BezpiecznaCiaza112023

Mamusie KWIECIEŃ 2017

7 lata 1 miesiąc temu #1058813 przez kasia1616
aNusia Ty się nie martw karmieniem. Ważne że dziecko jest zdrowe.... Moja siostra nie miała pokarmu moja mama też nie więc nie wiadomo jak to będzie u mnie ale dla mnie to nie jakaś presja a ludzie niech sobie gadają. Najbardziej boli jak jest to rodzina ale to Ty jesteś matką więc spokojnie. :) ja też mam butelki przygotowane :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058819 przez Miluniaa
anusia o tym wlasnie mowie ja tez bylam wganiana w poczucie beznadziei jaka zla matka jestem , a mnie to wszystko przerastalo, plakalam przez kila wieczorow, nawet alergolog mi powiedzial, ze slabo sie staralam jak nie karmie... bylo mi bardzo przykro... Ale powiem Ci, ze odpuac mala ma 15 mies i nigdy chora nie byla, wiec nie do konca jest tak, ze dziecko na mm jest chorowite . Trzymaj sie kochana miej ich wszystkich gdzies to Twoja dzidzia!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058820 przez nadinchen
Ja na początku też miałam problemy - ostatecznie nam się udało, ale też pierwsze 3 dni po porodzie słyszałam od rodziny tekst:" nie masz mleka?dziwne.." Na szczęście laktacja mi się rozkręciła i mogłam cieszyć się karmieniem, ale Anusia pamiętaj że to Ty jesteś matką i wiesz co dla Twojego dzecka jest najlepsze. Jak masz się stresować ze nie masz pokarmu to lepiej dać butlę. W końcu nasze matki też nas karmiły mlekiem sztucznym, a kiedyś mówili że to lepsze od naturalnego.
Ja też nie wiem jak to teraz pójdzie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058968 przez nadinchen
I znowu cisza na forum. Jak tam dziewczyny? Któraś jeszcze urodziła? Ja już weszłam w etap, że chciałabym już urodzić. Już mnie męczy ta ciąża :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058975 przez GosiaO
Mi po weekendzie opadł brzuch ale nie widzę za bardzo sygnałów ze na dniach pojawi sie mała ;-) momentami rzeczywiscie ciezko sie robi, ruchy to tez bardziej kopniaki i przesunięcia ale juz bliżej niż dalej... w piątek KTG No i jak bić sie nie ruszy to na same święta bedziemy rodzili :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058983 przez maga4
Ja tez chce już rodzic, a raczej być po. Zaczyna być ciężko.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058985 przez AsienkaZet
U mnie też wciąż żadnych oznak porodu nie widać... Chociaż brzuch mi się tak jakoś napina, twardnieje, ale w poniedziałek miałam KTG i nie wykazało żadnych skurczy :P Mała się wierci, kręci, wypina :) Ciekawe kiedy będzie chciała wyjść :) Lekarz prowadzący kazał mi się zgłosić dzień po terminie do szpitala na SOR, mam nadzieję, że mnie przebadają i jak wszystko będzie dobrze to wypuszczą - boję się żeby mnie nie zostawili i nie zaczynali wywoływać porodu... No nic, zobaczymy w piątek :) A może do tego dnia urodze ;) :cheer:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1058988 przez nadinchen
Gosia i AsiaZet - Wy to już bliżej terminu porodu jesteście, a jak ja sobie pomyślę, że jeszcze tyle dni mi zostało to najchętniej bym się położyła spać i obudziła w dniu porodu. W poniedziałek mam wizytę - ciekawe co mi wtedy Pani Dr powie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1059005 przez motylek270
Nadinchen mam to samo. Chciałabym miec juz Olka przy sobie. Fajnie jak możesz spać. Ja mam w nocy tak ze zasypiam. Budzę sie o 2 i nie śpię do 3.30. Potem wstaje o 6.40 bo syna musze wyprawić do żłobka i nie mogę juz zasnąć. Kryzys przychodzi po poludniu. Do tego strasznie mi ciężko. Jutro mam usg przepływów wiec zobaczę jak duży jest Olo. No i nic tylko czekać...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1059011 przez GosiaO
Asia Ty masz dzien po terminie czyli za tydzien w piątek jedziesz do szpitala. Ja w piątek KTG I wizyta u swojego lekarza prowadzącego i dopiero tydzien po skieruje mnie do szpitala, wiec pewnie wtedy juz na wywoływanie a nie leżenie ;-) mam nadzieje ze jednak Mała sama zdecyduje sie na wyjście i bedziemy mogli juz niebawem wszyscy spokojnie cieszyć sie soba... mam zapewne częstsze i obfitsze upławy, tak jak Ty Asiu napiety brzuch ale skurczy nie ma :/ teraz najważniejsze to zachować spokój i nie nakręcać sie bo to nic dobrego :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1059016 przez AsienkaZet
Dzień po terminie kazali mi się zgłosić więc za dwa dni jadę na SOR no i oby mnie jeszcze nie zatrzymywali w szpitalu ;) Może mała między czasie sama zechce wyjść :) Gosiu a może dziś w nocy urodzimy i nie będą nam wywoływać hihi :) :) Masz rację, żę teraz najważniejsze to zachować spokój :) :) :)

nadinchen i motylek Wam też już nie dużo zostało :) :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1059018 przez motylek270
AsienkaZet i GosiaO ale Wam to zazdroszczę. Zobaczcie dziewczyny jak równowaga w przyrodzie musi być zachowana, niektóre z nas urodziły przed terminem, inne urodzą o czasie, a niektóre po... Ja ruszam się teraz już opornie, ale mnie nosi i normalnie ciągle jestem w ruchu. A to zakupy, a to spacery z synem...no i żebym gdzieś na mieście nie urodziła ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1059024 przez nadinchen
motylek cos ty - tez mam problemy ze snem. Mówię, że fajnie by było tak zasnąć i się obudzić na poród. Zwłaszcza że ja wiem co to znaczy czekanie - pierwsza córa tydzień po terminie. Na szczescie samo sie wtedy zaczelo.

Teraz to jak mnie kot nie obudzi, to zgaga albo córka się w nocy na mleko jeszcze budzi /albo cos jej sie sni. A potem nie moge zasnac i rano pobudka 6/7. W ciagu dnia młoda nie chce spac wiec o drzemce zapomnij. Normalnie padam na twarz :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1059030 przez kakadu
Witajcie dziewczyny :) gratulacje dla tych rozpakowanych i cierpliwości dla ciężarówek

My już w domu rzutem na taśmę złapaliśmy się na marzec 30, mała urodziła się 3 dni po terminie i nie ukrywam że zaczęłam już trochę fisiowac niepotrzebnie więc tym co czekają powiem na spokojnie zacznie się naprawdę. W szpitalu dowiedziałam się że tak naprawdę tylko 3 % porodów trzeba wywoływać .

Poród miałam ekspresowy od momentu przyjazdu do szpitala od 11 pobolewal zaczęło ok 8 o 12 malutka była na świecie. To był czwartek w sobotę byliśmy w domu. Mała pierwsza noc dała popalić równo aż się wystraszyła że teraz to już tak codziennie :) ale od niedzieli rana jest w miarę ok. Uspokoiła się :) nazywa się jednak Julia :) mamy mała juleczkę :) pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

7 lata 1 miesiąc temu #1059031 przez GosiaO
Kakadu ogromne gratulacje!!! Rewelacyjne wieści!!! Dobrze ze wszystko bez problemów i jeszcze szybko ;) cudnie! W książkach nt niemowląt piszą ze pierwsze 2-3 doby dziecko jest bardzo spokojne bo tez zmęczone po porodzie, a pózniej moze przyjść taki moment, gdzie płacz i niewiadomo dlaczego... pamietam ze z Oskarem tak miałam, w piątek wyszłam ze szpitala w ndz była pierwsza jazda bez trzymanki... także tylko spokój, oddychanie i myśl ze to chwilowe nas uratują :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl