MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Witam Was Kochane

Dwa dni i tu 4 strony do poczytania.

Wczoraj miałam zakręcony dzień- wszystko na szybko, na 13:00 sprawa w sadzie- ogłoszenie wyroku 31 maja na 15:05 - tyle czekac...

Zazdroszczę Wam dziewuszki tych ruchów, szczuplejsze ponoć szybciej poczują, niestety ja to pewnie bardzo późno.Mam sporo tłuszczu po poprzedniej ciąży...

Wczoraj był taki upał i w dodatku babie lato, oczy mnie swędziały i kichałam jak szalona, aż mnie to kichanie wku....ło.Dzisiaj jest pochmurnie, tzn, słońce za chmurami ale tak jasno i parno.Wstałam o 12-tej i seria kichnięć...przerąbane- pewnie coś pyli...

Dorcia ,Madaziaska - super brzuszki. Jesteście szczupłe, gdzie Dorotko ten "tłuszczyk", ja to mam tłuszczysko...he he....

Ja mam wizytę 9 czerwca, ale nie wiem czy będę miała USG- a chciałabym

Już mi trochę przeszło. Zadzwoniłam do położnej i sobie oplotkowałyśmy tą ginkę. Poleciła mi inną do której idę 9 czerwca. Nawet trochę lepiej bo 12go wylatuję do Anglii, a po powrocie idę prywatnie do gina u którego byłam na przezierności i powiedział, że na koniec czerwca chce mnie widzieć.

Madziaska ale Twój brzusio jest cudowny! Taki okrąglutki

Jesteście bardzo miłe ale tłuszczyk jest, oj jest Tylko zdjecie takie do d..., bo mój mężuś nie chce mi robić zdjęć. Wczoraj akurat go dopadłam. Robi jedno na szybkiego i koniec.
A pępek zawsze mam taki do środka :/ Nawet jak kiedyś miałam płaski brzuszek to pępek byl tak mocno w środku Mama mówi, że to dobrze, bo ona w ciazy miała taki wystający, że aż plastrowała bo ją tak drażnił.

Kurczaki, mam dziś gości, a jeszcze nic nie zrobiłam. Lece coś przyrządzać. Mam nadzieję, że jak wrócę zobaczymy wiecej brzuszków, co nie Madzia? Bo tylko my tu striptiz robimy

Brzucholki cudaśne

Co do ruchów to ja czuję ale takie delikatne, wiem że dzidzia tam jest i ją czuję. Najbardziej czuję wieczorem.

Dorcia oby następny lekarz okazał się normalny, a ta zachowała się perfidnie i napewno noe tylko ciebie wystawiła do wiatru.

Gratuluję brzuszków! Dorcia, wydało się jesteś laseczką ja też nie widzę tłuszczyku
Kurczę, ja też bym się wkurzyła jakby się okazało, że wizyta na którą czekam się nie odbędzie. Może faktycznie pomyśl o jakimś innym lekarzu, który ci będzie mógł poprowadzić ciążę do końca - bo rozumiem, że jej i tak później długo nie będzie?

Ja mam dziś chyba dzień stresu o dzidzię - uświadomiłam sobie właśnie, że mój gin nie sprawdził przezierności karku i kości nosowej, chociaż wydaje mi się, że przedostatnio zapowiadał, że zrobi to na następnej wizycie, czyli w zeszły czwartek... A wy wszystkie miałyście już to robione?

Ja dziś znowu jestem w pracy od 8 do 20 trochę was podczytuję jak mogę, ale muszę sie zabrać do roboty Tęsknie już do zwolnienia, naprawdę...

Dorota, a co do tej lekarki, to idz 1 czerwca, chyba nastepnego terminu jako cięzarna nie bedziesz mieć we wrześniu- nie ?
Mynia Pynia- witaj, super ze wszystko ok u Was.Szkoda ze płci nie poznałaś.Ale pewnie na nastepnej wizycie się dowiesz, kto mieszka w brzuszku

No oki, jak striptiz, to striptiz. Mój badzioszek z dnia dzisiejszego

moj gin ma prywatny gabinet ale przyjmuje na nfz i jest naprawde zajeb...zawsze wszytsko wytlumaczy nawet na nfz sprawdzil mi przeziernosc karku...
ale dziwna babka z niej bo ciezarnym tak nie powinna zostawiac ja tam mam wizyte co mies i ci mies usg robione i naprawde jestem bardzo zadowolona z mojego gin...
brzuszki super naprawde!!!ja Wam moze kiedys odwaze sie pokazac ale mam teraz taki jak z igorkiem w 6 mies:) bo po ciazy jeszcze mi sporo zostalo i wasze brzuszki przy moim to chowaja sie bo moj to brzuchol nie brzuszek;)

Batmanik, to tak jak ja z tym brzucholem, jakbym była w szóstym miesiącu, i jeszcze ten szew po cesarce- robi wrażenie jakbym miała "nadcipie"- sorki za wyrazenie, ale nie wiem jak inaczej to ująć

Vestusia brzunio cudo, TY tez widze szczuplutenka
Anakol moze badal przeziernosc, tylko wszystko bylo ok i nic nie mowil, niektorzy lekarze tak maja...

A dziewczyny, kosz po wykończeniu trafił w ręce mojej mamy
Wygląda tak:

Dzoewczynki mam pytanie. Zapisałam się właśnie do gin na czerwiec prywatnie ale nie wiem czy mam iść skoro mój lekarz stwierdził, że mam sie u niego pojawić dopiero w 21 tc? Chciałabym wiedzieć czy u maleńswta jest wszystko ok szczególnie po moim ostatnim przeziębieniu ale nie wiem czy nie przesadzam. Jak wy uważacie??

TyszAnka chciałam iść, ale zdecydowałam, że nie będę za nią latać po całym Gdańsku. Gdy byłam u niej 3 tygodnie temu wiedziała, że już nie będzie tam przyjmować, a na koniec powiedziała mi, że mam sie zapisac za 4 tygodnie. Zarejestrowałam się za 3 tyg. i dupa.
Luteiny na poniedziałek wieczór już nie mam. Na szczęście mama mi załatwi u kuzynki, która pracuje w aptece.

Vestusia Ty laseczko. Też masz takie fajniutki, okrąglutki brzuszek. No i fotografa porządnego- fajne zdjątko z boku. Maleństwo rośnie Cudowny brzuszek!!! Patrzę ciągle na Twój i Madzi i napatrzeć się nie mogę

TyszAnka mama na pewno była zachwycona. Kosz niesamowity

Poczekamy na Wasze brzuszki Na pewno też są cudne- jak każdy ciązowy brzuszek

No ja już sałatkę i inne smakołyki mam przygotowane, teraz zupkę kończe i Pierwszą Miłość oglądam, bo wczoraj nie dałam rady.

Olu z dzidzią na pewno jest wsio ok, ale jeśli poczujesz się lepiej i będziesz spokojniejsza to idź do tego gina.

Ola jesli Cie to uspokoi, to idz wczesniej do gina, po co masz sie zamartwiac niepotrzebnie...
No wlasnie, czekamy na kolejne brzuszki Dorcia twoj tez jest piekny, a fotograf rownie niezly

Olu, jak czujesz właśnie taką potrzebę i będziesz spokojniejsza, to idz na tą wizytę do gin prywatnie.

Dorota, mama zachwycona, widziała u mnie taki i jej się podobał

Idę zrobić zdjęcie swojego brzuchola, i od razu Wam na usprawiedliwienie pstryknę zdjątko mojego tłuszczyska...he he

mój brzuchol