz więcej dzieci z naszego wątku marnie śpi... Niby powinno być coraz lepiej, a tu dooopa;)

Masuska no super ten skoczek:) może i ja się skuszę... Tylko mąż mnie zabije za kolejny sprzęt w domu, więc może taki na framugę? A jakie jest maksymalne obciążenie? bo tego, co Ewa wrzuciła to tylko 11 kg, a mój ma 9 już :lol: A dasz radę wrzucić zdjęcie tego pchacza? plisssss

Iwanek wiem, co przeżyłaś z tym pobieraniem krwi, ja sama miałam łzy w oczach, a Filipo dał radę;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284501 przez luz_de_luna
Cześć dziewczyny!! Błagam ratujcie!! Ręce mi już opadają, nie wiem co robić i gdzie szukac pomocy. Mam problem z rozszerzaniem diety Maćka. Zaczęliśmy super, w 5 miesiącu, kilkoma łyżeczkami zupy jarzynowej i potem raz lepiej raz gorzej ale zjadał coraz więcej, aż udało się odstawić jeden posiłek cycowy. Jak skończył 6 miesięcy to pediatra stwierdziła, że za mało przybiera i że należy dawać mu już jakiś inny posiłek oprócz piersi (mając równo 6 mies Maciek ważył 7,3kg, ale nie wygląda na wychudzonego). Najlepiej kaszkę na drugie śniadanie. No i zaczęło się... kupiłam kaszki bezmleczne z owocami, mleczne z owocami, sinlac, a Maciek nic nie chciał jeść. Po pierwszej łyżeczce już nie otwierał buzi. W końcu zorientowałam się, że jemu na słodko nie pasuje, ale samego sinlaca też nie chciał. Nasza pediatra poradzila, żeby mu w takim razie robić kaszki wytrawne, czyli kleik ryżowy na wodzie plus np marchewa. Tak też zaczęłam robić i jakby trochę poskutkowało, znaczy Maciek zjadał nie jedną a np 4-5 łyżek. Któregoś dnia zjadł nawet całą porcję (niewielką, bo robię niedużo, żeby się niepotrzebnie nie marnowało). Ale za to nie chciał już jeść obiadu, wcale. Potem znowu miał ze dwa dni, że nie zjadł prawie wcale śniadania ale wsuwał obiad. Oczywiście jak nie jadł kaszki na śniadanie to dostawał cyca. Wczoraj po raz piewrszy zjadł ładnie kaszkę i nie popił cyckiem i zjadł ślicznie obiad. A dziś kaszkę rano wmusiłam (i nie dostał cyca, bo postanowiłam, że z cycem porannym koniec na zawsze), a jak posadziłam na krzesełko żeby dać obiad to się zaczęła histeria! Generalnie zauważyłam, że jak go sadzam na krzesełko to zaczyna już "profilaktycznie" płakać, ale takich wrzasków jak dziś ze łzami, z żalem ale i z wściekłością to jeszcze nie było. Boje się, że bedzie kojarzył źle to krzesełko. Jeść jakoś mu muszę dawać i powinien jeść co najmniej dwa posiłki inne poza cycem. Nie umie jeść z butelki, nigdy nie jadł i smoczek traktuje jak gryzak. Pić mu daję niekapkiem, ale też rzadko kiedy pociągnie z niego raczej gryzie i mu wtedy coś do dzioba leci. Jestem załamana, bo mam wrażenie, że go krzywdzę (i fizycznie i psychicznie)a wiem, że inne jedzenie poza moim cycem to dla jego dobra a nie zła. Poza tym od 10/02 wracam do pracy (co prawda z domu, ale jednak) i chciałabym, żeby jadł już i kaszę i obiad. A chłopak będzie już miał skończone 7 miesięcy. No przecież nie wykarmię samym cyckiem takiego wielkiego chłopaka, poza tym nigdy nie zakładałam, że będę karmić dziesięciolatka, bo jak w takim tempie będziemy odstawiać po jednym karmieniu cycem to za 10 lat się uda... Macie jakieś rady kobitki?? POMOCY!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284502 przez hoborr

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #284507 przez Oposek
Witaj Luz de Luna, miło że jesteś:)
A czy Maciek koniecznie musi jeść te kaszki? może poprostu sama kaszka Mu nie leży w żadnej wersji i tyle. Ja bym dawała dwa różne obiadki albo owoce, przetartą marchewkę, chrupki kukurydziane...Jeden taki posiłek rano, drugi wieczorem. Może tak będzie lepiej?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #284508 przez Oposek
Hoborr Dylan jest w porzo:) tylko zdaje się, że takie jeździki nie są dobre na kręgosłup i opóźniają chodzenie, ale może się myle. W każdym razie świetnie się cieszy;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl