BezpiecznaCiaza112023

Lęk przed porodem

13 lata 8 miesiąc temu #28576 przez kaśku
to zależy czy trafisz na promocje, czy masz abonament u nich itd.
12 000zl + dodatkowo płatny pokój dla osoby towarzyszącej i obecność wybranego lekarza przy porodzie (gdyby nie mial dyżuru w przypadku porodu przedwczesnego to ma okreslony czas zeby dojechac, tak jakby wykupujesz jego czuwanie ;) )

cena obejmuje konsultacje przedporodowe itd.

www.medicover.com/plpl/szpital/546,Klinika-Poloznictwa.htm

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #28580 przez sparrowkot
12 tysięcy??????????????? O Boże !!!!!!!
Chyba żartujesz??!! Ty chcesz tyle zabulić za coś co może stać się normalnie siłami natury?? Sorry ale moim zdaniem to egoizm okropny wiesz? Są ludzie którzy potrzebują pieniążków choćby na życie .. ja niedawno leczyłam swoje dziecko - miał poważną chorobę i baliśmy się że czeka go szpital i kalectwo lub nawet śmierć pomóc mogła tylko operacja amerykańska i udało się zebrać pieniążki mimo to niestety teraz mamy dług u lichwiarzy i nie wiem jak to spłacimy i czy nas w końcu zabić nie zechcą ...... ja gdybym miała taką kasę to wpłaciłabym ją dla jakiejś osoby potrzebującej aby mogła cieszyć się życiem :D no ale to twoja decyzja oczywiście jednakowoż dziwi mnie a raczej zadziwia że takie coś wogóle istnieje i się dzieje !!! To jest niesamowite ... i nie naturalne jakieś takie ... mimo wszystko ja nie zdecydowałabym się na cesarkę tak poprostu dlatego tylko że mnie boli ... to jednak potem się wspomina .. ból bólem ale jaka nagroda - prawda mamuśki ? Pytam tych które już rodziły a nie miały zbyt łatwych porodów :)

Pozdrawiam gorąco

Wanessa

Nati

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #28581 przez kaśku
Proste pytanie: ile wydałaś na ślub i wesele? jesli mniej to zwracam honor i uprzejmie przepraszam :kiss:

po co ma bolec jak nie musi :o
nie ukradłam tych pieniędzy nikomu, nie zarobiłam ich cudzym kosztem więc nie czuję się egoistką.
miałas kiedys atak kolki nerkowej? wiesz jaki to ból?
mam podobny co 4-5 miesiecy. i jak to nazywam... nerki z ograniczoną odpowiedzialnością. staranie się o ciąże to dla mnie droga przez stado nefrologów.
ciąża od początku będzie zagrozona, od samego początku bede sie meczyc z cewnikiem i innymi nieprzyjemnościami.
sama wspomniałaś, że musiałas zbierać pieniązki dla dziecka, żeby nie był kaleka i miał pełny komfort (bo na to zasługuje i nikt nie ma co do tego wątpliwości)- czyli NFZ po raz kolejny nie podołał. smutne. ale mnie też to dotyczy dlatego decyduje się na prywatną opieke medyczna bo nie mogę pozwolić sobie na najmniejszy błąd. sobie ani innym - w tym przypadku lekarzom.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #28584 przez sparrowkot
na wesele wydałam 2tysiące złotych :) Robilismy skromne wesele bo to nie o nie chodziło a o ślub i przysięgę małżeńską .. czyli suknię szyłam sama - orkiestra to znajomy ojca który grał i śpiewał za 10ci a gdyby jego nie było byłoby radio hehe .. Alkohol w ilości do spożycia i staraniami całej rodzinki jedzonko ! Nie trzeba było nic więcej ... więc nie rozumiem aluzji i związku nie widzę
Ja cię o nic nie oskarżam jednak jest dla mnie szokiem że ludzie wogóle biorą takie opcje pod uwagę i to z jakiego powodu?? Wygodnictwa i lęku przed bólem?? To ja już się nie boję wiesz? Pomogłaś mi i za to ci dziękuję - podczas mojego porodu będę myślała o Tobie i o tej klinice i jestem pewna że mnie to znieczuli .. :))
Jeśli faktycznie jest ciąża zagrożona u ciebie i masz jakieś problemy itd .. to faktycznie może i lepiej tak .. sama nie wiem bo nie przechodzę tego w ten sposób. Nie wiem też co się dzieje z Twoją ciążą i nie zamierzam cię tutaj osądzać - przepraszam jeśli tak to zabrzmiało poprostu mnie zadziwia to i już .. myślę że nie będę odosobniona w tych myślach.
Koniec na ten temat narazie z mojej strony.
Nie chodzi o to u mnie czy moje dziecko zasługuje na to aby być wyleczonym - tu chodzi o to że NFZ wielu rzeczy nie refinansuje i nie pomaga .. fundacje tak owszem ale jest tylu ludzi w nich że czas jaki się wydłuża to poprostu studnia bez dna i nie wiadomo nigdy ile to wszystko potrwa prawda? Dlatego gdybym czekała i na własną ręke nie próbowała zdobyć pieniędzy to mój syn byłby teraz leżał i się ruszać nie mógł... potem już nie mógł by mieć operacji ponieważ można ją zrobić we wczesnym okresie choroby... może źle zrobiłam .. może mogłam leczyć go latami i próbowac nie wiem .. zrobiłam jak zrobiłam gdyż to było dla mnie jedynym wyjściem z sytuacji - teraz mój synek chodzi na treningi piłkarskie, na basen, jeździ rowerem ... a co będzie z nami ? Czy nas nie pogoni lichwiarz?? Nie mogę teraz o tym myśleć .. jestem w ciąży tym bradziej nie mogę się dręczyć .. jakoś to będzie .. musi.... pozdrawiam

Wanessa

Nati

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #28587 przez kaśku
Zrobiłaś co najlepsze.

Jeśli cię to podniesie na duchu to moja mama też walczyła o każdy mój dzień. wypisywala mnie ze szpitali na żądanie i sprzedawała wszystko zeby oplacic lekarzy. czasem tak się po prostu dzieje i nikt nie wie dlaczego - po prostu trzeba to zaakceptować.

Twój maluch kiedys ci za to podziekuje.
Ja codziennie dziękuje swojej :)

chore jest to ze państwo nie zapewnia nam standardu prywatnych klinik chociaz każda z nas na taki zasługuje.

trzymaj się!

ps u mnie ze ślubem wyglądało podobnie :D szyte sukienki są najlepsze!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #28589 przez sparrowkot
No dokładnie .. moja położna mówi że to nie jest już Służba Zdrowia tylko Fundusz Chorych i dlatego ;p
Niestety .....
smutne i nie wiem ale nic nie można zrobić tylko przemilczeć bo pierdołami się zajmują zamiast ... eehhhh .. no ale sama widzisz ...
Ja się tak z mężem starałam żeby nasz synuś nawet nie zdawał sobie sprawy co mu wogóle jest i on tak do końca tego nie wie. I dobrze bo bałby się i wogóle .. synek od mojej znajomej nie żyje a choroba zaczęła się u niego rok wcześniej niż u mojego, aż mam ciarki jak pomyślę ......tylko jak tu teraz długi spłacić..

Wanessa

Nati

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #28592 przez kaśku
jak to mówila judyta z "nigdy w zyciu" : pieniadze sie jakos zorganizuje. pieniadze zawsze da sie jakos zorganizowac.

może miniklubik dla malucha? taki nianiowy? moja sąsiadka ma młodego i drugiego sobie "dobiera".
nie wiem czym sie zajmujesz i jaki jest dług :o
mogę tylko trzymać mocno kciuki i wierzyć że się uda.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #28593 przez sparrowkot
Dzięki ale już skończmy bo to nie temat do takich narzekań ;ppp

Wanessa

Nati

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #29004 przez Mariola_K
Hej,
Odnośnie lęku przed porodem to oczywiste, że się bałam i to bardzo. W końcu jednak doszłam do prostego wniosku: jeśli przede mną urodziło już tyle kobiet i jakoś im się to udało, to czemu mnie miałoby się nie udać? I wiecie co? Taka właśnie kompletnie banalna myśl mi pomogła. Że jeśli wszyscy inni mogą, to czego ja mam się obawiać :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #29032 przez monami
tez się boję okropnie....są chwile, kiedy sobie z tym strachem nie radzę uhh :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #29083 przez martela89
monami powiem szczerze poród,a właściwie nie sam poród tzn to parcie i moment kiedy dziecko wychodzi tylko te bóle zaraz przed są okropne :ohmy: ale jak zobaczysz swoje maleństwo to już o tym nie myślisz,a jak pierwszy raz się do Ciebie uśmiechnie(fakt ,że nieświadomie) to powiesz sobie,że mogła byś urodzić ją jeszcze 10 razy bo taki uśmiech wszystko wynagradza :)

A samo parcie mnie akurat nie bolało,wręcz łagodziło mi skurcze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #29202 przez monami
heh..póki co...czekam na jakąś akcję...bo termin minął a porodu..nie widać.. :]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 8 miesiąc temu #30265 przez gosia_ann
Mariola_K napisał:

Hej,
Odnośnie lęku przed porodem to oczywiste, że się bałam i to bardzo. W końcu jednak doszłam do prostego wniosku: jeśli przede mną urodziło już tyle kobiet i jakoś im się to udało, to czemu mnie miałoby się nie udać? I wiecie co? Taka właśnie kompletnie banalna myśl mi pomogła. Że jeśli wszyscy inni mogą, to czego ja mam się obawiać :)


Też będę starała się tak myśleć. Jednak jak na razie boję się bólu i tego, czy np "nie "rozwali mi pupy" :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 6 miesiąc temu #33400 przez DariaEm
No ja do rozwiazania, mam jeszcze troszke czasu... boje sie i sie nie boje, to zależy od dnia i nastroju ale bardziej tłumaczę sobie ze... dlaczego mam sie bać czegos, czego nie znam? u mnie w rodzinie zazwyczaj porody sa ciężkie i trwaja po 20 godzin, z pokolenia na pokolenie, położne twierdza ze, to przez nasze dlugie szyjki macicy, nie wiem co o tym sądzić. Narazie staram sie do tego podchodzić pozytywnie w miare możliwości, ale niestety otoczenie czasem na to nie pozwala... znajome ciagle opowiadaja jakies horrorystyczne historie z porodówek, i jak tu sie nie stresować?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 6 miesiąc temu #33422 przez gosia_ann
Najlepiej unikać tego typu opowieści. Z własnego doświadczenia wiem, że im mniej wiem tym lepiej. Inaczej zaczynam się martwić jeszcze bardziej. Czytam tylko "pozytywne" rzeczy m.in. miesięcznik "Twoje Dziecko" a horrorów staram się unikać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl