Mamusie pazdziernik 2014

Malvi, Kochana powodzenia trzymam mocno kciuki za Ciebie i Krzysia

U nas nic nowego, jakieś zasmucenie mnie naszło .... czuję się w miarę dobrze i czuję że jeszcze trochę pochodzimy z Juleczką w dwupaku .... a jeść też bym mogła bez końca zwłaszcza słodycze. Dziś znowu upiekłam szarlotkę

A nie macie tak dziewczyny ze na końcówce już się tak nie pilnujecie z jedzeniem? Tak jak do tej pory trzymałam wagę to teraz leci mi kilogram na tydzień:-/

Gwiazdka każde dziecko rośnie inaczej więc nie masz się co martwić. Widocznie twoja ciąża rozwija się szybciej. Usg wylicza orientacyjna wagę więc wcale nie powiedziane że twój synek urodzi się duży.
Małe czy duże dzieciątko grunt by było zdrowe!

Nelka na razie nic nie mowili o przebijaniu pecherza, chyba jeszcze czekaja az samo sie rozwinie

Gwiazdka tak bede miec synka i to niedlugo bo mam juz zgladzona szyjke i rozwarcie 4 cm a urodzila Jagodzianka coreczke Maje

Wlasnie! Jagodzia napisala ze u nich ok, tylko mieli dzis wychodzic ale mala ma zoltaczke i moze wyjda w sobote ))

Nelka, ja właśnie tak mam, na początku ciąży nie miała apetytu ale teraz to bym jadła za wszystkich w domu Najgorsze to że nie mam smaka na zdrowe jedzenie tylko takie same fast foody i słodycze.... a jeszcze każdy mówi jedz póki możesz bo jak będziesz karmić to dietka....

Cieszę się że u Jagodzi dobrze, nie mogę się doczekać jej relacji z porodu i w ogóle.....
Kinguś a Ty jak tam się miewasz?

Malvi ale masz fajnie.... mi sie szyjka skraca... ale jak ty to zrobiłaś ze już masz takie rozwarcie ??

Ania86 ja dziś na pocieszenie zjadłam lody... ale pilnuje sie strasznie z jedzeniem... dużo przytyłaś ??

Nie mam pojecia ja juz od miesiaca leze w szpitalu bo najpierw wstrzymywali mi porod od 32 tc i jak juz mieli mnie wypuscic do domu to okazalo sie ze nie ma sensu bo juz mialam rozwarcie na 2 palce i gotowosc porodowa 3 dni temu brzuszek opadl i dzis sie okazalo ze rozwarcie sie powiekszylo, w miedzyczasie (chyba) czop odszedl i tak czekam co bedzie

Malvi współczuję leżenia w szpitalu, moj chciał wyjść w 23 tc :/ ja odstawiam luteinę, mi się tylko skraca szyjka... ale to już coś...

Nelka, Ania86 - ja mam tak samo jak zdrowo jadlam caly czas, ti teraz sie mi chce wlasnie fast foodow i znajomi tez mi mówią jedz teraz na co masz ochote bo potem będzie dietka....
A widzę ze teraz kg mi przybywa tyg....przeraza mnie to....jak na razie mam 14na plusie..... aż sie boje co będzie jak bede tak dalej przybierać....

Gwiazdka no widzisz mi tez tu nie jest wesolo ale wszystko dla Bąbelka!

A ja dziewczyny wlasnie nie mam apetytu ostatnio... tzn tez ostatnio zazyczylam sobie np. Hamburgera na obiad ale chodzi mi o ilosc jedzenia i posilkow - zdecydowanie teraz jem duuuuzo mniej.

Ania Też czuje, że długo jeszcze pochodze z brzuszkiem, bo nic mnie nie męczy, brzuszek jest wysoko. Rozumiem Cie, że się smucisz bo dziewczyny już na dniach mogą rodzić, i Ty też chciałabyś swoją księżniczkę już tulić. Czasem troszkę zazdroszczę ale na każdą przyjdzie czas. U mnie termin na koniec października więc troche się poniecierpliwie Ty masz ponad tydzień przede mną więc na pewno nie będziesz ostatnia

Co do jedzenia to tak się obżarłam na wieczór, że jest mi aż niedobrze Dawno nie stawałam na wadze i aż się boje

Nie wiem czy mogę się tak tu udzielać na koniec ha ha

Ja teraz jem jabłka czuje głód jablko na kolacje bułeczka i jablko

Mi się zdaje że ja przenoszę :-/ a o kg juz nic nie mowie <3

Caroina,
coś czuje że jednak to ja będę ostatnia:)
W sierpniówkach rok temu w sumie byłam pierwsza to tu mogę byc ostatnia:) ...

a szczerze....
jak czujesz się rewelacyjnie i nic Ci w oddychaniu nei przeszkadza to też znak że brzuszek sie opuscił i niedlugo poród:P
Ja tez nie chce wchodzić na wage.... az sie boje...
wejdę u lekarza 16 wrzesnia:))) ... o cholerka badania muszę zrobic w sobotę - mocz i krew....wrrrrr zapomniałbym że to już...

Agniesia Problemów z oddychaniem nie mam, a brzuch jest wysoko. W poprzedniej ciąży do samego końca też nic mi nie dokuczało. Jedynie co to szybko się męcze. Wyjde po schodach to sapie przez chwile Tak więc się okaże (jak to Anetka mówiła), która z Nas zgasi światło

Malvi kochana nasza trzymaj się tam dzielnie i bądź silna! :-* jak towarzystwo na sali?
Caroinka u mnie też dobrze tylko ostatnio ciągle ból jakby w pachwinach, zwłaszcza wstaje po nocy.
JAGODZIA trzymaj się bąbelku:-* pewnie sporo się teraz u Ciebie dzieje.

Malvi jak tam u ciebie? Akcja się rozwinęła? Coś ten twój synek nie zdecydowany jest niby się pcha na świat ale ciągle u mamy w brzuszku jest hihi

A jak tam Kinga u ciebie?
Ktoś ma nr do Kingi żeby napisać żeby dała nam znać bo się martwimy?

Ania i Caroina ja też ostatnio byłam troszkę podłamana że ta ciążą się nie skończy szybko a innych już się zaczyna rozkręcać. A tu na ostatniej wizycie w śr okazało się że szyjka się już skraca. Termin mam na 12października więc i tak najlepiej jakby urodziła się najwcześniej w przyszły weekend żeby pediatra nie napisał że to wcześniak. Muszę teraz się oszczędzać a potem wracam do normalnego funkcjonowania i zobaczymy jak się akcja rozwinie.
Na każdą z nas przyjdzie pora! Nie znamy dnia ani godz. Mogą się pojawić oznaki porodu na długo przed albo na ostatnia chwilę.