BezpiecznaCiaza112023

Nasze zawody

13 lata 2 miesiąc temu #83158 przez czekoladka2904
A ja jestem po trzyletnim wolontariacie w domu dziecka, miałam zamiar studiować pedagogikę przedszkolną, ale... :)I wciąż bym to zrobiła :lol: :lol: Ogromnie lubiłam pracować z dziećmi i tęskni mi się za tym :side: :blush: Dobrze, że Gabryś w drodze :silly: :silly: Zmiana nastąpiła i wybrałam inny kierunek - rolnictwo: agronomia i agrobiznes - czyli papierki :cheer: :cheer: , którego nie otworzyli :angry: bo zbyt mało chętnych, :angry: mam nadzieję, że w tym roku otworzą :) W międzyczasie staż jako pracownik biurowy w zespole poradni specjalistycznych :) Ogólnie to po liceum ogólnokształcącym jestem - profil ekonomiczny - i teraz sprawy papierkowe mojego męża trafiają w moje łapki :silly: :woohoo:

A maturkę pisałam na temat: portret matki w literaturze i sztuce :lol: Prosty i piękny :)

Dave a jakieś namiary na noclegi dla małżenstwa z dzieckiem znasz?? :) Poszukuję takich i będę ogromnie wdzięczna za pomoc :woohoo: :kiss:

Nasz kochany Aniołek [*] luty 2010

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #83282 przez Martynka__89
Mam 3 letnie doświadczenie w pomaganiu przy starszych osobach byłam wolontariuszką w domu spokojnej starości. Ale ciężkie to zajęcie, szczególnie jak umrze podopieczny.



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #83309 przez czekoladka2904
Moja kuzynka studiuje fizjoterapię i jednocześnie jest wolontariuszką na oddziale onkologii we Wrocławiu - nie wiem, który szpital... Z rozmów z nią, wiem, że to ciężkie przeżycia...

Nasz kochany Aniołek [*] luty 2010

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #83468 przez martela89
Wolska napisał:

To ciężka praca i czasami faktycznie ręce opadają i nie wiadomo co zrobić,ale człowiek uczy się całe życie najczęściej na swoich błędach-papierek ukończenia jakiejkolwiek szkoły,studiów itp nie czyni z człowieka geniusza.
Żeby cokolwiek wiedzieć na dany temat trzeba mieć przede wszystkim doświadczenie i praktykę bo sama teoria niczego nas nie nauczy.


Nie jestem pedagogiem :blink: ale masz całkowitą rację :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #83478 przez Kunder
co do zawodu nauczycielki - szczególnie w gimnazjum.
wyrażę swoją opinię :-)

ja osobiście uważam ,że najgorsze co można było stworzyć to właśnie jest gimnazjum z powodu iż tam wszystko się najczęściej zaczyna : narkotyki , alkohol , papierosy i ciąże.
najwięcej osób zostaje właśnie w gimnazjum , nauczyciele nie mogą sobie z nimi poradzić...
a otóż dlaczego ? takie pytanie zadaje sobie coraz więcej rodziców, nauczycieli... a czy ktoś umie na nie tak naprawdę odpowiedzieć ?

moja mama skończyła pedagogikę , ma własne przedszkole aczkolwiek skończyła także oligofrenopedagogikę podyplomową i wspomaga w jednym z gimnazjum w klasie integracyjnej w której są zdrowe dzieci... i zauważyła ,że zachowanie gimanjalistów jest totalnie masakryczne...

Kochamy Cię nasz syneczku pamiętaj ,że zawsze będziesz dla nas ważny.
02.04.2011r.

"Śmierć ma urok tylko dla odważnych."

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #83486 przez MagdaM
Mysle, ze jesli chodzi o gimnazja to wina lezy po stronie "komponowania" klas. Z reguly gimnazja to zbieranina dzieciakow. Niekoniecznie tych z danego terenu do ktorego nalezy szkola. Jak sie u siebie nie dostali ida gdzie indziej. No i pozniej jest jak jest.

www.ciepelkowo.pl


[*] 9.12.2010 r.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu - 13 lata 2 miesiąc temu #83489 przez Kunder
klasy jak klasy , niektóre gimnazja są w ch*j przepełnione i tak to jest.
klasa integracyjna niby 15-20 osób a jak się przeniosły z innych klas i dyrekcja na to pozwoliła jest ich 23 w klasie integracyjnej...
ogólnie widzieliście aby kiedyś gimnazjalista szedł po ulicy i perfidnie napluł na nauczyciela albo rzucał podpalonymi samolotami i podpalał włosy...
opowiadała mi ostatnio koleżanka ,która jest wice w gimnazjum w którym wspomaga moja mama...

Kochamy Cię nasz syneczku pamiętaj ,że zawsze będziesz dla nas ważny.
02.04.2011r.

"Śmierć ma urok tylko dla odważnych."

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #83540 przez Groszek
Alutka mmmm to może jakiś ciacho zrób :lol: ja chętnie się wproszę :)
Ja uczęszczałam do gimnazjum w którym klasy liczyły po 32 osoby i jakoś przeżyłam :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7557

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #83594 przez różyczka
Groszek - No i to jest dowód na to, ze przeżyć się da :) I całe szczęście bo mam córę w gimnazjum hehe :)

Pisałam juz wcześniej, że pracuję jako pedagog w gimnazjum dla tzw. "spadów" :) czyli dzieciakow, które juz parokrotnie "siedziały" w podstawówce albo w swoim gimnazjum, mają szereg róznych problemów - od tych edukacyjnych do tych z Sądem i Policją, przez te w rodzinie (alkohol, przemoc, bieda itd.)Praktycznie wszyscy mają juz nadzór kuratora, częśc ma już zasądzony Mlodziezowy Ośrodek Wychowawczy i czeka na miejsce, iles juz poszło do tych ośrodków albo do zakładu karnego (bo od 17 r.ż. czlowiek jest karany jak dorosły).
I musze Wam przyznać, ze kocham tą robotę! I mój sposób na nich to TRAKTOWAC ICH JAK LUDZI, poprostu. Większość spoleczeństwa uważa ich niestety za dzikie potwory. A dojrzewanie to mega trudny czas dla nich - jesli nie mają wsparcia w rodzinie to przechodza go masakrycznie ciezko. A większosć rodziców, z którymi mam kontakt w swojej pracy, to wkurzeni ludzie - wkurzeni na to, ze ktoś każe im się interesowac dzieckiem. Bardzo często słysze - ZABIERZCIE GO/JĄ GDZIES, DO JAKIEGOŚ OŚRODKA! No ludzie - jak tak można?? Jak się człowiek decyduje na dziecko to powinien dac radę wychowac to dziecko a nie tylko cieszyć się nim gdy jest małe, słodziutkie i grzecznie lezy w lóżeczku.
Nie jest to łatwe - sama to wiem z autopsji. Ale można dac radę. A jesli cos nas przerasta to jest wiele miejsc, w których można korzystac z pomocy specjalistów ZA DARMO! Można sięgac po ksiązki, czytać, pytać, ale nie wolno się poddawać!

Uff, ale się rozpisałam :)

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu #83607 przez MagdaM
Ja tez bylam w Gimnazjum w klasie 35 osobowej. I nie bylo to super Gimnazjum, wlasnie z powodow jakie napisalam. Ale wyszlam na ludzi :) Dalam rade :) Psychika dziecka i zainteresowanie rodzicow jest ogromnie wazne :)

www.ciepelkowo.pl


[*] 9.12.2010 r.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 2 miesiąc temu - 13 lata 1 miesiąc temu #83778 przez MoNiaaa

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #86874 przez angellika1
A ja z wykształcenia jestem pedagogiem resocjalizacji :) a z zawodu ekonomista :) Pracuję w banku już kilka dobrych lat....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #86877 przez martela89
angelika to już druga po resocjalizacji :)
No właśnie,ciekawe gdzie Wolska i czy jeszcze nas odwiedzi :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #91390 przez mariosponge
Ja jestem kolejnym pedagogiem na tym forum. Mam licencjata z pedagogiki wczesnoszkolnej, ale już w tym roku zamierzam zmienić kierunek i pójść na studia magisterskie w kierunku filologii rosyjskiej.

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #93059 przez Marysia27
UWAGA :ohmy:

Potrzebuję pomocy od pedagożek bądź polonistek, a wiem że tu jesteście, więc liczę na Was :lol: mianowicie moja sąsiadka ma syna 11 lat super chłopaczek, ale ma różne dysfunkcje i problemy z języka polskiego, zamienia litery, pomija je, bazgrze jak kura pazurem i nie wiem co tam jeszcze u niego nie styka... Nasza poradnia PPP nie robi nic w kierunku pomocy Szymonowi, jego mama usłyszała jedynie żeby na necie zamówiła pewną książkę z ćwiczeniami, a u niej bardzo ciężko teraz z kasą, więc nie może tego zrobić :( Proszę Was, jeśli macie jakieś materiały do poćwiczenia w domu z Szymkiem, albo linki do sensownych stron prześlijcie, skany, ksera i nie wiem co tam jeszcze na mojego @ : Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. Ja z nim chętnie poćwiczę, bo Aga nie daje rady psychicznie... Proszę nie pozostawcie tego bez odpowiedzi :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl