BezpiecznaCiaza112023

Mamusie pazdziernik 2014

9 lata 8 miesiąc temu #926933 przez kacha
Hej. Dziękuję za ciepłe przyjęcie.
Kinga - dobrze, że napisałaś, czytam forum od kilku tygodni i od początku Ci kibicuję, mam nadzieję, że z dziewczynkami wszystko w porządku.
Widzę, że u wszystkich rośnie poziom stresu. Dobrze, ze tu trafiłam - przynajmniej wiem , że to nie tylko ja zaczynam panikować. U mnie najgorsze są noce - mam złe sny, Budzę się i nie mogę przestać wymyślać coraz to nowych scenariuszy,,,
Kilka stron wcześniej widziałam pytanie o szczepienia. W szpitalu, w którym będę rodzić za dopłatą 60 zł można zaszczepić dziecko przeciw wzw szczepionką, która nie zawiera rtęci - refundowane szczepionki w Polsce są najtańsze z możliwych i jako konserwant stosuje się w nich właśnie rtęć. Są badania, które wykazują, że dzieci w Polsce do 3 roku życia, w szczepionkach przyjmują toksyczną ilość rtęci.
Co do pozostałych sczepień to ciągle się zastanawiam co zrobić - i choroby straszne i ewentualne skutki uboczne szczepionek. Chyba będę szczepić, także tymi płatnymi szczepionkami, i przez kilka tygodni po każdym szczepieniu drżeć o Małą...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #926939 przez nelka
Minnie90 15min to krótkie to badanie ktg. Plamienie ustało? Jak się znowu pojawi albo będziesz mieć dłużej skurcze jedź jeszcze raz do szpitala. Lepiej dmuchać na zimne!

Kinga super że jesteście już w domu? Jak będziesz czuć się na siłach to napisz nam co i jak. Dużo zdrówka dla was i trzymaj się ciepło! No i oczywiście czekamy na zdjęcie dziewczynek i relacje jak Paulinka je przyjęła?

Kacha witamy serdecznie! Masz rację z tymi szczepionkami, każda opcja niesie ze sobą ryzyko.

Dotkawy jak tam sytuacja? Dzisiaj bedziesz już tulić swoją córeczkę? Ale ci zazdroszczę ;-)

Ja już mam serdecznie dość! Dopóki jeszcze funkcjonowałam normalnie wszystko było ok. A teraz jak tylko wegetuje w domu to czuję się coraz gorzej i mam coraz mniej sił:-/ mam niskie ciśnienie więc potrzebuję dużo ruchu na pobudzenie. Dodatkowo wszystkie objawy zbliżającego się porodu mnie stresuja. Boję się żeby czegoś nie zlekceważyć i nie żeby Marysi nic się przez to nie stało...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #926947 przez edyta88
Witam Kochane po weekendzie :laugh:

trochę zawaliłam pisanie w weekend ale chciałam się nacieszyć mężulkiem bo dzisiaj w nocy znowu pojechał do Gdańska...
witam też wszystkie nowe Mamusie coraz więcej nas :cheer: forum nie przycichnie :lol:
widzę straszny stresior dopadł Mamusie :P co do czopu to należe chyba do mniejszości u której jeszcze cisza ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #926951 przez edyta88
Kinga gratulację!!! dużo zdrówka dla was wszystkich :lol: czekamy na zdjęcia dziewczynek:)
Dotkawy 3mam kciuki żeby wszystko przebiegło bezproblemowo i jak najszybciej mogłaś przytulić swoją kruszynkę :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #926952 przez minnie90
nelka wczoraj plamienie jeszcze było i aż zaczęłam się zastanawiać czy to właśnie nie ten czop.. może położna mi tam poruszyła coś i zaczął schodzić. Dziś będę obserwowała czy dalej jest. Skurcze jako tako ustały.

Ach nie mogę doczekać się czwartku mam wizytę u ginki, chciałabym już wiedzieć czy dostane skierowanie na cc czy będziemy czekać do akcji porodowej i dopiero wtedy jak się nie obróci to cc:/ z tego stresu to mam takie problemy z spaniem że masakra:/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #926953 przez munkki
czesc dziewczyny,
czy u was dzisiaj tez taka cudowna pogoda? :/ nic tylko pod koldra lezec caly dzien.... strasznie mam wisielczy humor.
a przychodza dzis ci panowie od zaworow w kaloryferze, mam nadzieje ze szybko to wymienia i dadza mi zwalowac sie w spokoju ;)

Minnie nelka ma racje- strasznie krotkie to ktg.. ja to jestem przewaznie podpieta 45 minut albo nawet godzine....

agniesia czyli moj czop jeszcze jest na miejscu ;)

nelka stres dopadl nas wszystkie, jakos musimy jeszcze wytrzymac te ostatnie dni/tygodnie....
mnie tak plecy bola ze nic nie moge zrobic, najchetniej bym jeczala heh ale to juz bym sie zamienila w prawdziwa stara zgrzedliwa babe;P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #926962 przez minnie90
munkki właśnie dlatego wyszłam z szpitala poirytowana, bo skoro mówię im że miałam skurcze co 10-15 min, a oni mi robią badanie trwające 15 min, no to ile oczekują tych skurczy?
Mi się po prostu wydaje że stwierdzili że mam blisko do szpitala to jak co to podjadę, bo położniczy mieli full, nawet na ginekologii kładli kobiety. Ah ta polska służba zdrowia to woła o pomstę do nieba...

W mnie pogoda tez kiepska:/ całą noc lało, teraz na chwilę przestało.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #926964 przez minnie90
W ogóle dziewczyny czy któraś z Was ma może pokrzywkę ciążową??
Tak mnie cholernie swędzą kostki że masakra... a calcium pomaga na chwilkę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #926967 przez munkki
minnie u mnie pokrzywki brak, ale stopy i rece mi puchna co jakis czas... i stopy swedza od tego puchniecia:(
wizyte masz w czwartek - szybko zleci....
ja w srode ktg i w piatek wizyta dopiero, a planowane cc 30.09...
ciekawa jestem ile Maly wazy i jak mu tam... ruchy czuje dosc czesto wiec mnie to uspokaja...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu - 9 lata 8 miesiąc temu #926977 przez malvi
Ania mi czop odchodził w szpitalu stopniowo przez kilka dni... To była właśnie taka galaretowato-budyniowata masa, w moim przypadku beżowa zabarwiona niteczkami krwi.

munkki ja po porodzie mam 2 razy bardziej spuchnięte nogi niż przed :/ Mam nadzieję, że szybko zejdzie.

U nas wszystko ok - wczoraj odpadł nam kikutek pępowinowy :) No i uczymy się nadal jedzenia z cyca, bo jak na razie Maleńki preferuje mój odciągnięty pokarm w butli :P Efektywnie przystawić udaje mi się tylko raz na jakiś czas... Agniesia, Nelka, Caroina - może macie jakieś rady dla nas, żebyśmy się szybko nauczyli?

Ewa, Gwiazdka - poproszę dane waszych dzieciątek do tabelki :) data porodu, waga i wzrost :)
Podziękowania: Ania86

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #926995 przez yoozia
dziewczyny, dzwonil moj ginekolog. mam paciorkowca :( zalamalam sie. co teraz bedzie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #926997 przez munkki
yoozia a nie kazal ci przyjsc po jakas recepte czy cos? to sie normalnie leczy, jeszcze przed porodem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #926999 przez malvi
yoozia nie przejmuj się kochana :* podadzą Ci antybiotyk po porodzie, ja leżałam na sali poporodowej z dziewczyną z paciorkowcem i jej córeczka urodziła się zdrowa :)
Podziękowania: yoozia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #927002 przez yoozia
maz byl u niego po antybiotyk. wlasnie go zazylam. ale dziewczyny jestem zla jak osa, bo ja sie sama musialam upominac, zeby zrobil mi to badanie. on nic o tym nie wspominal... powiedzial tylko JAK CHCESZ TO ZROBIMY :dry: kurwa udusze gnoja jak cos sie stanie mojemu dziecku. czytam wlasnie w necie, ze przed porodem musza mi podac jeszcze antybiotyk dozylnie. wyc mi sie chce :/ ale to nie jest wskazanie do cc?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 8 miesiąc temu #927005 przez munkki
yoozia, nie boj nic, to nie jest wskazanie do cc.
pozatym jak wylecza przed porodem to moze niekoniecznie beda ci podawac kolejny antybiotyk.
tez taki przed samym porodem to podaja nawet w przypadkach kiedy np kobieta nie ma zrobionego badania na gbs (bo zaczela rodzic wczesniej czy cos) - robia to profilaktycznie.
no gin sie nie popisal, w PL to jest obowiazkowe badanie przed porodem ....
w kazdym badz razie jak zaczynasz leczenie to nie ma sie co stresowac, corunia bezpieczna:)
Podziękowania: yoozia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl